słowa kluczowe: cywilizacje, społeczeństwo, władza. | |||
Cywilizacja Polska - dyskusje | 2012.06.13 07:58 |
CP a C. Chińska i Katolicka | Krzysztof J. Wojtas | ||
Porównania cywilizacyjne | |||
Rozważając kwestie związane z Cywilizacją Polską koniecznym okazało się ustalić bazowe zasady kształtujące cywilizacje. | |||
Od razu zaznaczę, że wychodząc z prac prof. Konecznego – pojawia się wiele niejednoznaczności tyczących przyjętych przez niego założeń. Nie znaczy, aby tamte ustalenia były błędne; są jednak tylko opisem stanu, a nie wskazują przyczyn ukształtowania się tych zależności.
Nie będę przytaczał drogi wywodu prowadzącego do ustaleń – to jest w opracowaniu Cywilizacja Polska. Tu podam już wnioski końcowe.
Pierwszym rozróżnieniem jest rozróżnienie PORZĄDKU.
Jest tylko dwie opcje tworzenia zależności społecznych na rodzinie zaczynając, a na cywilizacji kończąc:
- związek narzucony - związek dobrowolny
Pierwszy typ to wszystkie typy cywilizacji wymienione przez Konecznego, poza Łacińską. Jedynie Łacińska miałaby być budowana na bazie akceptacji i partnerstwa. Problem, że nigdzie ta cywilizacja nie osiągnęła stadium dojrzałości; najbliżej była Cywilizacja Polska – a może lepsza nazwa byłaby Cywilizacja Słowiańska.
To rozróżnienie jest zasadnicze. W związkach społecznych pierwszego typu występuje struktura hierarchiczna, a zasady współżycia określane są ustalonym hierarchicznie prawem, którego przekroczenie jest grzechem/przestępstwem, co zagrożone jest stosowną sankcją karną. Wolna wola ma tam polegać na podporządkowaniu się dobrowolnie prawu.
Drugi typ to egalitaryzm ludzi świadomych, gdzie zasady współżycia społecznego wynikają z przyjętego i zaakceptowanego podziału obowiązków. Nie istnieje prawo – nie ma też jego przekraczania. Zatem i nie ma grzechu/przestępstwa. Spoiwem jest zaś honor, który nakazuje przestrzegać ustalonych zasad.
Dopiero w ramach PORZĄDKU dokonują się rozróżnienia odmienności cywilizacyjnych. Tu istotne jest kto decyduje o kształcie zasad regulujących życie społeczne i kto jest strażnikiem tych zasad.
W Cywilizacji Chińskiej to cesarz decyduje o kształcie praw – jest też jedynym pośrednikiem względem Nieba, (jako Syn Nieba) – tylko on ma prawo składać Niebu ofiarę. Jego decyzje mają charakter norm obowiązujących – maja także wymiar moralny. Strażnikami systemu są mandaryni – kasta urzędnicza dobierana na podstawie egzaminów. Kasta ta nie ma charakteru dziedzicznego – jest systematycznie odnawiana.
Jeśli teraz , w świetle przyjętego rozróżnienia, porównamy Cywilizacją Chińską z systemem jaki obowiązuje w Kościele katolickim – to wyraźnie da się zauważyć istotne podobieństwo, aby nie rzec – tożsamość cywilizacyjną. Papież – Głowa Kościoła – Namiestnik Chrystusowy – „wyposażony” w atrybut nieomylności w sprawach wiary. Przy strukturze hierarchicznej – na podstawie tych ustaleń tworzone są prawa niższego rzędu. Dalej. Strażnikami doktryny jest kler, który z racji obowiązującego celibatu nie dziedziczy uprawnień, a stanowiska są związane z osobistymi zdolnościami i zaangażowaniem.
Zarówno Cywilizacja Katolicka, jak i Chińska opiera się na zestawie norm i wartości, które należy przestrzegać (guanxi i Przykazania Miłości – lub Dekalog, acz to już judaizm).
Jeśli teraz porównamy zasady Cywilizacji Polskiej i Cywilizacji Katolickiej – to przede wszystkim należy dostrzec, że są to cywilizacje odmiennych PORZĄDKÓW.
Kończąc. Temat jest zbyt obszerny, aby go rozwijać w formie notki blogowej. Bo należałoby to bliżej wyjaśnić i uzasadnić. Jednak najważniejsze – to zdać sobie sprawę z tych zależności i głęboko się nad nimi zastanowić. Bo prawdziwe jest twierdzenie prof. Konecznego o permanentnej wojnie cywilizacji; zatem – albo Cywilizacja Katolicka, albo Cywilizacja Polska.
Czy jest to atak na Kościół? Nie w tych kategoriach sprawę trzeba rozważać. Raczej należy zastanowić się jaką rolę ma pełnić wspólnota wiernych oparta o nauczanie Chrystusa. I warto zaznaczyć Jego słowa, że nie przyniósł pokoju, ale miecz; bo to widać nawet na blogach, w wypowiedziach zwłaszcza „katolików”, którzy w ramach miłości bliźniego gotowi są do żądania największych poświęceń. Niestety nie od siebie, a od bliźnich. | |||
|
1914 odsłon | średnio 4,7 (3 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: CP a C. Chińska i Katolicka | |||
Jacek, 2012.06.13 o 23:30 | |||
W miejsce Boga postawiono prawo? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: CP a C. Chińska i Katolicka | |||
Krzysztof J. Wojtas, 2012.06.13 o 23:42 | |||
W judaizmie - tak. W cywilizacji Chińskiej o Bogu (Niebo) w zasadzie się nie dywaguje - przedstawicielem jest cesarz. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |