słowa kluczowe: Marek Zarębski, Polaków rozmowy, Ruch Narodowy, dance macabre, danse macabre, homo sovieticus, informacja, mcastillon, przepływ informacji, rozmowy Polaków, wiec.
Informacje redakcyjne2013.06.21 20:21 06.22 10:58

Danse macabre, czyli leśna załoga ze zbójnickiej grupy

   

Marek Zarębski o Polakach(.eu.org)

 
"Okres słusznie miniony" zostawił po sobie mentalne blizny, do których przyzwyczailiśmy się tak bardzo, że uznajemy je nie tylko za naturalne, ale nawet piękne.
O ile w ogóle je zauważamy.
 
(c.d. z poprzedniej strony)
 

Marek Zarębski
piątek, 17 maja 2013
Źródło: http://mcastillon.blogspot.com/2013/05/lesna-zaogo-ze-zbojnickiej-grupy-podano.html

Leśna załogo ze zbójnickiej grupy: podano fałszywy ton, tego tańczyć się nie da!


Jak stali i nieco mniej stali moi Czytelnicy już wiedzą wiele słów poświęciłem ostatnio postaciom pisującym w portalu „Polacy.eu.org”. Starając się w felietonowej formie  przekazać odbiorcom bardzo osobiste impresje na temat tego co się tam działo, dzieje i dlaczego w pewnym zakresie dzieje się źle. Kto ciekaw może sięgnąć do wpisów tylko tegorocznych i dowiedzieć się co mnie wkurzyło, kto i z jakiego powodu.
Dlaczego czynię co czynię i czy zgoda nie jest aby ważniejsza? To pytanie postawił bardzo sympatyczny gość, lubię go i wcale nie dlatego, że stale się ze mną zgadza. Przeciwnie – on akurat zgadza się rzadko. Formułuje to zawsze wprost i bez ogródek. Moim zdaniem z powodu tej postawy jest za co faceta lubić… A jednak szczerze zaniepokoiłem się tym dictum. Dlatego, że w takim razie nic, co napisałem nie trafiło w punkt - we właściwy i zamierzony sposób. A nadto jak się okazuje obrazili się na mnie niemal wszyscy, którzy gdzieś w tle, powtarzam - W TLE - się przewinęli. Trudno – taki widać los felietonisty. I ja to oczywiście zniosę. Nie dlatego, żem taki dzielny – ale po prostu wybór tu żaden. 
Szef i właściciel Polaków.eu.org popisuje się dalej, coraz zresztą intensywniej. Ostatnio polecając, czy przywołując teksty innych „uczonych” albo „biegłych w pysku”. Proszę przyjrzeć się temu oto polecanemu produktowi: http://polacy.eu.org/3796/zydzi-nie-musza-przepraszac/ . Zarejestrowani użytkownicy portalu nie reagują wcale. Zapytano mnie, może „przy okazji”, a może zgoła niewinnie, czy jestem w jakiś szczególny sposób zainteresowany takim dołożeniem do pieca, że żar portal rozsadzi i tysięczne iskry fałszywego smutku wzbiją się do nieboskłonu. To niedobre pytanie, bo mam w tej materii niepopularną, ale szczerą i logicznie uzasadnioną odpowiedź. Uważam otóż, że atakowanie Eskimosów za to, że są Eskimosami to głupota i zły gust. Mogą sobie moim zdaniem eskimosić ile wlezie i ile chcą, tworzyć portale, wspólnoty i produkować teksty mniej czy bardziej głupie, niezbywalne to ich prawo. Mam wszakże jedną tylko uwagę: otóż wszystko jest w porządku wtedy, gdy Eskimos nie udaje Zulusa. Albo Polaka. Tymczasem w Polakach właśnie od dawna trwają prowokacje, poleca się teksty w gruncie rzeczy anty-polskie, po czym zaczyna biadolić, że strona nie uzyskała dostępu do katalogu stron patriotycznych. W Polsce patriotycznych… A niby jakim cudem miało się to stać? Jak można być szczerym z tytułu Eskimosem i udawać, że przywoływanie pojęcia historiozofii z Ghany (takie pojęcie tam NIE ISTNIEJE! - co wiem od kilku dni od doświadczonego i bywałego w świecie Żyda) to stary eskimoski zwyczaj?
Wielu było przede mną autorów dla których opisany wyżej obyczaj publicystyczny jest wysoce obrzydliwy. Ślady tego każdy Czytelnik może znaleźć choćby w opiniach Stanisława Michalkiewicza, który taką na przykład Gazetę Wyborcza uważa za szmatę, ponieważ nigdy oficjalnie nie wyeksplikowała tego, że jest żydowską gazetą dla Polaków. Przeciwnie: od lat udaje, że jest gazetą jak najbardziej polską, w co ponoć wierzą już tylko przedszkolaki i to takie, które nie potrafią jeszcze czytać. Więc w tych przebierankach ukryta jest najwidoczniej podstępna intencja, bez różnicy czy eskimoska, ghańska czy żydowska. Podzielam tę opinię, nie znosiłem prowokatorów i przebierańców od zawsze – i tak mi zostało do dzisiaj. Tekst powstaje w formie felietonowej dlatego, by oczekiwać na podobną formalnie odpowiedź. I po to jeszcze, by przestrzec niedobitki ludzi piszących do Polaków, że ich właściciel uprawia nieszczere wolty umysłowe i towarzyskie, twierdzi że wodzi poloneza, ale jasno widać, że to jakaś mieszanina kazaczoka, klezmerskiego tanga i kilku innych choler – co nigdy jeszcze nie skończyło się dobrze dla partyzanckich oddziałów dowodzonych przez farbowane lisy.
M.Z.

PS. A skąd w ogóle ten tytuł i takie skojarzenia? Proste: niektóre działania wyżej opisane to nic innego, jak klasyczny dance macabre. I tyle.
 

« poprzednia strona   str. 2 z 2 (ostatnia)
1396037 odsłon średnio 4,6 (8 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Danse macabre, czyli leśna załoga ze zbójnickiej grupy   
Christophoros Scholastikos, 2013.06.21 o 21:29
Bez względu na to co się powie, jakich argumentów się użyje, prawda jest taka, że iść razem przez miesiące i lata przerasta większość patriotów.

Jak nauczymy się chodzić razem to odbijemy państwo, zmienimy rzeczywistość i będzie cudownie.
Pzdr
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑