słowa kluczowe: Adam Smith, Polska, gospodarka, konserwatywny liberalizm, konserwatyzm, leseferyzm, liberalizm, wartości.
Linki, cytaty, nowiny2011.03.17 23:53 23:54

Dlaczego nie liberalizm gospodarczy?

(poleca )
 
Marzena Zawodzińska na portalu Fides et Ratio
 
+fides-et-ratio.pl 

3588 odsłon średnio 5 (1 głos)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Dlaczego nie liberalizm gospodarczy?   
Paweł Tonderski, 2011.03.18 o 02:28
Jestem przeciwnikiem liberalizmu w jakiejkolwiek jej postaci, można się tylko zastanawiać nad jej jednym zagadnieniem, liberalizmem gospodarczym inne odmiany liberalizmu, to jedna wielka żydowska machlojka. Przypomnę tylko, że Pinochet oraz generał Franco wprowadzili w swoich krajach liberalizm gospodarczy, jednak ci ludzie najpierw swoje ojczyzny oczyścili z lewackiej zarazy, dopiero wtedy dopuścili, ale tylko jako doradców liberalnych ekonomistów i mieli zawsze nad nimi swoje baczenie. ;)

Polecam:

+www.youtube.com

+www.youtube.com
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Dlaczego nie liberalizm gospodarczy?   
ratus, 2011.03.18 o 15:08
Dotrwałem tylko do punktu piątego. To lewizna w najczystszej postaci.

Człowiek jest egoistą i to jest szlachetna cecha. Zdolny jest do poświęceń jedynie dla własnej rodziny.
Dobrze zorganizowane państwo powinno sumować egoizmy, z nie zmuszać ludzi do jakichś odczapnych altruizmów.
Naród jest właśnie sumą egoizmów jednoczących "nasze" przeciwko "obcemu". W narodzie "naszych" jest zawsze więcej niż "obcych" i jedynie Żydowie protestują przeciw temu, bo ich zawsze jest mniejszość i w sumowaniu egoizmów stoją na straconej pozycji. Dlatego też forsują poglądy, że egoizm gospodarczy jest czymś złym; że redystrybucja zło zniweluje i jakoby należy się opiekować kimś, na kogoś się zrzucać i komuś wyrównywać szanse. Oni chętnie zapośredniczą w redystrybucji pomocy a raczej spijaniu śmietanki. A że narody pogrążyły się w lewactwie, to Żydowie mają ryje zanurzone w śmietance aż po uszy.
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Dlaczego nie liberalizm gospodarczy?   
Piotr Świtecki, 2011.03.18 o 16:18
Szlachetny Ratusie, niestety upraszczasz. I to w wulgarnie materialistycznym stylu, nieładnie! ;-)

Pytania:

Czy wojna świadczy o przekroczeniu przez żołnierzy swojego egoizmu? Czy o zwycięstwie cudzego egoizmu nad ich własnym?

Czy ksiądz lub siostra zakonna poświęca się dla siebie, czy dla najbliższej rodziny? A może "jest jeszcze inaczej"?

Wreszcie pytanie podstawowe: czy "poświęcanie się dla kraju" (nawet kosztem aktualnie żyjących członków rodziny) nie jest tak naprawdę poświęcaniem się dla swoich potomków? Bo mi coś się wydaje, że w normalnie funkcjonującym kraju POWINNO BYĆ. W dłuższym okresie czasu opłacać się. Tylko że to rozstrojono, zniszczono taki mechanizm, namieszano w głowach.

Powiem więcej, są/były oszołomy spełniające się w takiej działalności nawet kosztem rodziny. Kolejne pytanie: czy to w takim razie patologia? Czy może ryzyko, które podejmowali - i czasem lądowali w więzieniach a czasem, po latach, na posadach? (Fakt, że odwrotnie jakoś u nas nie bywa, żeby najpierw mieć posady, a potem w więzieniu... No ale, jak wspomniałem, u nas mechanizmy są rozstrojone.)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
.   
ratus, 2011.03.18 o 16:31
.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Mufti.   
ratus, 2011.03.18 o 16:47
Upraszczam, bo ja egoista materialistyczny jestem i dobrze mi z tym...

Społeczeństwo jest zorganizowane na podziale ról. Żołnierz szkoli się w sztuce sprawnego zabijania podczas pokoju będąc utrzymywany przez resztę obywateli. Gdy przychodzi czas na wykorzystanie umiejętności dla dobra ogółu, to nie ma mowy o pokonywaniu egoizmu, lecz o wypełnianiu zobowiązań.

Księdzem i siostrą zakonną kieruje powołanie dane przez Boga. Jego pytaj o intencje osób duchownych.

Podstawowe: Nie istnieje poświęcanie się dla kraju. Poświęcamy się dla dzieci. Naszym obowiązkiem jest tak zadbać o Rzeczpospolitą, by nasze dzieci miały lepiej niż my. Nie ma czegoś takiego, jak poświęcanie dzieci dla wnuków. Skąd mają się wziąć wnuki, skoro poświęcimy dzieci?
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Ratusie   
Piotr Świtecki, 2011.03.18 o 17:14
No tak, oczywiście, muszą być zapewnione twarde podstawy bytu dzieci by były wnuki.
Trochę urzekającą prostotę tej wizji psuje adopcja, ale cóż ;) A jakby jeszcze trochę to rozszerzyć - powiedzmy internauci poświęcają się dla internautów, rudzi dla łysych, Polacy spod Zgierza dla Polaków z Cisnej... Zgroza, nacjonalizm i antysemityzm! ;)

Tymczasem w rzeczywistości dochodzi do absurdów, bo nawet dzieci w ogóle nie ma w niektórych przypadkach tylko dlatego, że rodziców nie byłoby stać na wczasy na Karaibach, kolejny tytuł w karierze zawodowej lub trzeci samochód. Czy to nie patologia? Czy to nie upojny, opiewany przez tych tam UPRowców szczyt egoizmu jednostki? ;)

Intencje osób duchownych nie mają znaczenia, chciałem wykazać na faktach że ciasno pojęty jednostkowy egoizm nas nie determinuje.

Tu jeszcze jedna rzecz mi brzydko pachnie, że ta gloryfikacja jednostkowego, indywidualnego egoizmu wpisuje się w całość manipulacji światopoglądem. "Jesteście jak zwierzęta lub mechanizmy, żyjcie tylko tu i teraz, tylko dla siebie." A tak naprawdę atomizowanie i osłabianie nas - w sensie również jednostek.

No, ale czas i mechanizmy ewolucyjne są nieubłagane :) Za ileś tam pokoleń być może liberały i UPRowcy posiądą ziemię ;)

PS Aby usunąć komentarz (jeśli jeszcze nie ma na niego odpowiedzi) trzeba wyczyścić pole tematu i treści i zapisać. Żadnych kropek, spacji itp. Pusto.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Mufti.   
ratus, 2011.03.19 o 15:15
Każdy ma prawo do własnego egoizmu; nawet w najskrajniejszej postaci. Skoro kogoś bardziej kręci leżakowanie na Karaibach niż zabawa z dziećmi, to jego ból (przepraszam - bul). Z punktu widzenia społeczeństwa to w sumie lepiej, że taki gość się nie rozmnaża.
Jednostkowy indywidualny egoizm to bardzo pożądana cecha, bo automatycznie sumująca się z innymi indywidualnymi egoizmami w miejscach, gdzie ludziom jest po drodze. Powstaje wtedy egoizm grupowy - coś na solidnych podstawach i z realną determinacją w odróżnieniu od płaczliwo - masturbacyjnych wersji "patriotyzmu" istniejącego tylko od święta i najczęściej tylko werbalnie.
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Mufti.   
Piotr Świtecki, 2011.03.19 o 20:01
Agregat egoizmów indywidualnych - na przykład mafia.

Zgoda jeśli opisujemy mechanizmy. Ale wartościowanie sił w rodzaju egoizmu? I stawianie ich tak wysoko? Muszę się temu przyjrzeć, bo na razie "myślę, że wątpię".
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Mufti.   
ratus, 2011.03.19 o 21:18
Mafia to zabawa z innej całkowicie bajki. Mafia ma strukturę podobną do państwa i wypełnia niszę, w której oficjalne struktury państwowe sobie nie radzą. Tu nie ma miejsca na egoizm, bo mafia to hierarchia.

A co do wysokiej pozycji egoizmu w naszych motywacjach: porównaj ile robisz dla siebie i rodziny, a ile dla sąsiadów. I co jesteś w stanie odebrać rodzinie, by dać sąsiadom. (Sąsiedzi to przecież część Ojczyzny) :-))
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑