słowa kluczowe: katolicyzm, państwowość. | |||
Linki, cytaty, nowiny | 2012.01.16 16:12 |
Idea państwa narodowego a katolicyzm | (poleca radzio) | ||
Czyli – czy narodowiec może być katolikiem? | |||
Ciekawy artykuł ze strony WPS "Czyli – czy narodowiec może być katolikiem? (Poniższy tekst jest odzwierciedleniem mojego osobistego spojrzenia na sprawę i niekoniecznie odpowiada stanowisku WPS....." Całość tu: wiernipolsce.wordpress.com Od siebie dodam; że podpisuje się pod tym - wszystkimi "rencoma". | |||
r.pauli@poczta.fm |
2198 odsłon | (brak ocen) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
Piotr Świtecki, 2012.01.16 o 17:53 | |||
Kolejny budujący mury między Polakami... | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
Jacek, 2012.01.16 o 18:16 | |||
Czyja to agentura? Zdanie : Katolicyzm to sekta. A sekta to też katolicyzm? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
Christophoros Scholastikos, 2012.01.17 o 10:44 | |||
"Gorliwi katolicy skłóceni są nie tylko z innymi odłamami chrześcijaństwa i z innowiercami. Z pogardą patrzą na „pogan”, na „bezbożników”, na „ateistów”. Dla gorliwego katolika każdy, kto nie wierzy jak on jest „bezbożnikiem”. Gotowość do ugody, kompromisu, jest u gorliwych katolików cechą nieznaną." Hm. No mam inne zdanie, chociażby w powyższym. Zaznaczanie różnic interesów i sfer funkcjonowania między katolicyzmem jako religią i klerem, a państwem narodowym, jest potrzebne by jakoś się w tym łapać. Jednak autor tego artykułu "pojechał po bandzie" pisząc w "duchu" potępienia katolicyzmu. Moim zdaniem błąd należy wykazać i uznać, ale angażować się w piętnowanie, niszczenie i deprecjacje to przesada. Autor zapomniał, że religię tworzą ludzie. Autor też nie wie, że grzeszność ludzkiej natury, jest przyczyną złego również w kościele. Autor wreszcie nie traktuje komplementarnie nauczania Chrystusa (które przypominam jest fundamentem KRK) wybiera jedynie fragmenty "anty doczesne". Owszem takie są bo kto "wyżej ceni swoje życie straci je, a kto straci życie z mego powodu zyska je" (z pamięci). Jednak pomija choćby przykazanie miłości. Z którego wynika troska o dobro brata Polaka. Pomija wskazanie, że służba jest przejawem troski o innych w doczesnym świecie. Pomimo, iż linkowany artykuł opiera się w dużej mierze na prawdzie, to uznaję go jako bardziej "destruktywny" niż wnoszący "pozytywnego coś pozytywnego". pzdr ps. Szacunek że Pan Radzio się odezwał po roku milczenia. Nie raz zaglądałem z ciekawości, kto to. :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
w.red, 2012.01.19 o 22:58 | |||
Masz rację Christo. Stawanie na stanowisku że katolicyzm jest sprzeczny z "ideą Polskości" to czyste nadużycie i to czynione z rozmysłem licząc na "nadstawianie drugiego policzka" by bezkarnie kopać bezbronnego. To retoryka przejęta od "iluminatów" pozwalająca na takie zachowanie i je usprawiedliwiające w ich oczach. Słusznie zwróciłeś uwagę że Kościół to ludzka zbiorowość w której możliwe jest popełnianie mniej lub bardziej swiadomych błędów. Dlatego jakkolwiek Narodowiec nie musi być katolikiem. Jednak zaprzeczanie znaczenia kościoła w naszej historii stawia takie osoby poza grupą narodowców. Ale to już ich problem, przynjamniej do czasu kiedy nie zechcą zawłaszczać sobie tego określenia. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
Christophoros Scholastikos, 2012.01.21 o 21:10 | |||
Pozostaje mi pokiwać głową w ruchu górno dołowym i zrobić zatroskaną minę. :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Idea państwa narodowego a katolicyzm | |||
Leszek, 2012.01.17 o 12:37 | |||
Mnie wystarczy jak katolicy nie będą nas niekatolików odżegnywali od polskości i oskarżali o sekciarstow. Ja rozumiem, że takie osoby jak circ na NE potrafią człowieka wkurzyć i sprowokować, ale generalnie pamiętajmy, że ogromna część naszego narodu, w tym nasi rodzice itp to najczęściej katolicy. Owszem warto mówić prawdę tak na wypadek gdyby episkopat znów się sprzedał komuś i nas chciał popchnąć w jakąś przepaść -- wtedy niezależne myślenie będzie w cenie, ale my-- jak coś-- powiniśmy się bronić a nie atakować. Poza tym skupmy się na tym co nas Polaków łączy. Np. pewna forma wrażliwości związana z chrześcijaństwem, ale tym dobrze pojętym. Katolicy też ją często mają. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |