[...]
Aż żal czytać, jak widzi się wypociny starszych panów, np. mieszkańca Sopotu, w Gazecie Polskiej, który nadziwić się nie może, że prasa Priwisliannego Kraju w 1863-64 roku nie pisała nic o powstaniu, zwanym później styczniowym. Nie przypuszczam, że to demencja, ale przecież przeżył on lata 80-te i z doświadczenia wiedzieć powinien, że w stanie wojennym także prasa nic nie pisała o strajkach itd. I dlatego za 50 lat będą tylko dostępne dla historyków informacje z prasy hunty. I oni także będą takie brednie o stanie wojennym pisali. Ewentualnie oprą się na „pamiętnikach” generałów.
[...]
Całość: talbot.nowyekran.pl.neon24.pl |