słowa kluczowe: Polska, RN, Ruch Narodowy, Tusk, Wprost, afera taśmowa, nierząd Tuska, rząd Tuska.
Polska2014.06.19 12:30 14:58

Krótki horyzont zdarzeń

 
 
Wydarzenia przyspieszyły. Przegniłemu systemowi puszczają szwy. Wszystko jest możliwe - "wszystko" w tym sensie, że nie wiadomo, jak daleko rozpad się posunie i dokąd zaprowadzi.
 
Ale z drugiej strony sytuacja jest jak zwykle: przeciętny konsument mediów obserwuje zmagania narracji na wirtualnej arenie, i nawet jeśli w nabierającej ostatnio tempa kotłowaninie raz czy drugi pojawia się informacyjny skarb, trudno go odróżnić od szumów i śmieci.

Nie zmieniło się także to, że wszystko, co jest obserwowane, przechodzi przez filtr indywidualnej osobowości.
Ale tu może pomóc dzielenie się. Podobnie, jak w początkach kolorowej fotografii spektrum barw uzyskiwano z nakładania na siebie zapamiętanych na osobnych kliszach poszczególnych kolorów, a efekt trójwymiarowości powstaje dzięki fotografiom wykonanym z różnych punktów widzenia, tak sposobem na wyłuskanie ziarna z informacyjnych plew jest dzielenie się dostępnym sobie oglądem.

Oczywiście konieczna jest dyscyplina, wstępne porządkowanie spostrzeżeń. Szybkość przepływu informacji musi odpowiadać prędkości zachodzenia wydarzeń, a że te ostatnio pędzą na łeb na szyję - i łatwo się informacyjną plewą zakrztusić.
Niemniej jednak, warto spróbować.

* * *

"Poddusili, przytrzymali pałą" - skarży się redaktor naczelny "Wprost", słusznie wywołując ironiczną reakcję blogera Christophorosa +polacy.eu.org
Ale warto zauważyć, że i zatrzymanie liderów Ruchu Narodowego ma podobny wydźwięk, tj. działania uwiarygodniającego RN. Jeśli nie była to wręcz przysługa, to przynajmniej rozgrywanie RN przez aktualny system. W obu przypadkach Ruch uznawany jest za zawór bezpieczeństwa dla społecznego niezadowolenia, i pojawia się kluczowe pytanie: kto nim steruje?

Dalej: załóżmy, że "upadek jego jest wielki" i obecny system zamieniony w pył zwalnia miejsce na scenie politycznej. Co wtedy ma do zaproponowania Ruch Narodowy?
Ano, obawiam się, że nic! "Komuch" obalony, "republika okrągłego stołu" robi się malutka i przerażona, i zasłaniający się dotąd tymi hasłami król RN staje przed publicznością nagi i zziębnięty. Bowiem:

- W Ruchu Narodowym brak myśli i kadr. Co innego "okopowi" przywódcy-sierżanci, sprawdzający się w ulicznej zadymie lub nawet modnym ostatnio medialnym "miażdżeniu", a co innego poważna i odpowiedzialna praca na kompletnie innym, państwowym i dziejowym poziomie!

- Ruch Narodowy nie ma związku ze społeczeństwem, prócz grupy wiekowej dwudziestolatków. A ta grupa jest z przyczyn psycho- i socjologicznych specyficzna, absolutnie niemodelowa dla narodowego bytu.
W tym kontekście drugi człon nazwy "Ruch Narodowy" zgrzyta.

* * *

Robienie porządków (również państwowych) wznieca tumany kurzu. Może zatem, zamiast się tymi tumanami zachłystywać, udać się w góry, na informacyjne odosobnienie? Z dala od naszczekujących medialnych owczarków, kontemplować szerszy horyzont wydarzeń…
Pokusa jest wielka, grzech mały. Bo wpływ na polityczną rzeczywistość mamy niemal żaden, a rzeczywistość - choćbyśmy się od niej odwrócili - i tak nas ze swych namiętnych objęć nie wypuści. 

3305 odsłon średnio 4,5 (6 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Krzysztof J. Wojtas, 2014.06.19 o 13:59
Dobra notka.

W sumie od dość dawna sugeruję drogę w kierunku zastanawiania się, co "po przewrocie"?
Czyli jak mamy zreorganizować życie społeczne.
Wskazuję też, że podstawą przebudowy nie może być nauka Kościoła. Bo chociażby coraz częstszym jest opcja typu "Jezus był Żydem". ostanie wypowiedzi papieża idą właśnie w tym kierunku.
Tu już nie może być mowy o twierdzeniu "Polak - katolik", bo to fałsz oczywisty.

Moja sugestia powołania Słowiańskiej Akademii Cywilizacyjnej to próba wyjścia z klinchu.
Obecnie potrzeba idei koordynującej dla zdroworozsądkowych środowisk o charakterze patriotycznym. Nie da się zaś narzucić takiej idei poprzez stworzenie struktury typu partia. Wygląda na to, że także twór typu "ruch" to za dużo - zwłaszcza, że natychmiast przybiera formę partyjnych struktur.
Zatem - tylko "Akademia", gdzie będzie możliwa wolna wymiana idei, ale gdzie POLSKOŚĆ będzie podstawowym zaczynem myślenia.
To ma być miejsce powstawania środowiska elitarnego: elity egalitarnej, gdzie każdy członek tej grupy będzie mógł pełnić dowolne funkcje w nowej organizacji (to nawiązanie do szlachectwa - ale szlachectwa z podkreśleniem duchowości).

Samo powołanie takiej instytucji - będzie stanowiło czynnik koordynujący, grupujący itd. Dopiero w dalszej kolejności można rozważać powstawanie innych elementów struktury organizacyjnej. Natomiast dla niezaangażowanych - to nadzieja, że jest wyjście z obecnego marazmu.

Ale trzeba pracy i wysiłku, aby uzyskać pewien kredyt zaufania.

Kiedyś myślałem, że "Polacy.eu.org" mogą spełnić tę rolę zaczynu. Ostatnio - mam wątpliwości, po tekstach np. Tonderskiego. Ale może właśnie krok po kroku - wzrośnie świadomość?
Nie wiem. Swoje robię nie patrząc wyników, a z poczucia obowiązku.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Piotr Świtecki, 2014.06.19 o 20:01
Chyba najwyższy czas przy jakiejś okazji porozmawiać na żywo.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Christophoros Scholastikos, 2014.06.19 o 16:42
To, że możni zaczęli przetasowania to widać. Nie widać tak do końca o co idzie i jaki ma być efekt końcowy.

Fakt, że wpisuje się to w dążenia RN. Bez dwóch zdań. RN chce radykalnej zmiany w końcu. Tylko pytanie czy można stawiać z tego zarzut RN? Przecież robi to co dotychczas..

Kilka zdań na obronę RN. Brak kadr i myśli to raczej nieprawdziwe określenie. Myśl narodowa jest bogata trzeba ją tylko interpretować do aktualnej sytuacji. Są więc geopolityczne odniesienia, zagęszczają się wizje wewnątrz krajowe. Od ogółu do szczegółu. Tak najczęściej operują na poziomie ideologicznym ale to właśnie z tego poziomu wynika strategia i taktyka więc to zarzut chybiony. A kadry? Dajmy na to 10% to osoby ponad 30lat. Pozostają też byli działacze z lat 90 i z początków milenium. Zaplecze po wyższych uczelniach też jest, warto spojrzeć na pierwotną listę poparcia marszu niepodległości. Kadr jednak nie widać na froncie bo muszą być w pracy. Jak będzie propozycja zmiany pracy by wejść w szeregi kadr RN to pewnie chętnie wejdą.

RN jest radykalny. Chce pchnąć bryłę z posad świata. To przywilej młodości. Dziwne, że 50 latkowie tego nie robią? Dla mnie nie. Każdy działający w RN jednak jest z jakiejś rodziny. Przydałyby się badania czy te rodziny popierają RN czy działacze są w konflikcie. Biorąc pod uwagę liczbę manifestujących 11 listopada i zebranych głosów w euro wyborach jednak ruch wydaje mi się zakorzeniony w miarę w narodzie.

Winnicki i Bosak prawie zostali skazani w trybie przyśpieszonym. Nie mogliby wtedy kandydować do sejmu. Policja dała zły numer sądowi. Tenże nie starał się zbyt skontaktować z adwokatem, który trochę przypadkowo zdążył na rozprawę. To wszystko jednak trochę bardziej wiarygodnie brzmi niż cyrk we Wproście.

Nie mniej warto patrzeć, jak są momenty przesilenia to zawsze więcej widać. Ludzi też można poznać jakimi są i w którą stronę ciągną.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Piotr Świtecki, 2014.06.19 o 22:23
Oby.
Bo ja jakoś nie widzę żadnego ośrodka zdolnego stawić czoła takiej na przykład Krytyce Politycznej, albo kadrom ŻIH-u.
Ale może ślepy jestem.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Christophoros Scholastikos, 2014.06.19 o 22:57
Czyli z Tuskiem można wygrać ale z żŻydami się nie da? Widać też masz lekki odcisk na psychice. A Winnicki mówi "budujmy siłę"..
Im będzie ona większa tym lepszych przeciwników zmiecie.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Piotr Świtecki, 2014.06.20 o 01:27
Ale p. Winnicki "buduje siłę" wyłącznie z nabuzowanych adrenaliną młodzianów. Z lewakami nawet nie zamierza dyskutować, są skreśleni. I to ma być "siła"?

Ja nie powiedziałem, że z Tuskiem można wygrać :) Prawdziwe imię Tuska to "legion". To, że jeden Tusk odejdzie, a przyjdzie na jego miejsce inny, to żadna zmiana. A z taką "siłą", jak opisana wyżej, na nic więcej się nie zanosi.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Christophoros Scholastikos, 2014.06.20 o 10:18
Winnicki powiedział w jaką stronę idzie. Chce zrobić radykalny biegun konserwatywno katolicko narodowy by był przeciwwagą dla radykalnego bieguna lewactwa. By przez to ściągnąć debatę publiczną znacznie bardziej na prawo. I to mu się udaje. Małpki z cyrku zaczynają się licytować na prawicowość zamiast na lewicowość. To sukces RN. NA tym etapie Winnicki nie musi z nikim rozmawiać, a jak by chciał żyć ze wszystkimi w zgodzie to nie podawałyby ogólnopolskie media na konferencji prasowej z premierem jego i Bosaka nazwiska ani nazwa Ruch Narodowy. Bunt młodych jest faktem. Gdyby jechał na tym Paliknot to byłoby źle jak jadą na tym propolscy działacze to czyni się zarzut, że wyłącznie adrenalina i też źle.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Piotr Świtecki, 2014.06.20 o 03:36
Tak się jeszcze zastanawiam, na ile prawdopodobne jest, że policja wykonuje precyzyjne manewry, by odfiltrować z kilkusetosobowego tłumu dodkładnie 4 (słownie: cztery) osoby, a potem, oszołomiona własnym sukcesem, przez kilka godzin nie wie co z tym fantem zrobić...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
Christophoros Scholastikos, 2014.06.20 o 10:13
Nie mogli moim zdaniem zaplanować zatrzymania akurat ich. Gdyby było zlecenie to i Tumanowicz i Zawisza też by zostali "schwytani". Ci dwaj byli obok siebie na krawędzi szpaleru jaki utworzyli. Byli więc łatwym celem do oderwania z tego łańcuszka. Potem ktoś się chciał przypodobać. Ciekawe, że w natarciu oskarżycielskim jest policjant jakiś ultra aktywnie pałujący. Nadgorliwie ambitny? Wydaje mi się to prawdopodobne. Może będziemy mieli więcej faktów by sprawę oceniać.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Krótki horyzont zdarzeń 
MatiRani, 2014.06.20 o 21:48
Sterowanie systemami jest tym skuteczniejsze im bardziej rozproszene. Spolecznie - im szerzej sie oddzialuje tym lepszy wynik ( np. w US glosuja na Bambi, we Francji na Holenderskiego, w Dojczlandii na Makrele a u nas.... na... "bul czóje" jak o tym pisze )
Joel de Rosnay - "Le Macroscope" w Polsce dostepny, ale , niestety, mój zabojadowski oryginal pozyczylem, knigarnia nie kce wyslac i tylko znalazlem po anglijsku:

4. Reestablish equilibriums through decentralization. The rapid reestablishment of equilibriums requires the detection of variances where they occur and corrective action that is
carried out in a decentralized manner.

+allegro.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Trylogia 
Piotr Świtecki, 2014.06.21 o 09:11
[zasłyszane w sieci]

Nauczyciel w gmnazjum sprawdza wypracowania na temat Trylogii, i oczom nie wierzy. Na arkuszu jest ładnie, czysto napisane:

H.., d..., kamieni kupa.

Powiadamia dyrektora szkoły, ten wzywa ucznia - i pytaja go:
- Co to jest?
- Jak to co, panowie nie widzą? Trylogia!
- Jaka to trylogia?!
- Ale to nie moja wina! Jaki Sienkiewicz, taka trylogia...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑