"Pokłosie" raz jeszcze

     Jako żem jest niereformowalną, fanatyczną wyznawczynią spiskowej teorii dziejów uważam, że  nieprzypadkowo akcje filmu „Pokłosie” umieszczono na Podlasiu. Kto jak kto ale Podlasiacy dali wiele powodów do tej wrogości różnej maści okupantom naszego kraju.      Nie wiecie jakie? No to posłuchajcie.

Podlasie, należy do tych obszarów naszego kraju, które posiadają długotrwałą, wielopokoleniową tradycję udziału mieszkańców w walkach o niepodległość Polski. Sięga ona czasów wojny w obronie Konstytucji Trzeciego Maja w 1792 roku poprzez kolejne powstania narodowe . Najbardziej nasilone walki były w czasie powstania styczniowego w 1863 .To na Podlasie wycofywały się oddziały kresowe partii Wróblewskiego, Kobylińskiego, Barancewicza i braci Ejtminowiczów, by zasilone miejscowymi ochotnikami jeszcze przez wiele miesięcy kontynuować działania powstańcze. Jeden z dowódców powstania styczniowego -Roman Rogiński tak wspomina czasy „styczniowej nocy” 1863 roku:

„Gdym wjechał do zaścianka, przedstawił mi się widok następujący:

przy każdym domu, stosownie do tego, ilu ludzi zeń szło do powstania,

stały kosy oparte o ściany domu. Była to ulica kos! Przebiegłem całą

długość Huszczy do kościoła i probostwa, a za mną wszyscy, porwawszy

za kosy, podążyli. [...] Dziś, gdy patrzę w przeszłość i przypominam sobie

ów zastęp, który poszedł za mną z tych trzech zaścianków, z kosami

tylko w ręku, przeciw armatom i sztucerom, zostawiwszy żony, starców

i dzieci w domu bez opieki, łza mimowoli nabiega mi do oczu, jako wyraz

czci dla owych ludzi, którzy z miłości dla kraju gotowi byli zdobyć się na

najwyższe poświęcenie”.

Nie minie jedno pokolenie a Podlasiacy znowu dają heroiczne przykłady przywiązania do Państwa Polskiego i idei wolności  walcząc w szeregach AK, NOW i NSZ oraz innych niepodległościowych struktur konspiracyjnych powstających w 1939 roku. Znajdą się wśród nich, tak jak w roku 1863, przedstawiciele wszystkich środowisk społecznych. Obok mieszkańców wiosek drobnoszlacheckich będą stawali pod narodowymi znakami chłopi, mieszkańcy małych miasteczek, przedstawiciele wolnych zawodów i inteligencji oraz obywatele ziemscy. Będzie to znowu udział masowy. I tak jak powstańcy z kosami tak ci idą z karabinami w ręku podjąć walkę z całą machiną totalitarnego państwa komunistycznego.  Charakteryzuje Podlasie zaciętość i długotrwałość zbrojnego oporu tak w dobie Powstania Styczniowego jak i w okresie walki przeciw zniewoleniu komunistycznemu. W obu przypadkach opór ten należy do najdłuższych w skali całych ziem polskich. Zapiszą najchlubniejsze karty polskiego oręża czasów współczesnych.                                                         O tym pamiętają nasi wrogowie, Polacy w zdecydowanej większości nic o tym nie wiedzą. Tym którzy chcieliby poszerzyć swoją wiedzę na ten temat mogę polecić książki naszego najlepszego w kraju znawcy dziejów polskich narodowych organizacji konspiracyjnych czasów II wojny światowej, historyka Leszka Żebrowskiego. Na YouTube jest też sporo jego bardzo ciekawych wykładów.