słowa kluczowe: Francja, Hollande., Rewolucja Francuska.
Historia2012.05.19 20:38

QUO VADIS GALIO

 

QUO VADIS GALIO, CZYLI SŁÓW KILKA O DZISIEJSZEJ FRANCJI, A TAKŻE O ZJAWISKACH ATMOSFERYCZNYCH

 
15 maja 2012 roku nowo obrany prezydent Francji Francois Hollande wybrał się w pierwszą zagraniczną wizytę.
 
Wydarzenie to można traktować, jako swoisty znak czasów- jeszcze nie tak dawno państwa te więcej dzieliło, niż łączyło i wybór takiej wizyty zdumiewałby; ale nie dzisiaj. Podczas tejże podróży nastąpiło interesujące wydarzenie: w samolot, którym podróżował Hollande uderzył piorun. Prezydent zmuszony był przesiąść się. Media błyskawicznie podchwyciły temat i raczyły nas nim przez kilka godzin. Dlaczego do tego wracam? Nie wiem, czy symbolikę tego wydarzenia odczytywać należy jako omen. Można słowa moje traktować jako żart, lecz miałem pewne skojarzenia, których nikt mi nie może odmówić. Przypomniało mi się powiedzenie słynnych bohaterów komiksu – dzielnych Galów Asterixa i Obeliksa. Powiedzenie to brzmiało: „Oby tylko niebo nie zwaliło nam się na głowę”. Było to dla nich jedynym powodem do niepokojów, gdyż dzięki używaniu magicznego napoju nawet armia Cezara nie była im straszna. 15 maja niebo nie zwaliło się na głowę, ale zagrzmiało i pogroziło panu lewakowi. A teraz odstawmy żarty na bok. Od czasów Chlodwiga I Galia- czyli używając dużego skrótu myślowego Francja stała się katolicka. Późniejsze rządy Karolingów umacniały te tendencje. Karol Wielki krzewił idee chrześcijańskie w średniowiecznej Europie. Wydatnie wspomagali go w tym irlandzcy mnisi. W kolejnych stuleciach Chrześcijaństwo francuskie trwało i nic nie zapowiadało wydarzeń z XIX wieku. Oświecenie, a w szczególności Rewolucja francuska stanęła opozycją do wszystkiego, co opiera się na bojaźni bożej. Nie chcę rozwijać tej myśli, bo wiele zostało już napisane. W każdym bądź razie prawdziwego konserwatystę poznać można między innymi po jego negatywnym stanowisku wobec wyżej wymienionej tfu rewolucji. Królobójstwo, terror Jakobinów, masoneria, wymieniać można by długo. Od tej chwili nad Francją ciąży przekleństwo. Idee lewicowe, czy wręcz komunistyczne często znajdowały tam żyzną glebę. Zapewne znaleźć można ludzi, którym bliski jest światopogląd chrześcijański, lecz postępująca laicyzacja i idee ateistyczne na stałe zadomowiły się nad Sekwaną. Puste kościoły, libertynizm, „wyzwolenie” społeczne to od dłuższego czasu chleb powszedni Francuzów. Galia- na której opierało się Chrześcijaństwo przeminęła. Nie dziwi więc, że niebo próbuje zlecieć im na głowę...
Takie to moje przemyślenia na kolanie spisane. 
 
Marcin de Sas 

2416 odsłon średnio 4,7 (6 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: QUO VADIS GALIO 
Christophoros Scholastikos, 2012.05.19 o 20:49
A jakiż to kraj został nawiedzony przez francuza? Bo przegapiłem, a Waść nie prawisz.
Najlepsze jest, że kościoły nie mogą mieć krzyża widocznego z zewnątrz, aby nie urazić dramatycznie delikatne społeczeństwo. Żadnego zarażania tosksycznym chrześcijaństwem z miłością na czele. Kochać to można, ale trochę inaczej. Po lewemu.

Panie, a nie masz Pan czasem trochę magicznego napitku? Nadałby się nam na nadchodzące czasy.
Kłaniam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
Piotr Świtecki, 2012.05.19 o 21:27
:-D
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
Marcin de Sas, 2012.05.19 o 21:38
Do Germańców się wybrał, do Angeli M. Mam oczywiście napitek odpowiedni, ukraińska 40 % paprykówka. Gdyby to Rzymianie zdobyli tenże napój to kto wie, jak potoczyłaby się bitwa w lesie teutoburskim.
W każdym bądź razie zapraszam Pana, póki wątroba na chodzie...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
Christophoros Scholastikos, 2012.05.19 o 22:11
Tak myślałem, że Germańców najechał by z Anielą fotkę strzelić.
Nam to jak zwykle nic dobrego nie wróży.
Jeśli napitek Waszmości ma magiczne właściwości, to stawię się ja i połowa tych co czytają! Dom gotowy na staropolskich gości?
pzdr
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
Marcin de Sas, 2012.05.20 o 09:10
Oczywiście, tylko skombinuj Waszmość wcześniej druida, co by produkcją odpowiedniej ilości się zajął. Pzdr.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
Jacek, 2012.05.19 o 23:25
Dziś praktycznie można doprowadzić każde państwo do upadku, mając pieniądze, tajne organizacje i środki propagandy.
Tu już nie chodzi o samą Francję ale o całą ludzkość.
Jaki los szykują jej ciemne siły- niczym nie ograniczony rozwój czy powolną zagładę?
Kto jest wszechwładnym selekcjonerem?
Czy przeciętny zjadacz chleba zasłużył sobie na taki los? W czym zawinił? Co robią rządy państw? Po czyjej stają stronie? Czy świat zdoła się obronić przed zbrodniarzami. Na czyją pomoc możemy liczyć? Ile ludzi zostanie? Nie wszyscy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Dziś są aktualne takie pytania, które wydawałyby się dziwne 50 lat temu. Nie jesteśmy jednak sami. I w tym cała nadzieja.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: QUO VADIS GALIO 
w.red, 2012.05.20 o 00:19
Postaram się choć po części odpowiedzieć na niektóre.

"..Czy przeciętny zjadacz chleba zasłużył sobie na taki los.W czym zawinił?."

Ano zasłużył, bo utrata kontroli nad swoim życiem i scedowanie troski o swą przyszłość na kogoś musi w końcu przynieść negatywne efekty.
Znasz wszak powiedzenie, że okazja czyni złodzieja i w tym coś jest.

"..Co robią rządy państw? .Po czyjej stają stronie?.."

Służą sobą swoim ukrytym sponsorom, bo to warunkuje ich isnienie.

"..Na czyją pomoc możemy liczyć?.."

Jedynie na Boga i samych siebie.
A ilu ludzi zostanie ? Cóż, jeśli wierzyć Biblii to zdaje się że 144 tysiące ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑