Chyba nic więcej dodawać nie trzeba w kwestii „bohaterstwa” szlachty, którymi się całkowicie bezpodstawnie szermuje. Powtarzam: to były jednostki. Nieliczne jednostki, które chyba pod wpływem lektury „Trylogii” bierzemy za typowych reprezentantów tego stanu. Nic bardziej mylnego.
Polska szlachta inną rolę wymyśliła dla siebie już znacznie wcześniej, bo podczas bezkrólewia po Ludwiku Andegaweńskim, pod koniec XIV wieku. Widziała siebie w roli władzy, rządzącej krajem i naznaczającej monarchów. Zmianę ustroju – z monarchii w demokrację szlachecką osiągnęła w początkach XVI wieku, czyli w nieco ponad 100 lat. Przez kolejne lata szlachta odbierała stopniowo władzę królom, co nabrało tempa po śmierci ostatniego Jagiellona. Wiele różnych, ciężkich grzechów stało się fundamentem tego ustroju. Kiedyś je wymieniłem, ale na prośbę – mogę przypomnieć.
Całość: marucha.wordpress.com |