słowa kluczowe: PiS, Polska, Smoleńsk, katastrofa smoleńska, lemingi, media, miesięcznica, pamiętamy, politycy, Życiński.
Polska2011.02.10 22:53 02.13 14:28

10 miesięcy

 

Specjalny dzień na blogach

 
Nie trzeba koniecznie być PiSowcem, żeby być nieobojętnym na smoleńską katastrofę. Dotknęła wszystkich, dotknęła każdego.
 
Nie tylko krewnych, znajomych, współpracowników ofiar, członków i sympatyków PiS.
Ich oczywiście w sposób szczególny, bardziej indywidualny. Ale dzięki mediom i powszechnemu emocjonalnemu zaangażowaniu w awantury na górze, dla każdego katastrofa miała w jakimś stopniu wymiar osobisty.

Poza „medialną bliskością” znaczenie ma też to, że w sposób nagły i niewyjaśniony zginęli urzędnicy nawet jeśli nie wybrani przez konkretnego Kowalskiego czy Nowaka, to jednak piastujący funkcje w tego Kowalskiego i Nowaka państwie. To okaleczenie państwa było jednocześnie ich osobistym okaleczeniem. No i jakby tego było mało, z czasem dochodziły kolejne policzki – ze strony czynników rosyjskich, ale i (formalnie) polskich. Skwapliwie rozdzielane przez dyspozycyjnych fachowców, szemranych polityków, merdających usłużnie celebrytów.

Oczywiście katastrofa smoleńska wpłynęła na sytuację w kraju i – przynajmniej z naszego punktu widzenia – globalną. Zmieniło się nieco miejsce, rola Polski. Co było przyczyną, co skutkiem? Czy w ogóle można mówić o związku? Jednoznaczne rozpoznanie tych spraw raczej nie będzie nam dane, chociaż rezultatów już doświadczamy.

Są też tacy, których katastrofa dotyka do tej pory przez – uświadamiane czy nie – wyrzuty sumienia, niesmak. Bo nagle w zupełnie innym świetle ukazała posunięte poza wszelkie granice przyzwoitości przepychanki, szyderstwa i wyzwiska. Obnażyła wagę bezmyślnego poddawania się prześmiewczej i cynicznej atmosferze, sączonej z mediów przez ostatnie lata. Obażyła gruboskórność i głupotę, pustkę w masce wesołkowatego luzu.
Mówiąc bez dzielenia włosa na czworo: teraz lemingi mają krew za paznokciami.
Można przekraczać raz po raz granice i niewiele z tego wynika – aż za którymś razem zabraknie szczęścia.

10 kwietnia w końcu pękła tama. Sprzeciw znalazł swój wyraz na Krakowskim Przedmieściu. Sprzeciw nie tylko wobec śmierci, ale przede wszystkim wobec niesprawiedliwości, kłamstwom, brutalności, brakowi szacunku. Wobec aspirującemu do rangi normalności brakowi podstawowej, ludzkiej ogłady.

* * *

W godzeniu się z egzystencjalnym dramatem można wyróżniać etapy, fazy. Szok, rozpacz, wypieranie, bunt, hiperaktywność, depresja, bezradność, zniecierpliwienie, zobojętnienie… Wreszcie przychodzi pogodzenie się i mniej lub bardziej udana integracja traumatycznego doświadczenia.

Miejmy nadzieję, że te śmierci nie poszły na marne. Ziarno pszeniczne musi obumrzeć, by mogło wydać owoc – ten aspekt tragedii podkreślił nazajutrz po katastrofie w swojej homilii abp Muszyński. Czy wyda, jaki to będzie owoc - zależy od nas.

Na koniec znany ze szkoły i dlatego brzmiący jak zdarta płyta cytat z Johna Donne'a. Banalny, ale za to powinni go przełknąć nawet zatwardziali, cyniczni lewacy – skoro użył go Hemingway… Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on Tobie.

Post Scriptum:
W mediach śmierć abp Życińskiego całkowicie „przykryła” obchody związane z mijającym od katastrofy smoleńskiej dziesiątym miesiącem.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki. 

3384 odsłony średnio 4,8 (6 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: 10 miesięcy 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.10 o 23:02
Mufti.
Wybacz, ale za tego Życinskiego daję ci 4 zamiast 5. Podałem w linki cytaty moje delikatne zdanie. Myślę, że katastrofa zaczęlą się dziać z chwilą wycofania Donalda z klandydata na prezydenta i postawienie na Komorowskiego. Tak czuję. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 10 miesięcy 
Piotr Świtecki, 2011.02.10 o 23:08
Bóg zapłać i za 4! :-) Zaraz przeczytam w "linkach".
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 10 miesięcy 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.10 o 23:15
Mufti.
Dzięki za słowo Boże. Myślę, że znasz obsadzanie tego księcia żydowskiego na Fotelach Lubelskich, przez największych szkodników zainstalowanych w Polsce. Na czele z Giermkiem icałą świtą żydowską. Nie zapominaj o Lubenlandzie i Jedwabnem. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 10 miesięcy 
Piotr Świtecki, 2011.02.10 o 23:17
Tak, zresztą wystarczyło posłuchać co Jego Ekscelencja ma do powiedzenia - aż ociekało tolerancją, otwartością i postępem.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 10 miesięcy 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.10 o 23:21
Mufti. Nu , ale jego miejszość występowała w słusznych reżimowych przekaziorach. Co to dzisiaj się stało, że wszystkim pisać się zachciało. Osz siok. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑