słowa kluczowe: real, tolerancja, wspólnota, zgoda.
Blog2012.10.07 01:11 21:55

Wspólnota to razem my

 

Dylematy krawcowej

 
Konsekwencje odbioru  korespondencji awizowanej przez Pocztę Polską

 
        Póki co, korespondencja za pośrednictwem internetu  nie wyeliminowała papierowych listów, więc poczta ( Polska Poczta) jeszcze jakoś zipie.
 W kolejce po awizowane przesyłki zawsze kilkoro znajomych, sąsiadów. Wypatrzyłyśmy się akurat   z Krawcową. To miła niespodzianka,mieszkamy po sąsiedzku wracając razem, pogadamy...Krawcowa zdecydowała o czym.
I proszę bardzo - żadnych plotek, nie o chorobach i o dzieciach.I nie o szyciu,rozszywaniu, robieniu z igieł wideł. Rzecz o portalu niniejszym była.
Mocne pytania Krawcowej i moje marne odpowiedzi..
Krawcowa: " Cóż to sąsiadka Polaków.eu.org nie odwiedza? Wygnali sąsiadkę z portalu? Albo to gęby nie ma, żeby się pod artykułami odezwać? My z moim chłopem co wieczór w komputerze córki do pana Turbana i do wszystkich po kolei zaglądamy.   Mój lubi jak się sprzeczają pod artykułami, bo powiada, to dyskusja jest. Ale ja to inaczej patrzę, no, tak od serca, więc( niech będzie według pana Imperiala w kraciastej koszuli), że po emocjach.
 Tak On napisał
:
Czy wytworzyliśmy jakiś zalążek wspólnoty?
Bardzo wątpię. Wygląda na to, że próbuje się wykorzystać zainteresowanie dla realizacji zamierzeń własnych. 

Bo jak traktować wspólnotę idei, gdy przy każdej okazji zaznaczana jest odrębność?

Niech mi sąsiadka powie,jak to jest w końcu z tą wspólnotą, o brak jakiej wspólnoty chodzi. Tej między pisarzami na portalu, czy ojczyźnianej, co wszystkich Polaków łączy?

Serce mnie boli, że się pisarze kłócą o pomysł pana Imperiala, że zły, a  sami innego lepszego nie wydrukowali. Tymczasem w Ojczyźnie coraz większa bieda, więc wielka pora naprawiać, żal czasu na puste spory."

Ech, sąsiadko, (gęsto się tłumaczę) wszyscy TU patriotami, rzecz idzie o wspólność specjalnej idei, czas pokaże czy słusznej, byle się w temacie dogadać. Sąsiadka doskonale wie, że wspólnota nie jedno imię ma.

A, dobrze - sapnęła Krawcowa - ale musi sąsiadka wydrukować moje zmartwienia i jeszcze to co lubi mój chłop, za panem Zagłobą: Kupą, mości Panowie, kupą!.

Że tylko razem jesteśmy mocni.  A ja wołam: zgoda, zgoda! Z Bogiem, sąsiadko - pożegnała mnie Krawcowa.

Ale masz, pożegnanie zawieszone, albowiem tuż przed furtką dopadła (krawcowa) mnie i cokolwiek zażenowana prosi: "Dowie się sąsiadka, jak to było z uratowaniem życia dziewczynie przez pana Imperiala? Zaś rypnął ją w gębę (Podejmowałem decyzje - nawet kiedyś dałem dziewczynie w twarz. Bardzo to przeżyłem. Po 2 latach pofatygowała się z podziękowaniem. Że uratowałem jej życie), co  wyszło jej na zdrowie."

Może "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"? Może nie ma co pielęgnować urazy wobec innych, mówiąc oględnie, kontrowersyjnych w kontekście  powiedzonek?

Reasumując:

Pewien dawniejszy, znakomity nauczyciel prawa uważał, iż praca magisterska powinna zawierać zaskakującą pointę, coś w stylu kryminałów Agaty Christie.

Że na pointy nikt nie ma monopolu, odważam się podsumować  dylematy Krawcowej  pointą w postaci zaproszenia  do kolejnej weryfikacji naszej wspólnoty w realu. W Góry Świętokrzyskie zapraszam portalowych wspólników - tych, co po raz pierwszy je odwiedzą, chętnych przypomnienia sobie Św. Krzyż i Św. Katarzynę z Łysicą włącznie oraz do powtórki odwiedzin przez   najmilszych majowych gości.

Który październikowy, a i listopadowy ( z nadzieją, że pogoda dopisze) termin Państwu odpowiada?




 

3523 odsłony średnio 5 (8 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.07 o 18:20
Ooo, znam to miejsce na zdjęciu!.. :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Malawanda, 2012.10.07 o 21:51
:) pięknie tam o każdej porze roku, zimą też. Mogę zamienić zdjęcie na zimowe?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Leszek, 2012.10.07 o 15:15
KJW zaproponował tu ciekawą koncepcję CP. Następnie ją rozbudował i wydał. Dyskusja się toczy, choć autor się obraził i wycofał do Sulejówka by triumfalnie powrócić 1 XI :-) Nikt mu nie odbiera zasług ani nie przekreśla koncepcji, która jest zbiorem pewnych idei i postulatem sformułowania rozwiązań szczegółowych.

"Wygląda na to, że próbuje się wykorzystać zainteresowanie dla realizacji zamierzeń własnych."

Niewykluczone. Tak jak autor wykorzystuje Polaków do promocji rozwiązania własnego. Niegłupiego. Powiem wprost: ja też próbowałem tu wywołać dyskusję nad 2 rzeczami, tj. Etyką transcendentną i Wspólną Sprawą. Miałem o wiele mniej szczęścia niż autor, bo choć te koncepcje nie są w sporze z CP to mało kto je komentował, choć jak już to komplementował. A rozwiązania bardzo praktyczne.

Więc ja polacy.eu.org widzę jako miejsce pluralistyczne z generalnym, zauważalnym i niepodważalnym skrzywieniem na korzyść idei CP, przy jednoczesnym zdominowaniu portalu przez opcję o innych niż CP poglądach na sprawy np. wiary.

fajny pomysł tak w ogóle. pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Malawanda, 2012.10.07 o 23:18
Leszek, zgodzisz się, że Polacy to portal wyjątkowy, chociaż w necie określony jako "Wolne blogowisko! Otwarty, darmowy, niezależny, prywatny serwis blogowy. Bez cenzury. Zapraszamy Polki i Polaków!",nie jest miejscem równouprawnionym wobec wszelkich, przeróżnych tematów.Mi się zdaje, że istotą portalu są najważniejsze polskie sprawy, przedstawione w Wiadomości powitalnej,zatytułowanej POBUDKA ! +polacy.eu.org Czy zatem możemy uważać, że idea CP w jakiś sposób deformuje sens portalu? Napisałeś,że portal postrzegasz jako "miejsce pluralistyczne z generalnym, zauważalnym i niepodważalnym skrzywieniem na korzyść idei CP". Natomiast ja chcę myśleć, iż CP stanowi realizację wezwania do POBUDKI. Owszem, pojawiły się inne propozycje przywrócenia naszej Polski, widać bez realnych perspektyw, skoro się nie utrzymały.Wobec niedostatku wiedzy, bez pojęcia mechanizmów polityki, nie czuję się uprawniona do udziału w merytorycznej dyskusji o CP. Tak samo jak i do Twoich treści tj. Etyki transcendentnej i Wspólnej Sprawy.Skoro słuszne, lecz równolegle do CP nie zafunkcjonowały, to może trzeba więcej pasji, poświęcenia autorskiego dla ich prezentacji?:)
A które "poglądy na sprawy np. wiary" portal zdominowały? :)
Zapraszam w Góry Świętokrzyskie, termin musimy uzgodnić wspólnie z koleżeństwem, zdecydowanym zaszczycić odwiedzinami poczciwą Małąwandę.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
w.red, 2012.10.07 o 23:29
Sądzę, że mimo wszystko niektóre opinie tyczące autora "CP" są dla niego krzywdzące. Nie przypuszczam bowiem by powodowała nim li tylko chęć wypromowania swojej osoby. Ale to rzecz indywidualnej oceny. Konflikt zrodził się moim zdaniem z niezrozumienia koncepcji "CP", a co za tym idzie z braku wewnętrznego przekonania do samej idei. Już u samego zarania jej powstania sugerowałem nadanie jej innej nazwy i kierunku. Gdyż sama nazwa niejako obligowała do ukierunkowania dyskusji w kierunku rozważania tej idei. Autor pociągnął więc swój heraklesowy wysiłek sam, coraz to bardziej zgłębiając szczegóły i uściślając pewne definicje czy pojęcia.
W swoim mniemaniu słuszne i logiczne, lecz obawiam się że tylko w swoim. Pisze się tu wiele o despotyczności "imperatora", tylko że on jest twórcą koncepcji i ma prawo do określania co w niej jest właściwe, a co nie do przyjęcia. Można się z autorem zgadzać lub nie i próbować odpowiednio argumentując na jej treść. Jednak gdyby dokonywać takich poprawek to czy byłaby to koncepcja piez niego określona mianem "CP" ? Chyba nie. I tak to chyba widzi JKW, oraz z tego powodu wynikła taka a nie inna, napięta sytuacja.
Dla mnie najwartościowszą częścią jest jak pisałem próba zdefiniowana ogólnie akceptowalnego pojęcia wspólnoty jaką jest naród po to by zdefiniować pojęcie przynależności oraz identyfikacji z nią. To zaś jest niezbędne, choćby dlatego by nie pojawiały się komentarze podpisywane przykładowo jako "polak, katolik jawnie sprzeczne w treści z interesami wspólnoty jaką jest naród.
Czyim one są dziełem nie muszę chyba pisać, ale chodzi o to by było to powszechnie zauważalne.
Uniemożliwi to bowiem wpływania na poglądy i treści same w sobie sprzeczne z tymi pojęciami.
Przykładem choćby "bul" i jego zapędy do reprezentowania interesów narodu i Polski. Choć jego działalność jest w czystej sprzeczności z interesem narodu.
PS
Niestety z racji uwarunkowań historycznych nie jesteśmy już jednolici kulturowo i religijnie. Dlatego trzeba wypracować nowe podstawy do porozumienia.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Malawanda, 2012.10.08 o 01:34
Wredziu, zgadzam się z Tobą w 100%! Jakoś tak mamy, że część komentarzy odnośnie CP, omijając merytoryczną polemikę, dotyczy personalnie KJW. Zaś w przedmiotowych komentarzach, negujących poszczególne założenia CP, nie udało mi się wypatrzyć alternatywnych, więc odmiennych od negowanych propozycji. Jasne, że można odmówić tylko akceptacji niektórych założeń CP, lub w całości ideę zanegować. Ale z tego nic dobrego nie wynika, prócz mniemam, iż nieumyślnej destrukcji( łaski,o ile semantyczne nadużycie). Imperator nie jest profesorem Miodkiem, wkurza się szorstkim słowem i to zasadniczy powód, Twoimi słowy mówiąc, "napiętej sytuacji".
Piszesz, że dla Ciebie najwartościowszą częścią CP jest "próba zdefiniowana ogólnie akceptowalnego pojęcia wspólnoty jaką jest naród po to by zdefiniować pojęcie przynależności oraz identyfikacji z nią".
Tak samo myślę, chociaż nie odrzucam określania wspólnoty narodowej opisowo, jak choćby tu: +www.wychowawca.pl

Fakt, iż "nie jesteśmy już jednolici kulturowo i religijnie". A skoro tak, może do wypracowania nowych podstaw porozumienia, konieczne są szczególne kompromisy?:)Na przykład zaakceptowania przez wszystkich poglądów większości z nas? W imię od serca patriotyzmu?
serdeczności
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
w.red, 2012.10.08 o 09:16
Zalinkowany materiał w zasadzie mnie odpowiada i mogę uznać go za swój, poza jednym wyjątkiem. Nacjonalizm niczym się nie różni od patriotyzmu (poza tym że ja bym go okreslił jako radykalny patriotyzm stosowany w praktyce). To taka forma samoobrony jaką w organiźmie spełniają białe "krwinki". Czynienie z nacjonalizmu potwora moim zdaniem jest błędne i sama taka postawa sprzyja niszczeniu najpierw patriotyzmu, a póżniej narodu i w końcu kraju. Sprzyjając spychaniu patriotyzmu na margines i lansowanie kosmopolityzmu jako właściwego wzorca dla obywateli i utwalania niekorzystnego dla narodu samowyniszczających tendencji. W imię "poprawności politycznej" pewne środowiska przystały na taką pozycję nacjonalizmu, choć jest to niezgodne ze zdrowym rozsądkiem logiką. Bo "nacja" to nic innego jak naród. Czy jestem więc nacjonalistą jeśli uważam, że priorytetem dla mnie (po rodzinie) jest dobro narodu ? Jeśli tak jest to jestem nacjonalistą. Choć nie mam inklinacji by wytępić inne narody lub je sobie podporządkować.

"..zaakceptowania przez wszystkich poglądów większości z nas? W imię od serca patriotyzmu? .."

I właśnie o to mi chodzi byśmy wypracowali taką definicję, która byłaby możliwa do zaakceptowania przez większość z nas. Może nie w imię patriotyzmu, bo samo słowo w oderwaniu od tego co ono określa nic nie znaczy, ale w imię narodu i kraju.

pozdrawiam

ps

Spójrz sama do jakiego stopnia nasz naród został zindoktrynowany by przyszło nam na nowo definiować to co jeszcze do niedawna było dla każdego oczywiste ?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.08 o 09:18
Nacjonalizm jest semantycznie spychany w kierunku szowinizmu. Zwrócił na to uwagę prof. Bartyzel w wykładzie (gdzieś tu u nas nawet jest relacja;)

Inna sprawa, że... A zresztą, może się zbiorę i wrzucę jako wpis, bo chyba temat jest ważny.

Ukłony poniedziałkowe!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Malawanda, 2012.10.08 o 12:31
MT, dzięki Twój komentarz do Wreda w przedmiocie semantycznych znaczeń.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
w.red, 2012.10.08 o 13:53
Efendi, co prawda nie czytałem tej pracy (bo jakowyś "odrzut" mam do lektury ludzi nauki z tytułami gdyż w większości to strata czasu). Być może wspomniany autor zalicza się do wyjątków i wie o czym pisze. Lub, albo nawet wyciąga w swojej pracy wnioski. Dlatego jeśli zarekomendujesz pozycję nie omieszkam przeczytać.
Bo ja jak Ci wiadomo prostak nieokrzesany i ciemny jestem. Dlatego w dużej mierze polegam na logice, rozsądku i obserwacji nieudolnie kojarząc fakty i zdarzenia.
To o czym w mądrości swojej napisałeś bardzo dobrze oddaje początek koncepcji wynarodawiania i "odpolszczania". Bo że sytuacja obecna jest poniekąd konsekwencją takiego działania chyba nie masz wątpliwości. Liczę że przy przychylności swego turbana popełnić raczysz wpis na miarę tego problemu.
Już teraz, niejako zaliczkowo przyznaję się wszelkie tytuły jakie ci się z tej racji przynależeć powinny :)

pozdrawiam niecierpliwie Was obu
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Malawanda, 2012.10.08 o 12:26
Racja, Wredziu. Też jestem nacjonalistką. Ależ TY uważnie czytasz:)Mi umknęła rzeczywiście nielogiczna, za to "poprawna politycznie" formułka nacjonalizmu. Ale niech Ks. Markowi Dziewieckiemu będzie:). Sztuka dyplomacji, ot co. A raczej coś za coś, jeśli poza tym nie masz zastrzeżeń, znaczy, że artykuł więzi ojczyźniane wspierający.
Definicje, definicje, och. Dla mnie wspólnota narodowa to Ojczyzna,może Ojczyzna znaczy więcej..
Muszę wrócić do Twego uprzedniego komentarza, żeby swój zweryfikować odnośnie idei CP, wprost oświadczając, że CP pasuje mi w całości.
Kto nie wierzy w możliwość zaistnienia Wielkiej Polski, albo tego nie chce, tępi projekt KJW, nic lepszego w zamian nie określając.
Realizacja założeń CP jest szansą uruchomienia drzemiącego w narodzie potencjału.
Nie wnikam w kontrowersyjne dla niektórych wątki programowe, ponieważ uważam, że twórca CP nie wziął ich z sufitu. Są kompletnym wynikiem analizy całokształtu historycznych dziejów, ewolucji społecznych świata przeznaczonego nam od Boga. KJW w mrówczym trudzie, poświęcając lata życia, wypracował ideę naprawy Polski. Taka misja. Słusznie TU umiejscowiona. Skąd niektórzy wiedzą, że to lipa? Lśnienie? Absurdalny opór zawsze towarzyszy ważnym przedsięwzięciom.
Zapominamy, że idee nie są obarczone ograniczeniem w trwaniu. Co z tego, że my nie doczekamy efektów CP. Jeśli się uda, przypadną naszym potomkom, więc wspaniała perspektywa.
Szczęściem nie brakuje świadomych wagi projektu:)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
w.red, 2012.10.08 o 14:45
Dlatego też zaraz po przeczytaniu artykułu Twego autorstwa nie omieszkałem dać mu pełny "wymiar" w postaci gwiazdek :) Rzecz w tym, że pomimo tego co niektórzy uważają, jako wartość sama w sobie przedstawiając "targaniem się po szczekach". Uważam, że daleko więcej osiągnie się w atmosferze współpracy i zrozumienia oraz życzliwości. Wydaje mi się że tu nikomu niczego nie narzuca. A każde poglądy są uszanowane (niezależnie od treści).
W dużej części dlatego, że praktycznie czujemy i myślimy w ten sam sposób - robimy to po Polsku. Tego nie da się wytłumaczyć racjonalnie, to trzeba mieć "w sobie" :)

Serdeczności :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Christophoros Scholastikos, 2012.10.09 o 12:52
Nikt nie odpowiada propozycją daty :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.09 o 13:32
Zamurowało każdego z wrażenia :)
Moim zdaniem propozycja jest z tych "nie do odrzucenia".
Po sobocie będę wiedział już co do swoich weekendów, to napiszę.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Termin spotkania 
Piotr Świtecki, 2012.10.12 o 13:42
Wygląda na to, że 26 X.
Będziemy?
Bądźmy! Okazja jest niezwykła.

Malawanda chwilowo bez sieci (pies zeżarł).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Termin spotkania 
Malawanda, 2012.10.12 o 18:12
Christo, MT :) zapraszam od 26 października 2012r po krańce wytrzymałości moich serdecznych gości.
( rymu bezskutecznie próbowałam uniknąć)
Świadoma, że do Gór Świętokrzyskich zewsząd jest daleko, zaś bez aklimatyzacji się trudno obejść, zapraszam od czwartku, 25.X. W piątek jeszcze mam sprawy, więc goście sami śniadać będą, co tylko lubią.. nie martwię się na zapas o psy i koty, bo przecież wiecie lepiej ode mnie, że są niejadalne
( cienki żarcik, w gruncie rzeczy idzie, żeby je upilnować przed ulicznymi pokusami... czyhają przy furtce, węsząc szansę jakiejś awanturki).
Po konsultacjach przeprowadzonych w gronie portalowych Laszek ( no, Esperance z Małąwandą w dwu osobach- mała to córka, wanda -jej matka), na spotkanie wybrany został ostatni weekend października ( z opcją nieograniczonego przedłużenia naszej poniewierki przez niesamowite Góry Świętokrzyskie.

MT, dzięki za wzmiankę o 26 października, bardzo wdzięczna
Maławanda

Aaa, a ten szczeniaczek, suka żrąca, może gryząca szkodliwość pieseczki zaniknie wraz z ząbków wymianą?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Ważne sprawy 
Malawanda, 2012.10.12 o 18:58
Espe, azaliż mogę mniemać, że cieszysz się na Góry Świętokrzyskie? I nie odmówisz wędrownej, przez górskie szlaki, trudnej jesienią poniewierki??

Zajrzysz do pw? Tam ważne z początku miesiąca rzeczy.
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Ważne sprawy   
esperance, 2012.10.12 o 23:15
Góry Świętokrzyskie - piękny dodatek do Ciebie. :-)
Do zobaczenia!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Termin spotkania 
Christophoros Scholastikos, 2012.10.15 o 09:57
Witajcie,
termin mi pasuje. Niestety mam jeszcze wertepy, które nie pozwalają mi potwierdzić obecności na 100% w tym momencie.

Bardzo chętnie przyjadę.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.14 o 20:06
Może niezależnie od bezpośredniego kontaktu z Malawandą warto i tu dawać znać, kto się wybiera? Ja tak, bez dwóch zdań!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Zenon Jaszczuk, 2012.10.15 o 17:02
Mufti.
Może jest możliwa jakaś konsolidacja pojechania jednym autem. Po co gonić cztery koła wiozące jedna d.... :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.15 o 18:03
Tak, między innymi dlatego warto tu zasygnalizować kto się wybiera, a kto by chętnie ale szuka środka lokomocji itd.
Nie ukrywam, już mam zaklepane podwiezienie :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Zenon Jaszczuk, 2012.10.15 o 19:18
Mufti.
Ok. Widzę, że jeśli, to pojadę sam. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.15 o 19:44
Zenon, nie daj się prosić! Okazja naprawdę wyjątkowa.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Zenon Jaszczuk, 2012.10.15 o 21:48
Mufti.
Zapewne wiesz, że mnie nie trzeba prosić. Wystarczy jedno konkretne slowo. Tylko to nie jest takie proste, to kawał drogi i w moim przypadku brak dochodu. Wiem, wiem, zaskurniaki. Ja bym już dzisiaj pojechał do Maławanda. Ja jestem w gorącej wodzie kąpany. W ostatniej chwili pomyslę i pojadę:-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.15 o 23:11
Wędrowali szewcy przez zielony las,
Nie mieli pieniędzy, ale mieli czas!
;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Paweł Tonderski, 2012.10.15 o 20:04
Ja bym z chęcią przyjechał, ale nie wiem, czy będę miał na taki luksus środki. U mnie ostatnio bida, że aż piszczy. :) No ale przez tydzień nie będą pił wina, to sobie odłożę na ten wyjazd, a może i mnie, by ktoś przytulił, jadąc w gościnę do MałejWandy, jakby co, to ja będę za to bardzo wdzięczny. :)

Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.15 o 20:06
Kawior też byś mógł na parę dni odstawić, Pawle ;)
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Christophoros Scholastikos, 2012.10.24 o 12:05
Wraz ze swoją rodzinką zachorzałem i ja..
Co dziś z przykrością odnotowuję.
Kłaniam z żalem
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Jacek, 2012.10.24 o 15:05
Róbmy co jest w naszej mocy. Nie czekajmy na nie wiadomo co.
Jeśli możemy się razem spotkać -róbmy to.
Nic nie zastąpi kontaktów bezpośrednich.
Jest to, jak na początek ,bardzo dużo.
To się chwali i to cieszy.
Prędzej czy później, też dołączę.
Polska czeka na swoich wybawców.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.24 o 18:05
Panie Jacku, lepiej wcześniej jak później :) Później może być za późno. A poza tym - nie święci garnki lepią. Poznajmy się!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Jacek, 2012.10.24 o 22:13
Otóż to! Nie święci...
Ale i tak nie jestem na szarym końcu.
Miałem okazję 29 września zapoznać się z Imperatorem (JKW)
W walce o Ojczyznę nieważne są tytuły, stanowiska, ambicje a wierność dla Niej aż po grób, chęć poświęcenia i duch polskości.
Duch ochoczy ale obowiązki nie pozwalają.
Będzie jeszcze niejedna okazja.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Christophoros Scholastikos, 2012.10.27 o 14:58
Jak się macie? Najechali brygadę Świętokrzyską? Śniegi zasypali?
Pozdrowienia
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wspólnota to razem my 
Piotr Świtecki, 2012.10.27 o 18:59
Spotkanie zostało odwołane. Frekwencja słaba, z czasem średnio, a i pogoda się okazała nienajlepsza.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑