| słowa kluczowe: Komuna, Nic ciekawego. opowieść własna, Pierestrojka.. | |||
| Polska | 2011.02.11 02:08 | ||
Ból. | Zenon Jaszczuk | ||
Bandyci w Polsce. | |||
 Nie jest to nic ciekawego. Może normalna opowieść, normalnego Polaka. Agentura będzie miała już komplet wiadomości o mnie.Ci pajace boją sie prostych, normalnych Polaków. Oni muszą miec po swojej stronie tzw resorty siłowe. Gdy by nie to, nie byłoby dzisiaj ani jednego padalca w Polsce. | |||
| Jak widzicie państwo jest godzina 01;07. Czas na nocne Polaków rozmowy. Tylko , że ja jestem sam. Może nie sam, tylko z wami. Człowiek pracował solidnie, raptem zaczęło coś się dziać. Zasłabnięcia, niechęć, senność, jakieś nie naturalne zmęczenie w tym wieku. Lekarze, wizyty, diagnoza - serce szwankuje. W pewnym momencie, jakiś lekarz daje mi wniosek na rentę. Gdzie, ja młody chłop w sile wieku na rentę. Niestety, lekarze mówią, jak pan chce pożyć, zero stresu, zdenerwowania. Jak to by dzisiaj powiedzieć, kiełbaski z rożna, śpiew ptaków, spokój. Kupiłem kawałek działki na wsi z domkiem w kompletnej ruinie. A że byłem tzw zotą rączką, doprowadziłem wszystko do normalności. Od budowy normalnych ścian, poprzez wodę, ogrzewanie po dach włącznie. Cholernie lubię budownictwo, chociaż nie jestem budowlańcem. Uczyłem się wszystkiego sam, nawet ocieplenie i spadki dachu sam wyliczyłem. Stwierdzam kategorycznie, że w budownictwie wiejskim dla mnie osobiście projektant jest zbędny. To jest urzędowy wyrwigrosz nic więcej. Tym bardziej, że zdecydowałem się przedtem pobudować sam dom w mieście zgodnie z projektem. Zaprosiłem murarza, budujemy pierwszy dzień, wyciąga mi narożniki. Żona w pewnym momemncie bedąca na dole, woła mnie. Mówi Zenku zobacz jakaś ta ściana jest krzywa, przewraca się. Patrzę, tak jest. Postawiłem flaszkę murarzowi nie płacąc za robotę. Pomyślałem tak jak on, to ja zielony nie sper..lę. Kupiłem kilelnię, poziomicę, inne podstawowe narzędzia i jazda. Powyciągałem rogi jak w książce pisze, trochę wolno, ale szło. Postawiłem ściany zewnętrzne i te cholernie pracochłonne kominy. Jak to mówią poleciałem na tzw skwerek, chłopaki trzeba mi pomóc w budowie ścianek działowych bo śniegi mnie zasypią. Problem w tym, że nie mam kasy, ale oni o tym wiedzą. Nie ma sprawy "wodzirej" mówi. Postawisz flaszkę, żona zrobi objad i zrobimy. I tak było. Doceniłem kolegów i cenię ich do dzisiaj. Nie raz spotykam ich na mieście. Zenon, masz parę groszy, daj na flaszkę. Pewnie, że dam. Człowiekowi w komunie i jakoś chciało się żyć. Muszę powiedzieć uczciwie, Państwo dało mi działkę na tzw dzierżawe wieczystą.Potem "Solidarność", walka o normalność Polski, normalnych , wolnych Polaków. Jest wolna Polska, jest Wałęsa za którego rękę bym oddał. I jest Balcerowicz, jest pierestrojka. Jakis minister handke czy inny niemiecko brzmiący podnosi poprzeczkę, zabierają rentę. Aby was szlag trafil. Jednak w rodzinie z dziada pradziada są pszółki. Widziałem jak ojciec przy nich robi. Zakładam mała pasiekę. W międzyczasie załatwiam kawałek placu w miescie , buduje mały sklep. Jest ok. Jednak tak oszuści manewrują finansami, że opłaty za samą działkę podwajają się co rok. Po kilku latach widac, że ludziom konczą się pieniądze tzw komunistyczne. Sprzedaje sklep, pozostaja pszczoły. Praca, praca, jaka praca na tzw ścianie wschodniej. No coś bym znalazł, tylko za tysiąc złotych. Mówię w d.pę sobie wsadzcie złodzieje te tysiąc złotych. Pamiętam dobrze z komuny takie "przysłowie" - masz łeb i .uj to kombinuj.I tak życie leciało i leci. Tylko pytam, coście skurwys.ny zrobili z moją Ojczyzną. Złodzieje, zawodowi mordercy z KPP potem PZPRu. Coście zrobili z moją Polską żydokomunofaszyści. Mam tylko nadzieję, że ten bandytyzm przeprowadzony na moim Narodzie Polskim na mojej Ojczyżnie wylezie wam bokiem. Ja jestem gotowy postawić na szali własne życie. Co miałem zrobić już zrobiłem. Przepraszam za te wspominki zbyt osobiste, ale to leży na sercu, a jak piszę serce mam w nie najlepszej kondycji. Oczywiscie leczę się sam, medycyna ludowa. Dożyjemy lepszych czasów, bandyci zawsze muszą gdzieś popełnić błąd. Przerażała mnie nagonka światowa na bohaterski Naród Polski, a obecnie mam was w d.pie chołoto. Pozdrawiam | |||
| Prosze o ciszę. | |||
| 1694 odsłony | średnio 5 (6 głosów)  |
| zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
| Rzeczywistość | |||
| Malawanda, 2011.02.11 o 04:01 | |||
| Zenuś, to nie ból, proszę Cię, to życie, rzeczywistość. I już. Zenuś, Twoja relacja jest w mordę taka jak mojego męża. I ni c...a nic z tym nie zrobisz. Zenuś, ale na co mnie masz, mężu załatwiam wszystko, więc i Tobie zrobię, co w mocy prawa, pisz! jak mogę pomóo? | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Rzeczywistość | |||
| Zenon Jaszczuk, 2011.02.11 o 06:22 | |||
| Malawanda. Witaj. Dzięki serdeczne, narazie sobie radzę. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś taki jak ty. Ja znam masę młodych ludzi pracujących na czarno. Oni to chyba poginą, jak nie dadzą rady pracować. A ilu młodych nie pracowało i nie pracuje. Moim zdaniem powinni zmienić przepisy. Coś ostatnio słyszałem o jakimś projekcie minimalnej emerytury państwowej dla wszystkich. To uwarzam za dobry projekt, tylko zapewne jest to jedna z kaczek wyborczych. Mądrości to ja się po nich nie spodziewam. Malawando ja narazie chodzę, i nie pisałem tego, aby chcieć pomocy. Chciałem nakreślić jakąś konkretną drogę życia na której jest bardzo wielu. Powiem tak, ja to mam szczęście, a ci co mieszkają w blokach i są w takiej sytuacji jak moja ?. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za dobre słowo. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ból. | |||
| Paweł Tonderski, 2011.02.11 o 13:03 | |||
| Panie Zenonie, bo na czele buntu w Polsce muszą stanąć albo żydzi albo masoneria, wtedy dopiero Polacy się ruszą, no jest jeszcze inne wyjście muszą nas zacząć wyłapywać na ulicach, zsyłać na kraniec świata lub zacząć nas stawiać pod mur, wtedy być może dopiero się ruszymy. :) Zresztą to jest sprawa organizacyjna, Polacy zostali straszliwie wyniszczeni, zabory, wojny, komunizm, teraz PRL-bis, młodzież polska nie jest wychowywana w duchu patriotycznym, (to już nawet za komuny z tym było lepiej) dużo przyzwyczajeń przeszło na Polaków z okresu komunistycznego, takie jak: cwaniactwo, bunt przeciwko Państwu, kojarzenie Policji Polskiej i Armii Polskiej z okupantem i kolaboracją, to samo dotyczy sądów polskich w ogóle wymiaru sprawiedliwości, jednak w rzeczywistości te instytucje zamiast stać na straży Polski, polskiej tradycji oraz samych Polaków stoją po przeciwnej stronie. Ludzi wartościowych odsuwa się od władzy, a ludzi bezideowych promuje się i tak jest również w szkolnictwie, w służbie zdrowia, to jest rak który nas toczy jako Państwo i jako naród... Jednak są takie miejsca jak to i wiele mu podobnych, proszę mieć nadzieję naród polski powoli budzi się z letargu, mam tylko obawa, żeby to powstanie nie przerodziło się w rewolucję albo w kolejną rzeź tych najbardziej ideowych i najlepszych spośród najlepszych w naszym narodzie...I właśnie to jest, moim zdaniem największe zagrożenie dla istnienia Polski, nie powinniśmy popełniać tych samych błędów co kiedyś. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ból. | |||
| Zenon Jaszczuk, 2011.02.11 o 13:28 | |||
| Paweł Tonderski. Co mogę napisać, tylko, że pełna zgoda. Dzisiaj już wiemy, że prawdziwą Solidarność zamordowali. Dzisiaj już wiemy, że do tzw zdjęcia z szpionem Wałęsą które robił chyba Wajda /o ile pamietam/ na 360 czy 260 osób. Tylko kilku czy kilkunastu było z Solidarności. Czy tego nikt nie widział w tamtym czasie. Dzisiaj nie moge jakoś zrozumieć, że nie ma ani jednego człowieka, który by pociągnął Naród prawdą. Nie ma ani wśród wybitnych Polaków cywilnych, wojskowych, policyjnych, czy służb specjalnych. Czy wszyscy zaczadzieli. Pozdrawiam | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ból. | |||
| janekk, 2011.02.11 o 14:14 | |||
| Zenon, twoja sytuacja i chyba większości Polaków jest adekwatna do sytuacji naszego państwa. Jednym wiedzie się nieco lepiej, innym gorzej ale wszyscy tkwimy w szambie po szyje tyle że niektórzy chyba zatracili zmysł powonienia i nie czują smrodu. Polacy to pracowity i zaradny naród co niestety widać często dopiero jak wyjadą za granicę gdzie są doceniani. W kraju niestety żydokomunistyczne elity nie pozwalają się wybić zdolnym Polakom bo ci nie tolerowaliby miernot i nierobów którzy swoje pozycje zawdzięczają przynależności do tej żydokomunistycznej kliki. Mnie się wydaję że w stosunku do okresu sprzed 1989r postkomunistyczny aparat zrobił jeszcze większe postępy dzięki między innymi komputeryzacji. Teraz żeby dostać pracę sprzątacza szaletu trzeba zdaje się napisać CV (kiedyś wystarczył życiorys), dołączyć list motywacyjny, odbyć rozmowę kwalifikacyjną i oczywiście czekać na decyzję sanchedrynu. Krótko po kantstole złożyłem kilka aplikacji na różne stanowiska i czasem mnie nawet zaprosili na rozmowy kwalifikacyjne gdzie z reguły pytali czy zgadzam się być w pełni dyspozycyjny. Gdy próbowałem się dowiedzieć na czym to miałoby polegać zauważyłem podejrzliwość u tych gości, mimo że zadeklarowałem gotowość do pewnych poświęceń swojego czasu dla firmy w wyjątkowych sytuacjach. Wtedy głupi nie podejrzewałem że jak pełna dyspozycyjność to pełna a nie tylko w sytuacjach szczególnych. Dzięki Zenon że się z nami podzieliłeś tym co ci leży na sercu i wiedz że ja widzę to wszystko dokładnie tak samo. Pozdrawiam | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ból. | |||
| Zenon Jaszczuk, 2011.02.11 o 14:36 | |||
| janekk. Oczywiście wiemy jak jest. W zasadzie ja mam co jeść, gdzie mieszkać, czym jeżdzić. Według nowomowy, powinien zmknąć mordę na kłódkę. Jednak jak widzę co robią z Polską, z Polakami to krew mnie zalewa. Jak słyszę, że prof. emeryt zamawia w barze mlecznym połowę porcji pierogów, a resztę samym chlebkiem dopycha w domu. Bo musi zapłacić za blok, za nośniki energi, za leki. Jak słyszę, że po prawie ze znajomością kilku języków nie może znależć pracy. Brak słów i określenia takich sytuacji itd. Pozdrawiam | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| © Polacy.eu.org 2010-2025 | Subskrypcje: |  Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |
