słowa kluczowe: Camus, Jaruzelski, Marquez, Polacy, Polska, Poręba, Prawdziwki, Rosja, ZP Grunwald, grabież, kolaboracja, materializm, mienie pożydowskie, polskość, rok 1920, szmalcownictwo. | |||
Polska | 2014.10.09 11:08 17:01 |
Polskość w czasach zarazy – część II | Marek Stefan Szmidt | ||
Szmalec szmalcowników | |||
Najważniejszym jednak aspektem owych „zasad dystrybucji” stała się gwarancja państwa sowieckiego, dla tak uzyskanej własności. | |||
W poprzedniej części tego szkicu Myśl konserwatywna zajęła się emocjonalną – a więc górnolotną - stroną anty-semityzmu, połączonego nierozerwalnie z filo-sowietyzmem, poniższą poświęcając zagadnieniom przyziemnym, czyli materialnej stronie nienawiści do jednych i miłości, do drugich. Już wczorajszy fragment wywołał wściekłość i chaos dezorientacji (zapewne porównywalne do http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/pijane-dziki-w-gorzelni,1348689.html?playlist_id=12799 ) Osoby, która poczuła się dotknięta negatywną krytyką opisywanych zjawisk, uwalniając – sądząc z zajawki na stronie głównej, gdyż reszty nie raczyłem przeczytać – typową dla tego typu osobowości kaskadę pomyj i swoistej, środowiskowej „odkrywczości”, co daje asumpt do dalszego poszukiwania przyczyn owej zajadłości w bardziej przyziemnych rejonach psychiki ludzkiej. Konserwatysta, który rozpoczął oficjalną karierę naukową w roku 1963, od razu w II klasie szkoły podstawowej, gdyż posiadał już – w odróżnieniu od pierwszoklasistów – umiejętność czytania, pisania, rachowania, a nawet mówienia po angielsku, konfrontowany był przez lata (owej edukacji) ze znamiennymi liczbami, określającymi „straty w ludności państwa polskiego w skutek II wojny światowej” na 6 milionów Obywateli, w tym 3 miliony Żydów. Myśl konserwatywna nie odpowiada za prawdziwość powyższych statystyk, lecz widzi pewne potwierdzenie strat ludności żydowskiej w publikacji „Klucze i kasa”, określającej liczbę Żydów Polskich, zamieszkujących tereny Rzeczypospolitej nazywane przez Niemców: Generalną Gubernią, na 2 miliony Osób. W wyniku działań administracji niemieckiej, podpierającej się – a jakże! - ordynacją z dnia 24 stycznia 1940 roku, nastąpiła masowa grabież własności Obywateli Polskich pochodzenia żydowskiego. (Na marginesie warto dodać, iż niechęć Konserwatysty do państwa prawa bierze się właśnie z takich jego działań, sankcjonujących każdą niegodziwość „stosowną ustawą”). Z chwilą „oswobodzenia” przez armię sowiecką, własność nieruchoma pomordowanych w międzyczasie Żydów Polskich, czyli ta której nie dało się zakopać, lub wywieźć, została rozdystrybuowana przez nowe władze. Według Prawa Rzymskiego, mienie bezpańskie, czyli takie, do którego nie zgłaszają pretensji spadkobiercy prawni, przechodzi na własność gminy, na której terenie się znajduje. W przypadku władz sowieckich, Myśl konserwatywna nie jest pewna, czy kierowały się one powyższą zasadą, więc postuluje zbadanie tych kwestii przez kompetentnych historyków, sama posądzając „rząd lubelski” o stosowanie zasady „każdemu (swojemu) według potrzeb”… (co widoczne jest także w działaniach dzisiejszych „włodarzy państwa polskiego”). Najważniejszym jednak aspektem owych „zasad dystrybucji” stała się gwarancja państwa sowieckiego, dla tak uzyskanej własności. (Czego już nie dokonano na „Ziemiach Zachodnich”, puszczając wszystko w dzierżawę wieczystą, licząc się z powrotem Niemców, którym straszono przez cały okres PRL-u). Dodatkowo te, nieszczęsne kilka procent Żydów Polskich, którzy przeżyli szczęśliwie II wojnę światową padło ofiarą zapomnianej zbrodni komunistycznej, jaką był kolejny rabunek mienia i wypędzenia do Palestyny z lat 1945-1948, które powtórzono jeszcze w roku 1968. Na tle powyższego wydaje się dość prawdopodobnym, iż nienawiść do Żydów, jaką cechują się zsowietyzowani pseudo-Polacy, (nazywani przez Myśl konserwatywną: Prawdziwkami), posiada nie tylko podłoże ideologiczne, rodem z moczarowskiego ZP Grunwald (ulubiony twór Jaruzelskiego, w którym „udzielał się” kolejny ulubieniec Prawdziwków: Bohdan Poręba), przy jednoczesnej i wyraźnie akcentowanej miłości do sowietu, wynika z przyziemnych pobudek o podłożu materialnym. Może warto więc odwiedzić co poniektóre Prawdziwki i popatrzeć, gdzie i jak mieszkają, sprawdzić historię majątkową, miejsca zatrudnienia i ewentualną przynależność do – zbrodniczych i anty-polskich – formacji sowieckich… aby ustalić „jacy” to z nich właściwie Polacy i na czym ta anty-cywilizacyjna „polskość” się opiera? | |||
Jan Grabowski: ...Nie chcę wyrokować, czy powinniśmy mieć poczucie winy. Pewne jest, że poczucie pewnego rodzaju zagrożenia, płynące ze świadomości, że zyskało się na cudzym nieszczęściu, jest u Polaków zauważalne po dziś dzień, choć mało się o tym mówi. Wystarczy pojechać na wschód od Warszawy, gdzie przed wojną ludność małych miasteczek była w ogromnym procencie żydowska i próbować sfotografować jakiś dom. Reakcje mieszkańców są zastanawiające - pierwszą myślą jest przypuszczenie, że to żydowski spadkobierca wraca po swoje i należy go przegonić. Coś więc jest na rzeczy.... |
3118 odsłon | średnio 3 (4 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | zgłoszony | blog autora |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |