Ważniejsza jest jednak inna kwestia. To że kłócą się między sobą Ukraińcy – to jedno. A budowanie w Polsce psychologicznych barykad – to drugie. Pamiętajmy przede wszystkim, że Polak Polakowi bratem, niezależnie od tego, czy jego poglądy rozpalają wzajemne emocje. Jeśli wobec kogoś mamy być cierpliwi, to najbardziej wobec swoich, jeśli z kimś prowadzić dialog i kogoś przekonywać – to rzeczowo i bez mordobicia. Chwytanie za maczety i rzucanie oskarżeń pod adresem własnych rodaków, bez próby polemiki na fakty, to działalność na korzyść wrogów Polski, zaczątek robienia bałaganu, którego nam nie trzeba.
Całość: kresy24.pl |