słowa kluczowe: Polska, Wrogowie, likwidacja. | |||
Polska | 2011.05.23 07:25 |
Walka, albo niewolnictwo. | Zenon Jaszczuk | ||
Tematy zastępcze zostaw agenturze. | |||
![]() | |||
"Przesterowany przeze mnie plan uzdrowienia sytuacji w Polsce: ----------------Fragment z portalu Jacka Kefirka za podanym linkiem przez w.red - http://polacy.eu.org/1097/za-tytul-i-komentarz-starcza-tresc/ | |||
????? |
1521 odsłon | średnio 5 (3 głosy) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Walka, albo niewolnictwo. | |||
w.red, 2011.05.23 o 08:03 | |||
Jakkolwiek JK myśli w dużym stopniu podobnie jak ja, jednak w kwestii "monarchii" różnimy się diametralnie. Bliżej mi do ujęcia problemu w sposób opisany częściowo przez SL na "NE" :![]() "..Jedynie całkowite rozbicie układu i odesłanie na zieloną trawkę miłościwie nam panującej Kasty jest szansą na odbudowanie rozszabrowanej Polski. Żeby taki proces mógł się w ogóle rozpocząć potrzebnych jest kilka fundamentalnych posunięć: zmiana Konstytucji przywracająca suwerenność monetarną i kontrolę rządu nad NBP, renegocjacja warunków naszego uczestnictwa w unii europejskiej i zmiana ordynacji wyborczej, która blokuje jakiekolwiek oddolne inicjatywy. To tylko główne zadania, jest ich o wiele więcej.." Jakkolwiek punkt pierwszy Twojego programu Zenku wydaje się być zasadny. To jednak nie sposób zapytać kto ma to uczynić w istniejącym stanie rzeczy. Jeśli wszystkim wiadomo że "służby" trzymają na MON-ie łapki. To było do zrobienia za czasów "Bolka" i ewentualnie po przejęciu władzy przez PiS w zwycięskich dla nich wyborach. Dziś wydaje się to nie prawdopodobne, tym bardziej że skutecznie rozmontowano nasze wojsko zadowalając się jego nędznymi resztkami (tu polecam tekst Kokosa) ; ![]() I na koniec Zenku, kto ma wymierzać sprawiedliwość ? "Rozgrzani" sędziowie ? Zdający sobie sprawę z tego kto im płaci i zabezpiecza przyszłość ? Bez wątpienia do jakichkolwiek zmian społeczeństwo musi "przymusić". Rzecz w tym by uczynić to z głową i nie dopuścić do tego by po raz kolejny para poszła "w gwizdek". | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Walka, albo niewolnictwo. | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.05.23 o 21:29 | |||
W.red witaj. To nie mój tekst, tylko Jacka Kefirka. Kiedyś go czytałem systematycznie. Ja tylko tak samo myślę i z tymi punktami się zgadzam. Czy ze wszystkimi? To kwestia do dogaworu. I kto to ma zrobić? Jakiś mądry, wybitny Polski patriota. A tak inaczej mówiąc, to wiesz o czym myslę. Stadiony zaczynają ruszać, może będzie się rozmnazać. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Zenon | |||
w.red, 2011.05.24 o 06:09 | |||
Witaj Zeniu Jasne że tekst poznałem (dobrze Wiesz że to mój ulubieniec). Co nie znaczy że wszystko przyjmuję bezkrytycznie "jak leci". Podobnie jak Ty. I jest to cenne bo świadczy o tym że potrafimy myśleć samodzielnie :) Ten ruch na stadionach budzi nie tylko nadzieję ale i obawy. I to nie ze względu na możliwość "rozwiązań siłowych" w twardej konfrontacji. Ale nade wszystko by kolejny raz "para nie poszła w gwizdek" poprzez "umiejętne zdalne sterowanie" zmierzające do zabezpieczenia interesów istniejącego "układu". Stąd widzę konieczność przedstawienia tym ludziom alternatywy na tyle jasnej i autentycznej by mogła zostać zaakceptowana (piszemy o tym w wątku "CP"). Węgry i Orban poszli w podobnym kierunku. Podobnie powinno być i u nas :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zenon | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.05.24 o 06:32 | |||
W.red Pamiętam słowa "... wykupujemy Polske i Węgry". Zastanawiam się nad tym "zezwoleniem" Orbanowi. Może już nie ma nic do "kupienia". Popracujcie trochę, a my za kilka lat znów "wykupimy". U nas jest trochę inaczej. Jeszcze jest więcej do kradzenia niż nam się wydaje. Jeszcze nie skonczyli dzieła zniszczenia, a i osiąść chcą na stałe jako gospodarze.Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zenon | |||
w.red, 2011.05.24 o 09:27 | |||
Jeszcze trochę faktycznie do "skręcenia" zostało to fakt. Ale dużo lepsze cymesy robi się na zadłużaniu nas wszystkich. Długi Zeniu to najlepszy "biznes". Poza tym wydaje mi się że na Węgrzech wśród polityków są jeszcze patrioci, a ludzie nie zgłupieli tam tak jak u nas. Na pewno tam ta zaraza istnieje, ale zaczęli się nieco obawiać Węgrów dla których ich państwo jest domem. Bo postępują tak samo jak każdy rozsądny gospodarz. Gdy ktoś w ich domu rozrabia usiłując go zniszczyć mogą wziąźć za kołnierz i z niego wykopać. Dbają o swój interes mając w głębokim poważaniu "opinię światową". W naszym kraju są bezkarni i czują się swobodnie. Mam nadzieję że to się zmieni i to jak najszybciej. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zenon | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.05.24 o 13:35 | |||
W.red. Daj Boże oby to była prawda. Węgrzy od wojny mieli takie same tragiczne przejścia jak Polska. U nas ja takiego "polityka" nie widzę. Mówiąc po Węgiersku "nasi politycy" są wszyscy kici (mali). Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zenon | |||
w.red, 2011.05.24 o 14:30 | |||
Nasi "politycy" to zwykłe, nędzne i nijakie goniące za kasą s... (tu sobie dopowiedz). I taka jest prawda :( | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zenon | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.05.24 o 20:42 | |||
W.red. Tyle się napisałem o tych kreaturach, że mam już dość. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Walka, albo niewolnictwo. | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.05.24 o 06:54 | |||
Współcześni niewolnicy: gehenna Polaków w Niemczech - ![]() Mam 24 lata i średnie wykształcenie, a pracuje jako manager kawiarni w centrum Londynu, pracodawcy mnie lubią i doceniają. Owszem wielu ludzi musi pracować ciężko i zajmują różne stanowiskach, ja też pracowałam w różnych miejscach i bywało różnie, ale gdy coś było nie tak to nie miałam problemu ze znalezieniem innej pracy. Jestem 4 lata na emigracji i nie narzekam na to jak mnie tu traktują. Oczywiście wolałabym żyć we własnej ojczyźnie, tylko że to ona popchnęła wszystkich emigrantów to wyjazdu. Pomyśl co by było gdyby wszyscy teraz naraz wrócili do Polski? Jaki odsetek z nich znalazłby pracę? Jak powiększyłaby się stopa bezrobocia? Może tobie jest dobrze. Może jesteś z bogatej rodziny(nie chcę tu nawet analizować czy twój nick coś oznacza:/)? Może masz takie szczęście w życiu? Ale każdy dostał inny los, nie każdemu się poszczęściło tak samo, nie każdego było stać na studia czy inny rodzaj inwestycji w przyszłość- więc proszę nie oceniaj każdego, bo twoja postawa świadczy jedynie o tym,że wyrzucasz na forum swoje opinie bez wcześniejszego ich przemyślenia i obrażasz tym wielu ludzi bo nawet jeśli ''tyrają'' to nie czyni ich w niczym gorszymi, a jeśli już "tyrają jak niewolnicy" to nie należy z tego w żadnym wypadku szydzić. Nawet nie chcę wiedzieć ile masz lat... | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2025 | Subskrypcje: | ![]() | ![]() | ↑ do góry ↑ |