słowa kluczowe: 1970, Elbląg, Gdańsk, Gdynia, Grudzień 1970, Jaruzelski, KW, Szczecin, Trójmiasto, Wybrzeże, grudzień '70, grudzień 1970, milicja, ofiary, opozycja, partia, robotnicy, starcia, strajk, strajki, trójmiasto, walki, wojsko, wybrzeże, wypadki 1970.
Linki, cytaty, nowiny2010.12.14 17:55 12.15 07:47

14 grudnia 1970

(poleca )
 
(Mieczysław Gutowski)
przecież najważniejsze zaczęło się 14-go grudnia. Byłem tego świadkiem od pierwszych minut
 
Cały tekst: egawlas.homeunix.net/czytelnia/grudzien_70/index,pl.html 

3603 odsłony średnio 5 (2 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: 14 grudnia 1970   
esperance, 2010.12.14 o 20:57
Bardzo ciekawa lektura.
Czy natknąłeś się na więcej tego rodzaju relacji? O grudniu albo innych wydarzeniach przedsolidarnościowych?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 21:09
Prawda?

"Tamże" jest jeszcze wspomnienie p. Gawlas, ale już "solidarnościowe": +egawlas.homeunix.net

Czasem się natykam, ale linków pod ręką nie mam. Mam nadzieję, że właśnie serwis taki jak ten przy okazji pozwoli zbierać w jednym miejscu takie informacje.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Serwis taki jak ten   
esperance, 2010.12.14 o 21:20
Czyli obowiązkowo należy zadomowić się na tym portalu. :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Serwis taki jak ten 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 21:27
No ba... Walizki, meble, bambosze, własne notki... ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Serwis taki jak ten   
esperance, 2010.12.14 o 21:40
Kusisz i odstraszasz! ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Serwis taki jak ten 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 21:55
No dobrze, bambosze możemy sobie darować ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Serwis taki jak ten   
esperance, 2010.12.14 o 22:02
Wolisz klapeczki z puszkiem?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
klapeczki z puszkiem? 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 22:07
Hmm? To brzmi równie groźnie, jak... jak... dywaniki w toalecie! Protestuję, jakem kawaler z dzieckiem!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: klapeczki z puszkiem?   
esperance, 2010.12.14 o 22:20
Ha! Już wiem, jak Cię wystraszyć!
Ale przemyśl jeszcze notki.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: klapeczki z puszkiem? 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 22:28
Nie ma co myśleć, trzeba pisać i publikować :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970 
Piotr Świtecki, 2010.12.15 o 07:46
+www.youtube.com
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970   
esperance, 2010.12.15 o 17:50
d z i ę k u j ę
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970 
Zenon Jaszczuk, 2010.12.14 o 23:03
Mufti
Pisze stary oszołom.Jak wiesz, zawsze pisałem o żydach.Ze względu na wyciszanie mnie [i dwa bany], piszę na pół gwizdka.Jestem poprostu moherem bo sporo przeczytałem książek z tzw pod lady.Zakazanych, nie nagłaśnianych. Pisałem kilkakrotnie przeczytajcie książke; Pająka, Szcześniaka, Bunicza, Forda itd. Co z tego , że ja przeczytałem nie raz książkę min Rządy zbirów 1940 - 1990 pana Henryka Pająka i pana Stanisława Żochowskiego - nie mam z kim pogadać.A jak mowię gdzieś w towarzystwie, to dyskretnie stukają się w głowę.Ostatnio pisałem na stronie gł. dyskusja marna. Pisałem ,dlaczego wszyscy prezydenci poodznaczali wszystkich KORowców [można sprawdzić] bo to jest gniazdo sanhedrynu swiatowego.Dlatego tak "różni" prezydenci jak Kwaśniewski, Wałęsa czy wielki "patriota " Kaczyński ich odznaczali. Można sprawdzić w necie. Widocznie mało kogo to interesuje. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970 
Piotr Świtecki, 2010.12.14 o 23:11
O tym się trudno rozmawia, z różnych powodów.
Co tam rozmawia. O tym się nawet myśli trudno.
Mnie od tematu "żydów" już głowa boli. To pewnie znowu ten "zoologiczny antysemityzm" (coś jak "ptasia grypa").
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 14 grudnia 1970 
Zenon Jaszczuk, 2010.12.14 o 23:24
Mufti.
No właśnie zoologiczny antysemityzm jest potrzebny do odwrócenia uwagi od przejęcia Polski.Kto wprowadzil menorę do pałacu prezydenckiego i po co. A no żydzi ogłosili tym sposobem, że Polska jest ich.Menora to wbrew pozorom nie świecznik, tylko symbol Izraela, jak nasz Orzeł.
A ogłoszenie końca państw narodowych w Unii to ogłoszenie zdobycia jej przez Sanhendryn. Pisałem o tym wszystkim. Dyskusja ble,ble.Obecnie jest czas na podział Polski na landy [ RAŚ Śląski] i po Polsce. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
A ja myślę, 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2010.12.15 o 08:56
że i Zenek i Mufti ma rację.

O żydowskim temacie nie wolno zapominać bo będą nam umykać źródła naszych problemów.
Nie możemy też dać się zwariować i pozwolić, żeby żydzi zdominowali nasze myśli.
Musimy znaleźć jakiś złoty środek i proporcję.
Istnieje wiele miejsc (m. in. strona acidka), które zajmują się tym, niejako zawodowo. My powinniśmy skupić się moim zdaniem na rzeczach istotnych dla odbudowy ducha. Tutaj podkreślanie zgubnego wpływu judaizmu jest istotne ale trzeba jeszcze wyjść ponad to.
Tak sobie myślę...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: A ja myślę, 
Zenon Jaszczuk, 2010.12.15 o 09:37
Spirito witaj.
Ty też masz rację. Niby dobrze, tylko z tych naszych racji nic nie wynika. W zasadzie to już wszystko zostało powiedziane i napisane. Mam nadzieje, że trzeba o tym przypominać, ze względu na młodych ludzi czy nieinteresującymi się specjalnie tymi tematami. A tak przeczyta i wie. Może to zachęci kogoś do głębszego poznania ukrywanych prawd.Może jestem moher, ale gdy bym myślał inaczej, to pisanie nie ma sensu. O tych sprawach nikt nie dowie sie z telewizji czy antypolskich gazet.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: A ja myślę, 
Piotr Świtecki, 2010.12.15 o 12:01
Ty też Zenonie masz rację :-D
Mnie się wydaje, a właściwie to bardzo bym tego chciał, żeby było miejsce i ludzie, gdzie/z którymi można porozmawiać o tych sprawach na spokojnie i od podstaw, nie mając obaw o brak znajomości podstawowych spraw ani nie wstydząc się zadawania naiwnych pytań.
Są portale, gdzie wszyscy już wszystko wiedzą, są przekonani i nie ma co nawet zaczynać dyskusji czy zadawać pytań.
Takiego jak nasz - nie ma :) Tylko trzeba się nastawić na długą i cierpliwą pracę, na wypracowanie renomy i popularności stron. To ani samo, ani od razu nie przyjdzie.
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: A ja myślę, 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2010.12.15 o 12:38
Ano samo nie przyjdzie...
Najlepsza wizytówka jest to co piszemy i jak zachowujemy się w dyskusji.
Ty Mufti doskonale wiesz co mnie razi, bo tu akurat mamy to samo zdanie.
Kultura i rzeczowość, to ma przyciągać wartościowych ludzi.
Nawalanki to niech sobie uskuteczniają ... np na "niepoprawnych" :D))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: A ja myślę, 
Piotr Świtecki, 2010.12.15 o 12:46
Aj tam... Dobra nawalanka nie jest zła ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: A ja myślę, 
Zenon Jaszczuk, 2010.12.15 o 13:47
Mufti, Spirito.
Oczywiście, macie panowie rację, rzeczowa dyskusja. Nawet jeśli ktoś ma inne zdanie.Nie mozna sie zachowywac jak osoba psychiczna - np na niepoprawnych.Widać skoordynowany atak i potem ban.Pomijam sztukę dyskusji, to poprostu wstyd. Tym bardziej, że tak sie zachowuja ludzie mieniący się wykształconymi.To wymyślone przezemnie - Nie każdy zielony, jest niewykształcony.Jednego uczył Wiatr, innego Skała.Dla jednego książka "noblowska" to "Malowany ptak" Kosińskiego, a dla mnie "noblowska" książka to "Czarny ptasior" pani Siedleckiej. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Wyszkowski ujawnia rewelacyjny dokument 
Piotr Świtecki, 2013.08.07 o 16:47
"Rzecz wydaje się mało istotna, ma jednak fundamentalne implikacje. Dotychczas przyjmowano, że „młodego robotnika” zmuszono do współpracy 19 grudnia 1970 w ramach represji, jakie spadły na uczestników protestu robotniczego. Wiadomo, że 14 grudnia Wałęsy nie było w pracy (dziś wiemy, że konferował z SB). Następnego dnia podczas wiecu udał się do gabinetu dyrektora stoczni jako „delegat załogi” (mimo że pracował na marginalnym wydziale W-4 i nie był znany większości stoczniowców). Po chwili ukazał się w oknie gabinetu i przez megafon oznajmił, że rozmowy nie mają sensu – „trzeba iść pod komendę i uwolnić naszych kolegów”. Teraz wiemy, że Wałęsa był prowokatorem – realizując zlecone mu zadania wyprowadził tłum gniewnych robotników ze stoczni uruchamiając starcia uliczne z milicją i – w konsekwencji – krwawą masakrę."

Całość: +niepoprawni.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑