słowa kluczowe: Polska, nomenklatura, pieriestrojka, polityka, służby, świat. | |||
Inne | 2011.07.05 20:27 07.07 15:31 |
Gdyby ktoś miał wątpliwości... | w.red | ||
A posłużył do tego nasz kraj. Który w rzeczywistości był koniem trojańskim zachodu i katalizatorem do wymuszenia zmian na "wschodzie". | |||
Zalinkowałem materiał po lewej stronie z nadzieją na refleksje inne niż swoje. A że "pustka i cisza dookoła" stąd poniższa notka będąca w sumie luźnymi przemyśleniami około "głównego tematu". Po zakończeniu II światowej na mocy porozumienia między mocarstwami wytyczono strefy wpływów i granice w takim a nie innym kształcie. Nie zawracając sobie głowy takimi szczegółami jak wola i zgoda społeczeństw obdarzanych "miłością". Mniej więcej w tym samym przedziale czasu zmodyfikowano FED w USA, wykreowano CIA, oraz ONZ (kończąc niechlubną historię Ligi Narodów). Rozpoczęła się "nowa era". I wcale nie mam tu na myśli jej "kosmicznego", naukowego", "militarnego" czy nawet "gospodarczego" aspektu. Ale ten umiejętnie przed ludźmi skrywany. To era "służb" i to po obu stronach "żelaznej kurtyny". Z tym że nie były to "służby" służące swym społeczeństwom (choć rzeczywiście takie były ich założenia w początkowej fazie). Ale najpierw określonym grupom interesów, polityków (śniących o władzy) i w obecnej fazie... samym sobie. Stało się to zaś możliwe z chwilą kiedy wzmiankowane społeczeństwa straciły możliwość kontroli ich poczynań poprzez swoich przedstawicieli umiejętnie przez nie zneutralizowanych. A ich wewnętrzny system kontroli okazał się niewydolny. I z tą chwilą rozpoczęło się błyskawiczne ich wyalienowanie oraz dążenie do skupienia całej władzy i wpływów w swoich rękach. I o ile w przypadkach krajów "rozwiniętych demokracji" motorem napędowym byłą żądza pieniądza i zysków zachłannej kasty bankierów. O tyle w przypadku "służb" z drugiej strony motywem zdaje się była nieograniczona władza nad swymi społeczeństwami. Stąd też pewnie tak długa różnica czasu w zdezorganizowaniu i zdezintegrowaniu panującego w nich systemu. Jak zaznaczyłem wcześniej pożywką dla "służb" zachodnich były elity bankierskie oraz polityczne zakładające wykorzystanie "służb" dla swych celów ( i taką rolę początkowo spełniały). Ale do czasu. Bo dysponując przyznanym sobie atrybutom oraz narzędziom bardzo szybko spacyfikowały to środowisko i rozpoczęły przejmowanie interesów. Dziś na skutek tych działań powstał swego rodzaju konglomerat tych grup z ośrodkami decyzyjnymi poza oficjalnymi strukturami. W skutek wygrania niewypowiedzianej wojny ekonomicznej "wschód-zachód" kraje bloku wschodniego doprowadzono do gospodarczej zapaści (to znaczy ich społeczeństwa). Ale nie "elity" bo te pomimo tarć miały jeszcze jeden argument w postaci broni nuklearnej. W każdym razie ludzie "służb" wschodu i część ich politycznych elit osiągnąwszy swój podstawowy cel (niczym nie skrępowanej władzy w swych społeczeństwach) porównując się ze swoimi odpowiednikami w krajach zachodnich stwierdzili że oprócz władzy istotny jest też "pieniądz" i możliwości jakie on daje. I dopiero niczym nie skrępowane możliwości jego pozyskiwania i wydawania dopiero nadają sens "władzy i wpływom". A że ze względów "ideolo" było to nie do pogodzenia z panującym ustrojem przeto zadecydowano że ustrój trzeba zmienić. I zmieniono. A posłużył do tego nasz kraj. Który w rzeczywistości był koniem trojańskim zachodu i katalizatorem do wymuszenia zmian na "wschodzie". I w tym mniej więcej miejscu pojawia się "Bolek" realizujący polecenia swych zwierzchników. To z kolei skutkuje "Jaruzelem", "Gorbaczowem" i...pieriestrojką. Rozpoczęła się walka grup interesów i łupienie własnego kraju oraz narodu. Po latach zwycięzca wziął wszystko. A kim jest Putin nie muszę przypominać. Dlaczego o tym napisałem ? Bo nie wszystko jest takim jak się na pozór wydaje. Zapomnieliśmy o tym i zapłaciliśmy "frycowe". Co więcej, stan totalnego ogłupienia trwa w najlepsze a my nadal je płacimy. A zapowiada się że "zjednoczone siły bankstersko "służbowej" lichwy skutecznie wezmą "bydło" za twarz. A tak się stanie jeśli sami nie zatroszczymy się o siebie zerkając ukradkiem na lewo lub prawo. Bo jedyne czego tak na prawdę możemy się od nich spodziewać jest solidny kop w siedzenie, chip na czółko i kółko do nosa( ale tylko w wersji dla yntelygentuf ). Jak zwykle życie szybciutko dopisuje ciąg dalszy. A że "raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy" to już mamy następne zwiastuny. - obrażanie głowy państwa stało się karalne (a równie rozgrzani hierarchowie KK co sędziowie TK mogą orzec że jest to także i "grzechem" ^^) - już zapowiedziano cenzurę niektórych publikacji, utajnienie do tej pory jawnych informacji. I ujarzmianie nieprawomyślnych. - znów przesunięto termin ogłoszenia raportu w sprawie Smoleńska na święty nigdy (zatem parasol nad "wadzą"). Innymi słowy "wadza" nie zamierza usprawiedliwiać się przed nikim i czegokolwiek wyjaśniać. Bo: po co? i komu? Jedyne czego się "wadza" obawia to ulica (a i to umiarkowanie gdyż posiada odpowiednie środki by ją spacyfikować. A i ludzie dziś inni niż drzewiej bywało) Wniosek jest prosty. Jesteśmy na prostej drodze by znaleźć się w państwie "totalnej demokracji". To już było? Owszem, ale jak widać znów trzeba powtarzać materiał z tym że w nowych realiach i mocno zmodyfikowany. Ale to już niewielu przeszkadza. - |
2300 odsłon | średnio 5 (5 głosów) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Odkłódkować | |||
Piotr Świtecki, 2011.07.07 o 12:38 | |||
Moim zdaniem oczywiście odkłódkować. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Odkłódkować | |||
Adam39, 2011.07.07 o 17:03 | |||
w.red, bardzo rzeczowe i trafne przemyślenia oparte na faktach. Ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego tylko potwierdza fakt coraz większego nakładania kagańca na społeczeństwo, by zamknąć ludziom usta. Zmusić nas do milczącej akceptacji bezprawnych w oparciu o prawo, poczynań władzy. A i zakup tych specjalnych głośników służących do rozpraszania demonstracji i nieudolnego tłumaczenia się z tego, wskazuje na przygotowywanie się do rozprawy ze społeczeństwem. Nie mówiąc już o utworzeniu ostatnio specjalnej jednostki wojska, która służyć może do szybkiego likwidowania ewentualnych wystąpień antyrządowych wzburzonego społeczeństwa. Jestem również za odkłódkowaniem artykułu. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Odkłódkować | |||
w.red, 2011.07.07 o 20:37 | |||
:) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re:Dalsze zniewolenie | |||
Jacek, 2011.08.27 o 21:41 | |||
Cóż tam regiony, zamiast województw,to małe piwo. Oglądam czasem wiadomości z przekazów satelitarnych i poza kłamliwą sieczką zauważyłem taki nagłówek: District Europe.To już nie wystarczą poszczególne państwa jako regiony tylko dystrykty kontynentalne? A jakież to uzurpatorskie gremia pozwalają sobie na dzielenie całej grupy państw na dystrykty? Przypomina mi to czasy ostatniej wojny, kiedy to Niemcy napadając na naszą Ojczyznę w bezczelny sposób dzielili i wprowadzali sobie niemieckie nazewnictwo naszych ziem. To była bezczelność. A teraz mamy District Europe. Podobne tylko na większą skalę. Trzeba ludzi powoli oswajać do zniewolenia bo się wystraszą. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Jacek | |||
w.red, 2011.08.28 o 14:16 | |||
Zenon zapewne odpowiedziałby Ci że brojlery się nie wystraszą bo skutecznie zabito w nich instynkt samozachowawczy ;) Ale fakt, że to działanie na podświadome przyzwyczajenie mas do nowego nazewnictwa. Czy jednak nawet takie zdarzenie jest w stanie zmienić świadomość ludzi wykpiwających "spiskowe teorie dziejów" ? Niestety obawiam się że nie. Oni nawet gdyby rząd NWO stał się faktem nie uwierzą. Co najwyżej zdobędą się na stwierdzenie "a co ja mogę" i włożą pokornie na łeb w chomąto. Nie na darmo hitlerowcy zajmowali się "nauką o człowieku" w obozach, Co Hamerykanie, rzem z Wujciem Stalinem postarali się spożytkować. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |