słowa kluczowe: MSz, Polska, rząd, społeczeństwo, zdrada. | |||
Polska | 2011.12.01 12:55 |
Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | w.red | ||
Pomocy możemy oczekiwać tylko od Boga i ...siebie wzajemnie. | |||
"...Michalkiewicz zarzuca Kaczyńskiemu hipokryzję i przypomina mu, że jego partia oraz on sam głosował za ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego, który przesądził o utracie naszej suwerenności.." I słusznie to czyni, bo są na to tzw "twarde dowody"w postaci nieszczęsnego "traktatu". Jednak nie zgodziłbym się, że jego podpisanie czy wcześniejsza "akcesja" do unii jewropejskiej cokolwiek przesądzało. Dodam tylko, że mówienie o "przesądzeniu" w tym przypadku całkowicie mija się ze stanem faktycznym i służy tylko działaniu na rzecz traktowania tej sprawy jako przesądzonej, na którą nie mamy już wpływu. A tak nie jest ! Bo jak napisałem w jednym z komentarzy : "..umowa podpisana pod przymusem lub będąca skutkiem oszustwa jest po prostu nieważna :) A takich właśnie działań dopuścił się układ pookrągłostołowy na społeczeństwie. Zawłaszczając sobie prawem kaduka kompetencje których nie miał i de facto ubezwłasnowalniając społeczeństwo. Dodam tylko, że wolą niektórych baranków było przystąpienie do Wspólnoty Europejskiej, ale będącej wspólnotą Ojczyzn krajów-członków. Zatem sprawa zachowania suwerenności i niezależności była czymś oczywistym. Dopiero później zaczęto przebąkiwać o przekształceniu UE w "superpaństwo" odbierającymi krajom-członkom prawo do niepodległości, niezależności u suwerenności. Zwieńczeniem tego była hańba podpisania traktatu lesbońskiego w imieniu społeczeństwa będącego suwerenem. A takich prerogatyw nie miał i nie ma żaden rząd, ani prezydent.." Natomiast znamiennym jest, że nikt na temat tej sprawy nie podjął żadnej dyskusji. Prokuratura nie podjęła jakichkolwiek czynności (choć powinno to nastąpić samoistnie, niejako z urzędu). Nie wpłynęło do niej nawet żadne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa od żadnego ugrupowania. Z tego co pomnę to tylko śp Lepper z Samoobrony i Giertych z ramienia LPR ośmielili się sprzeciwić akcesji z trybuny sejmowej. Jednak nawet oni nie odważyli się złożyć takiego zgłoszenia (art. 127 Konstytucji). Niewiedza, nieuwaga, lekceważenie ? Moim zdaniem nic z tych rzeczy. Po prostu totalne sq..ie "elyt" i przyzwolenie na sq..e całego społeczeństwa. Powód jest stary jak świat - kasa, władza i synekury z nią związane. Ot co. W wyścigu do brukselskich foteli czy to "lewica", "prawica", czy "socjałowie" chcieli sobie nogi połamać. Słusznie oczekując że teraz fotele tam, a nie tu będą miały większe "przebicie" z tytułu profitów jakie będą przynosić. A "krajowi" p/osłowie będą tylko przyklepywać kolejne uregulowania prawne obowiązujące lub mające obowiązywać w unii jewropejskiej. No to jak wymagać od nich by w jakikolwiek sposób kwestionowali taki stan rzeczy ? Nie Patria, nie naród i nie wartości wypracowane przez przodków były i są dla nich najważniejsze. Lecz interesy, interesiki i układy oraz "liczenie szabel" przed co ważniejszym dla nich głosowaniem. Ograbiono ludzi z majątków i dorobku pracy ich ojców w majestacie bezprawia zwanego dla zmyłki "prawem" (no bo jakiego "prawa" można oczekiwać od złodzieja), doprowadzając ich do nędzy i upodlenia. Nie tyle nawet osłabiono co zlikwidowano co istotniejsze struktury państwa obywatelskiego zastępując je strukturami właściwymi dla państw totalitarnych. A nade wszystko zdezintegrowano naród do stopnia nie mającego chyba odniesienia w historii. Oraz więzi międzyludzkie dając podwaliny tym samym dla "przypadkowego społeczeństwa". A że na edukacji, wychowaniu i kulturze położono krzyżyk to i nie ma się co dziwić że "wyprodukowano" inteligentnych chamów niejednokrotnie z wyższym wykształceniem. I to oni w przyszłości mają zastąpić "elytę" by skutecznie trzymać za pysk wzmiankowane "bydło" (jak to stwierdził znany wszystkim polityk Bydłoszewski). Kto ma zatem ująć się za gwałconą, poniewieraną Ojczyzną. Oraz za ludźmi stanowiącymi kiedyś pełen dumy naród,a dziś będącymi niewolnikami na własnej niegdyś ziemi ? Zwłaszcza że ci współcześni niewolnicy nawet nie chcą dopuścić do siebie myśli że są niewolnikami. Bo do takiego stopnia zatruto ich umysły i zahipnotyzowano ich jaźnie medialnym blichtrem. Na pewno nie są tego w stanie zrobić ludzie będący u władzy. Nie zrobi tego nawet "opozycja" bo nie istnieje żadna realna alternatywna opozycja. Pomocy możemy oczekiwać tylko od Boga i ...siebie wzajemnie. Do łask powinny wrócić powinny stare rezystory (oporniki) zdobiące przyodziewek byśmy mogli wiedzieć czego spodziewać się po napotkanym człowieku. Bo człowiek człowiekowi nie musi wcale być wilkiem (jak nam się to chce wpoić). Stać nas na bezinteresowność i życzliwość wobec siebie choćbyśmy byli nie wiem jak ubodzy. Kończąc proponuję każdemu złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez R. Sikorskiego (art. 127 Konstytucji RP) osobiście lub listownie we właściwej sobie rejonowo prokuraturze. Musimy zrobić to czego ci którzy do tego są powołani nie chcieli ani nie chcą zrobić. To powinno być dla wszystkich "władcóf móch" czytelnym sygnałem "Dość". Nie zażalenia, nie prośby, nie petycje, ale właśnie zgłoszenie do prokuratury co by przypomnieć jej pracownikom do czego są prawem zobligowani. |
2555 odsłon | średnio 5 (4 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.12.01 o 13:31 | |||
W.red. Nu - w zasadzie tyle by wystarczyło. Bo cały czas o tym piszemy, a więc wiemy o co chodzi. Ja bym tylko się nie zgodził ze zdradą. Zdrady moze dokonać tylko Polak. Nigdy okupant. A Polska jest pod okupacją od 1939 roku. Czy Polacy mogą zniszczyc własne panstwo, własnych obywateli i oddac całość największemu wrogowi ludzkości Niemcom. Oczywiście, że nie. Tego może dokonać, wykonując rozkazy, przedstawiciel okupanta. Powoływac się na okupacyjne prawo, to też nie dobry pomysł. Dziwię się tylko, że okupant chodzi sobie wolno i nie boji się nawet zamachu na niego. Czyli jak piszesz, jest bezkarny. A to już napewno wina Polaków. Bo jak wiemy każdy okupant jest przestępcą i podlega likwidacji. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Christophoros Scholastikos, 2011.12.01 o 14:17 | |||
Wredzie, dziwnie mnie boli to uznanie za "przesądzone" przez Michalkiewicza. Nie chcę nic insynuować. Bardzo się z Tobą zgadzam, że najlepiej liczyć na Boga i siebie nawzajem. Obie drogi ratunku muszą mieć konkretny wymiar. Pierwsza to sprawa można rzec prosta. Druga to ultra trudny temat. Budować duże dobre społeczności, to musi być nasz cel. Jak to zrobić? pzdr | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.12.01 o 14:45 | |||
W.red. Bandycki okupant ma nasze skargi tam gdzie słońce nie dochodzi - np. www.youtube.com Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Adam39, 2011.12.01 o 16:39 | |||
w.red, z tymi skargami może i dobry pomysł. Nie wiem tylko na ile skuteczny. Przecież prokuratura jest podległa tym, którzy jak na razie nami bezprawnie rządzą i jest tylko przedłużeniem ich ręki w wykonywaniu bezprawia. Nie wiem czy w sposób pokojowy jest możliwe odsunięcie zdrajców od władzy. A przynajmniej bez należytego zorganizowania się społeczeństwa. Problemem jest jak to zrobić by ludzie poczuli się prawdziwymi obywatelami mającymi wpływ na stanowienie o sobie w państwie w którym obecnie żyjemy. A które jeszcze puki co, nazywa się Rzeczypospolita Polska. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.12.01 o 21:21 | |||
Adam39. Ja już pisałem. Czy mogliśmy pisać do hitlerowców skargi. Pewnie tak, możemy pisać i obecnie. Tylko po co?!!. Ludzie pisali do Hitlera, Stalina, Bieruta. Dlatego wymordowano zgodnie z ich prawem setki, tysiące , miliony Polaków. Ach szkoda słów. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Jacek, 2011.12.01 o 23:33 | |||
Boże , wysłuchaj wołania narodu, którego imię Polska -śpiewa zespół TRIM. Najważniejsze by wiedzieć komu zaufać. Mnie uczono ,ufaj Bogu a nie człowiekowi. Wielu dało się nabrać na europejski blichtr i iluzję. Wielu oczy świeciły się jak diamenty na myśl o "działce" przy grabieży narodowego majątku. Za pieniądze ksiądz się modli. Za pieniądze lud się podli. Za pieniądze sędzia staje i ludziom wyroki daje. Ten wiersz mama mnie uczyła 50 lat temu. A może warto przeczytać 3 Tajemnicę Fatimską? (oryginał)? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
w.red, 2011.12.01 o 23:50 | |||
Jeśli masz (jak powiadasz) oryginał To dawaj do działu religia :) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Jacek, 2011.12.02 o 00:18 | |||
Wszystko jest w sieci. To co potrzebne i to co niepotrzebne. Tzw śmietnik. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
w.red, 2011.12.02 o 07:30 | |||
I w tym jest szkopuł. Bo skąd będziesz miał pewność że to oryginał ? ;) Z "sieci" możesz wyciągnąć złotą rybkę, ale też i piranię:) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.12.02 o 15:07 | |||
Jacek. Ufać Bogu to za mało. Za komuny chodził taki kawał. Jak ktoś tam sie modli codziennie do Boga, aby wygrać w totolotka. Wreszcie Bóg mowi - a może byś wysłał czy kupił kupon. Czyli Bóg moze pomóc, ale tym co coś robią, a nie tylko się modlą. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Jacek, 2011.12.02 o 22:52 | |||
Zenuś, a skąd Ci się to wzięło,że gdy piszę komu należy zaufać, to ma znaczyć to samo co nie pracować tylko się modlić? Już kilka razy spotkałem się z takim dziwnym przekrętem ze strony komentatorów. Przecież to są dwie różne, odrębne sprawy. Tym bardziej,że w moim przypadku to się absolutnie mija z prawdą (wstaję o 5 i o 23 ,24 idę spać). Chciałem zasygnalizować w tym przypadku.że wielu ludzi poza unią nie widzi zbawienia, zawierzyło bez reszty podstępnej, wrogiej propagandzie. I obudziło się ( lub jeszcze śpi)z ręką wnocniku. Nie wierzcie oszustom! I koniec ,temat zamknięty. A,że Tobie takie myśli przychodzą ,to co ja poradzę? Myślę ,że wyjaśniłem bliżej sporną kwestię i jest ok. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.12.03 o 14:01 | |||
Jacek. Ja nie twierdzę, że tak napisałeś. Podkreślam tylko, że Bogu należy pomóc, aby on pomógł nam. Dlatego trzeba robić wszystko, aby Polska była wolna, aby Polską rządzili Polacy. Dlatego stwierdzam, że Bóg nam nie pomoże bo sami nic nie robimy w tym kierunku. Wszystkie ruchy są pozorowane, konkretów brak. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Zbrodnia, zdrada, a gdzie kara ? | |||
w.red, 2011.12.01 o 23:24 | |||
Nie skargi, tylko zawiadomienie o przestępstwie. I to jest zasadnicza różnica. Czy były by skuteczne ? Jeden Bóg wie. Ale gdyby masowo wpłynęły do prokuratur w kraju świadczyłoby to o końcu tolerowania przez ludzi pomiatania nimi i państwem. Czy przypuszczasz, że to "wypsnęło się" Sikorskiemu przez przypadek ? To tylko jeden z wielu balonów próbnych mających dać odpowiedź rządzącym do czego mogą się jeszcze posunąć. Po reakcji ludzi widać jednak że mogą zrobić już z nimi wszystko. Bo beneficjenci istniejącego układu nie stanowią zagrożenia. A ludzie mają to mówiąc najoględniej w doopie :( Gdyż już są przekonani o swej bezsilności. Dlatego też nawet nikomu się nie chce podjąć najmniejszego wysiłku by ratować swój kraj, siebie i swoich bliskich. Nie potępiam nikogo bo przymus ekonomiczny jest potężnym środkiem oddziaływania o skuteczności większej od jakiejkolwiek broni. Tyle że w ten sposób ludzie dają milczące przyzwolenie na swoją eksterminację. Sondę wypuszczono, wyniki są lepsze od spodziewanych. W krótkim więc czasie możemy spodziewać się licznych "atrakcji". Jedno jest pewne, jako suwerenne i niepodległe państwo i jako naród przestaniemy istnieć. A tym samym stracimy wszystkie swoje prawa. Kwestią czasu jest jedynie tempo w jakim zaczniemy je tracić. Ale przypuszczam że już niedługo pozostało by cieszyć się "wolnością" (nawet tak pozorna jak teraz). Mam jedynie nadzieję, że nie będę musiał oglądać tego upadku. Minie wiele, wiele lat nim ludzie zechcą t zmienić i to im się uda. pozdrawiam także | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |