słowa kluczowe: Janusz Palikot, Jerzy Owsiak, Jurek Owsiak, Owsiak, Paligniot, Palikmiot, Palikot, WOŚP, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, celebryci, celebryta, hucpa, media, paligniot, palikmiot, polityka, śmierć.
Polska2011.01.12 04:33 21:45

Prawo ciągnięcia

 

Przyśpiewki gordyjskie (3)

 
Ciągnie swój do swego, a wilka do lasu, zatem pojawienie się legitymacji poselskiej Palikota na licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie było czymś specjalnie zaskakującym.
 
Należało się tego rodzaju gestu spodziewać. Palikot utwierdził w ten sposób swoją rynkową wycenę jako politycznego celebryty, oznaczył medialnie teren, no i oczywiście przypomniał o swoim istnieniu.

Co wrażliwszych Czytelników proszę o wybaczenie obcesowego nazywania tego produktu po prostu jego marką, brandem, bez zwyczajowo stawianej przed nazwiskiem przydawki "pan" czy choćby imienia "Janusz". Obawiam się jednak, że u większości mogłoby to wywoływać absmak, a w nalepszym razie ostre podrażnienie poczucia humoru. Proszę zresztą samemu zobaczyć jak to brzmi: PAN Palikot...

Wracając do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Prawo Ciągnięcia zaprezentowało swój szczególny przypadek, mianowicie ciągnie naciągacz do naciągacza. Gdybyż to była reguła! Wtedy można by hurtowo zrobić porządek, nomen omen zamykając część urzędów i instytucji (choćby Sejm i telewizję).
Niestety teoria gier, a i obserwacja rzeczywistości podpowiadają, że jastrzębie mają się dobrze tylko w populacji mieszanej z gołębiami; same, w przeciwieństwie do tych ostatnich, by nie przetrwały.

Pamiętam jak w czasach szkolnych kolega (pozdrawiam, Jacku) relacjonował mi reportaż z antypodów, który go czemuś szczególnie poruszył; nie podobała mu się tylko niechęć, z jaką tubylcy traktowali sprawę śmierci. Unikali mówienia o niej, a dociskani przez operatora przyznawali, że jest to coś smutnego, z czym nie sposób sobie poradzić i czym się zajmować nie chcą.
Ja oczywiście przeciwnie; jąłem koledze dowodzić (nie mając zresztą pojęcia o Wittgensteinie, którego tyleż błyskotliwie co z niezrozumieniem mógłbym był wówczas zacytować), że takie stanowisko wobec śmierci jest w zasadzie jedynym uprawnionym, gdyż możemy się oprzeć wyłącznie na najzupełniejszym braku doświadczenia w tym względzie.

Stopień zepsucia dyskursu politycznego powodowany przez Palikota jest trudny do przecenienia. Dyskurs umiera, szlachtowany z porywającą sprawnością przez niego i jemu podobnych pustych, inteligentnych inaczej medialnych erudytów.
To nie jest przypadek.

Najbardziej chyba znany postulat Wittgensteina brzmi: o czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć. Jednak trzeba czy nie trzeba, mówi się. Palikot niczym świetlisty meteor znowu przemknął przez głównonurtowe ekrany, głośniki i łamy. Pojawił się i tu, w tej notce.

Zatem mówi się, chociaż nie ma o kim.

Mówi się, chociaż nie wypada.

Tak to jest, gdy wolność słowa wygrywa z przyzwoitością. 
 
Ilustracja zaczerpnięta z www.kboruszewski.pl 

4204 odsłony średnio 4,8 (4 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Prawo ciągnięcia 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 09:46
"Stopień zepsucia dyskursu politycznego powodowany przez Palikota jest trudny do przecenienia."

Tego "zepsucia" bym się tak bardzo nie obawiał.
Takie przegięcia obnażają marność systemu.
Potem może już być tylko lepiej.
Paradoksalnie może się okazać, że Palikot to pożyteczny Kot...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
w.red, 2011.01.12 o 11:53
O tym POmiocie nie dyskutuję z zasady. Bo uważam że w odniesieniu do niego jedynym skutecznym argumentem może być tylko "glan" ;/
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 11:59
Nie dyskutujesz ale sie wypowiadasz :D)))

PS. Szkoda buta...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia   
Marek Kajdas, 2011.01.12 o 16:21
Rzecz w tym że ten ruch Palikota "Nie" może z łatwością wejść do sejmu jeżeli układ tak postanowi, a nie wiemy teraz jaka jest decyzja. Biorąc pod uwagę kształt, trendy w UE i III RP to wydaje się iż coś jest na rzeczy. Ruch będzie promowany, już jest, był i jest. Choćby notowania w sondażach, pomija się taką Prawicę Rzeczypospolitej Marka Jurka, inne partie mające dość sił obstawić wszystkie okręgi (co niczego nie oznacza poza minimum siły organizacyjnej) a stale mówi o Kluzikowej i Palikocie. Nic to że na 1%, to nieważne, wzmiankuje się ich, urabia opinię publiczną.

Taki klub w sejmie może uratować czy to PO gdyby miała mniejszość, czy brakowało posłów do zmian konstytucji, czy też inny układ np SLD-Palikoty-PSL gdyby ludowi weszli.

W Polsce (? jest dość ludzi zepsutych, zaprogramowanych na radykalny antyklerykalizm, antykatolicyzm żeby taki Palikot miał z czego formować 5%. Oni są zarówno w gronie zwolenników SLD, jak PO, ale też to ludzie niegłosujący zazwyczaj. Niestety taka siła ma większe szanse od samodzielnego startu Marka Jurka ponownie, który adresuje swoją ofertę do specyficznego grona 1-3% wyborców aktywnych. Musiałby zmienić program, ale na to nie pozwolą Mu Jego ludzie.

WOŚP to niebezpieczny (elity jakie zapraszają na przystanek) projekt polityczny, należy go unikać i pomagać innym kanałami. Nie mają monopolu na szczęście jeszcze na dobroć. To takie orwellowskie ministerstwo miłości. Wielu młodych z PiS ponoć daje się temu uwodzić, ale może to prowokacje... jak można być tak głupim żeby popierać Owsiaka...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 18:20
Dobrze prawisz...
Ale czemu odnoszę wrażenie, że nie przepadasz z kaczystą orientacją?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia   
Marek Kajdas, 2011.01.12 o 20:54
Dzisiaj wpadłem na przemowy jakichś mocno nawiedzonych narodowców szczególnie ciętych na Kaczyńskich, na PiS, na RadioMaryja, zaś wyraźnie na Rosję zorientowanych. Zawsze wtedy zastanawiam się czym właściwie jest ruch narodowy, czy ja jestem narodowcem czy jakimś "żydem" wg takich ludzi, masonem czy inna świnią antypolską, bo głosuję na PiS.

Prawdopodobnie zawsze będę "jednoosobową partią" i taki status będzie mi odpowiadał, ale na razie daję szansę PiS, daję szansę Kaczyńskiemu póki żyje. Nie wiem czy później ktoś taki jak Ziobro będzie miał taki dar przyciągania jak Kaczyński, wątpię. Co będzie za parę, paręnaście lat to się okaże. Staram się ograniczyć zawłaszczanie Polski przez PO, SLD, PSL, a jak to zrobić nie głosując na nikogo? Kto naprawdę wybrał Komorowskiego z jego ekipą tak wspaniałą? Czy te 8 mln głupców? Nie! Wybrało go 15 mln głupców którzy nie poszli głosować czy to na Kaczyńskiego (co było logiczne zważywszy na 10 kwietnia) czy na kogoś innego, kogo taka armia mogła wybrać. Choćby Morawieckiego z Solidarności Walczącej, bo przynajmniej dla biedoty miał słowa otuchy, może by się tym najedli... ale mam do niego małą słabość. To nie jest taka świnia jak inni.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Marek 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 21:04
Mnie akurat Kaczyński oczarował tylko na malutką chwilę. Potem się szybciutko obudziłem.
Podejrzewam, że każdy z nas, jak tu jesteśmy, jest taką "jednoosobową partią".

PS. To nie czas ani miejsce, żebym Cię przekonywał do czegokolwiek.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Do p. Marka Kajdasa 
Piotr Świtecki, 2011.01.12 o 21:50
Z Pana tu jest rodzynek, jakby żywcem przeniesiony z Niepoprawnych. Ale może jednak nie? Więc zapytam: ma Pan jakieś RACJONALNE argumenty, że Jarosław oraz że trzeba na PiS?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Do p. Marka Kajdasa 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 22:14
"...że Jarosław oraz że trzeba na PiS?"

No właśnie chodzi o to, że nie mam...
Mam natomiast full argumentów przeciw.
Kiedyś, jak była kampania prezydencka to napisałem uczciwie co o tym myślę.

I wtedy definitywnie popsuły się moje (dobre przedtem) z Marylą.
Zalinkuję do BM24 bo właśnie tam chcieli mnie ukrzyżować.

+blogmedia24.pl
+blogmedia24.pl

To tylko z BM24.
Jakby co, to na moim blogasku można więcej znaleźć.

+spiritolibero.blog.interia.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Do p. Marka Kajdasa 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.01.12 o 22:16
"...jakby żywcem przeniesiony z Niepoprawnych"
Ja panie Marku jestem raczej "poprawny"...
Koledzy powiedzą panu dlaczego :D))))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Zenon Jaszczuk, 2011.01.12 o 22:03
Marek Kardas.
To zapewne nie Narodowcy tylko dzieciaki podpuszczani przez lisów. Pamietasz jak narodowców zablokowali na ulicy w Warszawie "pasiaki". W tej samej chwili zjawiła się telewizja i przemowa na czele "narodowców" Mikke i Ziemkiewicz. To tacy narodowcy, obrotowcy, oni bedą wszędzie- takie mają zadanie. Bo nie uwierzę Ci że ci dwaj to narodowcy. Dlaczego nie dopuscili tych autentycznych Narodowców do mikrofonu. Ja nawet nie wiem kto jest szefem tych Narodowców, oby nie "narodowiec".Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Christophoros Scholastikos, 2011.01.17 o 23:00
Czy mógłby Pan powiedzieć dlaczego nie uwierzy Pan w Korwina i Ziemkiewicza?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Piotr Świtecki, 2011.01.18 o 01:41
A to oni nie są z jednej cwaniacko-liberalnej paczki? Owszem, robią w opozycji, ale w tej naszej Polsce ta opozycja względem władzy to po prostu odwrotna strona tej samej globalnej monety.
Co do K*rwina, to na marginesie zapraszam do rzucenia okiem tu: +polacy.eu.org
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Christophoros Scholastikos, 2011.01.18 o 18:49
Panie Mufti
Są czy nie są? To opinia, a ja się uczepiłem, że konkretów potrzebuję. Dlaczego Pan ich widzi jako tych na sznurkach?
Zlinkowany artykuł czytałem wcześniej. Fakt, wypowiedzi KorwinMuchy pełne są fajerwerków, a konkluzji konstruktywnej brak.
Kto więc może być liderem prawicy na prawo od pisu? Komu na wstępie nie będzie przypięta łatka agenta antypolskiego jeżeli przy każdym większym nazwisku (przy okazji marszu niepodległości) pojawiają się takie podejrzenia?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Piotr Świtecki, 2011.01.18 o 20:27
Szanowny Panie,

Niestety na to wygląda, że "klasa polityczna" dba o siebie i jakoś dziwnie, ale nie bardzo o Polskę i Polaków. Być może "suweren" jest gdzie indziej.

Niestety w tej chwili nie ma nikogo, na kim można się oprzeć - LPR i Samoobrona zostaly skutecznie wyeliminowane przez PiS (nawet kosztem oddania władzy).

Niestety na razie trzeba się zatrzymać i skonstatować tę w sumie przerażającą sytuację. To dopiero może być punktem wyjścia.

Konkrety: JKM - wiadomo, byłby nieszkodliwym błaznem gdyby nie robił realnej szkody (wody z mózgów "młodych o ponadprzeciętnym IQ").
Ziemkiewicz był/jest liberałem, ergo: kapitalistą bez ojczyzny. Od dawna w kręgach mediów, polityki i władzy, wie co, gdzie i kiedy pisać (a co nie). No i jest publicystą, a nie mężem stanu (co nie znaczy że nie może mu "odbić" i nie zechce czegoś więcej - Tomasz Lis był tylko prezenterem, a zachciało mu się prezydentury).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Zenon Jaszczuk, 2011.01.18 o 11:40
Christo
Najogólniej mówiąc, nie podobają mi się ich gęby. To są "salonowcy" - opisał ten temat pan Łysiak w książce Salon , Rzeczpospolita kłamców. Inaczej mówiąc obrotowcy do zadań specjalnych. Jak powstanie partia narodowa, oni bedą pierwsi. Jak zacznie rosnąc w siłę pierwsi będą rozbijać. Ja ich widzę w rządach Izraelskich itd.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Christophoros Scholastikos, 2011.01.18 o 18:32
Zenonie
Mi też się niezbyt podobają ich twarzyczki, ale pozostawmy fizjonomię na boku. Rozumiem rodzaj oskarżeń jakie są do tych osób wysuwane. Pytam jednak co konkretnie Pana przekonało, z czego Pan swoją pewność czerpie, że Ci akurat są obrotowcami. Wszak spotkałem się z odwrotną opinią, że szybko należy wzbudzić nieufność wobec osób które swoimi różnej urody twarzami firmowały marsz niepodległości. Nieufność spowalnia i rozbija. Takie same zarzuty przeczytałem na niepoprawnych jeszcze do Artura Zawiszy. Żeby więc to rozstrzygnąć potrzebne są argumenty. Fizjonomia bywa zawodnym doradcą. Dlatego pytałem w oparciu o co wyrobił Pan sobie takie zdanie. Dla jasności, nie jestem wyznawcą żadnego z tych jegomościów. Próbuję sobie wyrobić opinię.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Zenon Jaszczuk, 2011.01.18 o 20:25
Christo.
Naprawdę to ja sobie nimi głowy nie zwracam. Na ich tematy kiedyś, gdzieś , coś czytałem. Trudno mi dzisiaj konkretnie się odnosić do czegoś. Chyba już Łysiak pisał , dawny Ziemkiewicz [ czyli był, dawny, obecny, przyszły w sensie obrotowy] Czy to jego Polactwo tytułowe wszędzie. Polak takiego tytułu by nie dał. Oczywiście gdy bym miał jakąś pracę napisać to coś bym znalazł. A tak na szybko, moge wziąc pierwszą książkę pana Pająka i napewno miał bym odpowiedz jakąś konkretną. Pan Pająk zawsze podaje indeksy nazwisk na końcu książki. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prawo ciągnięcia 
Zenon Jaszczuk, 2011.01.18 o 21:08
Christo.Proszę bardzo. "Piąty rozbiór Polski 1990-2000" książka jak pisałem pana Henryka Pająka strona 332. Cytuję
"Paradoksalnie, najbardziej niebezpieczni są w tym dziele kłamstwa i deformacji, fałszerze mieniący się tzw, "prawicą", a to dlatego, iż po pierwsze, nie są oni prawicą tylko "łżeprawicą".Po drugie , na zasadzie kukułczego jaja wypierają Polaków ze sceny politycznej- z miejsc należnych prawdziwej narodowej prawicy.Żałosnym tego przykładem była haniebna rola w wyborach parlamentarnych partii pt, "ROP" pod wodzą krypto-masona J. Olszewskiego i W. Włodarczyka; rola tzw, UPR i jej wodza- komediowego "naszego" show-mana czyli Korwina- Mikke,a także jeszcze Porozumienie Centrum i innych agentur eurołgarzy, zwłaszcza zaś Akcji Wyborczej "Slidarność", która okazała się gigantycznym koniem trojańskim izraelit w wyborach parlamentarnych 1997 r " Wystarczy. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑