Polacy raz po raz oglądają nieuzasadnione publiczne nagonki, kampanie przykrywające afery m.in. rządowe, a sami często pytają, co rząd robi pod stołem. Takie pytania i wątpliwości to aktualna sprawa.
W czasie trwania debaty publicznej związanej z rządową aferą taśmową bardzo dobrze widać taktykę wojny informacyjnej toczonej w Polsce. Rozpoczęcie medialnego wzmożenia miało miejsce jeszcze przed wystąpieniem Mariusza Kamińskiego w Sejmie. Potem rozpoczęło się medialne przykrywanie afery rządowej, związanej z taśmami. Po chwilowej krytyce rządu media znów zastosowały metodę przykrywania. I dlatego pełne są oburzenia związanego z prof. Chazanem, czy podgrzewają emocje wokół „Golgota Picnic”. Te dwa tematy, choć mają swoją wagę, są wykorzystywane niczym trociny mające zasłonić sprawę rządowego bankructwa moralnego.
Całość: wpolityce.pl
[Przywołane w treści opracowanie OSS dostępne jest tu: www.osw.waw.pl MT] |