słowa kluczowe: agent, burzenie, jednoczyć się, nierufnośc, podział, szpieg, użyteczny debil.
Blog2011.05.18 21:19 05.19 11:34

Pytam otwarcie. ........? :)

 
 
Proszę odpowiedzieć!
 
Pytam otwarcie. Jest Pan agentem?
Proszę odpowiedzieć! Wszystko wskazuje na to, że Pan jest. Proszę się przyznać. Zaprzecza Pan? No, ale przecież skoro Pan zaprzecza dowodzi to, że Pan nie chce być zdekonspirowany…

Służby specjalne –j troski

Służby specjalne są instytucjami bardzo elitarnymi. Są one z założenia nieliczne. Przełożenie procentowe szpiegów i agentów na średnią społeczną wynosić będzie pewnie mniej niż 0.1% (domysł własny). Siłą służb specjalnych nie jest więc liczb osób, tylko skutek który one potrafią spowodować. Sun Zi wspominał, że jeden szpieg jest cenniejszy niż 10.000 żołnierzy.

Nieufność

Jak przypuszczam i obserwuję, jedną ze wspaniałych metod pracy w blogosferze jest utrzymywanie atmosfery nieufności. Wytworzona nieufność panoszy się następnie dumnie po salonach i przy stolikach. Biega po portalach i zbiera łapczywie swoje żniwo. Sama ta atmosfera jest materiałem, który zaćmiewa nowe pomysły i zaangażowania. Studzi nowych komentatorów. Samoczynnie rozsiewa się nieufność wszędzie, niczym płodny chwast. Pomiędzy blogerami, pomiędzy portalami, pomiędzy inicjatywami. Na glebie nieufności świetnie wyrastają podziały. Wszak sporo osób podświadomie czeka, aż ktoś „w tym tygodniu okaże się agentem”. Nieprawdaż?

Burzenie

Tam gdzie jest atmosfera strachu i podejrzliwości nic nie wyrośnie. Na nieufności nie da się budować. Dobrze za to się burzy. Przykre jest to, że ta atmosfera tak obficie udziela się w blogosferze. Smród skrajnej podejrzliwości powoduje więcej szkód niż ci wydelegowani zadowoleni agenci, którzy puszczą tylko maszynę w ruch, a potem już mają urlop.

Pan jest agentem? Może Pan nie jest agentem tylko etatowym funkcjonariuszem? Pani jest? Czy aby na pewno nie? A może Pani jest, a Pani nie wie? Co Pan robił dziś rano? Do kogo Pan dzwonił? Dlaczego w takiej kolejności? Skoro nie jest pan agentem to jest pan na pewno użytecznym, no jak to było, a debilem, użytecznym debilem!

Czy czytający te słowa jest agentem? Piszący może jest? Może ktoś zlecił napisanie tego tekstu? A może przeczytanie? Może obaj jesteśmy?

Polacy muszą się jednoczyć, a nie dzielić. Ten, który dzieli się cieszy. Bardzo łatwo nas podzielić. Zbyt łatwo.. 
 
„Spotkajmy się wszędzie tam gdzie się da” – w przygotowaniu. 

3769 odsłon średnio 5 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Malawanda, 2011.05.18 o 23:03
Christo, cóżeś tu wysmażył?
Zaś nikt się pierwszy nie odezwie, bo pomyślą, że Twój wpis jest zakamuflowanym testem do wykrywania agentów ( niby że uderz w stół..)i zaraz wszyscy pomyślą: skomentował? znaczy się agent, więc na co się komentatorom wikłać w bezpodstawne o nich podejrzenia...
Dalej: myślę, że niektórzy piszący - amatorzy bez doświadczenia w odbiorze ich treści, niechcący, wbrew intencji, skłócą czytelników. A do tego ich artykuły wyeksponują to co złe, czytelnik zapamięta i umknie mu potępienie owego "złego", więc zamiar autora. W szczególności ważny jest dobry tytuł!.
Bardziej już mącą ci, co omijają temat, kierując dyskusję w pole, albo wprost na złą drogę.
Nie ma co, przynudziłam.
Proszę o korektę, jeśli nie umiem odczytać głębi ( może i jest) ukrytej w artykule.

Ps. Niektórzy mówią, że agenci to również ci co mają zmanipulowaną świadomość ( proces manipulacji trwa od II WŚ), więc większość społeczeństwa..
Tymczasem
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.18 o 23:17
No faktycznie. Zostałem przekonany. Trzeba by tytuł zmienić na celniejszy...
Bo ja początkujący jestem.. Dynamit w ręce, ale jakby go użyć żeby ręki nie urwało? :)
Pozdrowienia
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.18 o 23:30
Ostatnio Pan Zenek ponaglił i powiesiłem nie dojżalca :).
Winny musi być :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Zenon Jaszczuk, 2011.05.19 o 13:16
Christo.
Biorę winę na siebie. Tylko pisz. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 15:01
Napisałem bzdurkę pod tytułem "W koło Macieja". Może chwilkę po dojżewać? :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Zenon Jaszczuk, 2011.05.19 o 22:23
Christo.
To nie bzdury tylko życie. Jak sam widzisz temat interesujący. Tytuł sie jednak sprawdził bo pociągnął dyskusję. A chyba o to chodzi. Dobrze, że jesteś w domu. Ja tak samo byłem na niepopkach. Oczywiście tam zostałem milicjantem, UBekiem póżniej jeszcze na coś awansowałem - już nie pamietam. I tak to moi obrońcy postanowili założyć ten Polski dom. Witaj i czuj się w domu, własnym domu. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 22:34
Bzdurka to o moim ujęciu tematu. Ciągle ćwiczę :).
Tu jestem w domu i już korzenie zdążyłem pozapuszczać. Jesienią dreptałem śladami Muftiego i wiedziałem, że dobry trop złapałem. Dobrze mi w tym domu. Pomiędzy takimi Prawdziwkami :).
Lubie przykładać swoje starania do czegoś co ma sens. No ale trzeba też dawać się poznać tu i tam.

Na nowym ekranie znalazłem znajomego. Też pszczółki hoduje. Zaproszę go do nas przy najbliższej okazji. Miałby Pan pszczelarza z ojca i dziada do pogadania. A i okiem wsi byście mogli uwagi powymieniać.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Zenon Jaszczuk, 2011.05.19 o 22:49
Christo.
Pewnie, że zapraszaj. Tylko ja to jestem pszczelarz amator starej daty. Nowinek nie wprowadzam. Moje pszczółki są jak wilczury, brojlerów nie uznaję. Moi strażnicy są stu procentowymi bojownikami i nie pozwolą, aby im tak sobie zabierać miodek. Mam nadzieję, że to prawdziwa Polska rasa bojowa. No a ja, chyba jestem wariatem, aby takimi złośnicami sie zajmować, albo mamy podobne charaktery. Wiem tylko jedno, że jak już przyniosą miodek, to jest tak samo dobry jak one. Jak ktoś nie wie o co chodzi, to niech zrobi sobie rosół z kury wiejskiej i brojlera. :-)))Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Piotr Świtecki, 2011.05.19 o 23:25
Ten "miodek", sądząc po opisie pszczół, to pewnie od razu podwójnie destylowany. ;-P
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Zenon Jaszczuk, 2011.05.20 o 01:39
Mufti.
Oczywiście, że nie. Za komuny ludzie robili. Obecnie brak chętnych. A dla takiego pijaka jak ja, dwie flaszki na rok, to wystarczą żołądkowe monopolowe. Dzisiaj trafić na dobry "miodek" to wielka loteria. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Nasz polski naród jest monolitem 
Malawanda, 2011.05.19 o 00:14
mamy Polskę, swój kraj, przepiękną mowę, bogatą kulturę, HONOR bohaterów, wielkich uczonych, wszystko! Wiemy , że mamy Ojczyznę! Inne narody swój kraj określają państwem, a my wiemy, że Ojczyzna znaczy o wiele więcej. Zawistnych boli nasza jedność, robią wszystko, żeby nam wydrzeć kraj, a nas rozdzielić. Próbują bezskutecznie unicestwić Polskę od setek lat.Co z tego, że rozbiorami podzielili państwo..nie pojmą, że Ojczyzna jest w nas, w sercach, we krwi, w naszej jaźni, tożsamości narodowej, tradycji.. długo by wyliczać.. Choć są bez szans, próbują nas skłócić, zaszczepić nieufność, narzucić wzajemną podejrzliwość,w tym o agenturalność....
CHRISTO, PRAWDA, ŻE SWOIM ARTYKUŁEM CHCIAŁEŚ NAS UŚWIADOMIĆ, OSTRZEC, co jest grane?
Wiem, że TAK!! wszyscy TU wiemy. Natomiast tytuł artykułu zaintryguje czytelników z netu, a potem niektórym się utrwali, że musi.. agenty wkoło są, wszak nie ma dymu bez ognia?
Oj, przytrułam...grafomanka jedna...

Serdeczności
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Nasz polski naród jest monolitem 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 11:37
Oj Wasza Grafomańskość zawsze mile widziana w mych skromnych progach jesteś.
Tytuł ściąłem jak przerośniętą pokrzywę, niech się nie utrwala miłym czytaczom w sposób przez autora nie zamierzony.
Ukłonopozdrowienia
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
w.red, 2011.05.19 o 02:25
Na przestrzeni wieków wydaje się że "służby" obrosły wręcz w legendy i mity. A z całą pewnością zyskały "na znaczeniu". Można by powiedzieć że w dzisiejszym świecie w znacznym stopniu kreują nam rzeczywistość poza jakąkolwiek kontrolą społeczną.
Używając bardziej obrazowego porównania można powiedzieć że jedno z "narzędzi" mające dbać o nasze dobro i interesy (społeczeństwa, państwa) z racji posiadających atrybutów przejęło całkowicie kontrolę nas wszystkimi. Ciężko wyobrazić sobie np młotek przejmujący kontrolę nad naszym życiem oraz postępowaniem ale mniej więcej wygląda to podobnie. Wydawać by się mogło że "narzędzie" samo w sobie nie posiadające inteligencji nie jest w stanie nas zdominować. Niestety, stworzył je człowiek. I z czegoś co miało służyć jego obronie "przekierunkował" na narzędzie służące do podporządkowania sobie i zdominowania innego człowieka. Stąd też akceptacja dla narzędzia wykorzystującego ludzkie słabości, oraz zaaprobowanie jego atrybutów w postaci tajności działań. Sprawiło że w takim układzie zaowocowało przejęciem faktycznej władzy w większości społeczeństw. Zaś struktury i powiązania stały się tak złożone i wzajemnie uwarunkowane ża czynią je "nie do ruszenia".
Przynajmniej do czasu odzyskania przez ludzi świadomości konieczności zmiany jej samej zgodnie z zaleceniami pewnego cieśli żyjącego dwa millenia wcześniej.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 11:52
Ten cieśla, fajne słowo prawda?:).

wredzie miły, my tutaj umiemy zrobić to o czym wpis ten prawi. Dyskusje ostre, a atmosfera miła. Wspólne budowanie, zamiast bicia piany. Notka ta w niezbyt może zręczny sposób podsumowuje z lekka burzę pomiędzy ne i niepop. Wszak argumentów tam padło sporo i wiele mądrych. Padło też wiele bez sensownej piany jak zwykle. Ja chciałem tylko zwrócić uwagę na coś o czym nikt nie pisał. Po całej tej zadymie związanej z potyczkę i wymianą oświadczeń zostaje nieufność. Wisi sobie w powietrzu. I robi ona całą robotę przeciwko nam.

O tyle wpis wydał mi się ważki, że nikt tego zjawiska nie skwitował. Wywiesiłem też na ne i niepop. Chyba mam ciężkie pióro bo na niepop słabo załapali ideę wpisu. :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
w.red, 2011.05.19 o 13:30
Nie bez powodu zakończyłem wypowiedź w taki a nie inny sposób. Bo to zdaje się być jedyna droga do odbudowy relacji pomiędzy wszystkimi. A przez to i wzajemnego zaufania. Dopóki tego ludzie nie pojmą, dopóty istniejący stan rzeczy będzie konserwowany. A "zmiany" będą jedynie powierzchowne. Jak w stareńkim samochodzie przed "giełdą". Fura lakieru na grubej szpachli dla "błysku".
Innymi słowy na zaufanie trzeba sobie zasłużyć i zapracować. Dlatego trudno się dziwić z drugiej strony że limit na ten "towar" w społeczeństwie się wyczerpał. Stąd też zapewne w retoryce przedwyborczej mało jest (a praktycznie nie ma) żadnych nawet tylko w miarę sensownych deklaracji i "obietnic". "Wygi" dobrze zdają sobie z sprawę że można by ich z tego rozliczyć, a okazane poparcie w zamian "za zaufanie" jest problematyczne. Czyli bilans byłby w tym przypadku niekorzystny. Stąd zapewne preferowanie metody "oblężonej twierdzy" i skupienie się na haśle " z nami, lub przeciwko nam". Z tego powodu na "Niepopków" raczej bym nie liczył.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 14:42
Dla kogoś kto wierzy Cieśli jasnym jest, że w nim jest wszystko. Jest On drogą. Sam tak o sobie przecież mówi. Zdecydowanie zmiany muszą być gruntowne. Fasadowe powodują tylko większą degenerację.

Mój tato ma takie głupie powiedzenie "umiesz liczyć licz na siebie" :). Jak w każdym porzekadle tak i w tym jest spora doza prawdy. Na niepopkach się urodziłem. Mieszczę się w ich formule. Jeśli moje słowa skłaniają do refleksji kilka osób to dla mnie misja spełniona.

Dom mam tutaj. I mnie to bardzo cieszy.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
w.red, 2011.05.19 o 21:13
:))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Krzysztof J. Wojtas, 2011.05.19 o 07:33
Cóż, w niesmiałości ducha muszę przyznać, że chyba jestem agentem.
Do tej pory sobie tego nie uświadamiałem - i to mój najpoważniejszy błąd.
Teraz już wiem: jestem agentem.
Od razu poczulem sie lepiej. jako agent mam prawo indoktrynować, podjudzać i organizować - choćby jakiś ruch społeczny.
To są moje podstawowe obowiązki i za to mi nie płacą. Czynię to z potrzeby bycia agentem.

Nawet circ - uznała mnie za agenta Mossadu. Znaczy - inni dostrzegają moja pracę i wysiłek. Jak pojawią się wskazania na CIA, GRU, czy MI6 - znaczy, ze jestem już prawdziwym agentem - bo tak się zakamuflowałem, że nawet nie widać dla której służby pracuję.
Może dla wszystkich?

PS. Oczekuje propozycji współpracy - obiecuję, że bedę dobrym agentem i agenture bedę rozwijał. Zwłaszcza tworząc Ruch Spoleczny. Moim celem jest doprowadzić do sytuacji, żeby w tej formie agentury znalazła sie przynajmniej połowa Polaków.
Kobiety też (To dla Malejwandy).
A jak już będziemy mieli agenture w Polsce - to swiat cały przed nami otwarty...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Pytam otwarcie. Jest Pan agentem? 
Christophoros Scholastikos, 2011.05.19 o 11:53
Panie Krzysiu,
moje dotychczasowe podejrzenie o nadawaniu przez nas na podobnych falach znajdują pokrycie w materiale dowodowym w postaci Pańskiego komentarza :).
Pozdrowiasy
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑