słowa kluczowe: Polska, Singapour, etyka, rozwój, uczciwosc. | |||
Polska | 2011.09.15 23:27 |
Uczciwosc | MatiRani | ||
Polska - Singapour | |||
Tadeusz Muszyński prosil o rozpowszechnienie... | |||
Polska widziana nie tylko z Singapuru. zaprawdę wielu prawdę głosi i co z tego ? wielu dobrze żyje z głoszenia prawdy. Samo głoszenie prawdy jest pozytywnym zdarzeniem, niemniej samo głoszenie prawdy jest wg mnie działaniem pozornym. Wg mojego rozeznania w budżecie jest przewidziane 50 miliardów zł na korupcję i nikogo to nie boli. Totalny brak wiedzy. Dlaczego ? odpowiedź prosta: system edukacji. Minister finansów o czym pisze prasa tylko w jednym sektorze rozdaje z budżetu rocznie 2 miliardy zł, nie wnikam komu i co i nic, nawet nikt tego nie rozumie. Prasa napisała coś w tym stylu “znowu jak co roku zginęło z budżetu 2 miliardy. zł”. Nikt nie dba o pieniądze, trwonienie pieniędzy jest w dobrym tonie im większe pieniądze się zmarnuje tym lepiej się na siebie patrzy w lustro. Umarła mama czy babcia urzędnikowi i już jest powód aby w gazetach ukazały się nekrologi, im więcej tym lepiej. Jak myślicie za czyje pieniądze ? Mało kto wie, że płacimy za rosyjski gaz 20% więcej niż wszystkie pozostałe kraje UE (GW z dnia 8-9.01.2011r) i że była możliwość zablokowania budowy gazociągu pod dnem Bałtyku, ani Prezydent L Kaczyński ani szef Parlamentu europejskiego J Buzek ani rząd, v-ce Premier W Pawlak nie podjęli tematu. Czy to tylko totalny brak wiedzy ? W Singapurze zrozumiałem, że korupcja to sposób sprawowania władzy a społeczeństwo i moralność nic tu nie znaczą. W 1959r w Singapurze było błoto, drewno i korupcja. Zlikwidowali korupcję i mają Szwajcarię wschodu. Jest wiek Azji, Azja to konfucjanizm: bogacenie się jest zaletą, ale przyzwoitość powinna być przed zyskiem. Na pierwszym miejscu pod względem najniższego poziomu korupcji czyli państwa przyjaznego dla obywateli uplasowała się Nowa Zelandia i zaraz nasz sąsiad Dania, dalej Singapur, wraz ze Szwecją również naszym sąsiadem. Czy nasza władza o tym nie wie ? Państwa te mają 9,4 do 9,2 w skali 10, a ile my mamy ? Oni to, medalowe miejsca i podium. Polska z wynikiem 5,0 otwiera drugą pięćdziesiątkę, poniżej wielu ? może to ktoś to napisze ? nikt nie napisze - autocenzura. Jesteśmy nieudacznikami ? Nie, po prostu społeczeństwu brak wiedzy. Społeczeństwo wychowane w duchu socjalizmu a nawet stalinizmu ma programowo wiedzieć, że korupcja to jak lekarz wyłudzi pieniądze. Nasza władza wie, że zlikwidowanie korupcji, wprowadzenie ładu i porządku w Polsce to góra sześć miesięcy, bez Policji, Prokuratury i Sądów. Potrzeba jedynie a może aż politycznej woli Premiera. Wszyscy mądrzy wiedzą, że JAWNOŚĆ ŻYCIA PUBLICZNEGO jest jedyną trucizną dla korupcji. Są świadomi ale brak im politycznej woli. NIE MOŻNA KRAŚĆ I MIEĆ. Przykładem jest kolej, doskonale zorganizowana i zniszczona czytaj: rozkradziona systemowo. Tłumaczyłem to wielu Profesorom, doktorom itp. Nic do nikogo nie dociera, jesteśmy ukształtowani przez stalinowski sposób kształcenia i to jest najtragiczniejsze. Kiedyś jeden z najsłynniejszych, tzw. prawicowych dziennikarzy powiedział mi: ja żyję z monitorowania patologii. Po czasie zrozumiałem, że Pan redaktor robi wszystko aby miał z czego żyć. Tysiące ludzi żyje uczciwie z monitorowania korupcji i chcą doczekać emerytury a niektórzy jeszcze młodzi. Korupcji to przede wszystkim skok na kasę Skarbu Państwa i kasy samorządowe, to ustawiane przetargi i realizacje a przede wszystkim brak reakcji na patologie. Można powiedzieć to całość korupcji przeszkadzającej w funkcjonowaniu Państwa. To może okazać się dziwne ale katastrofa smoleńska to też wynik braku państwa czyli korupcja i ja to mogę udowodnić. Kluczem do wiedzy na temat praprzyczyny tej katastrofy jest cel wizyty. Sposób na wyeliminowanie większości korupcji jest prosty i wszystkim znany: jawne, bezpłatne specyfikacje przetargowe terminy przygotowania oferty realne a nie kilkudniowe po zakończeniu przetargu, protokół z wybory jawny w internecie wszystkie oferty uczestniczące w tym przetargu jawne w internecie zawarta umowa, jawna w internecie. Bardzo ważnym jest odpowiedni termin na przygotowanie oferty. Technologia “przekrętu” jest prosta, wybrany wykonawca otrzymuje wcześniej specyfikację, uzgodnioną z nim i po oficjalnym ogłoszeniu jest często jedynym potrafiącym dotrzymać terminów. Ustalanie jako jedynym kryterium wyboru, ceny, powoduje, że kupujemy często wyroby bezwartościowe lub małowartościowe, zaś krajowi producenci praktycznie nie mają szans. Często ceny “koryguje“ się podczas realizacji. Ustawa o ochronie danych osobowych nie zabrania publikacji jeżeli obie strony wyrażą zgodę i w specyfikacji winien być zapis iż w przetargu mogą brać udział tylko te firmy, które wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Tak funkcjonuje zdrowy świat. Uważam, że opłaty za mieszkanie w 50 % są przeznaczane na korupcję, co nie znaczy, że bierze to administrator czy Prezes Spółdzielni. Korupcja to szeroko rozumiane zagadnienie, zresztą praktycznie przez znikomą ilość ludzi zrozumiałe. Kto rozumie, że: JOW to jest lek na ład i porządek w gminach, przede wszystkim w gminach. W gminach znamy doskonale swoich sąsiadów i wiemy, że ten się nadaje na radnego a ten nie. Do Sejmu, Sejmu najlepiej 200 osobowego, czego nikt o tym nie mówi powinna być ordynacja DWUMANDATOWE OKRĘGI WYBORCZE. To takie proste, konstytucja z 1935r. Senat powinien być około 50 osobowy wg ordynacji proporcjonalnej a nie JOW. W Polsce jest akurat odwrotnie i to też nie jest przypadek. Znalazłem kandydatkę na Prezydenta, wszyscy Ją znają i to bardzo pozytywnie, niestety nie wyraziła zgody. Oto program polskiego Prezydenta. Prezydent nie powinien rządzić, wg naszej konstytucji prezydent powinien zająć się narodem. Aby Pani Redaktor Jaworowicz nie kręciła "patriotycznych" horrorów. Jako naród jesteśmy niczym potargana, brudna dziurawa chorągiew. Jesteśmy narodem wg Stalina. Wg mnie najbardziej patriotyczny naród w Europie to CZESI. Nie dali się rozstrzelać w czasie I ani II wojny, nie dali się zburzyć, w socjalizmie przędli lepiej niż my i teraz też. Niestety też nie chcą zlikwidować korupcji. PATRIOTYZM TO POPIERANIE SIĘ DANEGO NARODU NAWZAJEM. CZŁOWIEK, KTÓRY DAŁ SIE ZABIĆ DZIAŁA NA ZŁE SWOJEMU NARODOWI. Mądra część społeczeństwa nie uczestniczy w farsach pt. wybory. Należało by zapytać czy poprzednia kampania była na Prezydenta czy na Premiera. Wszyscy kandydaci chcą rządzić a żaden nie ma zamiaru zająć się społeczeństwem. Mało kto ma świadomość konstytucyjnej roli Prezydenta w Polsce. Namawianie ludzi do głosowania w imię realizacji haseł, bez jakiegoś realnego programu jest amoralne. Głosowanie na hasła jest bez sensu, a Polska dla Prezydenta nie powinna być najważniejsza, najważniejszy jest naród. Ludzie, którzy publikują to niestety najczęściej ludzie pozbawieni wiedzy, zresztą we wszystkich formacjach z wiedzą jest tragicznie. Nie na darmo nauka polska jest na dalekich peryferiach świata. Szanowne Profesorostwo przeważnie nie czyta nic bo się musi udzielać, życie rodzinne, rozrywkowe itp. a i dużo piszą. “Przeegzaminowałem” około 30 profesorów w tym pięcioro z pierwszych stron gazet i żaden nie przeczytał nic z poniższego wykazu. Rozmawiałem z paru polskimi ekonomistami na temat opracowania nowych uwarunkowań makroekonomicznych na bazie przemyśleń Alana Greenspana, nikt nawet nie podjął dyskusji, dobre, nowe uwarunkowania zapewne skutkowałyby nagrodą Nobla. Samo słowo Nobel jawi się jak ugięcie czasoprzestrzeni, poza rozumieniem. To tak jak lekarze, nie leczą swoich bliskich wymawiając się moralnością, prawda jest prozaiczne, znają wartość swojej wiedzy. Miejsca naszych uczelni w światowych rankingach odzwierciedlają naszą rzeczywistość, UJ jest w czwartej setce, UW jest w piątej setce, UŚl na pozycji 897, a wiele w drugim i trzecim tysiącu rankingu światowych uczelni. Mamy takie uczelnie bo mamy takich naukowców, którzy wykształcili takie społeczeństwo. Praktycznie nikt nie czyta nic, a jeżeli już czyta to szybko i bez analizy, zrozumienia. Rozmawiałem kiedyś w urzędnikiem państwowym na wysokim stanowisku, historyk z wykształcenia i powiedział mi: czytałem “Stalina “ Edwarda Radzińskiego ale szybko i nic nie pamiętam, a książka ta jak żadna pokazuje technologię władzy radzieckiej, władzy, która z powodzeniem funkcjonuje obecnie w Polsce. Niemcy i Rosjanie wymordowali polską inteligencję a Stalin stworzył nowy typ i typ ten ma się dobrze. Aby wypowiadać się na tematy społeczne należy przede wszystkim koniecznie przeczytać: "Krótka historia czasu" Hawking Stephen "Towarzysze" R. Service "Lenin" D. Wołkonowowa "Stalin" E. Radzińskiego "Historia Polski 1918 - 1945" Brzoza i Sowa "Era zawirowań" Alan Greenspan “Psychopaci są wśród nas” R. Hare “W uścisku tajnych służb” A. Zybertowicz “Gwiazdozbiór” Joanna i Andrzej Gwiazdowie w rozmowie z Remigiuszem Okraską "Ponerologia polityczna" A. Łobaczewski KTO PRZECZYTAŁ ? zapytam retorycznie. Pytałem kilkunastu profesorów z pierwszych stron gazet, wynik: 00,00. Oczywiście jest jeszcze wiele książek, które warto przeczytać, niemniej wg mnie te pokazują system w ujęciu makro. Wiele innych warto przeczytać niemniej te stanowią podstawową, niezbędną dla zrozumienia podstawowych mechanizmów społecznych literaturę. Szczególnie ta ostatnia książka pokazuje mechanizmy działania polityki. Z wyrazami szacunku Tadeusz Muszyński p.s. Kto odpowie na pytanie ? Liberalizm to najlepszy a zarazem najgorszy system. Kiedy taki a kiedy taki ? |
3425 odsłon | średnio 4,3 (3 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Uczciwosc | |||
MatiRani, 2011.09.15 o 23:45 | |||
Wyjasniam. Kolega mi to przeslal do upowszechnienia. Zasugerowalem mu aby sam to opublikowal na stronach rekomendowanych, ale mi "burknal" ze nigdy mu tego nikt nie opublikuje. No to probuje ja... jakos przeszlo... jak przezyje eksperyment to moze i sam cos napisze... dziekuje za wyrozumialosc dla neofity publicystycznego Maciej | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Mik, 2011.09.16 o 10:10 | |||
Znac definicje demokracji, a to nie wystarcza do jej wprowadzenia w danym kraju. Problemem Polski jest to, ze ci gloszacy te demokracje, nie znaja nawet Jej definicji. Kraje o uksztaltowanej demokracji przez wieki, odchodza od niej poprzez co raz to nowe ustawy, zarzadzenia, ktore sluza wylacznie do unicestwiania narodu. Wine za to ponosi oszukanczy rozwoj gospodarczy powodujacy korupcje, fuzje zakladow etc, etc, Wszystko to, niby ma sluzyc czlowiekowi, a w swym celu bogaci jednostki, ograniczajac swobode ludzi. Za swobode nalezy uznac poruszanie sie w czystej przestrzeni. Jak jest, to kazdy to widzi.Za pare lat, przy takim rozwoju, bedziemy krzyczec ratunku ze stert odpadow ktore juz dzisisiaj tworza zagrozenie dla krajow takich jak Polska, ktore nie maja zorganizowanego systemu utylizacji. W krajach bardziej rozwinietych, tez juz nie nadazaja z utylizacja. Polacy, zamiast pieprzyc o demokracji w tych falszywych okienkach, powinni zebrac sie w kupe i ustalic wspolnie zasady do wspolzycia wszystkich opcji politycznych.Zasady, ktore maja sluzyc spoleczenstwu a nie wyswiechtanemu slowu "demokracja" Ten temat jest do dyskusji, ludzie majacy jakas wyobraznie, rozumieja tak, czy podobnie. Lecz, zeby to osiagnac, nie wystarcza tylko checi, ale potrzebne sa wyzeczenia, ato juz przekracza mozliwosci wielu.Dlatego tez, zmiany jakies nastapia po katastrofie, ktora jest w poblizu. Najtragiczniejszym jest to, ze deficyt w budzecie lata sie pozyczkami, obiecujac narodowi, ze kiedys tam sie splaci. Jezeli ty baranie dzisiaj nie potrafisz zbilansowac budzetu, nie obiecuj gruszek na wierzbie, gdyz z tak ogromnym zadluzeniem kraju, jutro uciekniesz z Polski z pieniedzmi, ktore ukradles i zmarnowales, a o czym juz wspomniales w parlamencie europejskim. PS.Kara smierci polaczona z przepadkiem mienia, to tez nie kara dla takich przestepcow, skazujacych narod na ubustwo! | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Demokracja! | |||
Mik, 2011.09.16 o 10:56 | |||
Demokracje mozna stosowac w bardzo zawezonej procedurze do wszystkich krajow w ktorych z taka uporczywoscia wprowadzaja dyktatorzy tego swiata. Nie ma mozliwosci zastosowania swojej demokracji dla krajow o zroznicowanej moralnosci, ktora tam ksztaltowala sie przez wieki.Demokracje mozna jedynie dostosowac do warunkow,ale jak na wstepie wspomnialem, o zawezonej procedurze. Polska jest przykladem tego balganu demokratycznego, gdyz metalnie nie jestesmy w stanie ogarnac tych zasad, ktore nei pasuja do nas. PS.Byc moze myle sie,ale obserwacje naprowadzaja mnie na taki tok rozumowania. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.09.16 o 12:43 | |||
MatiRani. O tym wszystkim co sLusznie piszesz my wiemy. Tylko z tego i z naszego pisania nic nie wynika. Jak pisałem Polską jest pod okupacją. Jaki okupant dba o naród tubylczy. Okupant działa w celu osłabienia Narodu Panstwa okupowanego. Dlatego to wszystko co piszesz sł€ży jemu a nie Narodowi i tak ma być. Wszyscy to widzimy po pierestrojce. Dla mnie wybory to karykatura demokracji, tak samo zresztą jest na zachodzie. Myślę, że demokracji nie ma nigdzie. Sam wiesz, że okupant ma własny wymiar niesprawiedliwości, a to jest podstawa budowy państwa. W czasie wojny miliony Polaków wymordowali, po wojnie setki tysięcy, mordują do dnia dzisiejszego i nikt za to nie odpowiada. A więc - nie czas ratować róż gdy płoną lasy. Oni wszyscy powinni naginać w kamieniołomach a nie siedzieć na urzędach państwowych w Polsce. Chętnie posłucham czegoś na ten temat. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Adam39, 2011.09.16 o 13:43 | |||
Bardzo słusznie Zenek zauważyłeś. Wiele osób w Polsce rozumie obecny stan. Dowiadujemy się o coraz to nowych przekrętach w przeszłości i obecnie. To wszystko poszerza naszą wiedzę. Ale jak na razie jednokierunkowe myślenie, przez co poniektórych, nad nie tak znów dawną przeszłością niczemu nie służy. A na pewno nie konsolidacji narodu wobec dzisiejszych wyzwań. Żyjemy tu i teraz, i uważam że najważniejsze obecnie jest podkreślanie istniejących patologii. I szukanie wyjścia przy ograniczonych naszych możliwościach. Nawet to co dzieje się na NE napawa jakąś otuchą. Jakiś wyłom został zrobiony i coraz więcej ludzi popiera to działanie. Tam ludzie próbują walczyć za pomocą istniejącego prawa, kiepskiego i niespójnego ale jednak. A u nas, też coś robimy, rozmawiamy i poznajemy się, wymieniamy poglądy. Przy tym myślimy po polsku. To też jest bardzo istotne. Myślę że dla nas bywalców bloga, ale i dla innych również. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.09.16 o 14:17 | |||
Adam39. Już miałem włączyć telewizję, aby oglądać te "dysputy" obiecanki wyborcze. Jednak na obecność tych karykatur w tv nie mogę się przełamać aby na nich patrzeć a co mówić słuchać. Czasami przeczytam na Onecie - rzygać się chce ze wszystkiego. "Walczące" partie ?!!. Proszę mi powiedzieć czy naprawdę Polakom chodzi o takie bzdety jakimi te karykatury zaśmiecają nam głowy. Czy jakakolwiek partia mówi o W/W PROBLEMACH które porusza MatiRani. O problemach podstawowych dla Narodu i państwa POLSKIEGO. Oczywiście, że nie, bo okupant nie jest zainteresowany jak już pisałem ww. Polacy powinni szukać wodza który powoła trybunał narodowy ( podziemny) i rozliczy wszystkich okupantów co do jednego. Na wszystkich wyda wyroki łącznie z konfiskatą majątków itd. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Adam39, 2011.09.16 o 14:41 | |||
Zenek, myślę że te sq..y syny wiedzą, że nikt rozsądny nie traktuje ich poważnie. I tylko dla piaru i podlizania się swoim zwierzchnikom opowiadają głupstwa, zapełniając jednocześnie należny im czas antenowy. Wydaje mi się że jestem nad wyraz spokojnym człowiekiem. Ale jak tylko włączę na chwilę telewizornię, i niechcący zobaczę te przebrzydłe, oszukańcze, szujowate mordy, i nie dające się słuchać wywody, to zaczyna opanowywać mnie jakaś atawistyczna chęć rozpędzenia kopami tych śmieci. I natychmiast wyłączam pudło. Po co się denerwować i tracić czas. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.09.16 o 15:49 | |||
Adam39. Ja też wierzę, że o tym wiedzą, bo jeśli nie to są idiotami 200stu %wymi czy raczej do kwadratu. Aż "miło" poczytać, że nie zwariowałem, że inni mają podobny odruch na tych wszarzy. Swoją drogą ciekawe by było podanie przez kogoś kto ogląda tych wszystkich pierdół którymi zawracalą d....ę | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
MatiRani, 2011.09.16 o 17:53 | |||
Adam39, te squ--y dobrze wiedza, ze w masie wyborców tylko maly procent wie co sie dzieje a w nim jeszcze mniejszy kapuje cos w makroekonmii czy w makrofinansach. Np. rezerwa czastkowa depozytow bankowych czy podzial wplywow ze sprzedazy energii. Caly show jest skierowany na mase ktora, niestety, bedzie sie kierowala uczuciami i wrazeniami pozdrawiam MLR | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Mik, 2011.09.16 o 15:27 | |||
Zeniu Gdyby Polacy mieli wiecej humoru, to wzorem Islandczykow, zaglosowali by dla przykladu na Antka Muzykanta. Zobacz jakie sa z tego zyski.Eleminuje sie za jednym zamachem 90% sukinsynow, udajacych politykow. Ponadto oszczedza sie miliony zlotych, ktore ida na gaze tych przyglupow, a pozniej mozna konstruowac cos wlasnego. No ale do tego potrzebna jest zgoda, lub bycie Islandczykiem. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.09.16 o 18:05 | |||
Mik. Tylko w Polsce nie ma znaczenia na kogo głosujesz. I tak "wygra" ten co musi "wygrac". Chociaż ostatnio cos czytałem. chyba na burmistrza Białegostoku jakiś nie znany facet o włos nie wygrał. A "gadał" tak jak my "gadamy" czyli prostym językiem o sprawach interesujących wszystkich ludzi, a nie o pierdołach. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
MatiRani, 2011.09.16 o 21:06 | |||
Zenon, rzeczywiscie wybory to karykatura. W koncu masa wybiera wedlug wrazen i sympatii wsród osób wybranych przez kilkunastu wladców danego kraju. Na prawiecalym Swiecie tak jest. Demokracji nie ma, jest za to DEMOKRATURA. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.09.17 o 18:47 | |||
MatiRani. Zapraszam do przeczytania i komentowania - "uczciwości" tych błaznów - polacy.eu.org Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
w.red, 2011.09.16 o 13:44 | |||
"..korupcja to sposób sprawowania władzy a społeczeństwo i moralność nic tu nie znaczą.." To zagadnienie w rodzaju : co było pierwsze - jajko czy kura ? Korupcja jest wyznacznikiem stopnia choroby danego społeczeństwa i jego moralności. Ale tylko wtedy, gdy ma ono realny wpływ na wybór "władzy". A tej możliwości w naszym kraju nie ma od dawna. Inną rzeczą jest, że sama "władza" dopuszczjąca do możliwości korupcji stanowi jej rozsadnik i tworzy warunki do jej rozwoju. W naszym przypadku z uwagi na jej pochodzenie i rzeczywisty cel ośrodków ją wyłaniających i ich interesy. Jak największy stopień korupcji był i jest uzasadniony. Bo przekłada się on na destabilizację i dezintegrację państwa oraz na rozwarstwienie i niszczenie zachowań oraz relacji społecznych. "Szara strefa" jest jakby odpowiedzią poddanego tym niezdrowym wpływom społeczeństwa. I tu się wszystkie zależności z tym związane poniekąd "zapętlają", oraz multipikują. Co w rezultacie pogłębia utrwalenie tych struktur prowadząc na dłuższą metę do zniszczenia państwa i społeczeństwa jako Narodu. Nie trzeba szczególnej bystrości umysłu by to dostrzec na przykładzie naszego kraju. Gdzie doszło już do sytuacji gdzie społeczeństwo nie tylko toleruje działanie wbrew swoim żywotnym interesom, ale nawet je zdaje się popierać (przynajmniej jego część). Czy w Singapurze zlikwidowali korupcję ? Nie wiem, ale też nie sądzę. Może ją ograniczono zawężając jej możliwości dla nielicznych, a pozostałych biorąc "za twarz". W ogóle zestawianie nas z Singapurem jest (powiedzmy) mało rozsądne. Bo zważyć trzeba na wiele różnic pomiędzy naszymi realiami i uwarunkowaniami. Na ich temat nie będę się rozwodził bo każdy może znaleźć informacje na ten temat choćby w internecie. "..Potrzeba jedynie a może aż politycznej woli.." I tu się zgadzam. Przykładem może być wczorajszy news o uderzeniu w Wietnamską mafię w Polsce, Ukrainie, Czechach i Niemczech. I choć nie przypuszczam by wyszło to "uderzenie" od nas ( i prędzej zostało to wymuszone przez Niemców, którym obecnie brakuje kasy) to świadczy o tym że można jak się chce. Inna rzecz, że dopuszczono do takiej sytuacji i tolerowano ją przez dwadzieścia lat (choć "wadze" mówią o trzech). Nie byłoby to możliwe gdyby nie korupcja na "szczytach". W naszym przypadku, gdy korupcja istniejąca w parla/mencie doczekała się już legalizacji (lobbing) - przykładem choćby "i czasopisma" trzeba zacząć od wymiany p/osłów i naprawy prawa. "..Wg mnie najbardziej patriotyczny naród w Europie to CZESI. Nie dali się rozstrzelać w czasie I ani II wojny, nie dali się zburzyć, w socjalizmie przędli lepiej niż my.." Równie dobrze szanowny autor może cenić Francuzów. wszak oni nie ginęli za Gdańsk. Nie chcę tego dalej komentować bo nie lubię nikogo obrażać. "..Namawianie ludzi do głosowania w imię realizacji haseł, bez jakiegoś realnego programu jest amoralne.." Tu pełna zgoda i dlatego od długiego czasu użeram się na różnych forach. "..Polska dla Prezydenta nie powinna być najważniejsza, najważniejszy jest naród.." Polska powinna być na pierwszym miejscu dla każdego posiadającego Polskie obywatelstwo (od menela po Prezydenta). Ale też i Polska to Naród. Dlatego nieporozumieniem wydaje się być oddzielanie tych pojęć. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Mik, 2011.09.16 o 15:08 | |||
W Belgii jest 10% legalny sposob przekupstwa. Pewnego rodzaju korupcja akceptowana. Gdy odstepujesz prace, lub jakis wplyw, masz prawo otrzymac te dziesiec procent od kosztorysu.Niby to nic wielkiego,ale ile i z tym jest problemow. Dla przykladu.Zmieniano u mnie windy. Ktos wziol za wybor firmy duza premie, a windy dzialaja gorzej jak stare.Nawet spadalem o dwa pietra. Uwazam, ze ten przepis wprowadzono kontr korupcji. To jest dobre, tylko ludzie odpowiedzialni za wykonanie sa mniej warci.Latwo zgadnac dlaczego? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Tadeusz Muszyński, 2011.09.16 o 21:59 | |||
Ja znam prawie cały świat ale dopiero w Singapurze zrozumiałem co znaczy żyć z ograniczona korupcją. Singapur to kraj przyjazny dla społeczeństwa podobnie jak Szwajcaria, Nowa Zelandia czy Dania. Praktycznie wszystkie ustawy sa pisane pod lobbystów. Prosze pomyśleć co by było gdyby w 1939r., 10 września Polska skapitulowała ? Przed "Katyniem" ostrzegał Marszałek Piłsudski. Naród to ludzie a ludzie dla Prezydenta powinni być najważniejsi. Dla Premiera najważniejszym zagadnieniem powinna być Polska. t.mu()o2.pl. Aby to zrozumieć należy poczytać książki pisane na materiałach archiwalnych a nie przemyślenia. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Paweł Tonderski, 2011.09.16 o 22:51 | |||
Takie oazy dobrobytu są stworzone z premedytacją na świecie przez możnych tego świata dla swoich koniunkturalnych potrzeb, natomiast co do marszałka, Piłsudski pisał i mówił wiele, a robił potem wszystko na odwrót, przecież cała koncepcja militarna Piłsudskiego polegała na wrogości do Rosji, jaka ona, by nie była, natomiast już do żydostwa tej wrogości nie wykazywał, zamiast tego więził swoich czysto polskich przeciwników politycznych w obozach. Piłsudski miał wszystkie atuty w swoich rękach, żeby zniszczyć w zarodku rewolucję Bolszewicką, jednak tego nie zrobił, a potem cała koncepcja obrony Polski opierała się na przyjęciu pierwszego uderzenia przez Polskę, które miało być wymierzone w nasz kraj ze strony Sowietów, całkowity bałagan w modernizacji polskiej armii, kupowanie okrętów wojennych, nie zwracanie uwagi na broń pancerną i lotnictwo... Do tego dochodziła błędna polityka sanacji wobec Litwinów i Ukraińców... Jego kontakty z masonerią i żydostwem są bardzo podejrzane, jego przybycie do Polski też pozostawia dużo do myślenia, tak jak i zamach przeprowadzony przez Niewiadomskiego na prezydencie Gabrielu Narutowiczu, instytucja kawalera Virtuti Militari. Słyszał pan o niej i o tym, co robili tzw. pułkownicy, słyszał pan o delegalizacji ONR, OWP i innych organizacji narodowych, o planie stworzenia z Polski Judeopolonii, za którą optował marszałek Piłsudski? Słyszał pan o wydanym rozkazie przez Piłsudskiego mówiącym o tym, aby jego oficerowie wstępowali do polskiej masonerii? O Niewiadomskim: [...]Po wybuchu I wojny światowej przebywał w Warszawie, utrzymując się z lekcji historii na pensjach i korepetycji. Opowiedział się po stronie koalicji antyniemieckiej i nie zgodził się na wysuwane pod jego adresem propozycje współpracy ze zwolennikami proniemieckiej akcji politycznej J. Piłsudskiego i W. Studnickiego.[...] ... ale został odrzucony z powodu wieku (miał wówczas 51 lat). Z polecenia gen. Kazimierza Sosnkowskiego został przyjęty do pracy kontrwywiadowczej w II Oddziale Sztabu Głównego. p.s. A wie pan, że były możliwości, aby wykupić z łapsk sowieckich naszych jeńców polskich oficerów, którzy potem zostali zamordowani w Katyniu przez żydowskich siepaczy z NKWD, ale w tym kierunku rząd na uchodźstwie nic nie zrobił? Dlaczego, chociaż miał takie możliwości? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Adam39, 2011.09.16 o 23:03 | |||
Paweł, proszę, jeśli możesz, podaj jakieś materiały źródłowe dotyczące Niewiadomskiego. To jest jakaś zmowa milczenia (chciałem napisać sfera, ale to nie tak). Czytałem trochę na jego temat, ale nie jest to spójne, wiele niedopowiedzeń. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Paweł Tonderski, 2011.09.17 o 01:48 | |||
Mnie po prostu nie pasuje to działanie Niewiadowskiego z jednej strony narodowiec, a z drugiej oficer wywiadu legionowego? Dzisiaj morderstwo a jutro delegalizacja narodowych struktur, zniszczenie Banku Polskiego utrata suwerenności monetarnej, zmiana konstytucji, zmiana naszego herbu narodowego... Przecież całe odium tego zamachu spadło na Narodową Demokrację, a przecież tacy ludzie jacy wtedy tworzyli Ruch Narodowy do jakich, wtedy należeli narodowcy nie zrobiliby takiego zamachu, wystawiając się do odstrzału, przecież by tego nie zrobili nie wiedząc o tym, że wszystko co złe potem spadnie na ich barki... Podobna sytuacja moim zdaniem ostatnio rozegrała się w Norwegii, oni wiedzą, że w całej Europie odradzają się ruchy nacjonalistyczne i prawicowe, a właśnie taki zamach spowodował odwrócenie się społeczeństwa norweskiego od tych tzw. skrajnie prawicowych ugrupowań. I tak samo było wtedy w Polsce, jednak i tak nadal Endecja po tym zamachu, to była potęga w Polsce i, aby z nią nie przegrać w legalnych wyborach sanacja musiał delegalizować legalnie działające organizacje i stowarzyszenia polskich narodowców. Zresztą jest słynna rozmowa Piłsudskiego, w które choleryk Piłsudski w rozmowie z jakimś politykiem z PSL-u (tego nie pamiętam?) zaraz po powrocie z Magdeburga, że z wami nie można robić żadnej polityki, wam najlepiej szczać na kury, czy jakoś tak, ona właśnie dotyczyła prowokacji wymierzonej w polityków Endecji, przecież wtedy w zasadzie wszystkie stanowiska były w rękach polityków wywodzących się z endeckich struktur, zresztą, wtedy prawie w każdym mieście był stworzony jakiś rząd, a To Witosa, Daszyńskiego i Korfantego a tu nagle na czele Państwa staje Piłsudski jako naczelnik wojska i ta moim zdaniem niechęć marszałka do polityków wywodzących się z endecji i to od początku... *** polacy.eu.org Niewiadomski był człowiekiem związanym z polskim wywiadem wojskowym w latach 20-tych, który był pod jurysdykcją Piłsudskiego. Najprawdopodobniej Niewiadomski był marionetką tzw. pułkowników ludzi Piłsudskiego, trzeba było wmanipulować w ten mord polityczny na prezydencie Narutowiczu Stronnictwo Narodowe oraz cały polski ruch narodowy, tak żeby odium tej zbrodni padł cieniem na to ugrupowanie. Tak też było, Piłsudski był groźnym i bezwzględnym człowiekiem, który nie wybaczał swoim wrogom politycznym, jednak usuwaniem tych ludzi zajęli się jego giermkowie, a było to tak przeprowadzone, że cała wina za te mordy spadała na przeciwników politycznych Piłsudskiego i żeby przypadkiem nie wiązano ich pod żadnym pozorem z obozem sanacyjnym. Przypomnę tylko mordy (wypadki samochodowe oraz samolotowe niewyjaśnione do tej pory dokonane na dowódcach polskiego lotnictwa wojskowego, które miały miejsce w latach dwudziestych i trzydziestych), które gdyby nie doszło do nich, a tym samym do śmierci tych dowódców lotnictwo wojskowe byłoby zmodernizowane i gotowe do walki z niemieckim Luftwaffe we wrześniu 1939 roku. prawica.net Pech jako choroba zawodowa generałów: Już Rayjski o to zadbał. :-) W 1939 roku generał Sikorski odwiedził polskich lotników w koszarach w Lyonie. Powiedział do nich: Generał Zagórski zostawił większe lotnictwo, niż Rayski. Ale - po kolei: Gdy 1 kwietnia 1926 roku, jakby na Prima Aprilis Rayski obejmował stanowisko szefa Dep. Lotnictwa, miał przed sobą długą listę starszych, nieporównanie bardziej fachowych oficerów lotnictwa, jak gen. Zagórski, pułkownicy Serednicki, de Beaurian, Buckiewicz, Borejsza, Bastyr, Perini, Florer, Abżółtowski, Kossowski, Malczewski. Najgroźniejsi konkurenci to Zagórski i Serednicki. I oto już 23 kwietnia 1926 roku - co za pech! - Serednicki ginie w „wypadku”. Jeden zero dla Rayskiego? Następny, to kpt. pil. Stefan Bastyr, w okresie walk o Lwów 1920 dowódca III Dywizjonu Lotniczego. Miał wtedy ostry konflikt z jego podwładnym por. Rayskim1. I oto znów pech: 6 sierpnia 1920 roku kpt. Bastyr ginie we Lwowie podczas oblatywania Fokkera F.VII - ginie jako niewątpliwie przyszły dowódca lotnictwa polskiego. Dwa zero dla Rayskiego? Następny, to mjr pil. inż. Stefan Stec - oczywisty i pierwszy po Bastyrze kandydat na dowódcę lotnictwa - absolwent Politechniki Lwowskiej; absolwent francuskie Ecole Superieure D'Aeronautique. I oto znów pech: mjr Stefan Stec wiosną 1921 roku ginie w Warszawie w czasie lotu na Spadzie! Trzy zero dla Rayskiego? Jest kwiecień 1926 roku. Przygotowania do wojny domowej idą pełną parą. W centrum spiskowców jest m.in. J. Beck, ale wie o przygotowaniach również Rayski. Nic o nich nie wie i chyba by nie chciał wiedzieć płk Serednicki - były szef lotnictwa Naczelnego Wodza z 1920 roku. Konkurent co się zowie, świetnie wyszkolony i bojowo oblatany pilot. I oto co za pech: płk Serednicki ginie w katastrofie swego samolotu 23 kwietnia 1926 roku, na dwa tygodnie przed puczem! Cztery zero dla Rayskiego? Tak oto pozostaje generał Zagórski, przeszkoda wręcz betonowa. Odsunięty w wyniku spisku bandy Stpiczyński - Rayski - Grzędziński, doczekał przewrotu. Na wieść o marszu Piłsudskiego na Warszawę udał się do Dep. Lotnictwa, kazał Rayskiemu oddać klucze do pomieszczeń i przejął dowodzenie lotnictwem, niemal w całości wiernym rządowi. Rayski bez protestu, niemal chyłkiem przemknął się na prawy brzeg Wisły - do buntowników. Ciąg dalszy znamy: uwięzienie Zagórskiego, potem „zaginięcie”. Pięć zero dla Rayskiego i puczystów? Nastaje pomajowa sielanka, ale żyje i działa ppłk. inż. pilot Zych Płodowski: profesjonalista lotnictwa. Co za pech: zabija się w wypadku samolotowym w 1927 roku! Sześć zero dla Rayskiego? Pozostaje w zapasie młodszy od Rayskiego pułkownik Sztabu Generalnego Stanisław Jasiński: doświadczony lotnik, sztabowiec, były szef lotnictwa Naczelnego Wodza pod koniec wojny 1920 roku. Dynamiczny, nie karierowicz. Jak pisał o nim ppłk Romeyko: o bardzo szerokich horyzontach, jeden z pierwszych na świecie, który rzucił hasło „armii lotniczej”, ujmujący i uprzejmy dla podwładnych, stanowczy w stosunku do przełożonych... Cóż za fatalny pech, co za tragiczna passa: płk S. Jasiński ginie, tym razem w wypadku samochodowym a nie lotniczym. Siedem zero dla Rayskiego? Niestety, wyłania się skała twarda jak niegdyś Zagórski - współorganizator buntu majowego generał Orlicz-Dreszer. Gen. Dreszer jest już arbitrem w sprawach nie tylko lotnictwa. I staje się rzec straszna. Gen. Dreszer, zaledwie kilka tygodni po objęciu stanowiska, ginie w wypadku lotniczym pod Orłowem - jest lipiec 1937 r.2 Osiem zero dla Rayskiego? Czy mylił się lub przesadzał gen. Sikorski w 1940 r. w Lyonie mówiąc, że gen. Zagórski zostawił większe lotnictwo niż Rayski? Nie, on dobrze wiedział co zostawił gen. Zagórski, a co Rayski po 13 latach panowania nad polskim niebem. Bezlitosne oceny wystawiali Rayskiemu i jego niszczycielskiej roli wybitni specjaliści. Przypomnijmy „recenzję” wystawioną naszemu lotnictwu przez korespondenta stacji radiowej „Columbia” z USA, Williama Shirera - po obejrzeniu specjalnej rewii w kwietniu 1939 roku: Uczestniczyłem w pożałowania godnej rewii - pokazie sił lotniczych Polski tej niedzieli. Moi polscy przyjaciele zażenowani byli powolnie przelatującymi bombowcami i dwupłatowcami samolotów myśliwskich - wszystkie przestarzałe. Jak Polska będzie mogła bronić się przeciwko Niemcom takimi samolotami? Cała polska generalicja, nie tylko lotnicy wiedzieli, że to rupieciarnia. Oddajmy głos specowi lotnictwa, ppłk M. Romeyce, by nie poprzestać na wizualnej opinii amerykańskiego dziennikarza: Sprzęt lotnictwa polskiego zostawiony przez Zagórskiego był podówczas najbardziej nowoczesny: wręcz bez konkurencji. Nikt, poza Francją nie dysponował tak nowoczesnym sprzętem lotniczym, jak podówczas Polska. Całość sprzętu (wprawdzie zakupionego przez Zagórskiego we Francji) kosztowała wprost śmieszne sumy: sam Rayski wspomina o sumie 50 milionów (w innym miejscu wspomina o 10 milionach) i twierdzi, że Zagórski zarżnął finansowo lotnictwo na dobre trzy lata. Zarżnął? A jakże długo latano jeszcze w Polsce na sprzęcie zakupionym przez Zagórskiego! Co zastąpiło - i kiedy, samoloty zakupione przez Zagórskiego? Lotnictwo polskie za Zagórskiego w 1926 r. było drugą z rzędu potęgą lotniczą w Europie. Pierwsza była Francja, ale drugą była Polska. Nikt w Europie ani jakościowo, ani ilościowo podówczas nie mógł się zmierzyć z lotnictwem polskim! Dodać do tego trzeba jeszcze otrucie generała Rozwadowskiego i będziemy mieli komplet. W każdym razie w okresie międzywojennym w Polsce trup ścielił się gęsto. Jednak większość tych mordów do dzisiaj uważanych jest za wypadki albo za mordy dokonane przez polskich narodowców i tak do tej pory o tych wydarzeniach są nauczani młodzi Polacy, tak żeby na wykreowany mit wspaniałego marszałka Piłsudskiego dowódcy oraz bohatera legionowego, a także wojny polsko-bolszewickiej nie padł na niego przypadkiem nawet najmniejszy cień. Oczywiście na jego ludzi oraz na cały obóz sanacyjny również nie mógł paść żaden cień ani najmniejsze podejrzenie, że ktoś z ich szeregów z tymi wydarzeniami i mordami w ogóle stał i miał z nimi coś wspólnego... polacy.eu.org [...]Nienawistna Piłsudskiemu endecja dogadywała się z PSL "Piast", którego przywódca Wincenty Witos uznał, że Marszałek skończył się jako polityk...[...] - Tak. Wycofał się z polskiego życia politycznego w 1923 roku, mając przeświadczenie, że swoje zadanie wykonał i że udaje się do swego ukochanego Sulejówka na zasłużony odpoczynek.... Tymczasem sprawy II RP komplikowały się coraz bardziej na wielu płaszczyznach. Polska przeżywała kryzys polityczny, rządy sejmokracji powodowały niebywałą rotację gabinetów rządzących. Polska poniosła porażkę na arenie międzynarodowej. Nasi sojusznicy znad Sekwany zapominając o swoich obietnicach podpisali z Niemcami - godzący w Polskę - traktat w Locarno. Trwała wojna celna z Niemcami. W zaistniałej sytuacji prezydent Stanisław Wojciechowski powierzył misję stworzenia rządu po raz kolejny Wincentemu Witosowi. To wydarzenie odbiło się głośnym echem w stolicy. Witos nie był nowicjuszem, już raz miał swoją szansę, którą niewłaściwie wykorzystał. Pełnił funkcje premiera już w 1923 roku i wtedy wydał swój słynny rozkaz strzelania do demonstrujących robotników w Krakowie. Polała się krew, co w końcu doprowadziło do dymisji jego gabinetu. - Piłsudski przebywał na politycznej emeryturze w Sulejówku od 1923 roku. Dlaczego czekał aż trzy lata, żeby obalić układ rządzący? - Tego nie da się logicznie uzasadnić. Przewrót majowy w 1926 roku to trochę przypadek. Nic takiego się wówczas nie stało, co uzasadniałoby tak gwałtowne wystąpienie. Jednak Piłsudski potrafił świetnie rozpoznać nastroje. Od 1923 roku sytuacja się stabilizowała. Było widać, że Polska radzi sobie coraz lepiej w systemie parlamentarnym. Piłsudczycy patrzyli na to z boku i urabiali tej demokracji gębę. Czekali na odpowiedni moment, aż nastroje znużenia porządkiem demokratycznym będą się pogłębiać. Urabiali opinię, że powrót Piłsudskiego do władzy jest konieczny, bo państwo może się zawalić. [...] www.twojewiadomosci.com.pl No to, jeżeli wszystko było w porządku w Polsce, to po co był potrzebny przewrót majowy?! I dalej: - Zamach majowy Piłsudskiego poparło wiele środowisk: PPS, radykalni ludowcy, a nawet komuniści. Z nadzieją przyjęły go także mniejszości narodowe. Nie minęły dwa, trzy lata i większość tych środowisk wzięła rozbrat z Piłsudskim. Dlaczego marszałek nie próbował ich przy sobie zatrzymać? Mało tego, powołał własną partię-anty-partię BBWR, która była zlepkiem ludzi o rozmaitych orientacjach politycznych. www.twojewiadomosci.com.pl Trzeba dodać do tego, że przewrót majowy poparło również żydostwo i masoneria... I dalej; - Czy w Drugiej Rzeczypospolitej pod rządami sanacji były przestrzegane elementarne prawa? Jeśli porównamy gazety – dajmy na to – z roku 1926 i 1935, zauważymy, że w tych pierwszych była jakaś debata, krytyka władzy, a w tych drugich prawie wyłącznie peany pod adresem rządzących. Opozycyjna prasa ukazywała się z białymi stronami po skonfiskowanych artykułach albo wcale. Czy to było normalne? Czy tamta sytuacja polityczna Polski nie przypomina dzisiejszych czasów?! [...]- A obóz odosobnienia w Berezie Kartuskiej? Od czerwca 1934 roku każdy obywatel, który naraził się władzy, mógł zostać tam zesłany bez wyroku sądowego. W Berezie bito więźniów i stosowano wobec nich wymyślne szykany...[...] - Nie bronię Berezy. To przykład bezradności Piłsudskiego i jego ludzi w obliczu problemów, z jakimi borykała się Polska. Obóz powstał po zabójstwie ministra Bronisława Pierackiego dokonanym przez Ukraińców Miało to być coś tymczasowego, krótkotrwałego. Bereza przetrwała, bo stała się użyteczna dla elity rządzącej, która nie potrafiła sobie radzić z konfliktami. Kto trafiał do Berezy? Komuniści, ukraińscy nacjonaliści, radykalni narodowcy. (Śmieszne, ten sam język co dzisiaj!) Byli to ludzie, którzy w oczach przeciętnego Polaka uchodzili za wywrotowców, nie budzili sympatii ani współczucia. Przecież Piłsudski, to wypisz wymaluj Jaruzelski, Kaczyński, Tusk, Komorowski, tylko, że każdy w swoim rodzaju! Są bardzo duże podobieństwa w filozofii rządzenia tych ludzi, które są całkowicie sprzeczne z istotą Polski i polskiej tożsamości, jak można było zamykać do więzień innych Polaków, jak można było przeciwko Polakom na ulice polskich miast wyprowadzać przeciwko nim Polskie Wojsko? A dzisiaj ludzie widzą Piłsudskiego i jego sanację jako pasmo samych sukcesów i zwycięstw? No ja tego nie potrafię zrozumieć... p.s. Niewiadomski jest przedstawiany jako człowiek niezrównoważony i sympatyk obozu narodowego, ale jako były urzędnik oddziału II Sztabu Generalnego mógł być podatny na podszepty z tamtej strony. Jędrzej Giertych pisze: CYTAT - „Jest także wiadome - dzięki licznym relacjom pamiętnikarskim i także dzięki opracowaniu historyka-piłsudczyka, Wł. Pobóg-Malinowskiego - że piłsudczycy i socjaliści szykowali na ten dzień zamach stanu, objęcie dyktatury przez Piłsudskiego i rzeź polityków narodowych. Zostało wreszcie ujawnione, że wybór Narutowicza był zdecydowanie niewygodny także i dla Piłsudskiego. Wniosek jaki się z tego wszystkiego nasuwa, brzmi, że nie kto inny, tylko Piłsudski, brutalny i pozbawiony skrupułów rewolucjonista i kandydat na dyktatora, chciał sprzątnąć Narutowicza, ale wolał dokonać tego przez spowodowanie podburzenia do tego czynu człowieka, którego wina obciąży obóz narodowy, co będzie zarazem dobrym pretekstem do zrobienia dyktowanego rzekomym oburzeniem zamachu stanu." | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
w.red, 2011.09.17 o 00:38 | |||
Przepraszam, ale wygląda na to że nie osiągniemy porozumienia. Ja nie muszę czytać książek na temat tego czym jest lub powinna być Polska. Nauczono mnie tego za młodu w ...domu, oraz na zajęciach z historii tak w szkole jak i poza nią. I mnóstwo literatury źródłowej napisanej przez tych którzy o tę Polskę walczyli. To moja tradycja i kultura, która nie jest pustym słowem wynajętego "ałtorytetu". Pan chce mnie przekonać do pragmatyczno-relatywistycznego spojrzenia na Polskę. A ja napisałem wcześniej, że dla mnie jako Polaka jest to punkt widzenia nie do przyjęcia (by nie rzec obraźliwy). Bo gdyby przyjąć ten sposób myślenia najzupełniej naturalnym byłoby odwrócenie się tyłem do kogoś kto potrzebuje pomocy. A to może budzić tylko niesmak o ile nie odrazę. Już wcześniej napisałem Panu, że Polska to Naród. Czyli ludzie tworzący wspólnotę - państwo Polskie. Dlatego nie można postrzegać tego państwa jako firmę prowadzoną przez "zarząd" w celu osiągnięcia maksymalnie wysokich wskaźników i zysków. O dobro każdego Polaka ma troszczyć się tak rząd. Jak i Prezydent oraz wszyscy urzędnicy powołani do tej pracy (za którą otrzymują wynagrodzenie). Czy teraz jest to już wystarczająco jasne ? Odnośnie Singapuru napisałem już, że nie da się porównać naszej sytuacji z ich. Uchwalanie prawa zgodnie z interesami lobbystów ma zażegnać korupcję ? No, to jest powalające twierdzenie. Używając Pańskiego toku rozumowania. To korzystniejszym byłoby zostanie wasalem Niemieckim już w zamierzchłych czasach, a nie dążenie do własnego państwa. Nie byłoby wówczas problemu bo od dawna bylibyśmy częścią narodu Niemieckiego. Nie proszę Pana. Przy takich poglądach nie widzę możliwości znalezienia wspólnego języka. Ja wolę mimo wszystko wolę pozostać Polakiem. A co Pan uczynisz to już tylko wyłącznie Pana sprawa. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
Tadeusz Muszyński, 2011.09.21 o 05:59 | |||
Dziennikarze wypaczają świat. Singapur to równie jak Szwajcaria państwo przyjazne społeczeństwu. Polecam strone Transparesy International Berlin tak jest ranking wszystkich państw i stopień korupcji Dania Singapur Nowa Zelandia 9,4 i Rosja 2,2, z Grecja 3,5. To dopiero ciekawa lektura. Na temat Singapuru nic nie ma w Internecie, nic ciekawego. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uczciwosc | |||
janekk, 2011.09.16 o 23:26 | |||
@autor, Korupcja to tylko pochodna głównego problemu jakim jest stan okupacji państwa przez siły nie tylko nie zainteresowane umacnianiem tego państwa ale nawet zainteresowane jego upadkiem na co wskazuje zapaść chyba we wszystkich obszarach funkcjonowania państwa: gospodarka, obronność, ochrona zdrowia, finanse, nauka i szkolnictwo. Jedynym obszarem zainteresowań rządców Polski wydaje się coraz ściślejsze podporządkowanie Polski Unii Europejskiej w której narodowi pozbawionemu oparcia w sile własnego państwa przypadnie rola co najwyżej dostarczyciela taniej siły roboczej czyli gastarbaiterów. Ja nie muszę wyjeżdżać do Singapuru aby przekonać się że może istnieć państwo bez korupcji lub przynajmniej gdzie jest to zjawisko marginalne. Z korupcją się nie walczy. Korupcja to tylko choroba która atakuje osłabiony chorobą organizm i w tym sensie może być dowodem na chorobę państwa. Ktoś kto chciałby zwalczać korupcję bez zlikwidowania jej przyczyny jest takim samym durniem jak lekarz przepisujący lek na gorączkę zamiast antybiotyku zabijającego bakterie które są powodem gorączki jak i całej choroby. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Co to jest ta uczciwosc? | |||
Mik, 2011.09.17 o 10:38 | |||
Czy pochodne, sprawiedliwosc. Puste slowa oznaczajace glupote wierzacego. Bylo, jest i bedzie niemozliwym bycie sprawiedliwym czy uczciwym. Od zarania, gdy tylko czlowiek sie przekonal, ze lepiej mu bedzie, gdy posiadzie wiecej niz jego przedstawiciel z tej samej grupy. To co okreslamy tymi slowami, jest zawarte w normach ktore pozwalaja nam wspolzyc, ale zeby okreslac definitywnie, to cos takiego nie istnieje.Zyd okreslil Polaka, jako sprawiedliwy. Ta sprawiedliwosc ogranicza sie do ratowania jednego Zyda, przez co zostala wymordowana cala wies.Ale on byl sprawiedliwy. To nic, ze nie przestrzegal norm wyznaczonych przez okupanta, bo gdziez tam, jakie normy moze wyznaczac okupant.Stalo sie a nie musialo, ale okreslenie sprawiedliwy jest wyznacznikiem dla przyszlosci, pomimo ze ta "sprawiedliwosc" i smierc wioski byly naznaczone chciwoscia jednego mieszkanca, wyrazana zlotem. Jak nic judasz!Podobnie jest z uczciwoscia.Jestem uczciwym, ale bez profitow z tej uczciwosci, to juz nie jestem taki uczciwy. Bardzo malo jest ludzi o znamionach uczciwosci w jednostkowych przypadkach. W Belgii, wykluczajac obcokrajowcow, wiecej widze ludzi zyjacych w wyznaczonych normach niz w Polsce. Dlaczego tak jest, to juz osobny temat zwiazany ze standartami zycia. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |