słowa kluczowe: Lizboński, Polska, Traktaktat, UE, polityka.
Blog2011.02.13 18:38

Widziały gały co brały.

 

Czyli lament pol-elyt nad rozlanym mlekiem

 
wywiadem udzielonym przez H. Kochla jakiejś gazecie w którym wspomniał o swoich słowach skierowanych do Kwaśniewskiego "czy jesteście gotowi na integrację z jej wszelkimi konsekwencjami ? Zważywszy na to że dopiero co odzyskaliście suwerenność
 
Widziały gały co brały.
Czyli lament pol-elyt nad rozlanym mlekiem.

Może jeszcze ktoś pamięta (choć zapewne wielu wolałoby zapomnieć) te wszystkie euforyczne wypowiedzi, komentarze i dęte argumentacje obliczone na co mniej rozgarniętych ludzi prowadzone mas mediach przy współudziale wszystkich opcji politycznych naszej "Bwany". Ileż to "ekspertów", "fachowców" itp egzemplarzy przewinęło się przez strony gazet tudzież wszelakie telewizornie ( o "artystach" optujących "za" nie wspomnę) - całe tabuny. Cicho tylko było wówczas na wywiadem udzielonym przez H. Kochla jakiejś gazecie w którym wspomniał o swoich słowach skierowanych do Kwaśniewskiego "czy jesteście gotowi na integrację z jej wszelkimi konsekwencjami ? Zważywszy na to że dopiero co odzyskaliście suwerenność." Nie muszę chyba mówić co usłyszał od "pięknego Ola". Niby nic, ale w moim umyśle tkwi to pytanie jak cierń. Prezydent państwa, które rzadko kiedy bywało "corect" wobec naszego kraju wykazuje większe zrozumienie i troskę o nasze państwo i jego obywateli niż urzędujący wówczas prezydent naszego kraju. To było żałosne. Tak jak i chwila kiedy podczas odegrania hymnu narodowego USA podczas słynnego "szczytu" w skandynawii prezydent naszego państwa wzorem przykładnego US--mana trzymał dłoń przyłożoną do serca. Wróćmy jednak do tematu. Wszyscy i nieomal wszędzie (nie wyłączając hierarchii KRK) przekonywali pospólstwo jakież to nieprawdopodobne korzyści odniesie po "przystąpieniu". Nie będę powtarzał tego bajdurzenia bo mnie zła krew zalewa gdy o tym wspomnę. Dość na tym, że "większość" została przekonana przy pomocy masowych festynów wspomaganych browarem i wyrobami wędliniarskimi przy dźwiękach disco polowych szlagierów. "Zapomniano" jednak wspomnieć jaki rachunek zostanie za to wystawiony naszemu państwu i społeczeństwu. Owszem, kasa "unijna" spływała szerokim strumieniem ( a że "dysponowana" przez naszych "urzędasów" w powiązaniu z odpowiednio mętnym biznesem z której to właśnie oni czerpali pełnymi garściami) tylko że ...nie za darmo. Ceną był upadek i likwidacja reszty naszych firm (włącznie z ich rynkami zbytu) i wchłonięcie ich jak leci przez obcy kapitał (włącznie z bankami). Można się pokusić o stwierdzenie że po tej operacji kraje które wspomogły nas finansowo per capita były mocno do przodu. Bo nie tylko że przejęły nasze rynki, wyeliminowały konkurencję i przejęły nad nią kontrolę. Ale zyskały dłużnika który nigdy nie będzie w stanie im się wypłacić. Bo nie będzie miał już co sprzedać, a gospodarka będzie nastawiona na import co skutecznie pogrąży mały, średni i rodzinny biznes w kraju. Do przewidzenia była więc sytuacja kiedy ludzie będą zmuszeni z braku perspektyw poszukiwać chleba poza naszymi granicami. A że w dużej części byli to ludzie wykształceni sumptem państwa i własnym można mówić o "drenażu mózgów" za frico. Gdyż poziom płac w krajach bogatej UE odbiegał i odbiega od naszych standardów bardzo dalece.
A że "byt kształtuje świadomość" (i politykę także, nawet jeśli ona jest oderwana od realów) to nie ma się co dziwić że spadliśmy w rankingu znaczenia w UE do roli "Bwany". Którą dyma kto i jak chce w zależności od potrzeby i chęci. Przypieczętowaniem naszej roli i statusu był słynny traktat lizboński, który nie pozostawiał żadnych wątpliwości. Jednak żadne ze środowisk naszych pol - elyt nawet nie zająknęło się przy jego ratyfikacji. Uznając widocznie że priorytetem dla nich są stołki i stanowiska w Brukscelce pozwalające na spokojne życie (rzecz jasna w porozumieniu ze zblatowanymi partiami politycznymi) dzierżącymi "elektorat" w kraju (co też jest ich głównym zajęciem, bo jeśli ktoś myśli że mają wpływ na strategiczne decyzje. To po ratyfikacji traktatu lesbońskiego jest w grubym błędzie).
Stąd też rozlegające się dziś larum jak to kraje trzymające UE "za twarz" mają ich w głębokim poważaniu przynajmniej u mnie wywołuje uśmiech politowania. Dziś już nie mają nic "zachodowi" do zaoferowania i nie są mu do niczego potrzebni. Bo w/w kraje osiągnęły już wszystko co chciały osiągnąć. Jakże się dziwić, że w takim stanie rzucono ich na łup "niedźwiadka" któremu na chwilę wyśliznęliśmy się z łap ?
Właśnie takie życie i taką przyszłość zgotowały społeczeństwu "elyty".
A to jest tylko pierwsza lekcja. Następną będzie, że tak naprawdę są one nikomu i do niczego nieprzydatne (a już najmniej zdziesiątkowanemu społeczeństwu). 

1774 odsłony średnio 5 (6 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Widziały gały co brały. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.13 o 20:17
W.red.
myśle, że my nigdy nie wyślizgnęliśmy się z rąk sovieta. To była tylko propaganda Wschodu i Zachodu czyli tego samego złodzieja. Reszta to oczywista oczywistość. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
Jacek, 2011.02.19 o 23:17
Bedąc przy temacie wkroczenia unii do naszej Ojczyzny zawsze zadaję sobie pytanie. Czy zdarzyła się taka sytuacja w historii państw,żeby jedno dało drugiemu jakieś dobra materialne za darmo,bezinteresownie,z potrzeby serca?Ale samo myślenie że nam ktoś coś da za darmo jest irracjonalne.Więc jak można było być tak naiwnym i podłym jednocześnie, ogłupiając 38mln naród przy pomocy wrogiej propagandy,wepchnąć nas w to bagno? Chciałbym bardzo przeczytać lub chociaż zobaczyć bilans wejścia do unii{koszty i zyski}.Do tej pory nigdzie tego nie widziałem.więc nie zachwycajmy się dotacjami bo nie wiadomo czy nie są to nasze pieniądze.Jedynie co mamy to potężne tablice propagandowe,tablice rejestracyjne z gwiazdkami i tysiące programów niezrównoważonego rozwoju.Acha ,jeszcze coś.Świetny rozwój hospicjów i zakładów pogrzebowych.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.19 o 23:29
Bolek.
Jeśli byśmy byli na plusie to ogłoszenia by wisiały jak za Hitlera, na wszystkich ścianach domów z listami zamordowanych. Z resztą się bardziej niż zgadzam. Można tylko "zapytać" kto widział wyniki głosowania za wejściem uni do nas. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
Piotr Świtecki, 2011.02.19 o 23:55
Gdzieś widziałem dane wykazujące, że jednak dostajemy więcej niż wpłacamy.

Problem tylko w tym, że to co dostajemy mamy wydawać tak, jak sobie życzy dający.

Niestety to wszystko nie jest takie proste. Bo jak by było, to już by się dawno rozpadło.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
janekk, 2011.02.13 o 20:49
W.red,
Jeżeli mam jeszcze jakiś dylemat to taki czy jesteśmy forpocztą Unii na Rosję czy przyczółkiem Rosji w Unii bo elit reprezentujących polski interes w sejmie nie mamy. Samorządowcy też powiązani z partiami nawet jeżeli udawali kandydowanie jako niezależni. Jeżeli tak się dzieje nawet na prowincji gdzie ludzie nie są anonimowi to w miastach tym bardziej.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
Adam39, 2011.02.13 o 21:11
O ile chodzi o upadek przemysłu lekkiego w Polsce po całkowitym przejęciu władzy przez poprzebieranych żydowskich oszustów i złodziei, to było wprowadzenie drakońskich ceł na importowane surowce do produkcji, natomiast wyroby gotowe zostały całkowicie zwolnione z cła i często importowany gotowy wyrób był tańszy niż surowiec potrzebny na jego wyprodukowanie. I tak musiały paść branże włókiennicza , odzieżowa, dziewiarska, skórzana, obuwnicza i inne.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
janekk, 2011.02.13 o 21:24
Adam 39,
chyba łatwiej byłoby podać czego jeszcze nie zniszczyli (o ile jest taka znacząca gałąź gospodarki) niż policzyć szkody. Polscy naukowcy mają wybitne osiągnięcia ale nie pozwoli im się ich wdrożyć bo Polska widocznie ma być tylko rezerwuarem taniej siły roboczej dla naszych okupantów. Dzisiejsza młodzież zamiast zdobywać doświadczenie w zakładach pracy pracuje w magazynach, marketach, firmach przewozowych, wyjeżdża za granicę albo jest bezrobotna.
Nawet nie jest szkolona do obrony kraju, więc jeżeli ktoś jeszcze twierdzi że w tym kraju rządzi Polak to chyba normalny nie jest.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
Piotr Świtecki, 2011.02.14 o 06:52
"Może ktoś jeszcze pamięta"... Ja pamiętam, że już w pierwszej połowie lat 90. były głosy takie, jak nasze. I co? Ano, niewiele albo zgoła nic.
Jeszcze parę lat temu w sejmie można było takie głosy usłyszeć, opatrywane później komentarzami, że to "oszołomy". Teraz już nie.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Widziały gały co brały. 
w.red, 2011.02.14 o 07:46
Bo wtedy należało wyjść na ulicę i przyozdobić drzewa. "Aksamitna rewolucja" zaś zakończyła się tym czym musiała, tym że nas aksamitnie wyślizgano. A to jest konsekwencja tego że tak jak teraz w Egipcie tak wówczas u nas pozwolono tym pasożytom przetrwać i się rozmnożyć :/
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑