Mechanizm ten, niezależny od ogólnej inteligencji, byłby opłacalny ewolucyjnie, dlatego powinien się z czasem wykształcić i daje się - zdaniem badaczki - zaobserwować.
Mniej pocieszające jest spostrzeżenie, że jakakolwiek wskazówka, że mamy do czynienia z niewinną pomyłką, wyłącza mechanizm detekcji. Czyżby naukowo uzasadniono istnienie naszych lemingów?
Artykuł z New Scientist (tłumaczenie autorstwa Anny Błońskiej): kopalniawiedzy.pl
Link do oryginału po ang. (niestety dostępnego tylko dla subskrybentów): www.newscientist.com
Leda Cosmides: www.psych.ucsb.edu |