słowa kluczowe: co wiemy, energia, wiara czy wiedza, zdrowie.
Blog2014.02.12 18:34 02.14 15:54

Moc naszej energii

 

Ćwiczenia zdrowotne wg starożytnych Chin.

 
Nie ma się co wstydzić   Wpis  jest pod presją troski przyjaciółek, których.., co tam, nie będę pozdrawiać, bo  i tak wiedzą, że je kocham:)

 
Otóż było tak: moje, stare już przecież przyjaciółki zdecydowały, aby mnie wciągnąć do przygody z chińską gimnastyką. Wszystko zaczęło się po moim banalnym wypadku, z którego powodu utraciłam moc pozytywnej egzystencji
( trywialnie mówiąc życiowego pałera :).  Ty  - mówi Wiśka  ( okulistka, więc dochtórka przecież), wybierz się ze mną na chińską gimnastykę. Kolega po fachu. doktor neurolog ją prowadzi. - Ja? , na taka biedniutka, z utłuczoną po wypadku głową?-nie lituj się nad sobą, powiedziały. Marsz na gimnastykę!
Cóż było robić. poszłam przecież. I... proszę Państwa, otworzył mi się jakiś raj.
A było tak:   Na dużej sali gimnastycznej w starym budynku szkolnym ( piękna budowla, przedwojenna. Mojego miasta nie unicestwiły  niemieckie bombardunki) zebrała się się grupa ćwiczących Qigong. To jest niby prosta gimnastyka Zatem- ćwiczenia nie powodują zakwasów mięśni, aczkolwiek to  zdumiewająca zagadka dla pojmujących używanie muskuł Figury nazywane czynnościami zwierząt, zatem na przykład żuraw, albo koń, czy kaczka pijąca wodę. Ale nie o to chodzi. Doktor ( tu - mistrz Qigong, sir Paweł   (doktor neurolog),  co  mówi jak masz dalej robić. Zaś w szczególności chodzi  o Twój oddech. Tu, proszę Państwa, cokolwiek wymiękłam. Się odwracałam na lewo i prawo, obserwując reakcje  uczestników zajęć. Córka ( ta z foty od malejwndy) wkurzyła się: mamo, możesz się wyciszyć? (kurna, co ja tam mruczałam źle  :(  ) Oddychaj - bez głosu, daje mi znak, jak mam się elegancko zachować. Już dobrze. Wszystko się udało wg dr Pawła Półroli. Niestety. Córka miała złe sny. Małżonek  mój ex, kompatybilnie masakrycznie jeszcze  bardziej. Ale się owi zmęczyli ... :)  Cóż. Trudno.... :) Przesyły energii  przez nasze ciała są niezależne od nas samych. Ważne, żeby rzeczy nie pominąć.


 

7116 odsłon średnio 4 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.12 o 22:04
Fajnie. Na dodatek rodzinnie. Tylko to trzeba systematycznie uprawiać, z doskoku niewiele da. Jak wszystko, w sumie. No, prawie...
Serdeczności!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 11:52
Ta gimnastyka jest tylko w poniedziałki. W Warszawie też ją ćwiczą, a poza tym podobno już nigdzie indziej w Polsce. Pan ćwiczek mówi, żeby codziennie samemu próbować :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 12:32
We Wrocławiu też te Qigong jest. Wrocławianie jednak mają o tyle lepiej że jest tu dobry egzorcysta tyle ze min. pól roku trzeba czekać.

Za co w USA idzie się do więzienia a w najlepszym przypadku traci prawo do wykonywania zawodu lekarza, u nas robi się kasę, doktoraty, habilitacje.

Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 13:13
Lona, to ten Qigong jest aż tak zły? Ze skutkiem konieczności posługi egzorcysty? Wydawał mi się zwyczajną gimnastyką, co prawda trochę różną od aerobiku, czy tych tam calanetiksów czy pilatesów...Trudno mi uwierzyć, że chińska gimnastyka może przewrócić w głowie. Sam kiedyś miałam fitness klub dla pań i wiem, że ćwiczenia poprawiają nastrój. Tak też myślę i o tej formie gimnastyki. Może się mylę, albo czegoś nie wiem...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 13:51
Kiedy napisałaś o tym Qigong sprawdziłam co to. Z pełna odpowiedzialnością powiem - Malawanda trzymaj się od tego z daleka.
Wiem, że człowiek kiedy ma problemy zdrowotne szuka pomocy. W takiej sytuacji porady ludzi którzy mają jakieś literki przed nazwiskiem, szczególnie "dr" są dla nas bardziej wiarygodne. To normalne zjawisko, przecież sami nie jesteśmy w stanie wiedzieć wszystkiego o wszystkim i komuś zaufać musimy.
W dzisiejszych czasach korupcji w świecie polityki, biznesu, nauki jesteśmy w szczególnie trudnej sytuacji kiedy trzeba właśnie zdecydować komu zaufać. Jednak kiedy idzie o nasze życie i zdrowie warto zrobić wysiłek i poszukać choćby w sieci czegoś na interesujący nas temat.
Temat "medycyny' alternatywnej swego czasu osobiście mnie interesował i dużo o tym czytałam. Wniosek nasuwa się tu jeden - wszędzie tam gdzie mowa o "energiach" w tej "medycynie" mamy do czynienia ze zwykłym okultyzmem. Nauka nie zna tego rodzaju energii.
Bywa też i tak, że pod tą 'medycynę' wschodu podciąga się coś co w ogóle ze wschodu nie pochodzi np homeopatia. Wymyślona została przez niemieckiego lekarza -spirytystę w XVIII wieku.
Zwróć uwagę proszę jakie to sławy naukowe podpisują się pod homeopatią . Skoro to tak wspaniała rzecz i podobno potwierdzona naukowo to dlaczego w naszym prawie farmaceutycznym dla tych leków zrobiono wyjątek i wprowadzono zapis, ze od tych leków nie wymaga się badań potwierdzających skuteczność ?
Dlaczego kiedy mowa o gimnastyce ja piszę tyle o homeopatii? A no dlatego, ze ten temat chyba jest najbardziej popularny i oszustwo najlepiej udokumentowane pokazujące jak się naciąga ludzi na grube miliony zł.
Osobą która chyba najzacieklej walczyła w Polsce z tym oszustwem jest prof.zw.dr.hab.med Andrzej Gregosiewicz.

Polecam link z paroma jego artykułami (i nie tylko jego)

+www.psychomanipulacja.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 20:49
Lona, przeczytałam Twoją polecankę o homeopatii i już nie wiem jak myśleć. Mam znajomych, którzy tym leczą, ( przed oraz jest przecinek, czy wręcz nie - tu wyjawiają się ułomności autorki wpisu odnośnie stylistyki języka polskiego, dobra:))), oraz tych ( w znajomych mam) co uleczyła ich, powiedzmy, homeopatia. Może nie homeo, ale wiara, która cuda czyni?? Jak mam myśleć wg Ciebie?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 14:11
I żeby była jasność -nie posądzam Twoich znajomych o interesowność, raczej zaliczam do osób zwiedzionych.

Znam przypadek kiedy lekarz znajomej pielęgniarce (razem pracowali)mającej problemy z kręgosłupem, poradził wizytę u kręgarza. Nawet dał jej namiary zapewniając, ze jest dobry. Pani poszła ale już nie wyszła o własnych silach. Została całkowicie sparaliżowana.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 16:16
Lona, wzruszona jestem, że chciało Ci się sprawdzać i dowiadywać o tej chińskiej gimnastyce. I ciepło mi koło serca, że się o mnie troszczysz i ostrzegasz. Zaraz też odezwałam się do przyjaciółek - praktykujących katoliczek.
One nie mają takich obaw. Twierdzą, że ludziom o ukształtowanej osobowości ( a wobec podeszłego wieku - taką zdajemy się posiadać)gimnastyka chińska nie jest w stanie w żaden sposób zaszkodzić. Dwie godziny kosztują 10 zł, za które można dobrze - bezkontuzyjnie się rozruszać. Ale będziemy z przyjaciółkami jeszcze rozmawiać. Mają one dopytać swoich spowiedników, czy wg nich Qigong to niebezpieczna gimnastyka ( póki co, mimo wszystko nie postrzegam tych zajęć jako psychomanipulacji.
Aha, wiadomo jet, że każda gimnastyka uzależnia, zaraz dokończę...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 16:31
Niestety nie każdy ksiądz ma wiedze o tym.

Gimnastyka jest tu tylko przykrywką.

Tu jest mowa o tych niby energiach

+www.qigong.wroclaw.pl


A tak swoją drogą, czy Ty po takim urazie możesz w ogóle myśleć o jakiejkolwiek gimnastyce?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 19:12
A słyszałaś o księdzu Włodzimierzu Sedlaku? On też uważał, że istnieje, krąży w nas boska energia. Ten ksiądz zajmował się również fizyką kwantową, twierdząc
( tu duży skrót), że z kwantów się składamy. I nikt mu tego nie miał za złe. Biorę do serca Twoje uwagi, ale na gimnastykę jeszcze raz pójdę, trochę poćwiczyć, a trochę poobserwować ćwiczących.
Aha, jak miałam ten uraz, zrobili mi TK głowy - okazało się, że wnętrze czaszki mam jak z atlasu anatomicznego :) Skóra na głowie się pięknie zrosła i nic mnie nie boli.
Muszę coś ćwiczyć - dla dobrego nastroju i poprawienia sylwetki chociaż :). Ta chińska gimnastyka nie jest trudna, wysiłkowa. Zaraz poczytam wszystkie polecone przez Ciebie i kolegów teksty, albowiem wyrażone na robią wrażenie. Powiem Ci, że córka przez swoje od czasu gimnastyki koszmary senne już więcej nie chce w niej uczestniczyć.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 21:14
Tak, znam wypowiedzi śp. ks. W. Sedlaka na temat chińskiej medycyny itp rzeczy.

Tu jedna z jego wypowiedzi

+www.drmichalak.pl

Jak sama widzisz jest ona jak najbardziej negatywna.

On sam był przede wszystkim bioelektronikiem. Nigdy nie spotkałam się z tym aby Sedlak używał takich określeń jak "boska energia". Wokół nas krąży ale Duch Święty który jest o s o b ą. A nie tak jak w innych religiach energią. Jest to jedna z kluczowych kwestii różniących chrześcijaństwo od innych religii ( w tym też Świadków Jehowy).

Przyznam że ciesze się ze chociaż Twoja córka zrezygnowała.

PS
Czy słyszałaś kiedyś o Zumbie? To tez ćwiczenia. Oparte są na tańcu latynoamerykańskim bez żadnych podtekstów i filozofii. Tylko ćwiczenia. Może temu się przyjrzyj.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 21:27
Lona,o Zumbie nie wiem nic!! Zaraz się naprawię w przedmiocie księdza Sedlaka. Ależ jesteś szybka!! Imponujące. Zaś Tobą kieruje Bóg. Przyjrzę się temu Zumba. Córka ( póki co z chłopakiem swoim teraz życiem się cieszy. Dobrze!) bardzo jest przeciwna tej gimnastyce. I to zwyczajnie - przez koszmary senne, których więcej doświadczać nie chce. Ale ja, już pouczona i ostrzeżona, na kolejne zajęcia z gimnastyki pójdę. Teraz tylko, bo obserwować, dobrze? proszę... dozwolisz?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 21:30
To nie kwestia szybkości ale tak jak wcześniej pisałam interesowałam się tym tematem dlatego znam i wypowiedzi ks. Sedlaka.

Kiedy masz te ćwiczenia?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 21:45
W poniedziałek, zawsze w poniedziałki są. Mogę na nie choćby ostatni raz iść?. Tu Ci powiem, że moje przyjaciółki bardzo są za Pawełkiem Półrolą. Jego mama też w ćwiczeniach uczestniczy. Mało tego. Moja stryjeczna siostra Małgosia też. I właśnie ona mnie pouczała: Mariolusiu, my nie jesteśmy żadną sektą, uwierz mi! chodź na zajęcia, a wszystko ci się uda i będziesz naprawdę szczęśliwa.Mmm, nie jestem, mówiłam. Chodzi mi jedynie o dobrą kondycję i formę ciała. Mam obowiązki rodzinne, którym muszę sprostać, więc się staram, jak mogę. Dzieci, aczkolwiek dorosłe, czekają wsparcia matki, czyli mnie, czujesz?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 22:00
Owszem, czuje bo sama jestem matką. Jednak w tym wypadku muszę racje przyznać Twojemu dziecięciu.

Jedyne co Ci mogę powiedzieć absolutnie poważnie, to to że będę się modlić i pościć by Bóg miał Cię w opiece i abyś tam nie trafiła więcej.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 22:16
Tu jest coś co ja Ci proponuje

+www.youtube.com

Tak, wiem to większy wysiłek. No cóż to nie stanie na jednej nodze ale praca wszystkich mięśni. Po tym naprawdę ma się kondycje i to szybko. A jaka zabawa przednia :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 13:51
A nie przesadza Lona trochę? Rozumiem, że Firma o monopol dba czy trzeba, czy nie trzeba, ale nie dajmy się zwariować ;P
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 13:54
O jakiej Firmie mowa?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 14:46
Psst!.. ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Christophoros Scholastikos, 2014.02.13 o 23:15
Mufti nie wierzy w duchy Lona :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 23:17
Jak to kiedyś powiedział ks. Sedlak "Ja w Boga nie wierzę... ja WIEM, że On jest" ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Christophoros Scholastikos, 2014.02.13 o 23:20
Szatan też wie :). Wierzyć = ufać :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Lona, 2014.02.13 o 23:37
No zobacz, a ja myślałam, ze w Boga wierzy. Przecież Bóg jest duchem.

Patrze na ten link do dialogu który umieścił Vortex i skóra cierpnie. Nie sądziłam że jest to tak niebezpieczne.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2014.02.13 o 09:33
Najważniejsze to nie zapomnieć oddychać, pamiętaj :)
Byle jak ale trzeba.
PS. Kiedy zaczynasz jogę kendo?
Pozdrówka :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 11:53
Oj tak, trzeba - najpierw oddychać, a potem dopiero pić, zaś jeść niekoniecznie :) Co to takiego joga kendo?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.13 o 10:02
No, no - Mufti zaczyna mnie zaskakiwać...
Bo tu dał swe błogosławieństwo, a przecież powinien na wstępie zaznaczyć konieczność rekolekcji ignacjańskich i opiekę egzorcysty.
Bo to te przepływy to mają powiązania z New Age i innymi religiami.
Chińskie władze się "połapały" w czym rzecz i zabroniły uprawiania.
A u nas?
Tylko pod okiem lekarza?

;-)))

Pozdro.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 10:18
"Kiedy wąż pije wodę, woda staje się jadem. Kiedy krowa pije wodę, woda staje się mlekiem." Dalekowschodnie porzekadło, które z odrobiną wzajemnej złośliwości dedykuję naszemu Imperatorowi ;)
Ukłony!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Muft & Wojtas 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2014.02.13 o 10:49
Mam dwie wolne ciupażki. Podrzucić wam ? :D))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Muft & Wojtas 
Malawanda, 2014.02.13 o 12:21
Ciupażki - o,o. Zainspirowałeś mnie drogi SL. Stąd fota Krzesanego z ciupagami::). A swoją drogą, to uważam, że taniec jet najzdrowszą gimnastyką, ale teraz dancingów nie ma, dyskoteki tylko dla młodzieży. Dawniej to po wsiach w remizach co sobota były potańcówki ::)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 11:58
Oj, czy to znaczy, że nie każda gimnastyka jest zdrowa? :)
Jedna miła sercu memu osoba też przestrzega, ze od qigong już tylko parę kroczków do buddyzmu, a ten jest przecież zły. Noo, nie wiem, znaczy nie wiem jednego i drugiego - od czego zaczyna się buddyzm i czy naprawdę jest zł :):)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.13 o 12:32
Wszystko można, byle z wolna i ostrożna.

Moje złośliwości względem Muftiego, ale i natury ogólnej - jakieś uzasadnienie mają.
Przepływy energii mają związek z psychiką i duchowością, a ta jest nieco inna u nas i na wschodzie.
To nie tak, że te kwestie można całkiem pomijać.
Nasza droga rozwoju jest odrębną. Zwalczam judaizm bo to nie jest słowiańska droga.
Podobnie techniki wschodnie.
Myślę, że jest poziom spójności - grze czynnikiem jednoczącym jest Miłość. Stąd - nauka Chrystusa (jestem Drogą, Prawdą, Życiem) - ma odniesienie do chińskiego tao (droga, wybór, metoda).
Ale chyba nie jesteśmy jeszcze na etapie spójności uniwersalnej.
Spróbujmy na poziomie cywilizacji.
Polskiej Cywilizacji.

PS. Też bym "pooddychał" w towarzystwie ... (tu dopisać stosownie).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 13:19
Czytam komentarz z uwagą i rozważam...
Ps. Najfajniej się "oddychało" u u Szefa w ogrodzie, w doborowym towarzystwie. Z sentymentem wspominam ten czas - lipiec 2012...

Serdeczności
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Vortex, 2014.02.13 o 11:32
Jak chodzi o to oddychanie, to ja bym z tymi wschodnimi technikami bardzo uważał, bo tam bywa jakiś niezdrowy podtekst.
Natomiast trzeba uważać na hiperwentycję (jest coś takiego, opisane). Czym więcej się oddycha tym bardziej brakuje tlenu, to znany i opisany efekt pewnych procesów w organizmie, prowadzi dla przykładu do astmy. Prawdopodobnie wynika to z połączenia stresu z siedzącym trybem życia.
Jak byś wzięła pieska ze schroniska, to on ci zapewni dostateczną ilość ruchu, bo trzeba na te spacerki "niestety" regularnie wychodzić - śnieg, deszcz czy zawierucha. Tylko nie bierz wielkiego agresywnego raczej, bo będziesz musiała wciąż uważać, żeby kogo nie pożarł (trochę przesadziłem, pieski też myślą i jak ich właściciel nie podszczuwa, to łapią że mają być miłe, nawet te wielkie agresywne).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 12:06
Vortex, proszę, jaki niezdrowy podtekst jest z tym oddychaniem? Jedno, co wiem,to - że jak się człowiek za bardzo nawciąga :) - powietrza oczywiście, to się może kręcić w głowie. I, na przykład po całodziennej wycieczce do lasu też robi się ciężka głowa, prawda?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 12:09
Ojojoj, teraz widzę, że piszą mi się komenty,takie nie do końca jednoznaczne :) . Na czym polega hiperwentylacja?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 12:32
Drogi Vortex, jeszcze odnośnie pieska. Tu racja, że powinien być ze schroniska. I wezmę, jak tylko rodzina się zgodzi, bo na razie na stanie mamy dwa psy i dwa koty. I święta prawda, że od nas zależy, czy piesek, który ma "fabrycznie" zagwarantowaną agresję, taki będzie. Jeden nasz piesek to mieszanka sznaucera olbrzyma z rottweilerem, a jest mądrutki i bardzo łagodny, ba, potrafi się nawet słodko uśmiechać. Lubi drugiego pieska i swoje koty :)

serdeczności
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Vortex, 2014.02.13 o 13:02
A moja pieskowa uważa że pan jest zły bo wydziela jej jedzenie (mniej niż by chciała), a sąsiedzi pytają czemu ona jest taka tłusta? ;-)))

Wschodnie techniki oddychania, o ile wiem, łączą to z magią i mistycyzmem, bym się tego obawiał. Tego absolutnie należy unikać, to bardzo niebezpieczne.

Hiperwentylacja jest gdzieś opisana w sieci. Dawno o tym czytałem, więc mało pamiętam. To takie zjawisko, że gdy szybko oddychamy, to wydalamy szybko CO2. A okazuje się że wtedy paradoksalnie spada zdolność przyswajania tlenu przez organizm, więc szybko oddychamy i się dusimy. Głębokie oddychanie ćwiczone na WF kiedyś to nie był dobry pomysł. Jeżeli szybko oddychamy podczas wysiłku to nie ma problemu (bo do krwi jest wciąż szybko uwalniany nowy CO2), gorzej gdy to się uruchamia przy braku wysiłku.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 13:26
Niektóre pieski mają skłonności do tycia i niestety trzeba im wydzielać jedzenie. Trudno :)
"Wschodnie techniki oddychania, o ile wiem, łączą to z magią i mistycyzmem" - muszę zgłębić wiedzę w temacie. Wydawało mi się, że z tym oddychaniem niewinna sprawa. Ale jest coś na rzeczy, bo córkę po tej gimnastyce trapią złe sny i powiedziała, że więcej nie pójdzie. Mnie tam na razie nic nie jest, tyle co się trochę poruszałam - inaczej niż zwykle.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Vortex, 2014.02.13 o 19:03
Mała poprawka do mojego tekstu wyżej, miało być "Wschodnie techniki oddychania, o ile wiem, łączą to z magią i okultyzmem".

Najpierw proponuje przeczytaj całość tekstu poniżej.

+pl.wikipedia.org

Ja nie wiem czy wszyscy księża znają dobrze temat, bo po SW II niektórzy w KK zrobili się tak postępowi że strach nieraz ogarnia. Ja osobiście bardzo odradzam tego typu cudownych magicznych metod. Tam w tym qigong jest stały motyw kosmicznej energii, którą staramy się kierować i wykorzystać. To nie chodzi o żadną znaną nam formę fizycznej energii. Więc o co chodzi? Skąd ta moc?
"Okultyzm jest zakazany w chrześcijaństwie i judaizmie, ponieważ jest złamaniem pierwszego przykazania. W islamie (poza sufizmem) za praktykowanie magii grozi ścięcie głowy mieczem."

Poniżej stara lecz długa dyskusja na temat qigong. Ja tylko część przeczytałem i już widzę że to nie są tylko ćwiczenia fizyczne (choćby po ubocznych efektach jakie często się pojawiają widać że tam jeszcze o coś chodzi, uruchamiamy jakieś specjalne magiczne moce).

+budo.net.pl

A tutaj bardzo mądry film (moim zdaniem laika) traktujący bardziej ogólnie o tych sprawach.

+www.youtube.com

+www.youtube.com

Swoją drogą ten film to temat na odrębny artykuł, a może nawet kilka.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 19:30
Jeszcze nie poczytałam poleconych tekstów, zajrzę również do filmów. I zaraz potem się odezwę. Dzięki za troskę i trud w odszukaniu rzeczy w temacie. Trochę się boję tego, co przeczytam i zobaczę.
Póki co, ten mistrzu ćwiczenia prowadzący nie wydaje się być okultystą.
Aha, bo przed nami prostaczkami w liczbie co najmniej osób czterdziestu ćwiczy grupa zaawansowana. Powiem Ci, że pięknie, harmonijnie ćwiczą ( sześć osób) i pięknie wyglądają. A co Waść myślisz o tej gimnastyce, która nazywa się TAI CHI i uprawiają ją pracownicy wielkich korporacji, albo banków. Szwagierka pracuje w banku i tam to TAI CHI mają w przerwie - zwyczajnie w pracy.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Vortex, 2014.02.13 o 19:59
Ja tu i ówdzie po sieci już kilka razy łapałem informacje że w wielkich korporacjach (ale też gdziekolwiek), różni ambitni ludzi aktywnie i na całego praktykują okultyzm - bo to pomaga odnieść sukces. To że oficjalnie są wyznawcami naukowego poznawania świata, to nie ma nic do rzeczy, pewnie pocztą pantoflową idzie informacja - TO NAPRAWDĘ DZIAŁA, JEST CUDOWNA METODA NA SZYBKI SUKCES. Na ile oni są świadomi kto im naprawdę pomaga? Pewnie niektórzy są. [Zresztą to żadna nowość pan Twardowski dzięki pomocy diabła też był niezwykłym farciarzem, do czasu aż trafił do karczmy co Rzym się nazywa.] Więc ćwiczenia TAI CHI w wielkich korporacjach pasują do tego znakomicie. A jak to jest że dziatwa szkolna zamiast chemii czy fizyki uczy się Harry Pottera?

Ja bym na te piękności i cudowności uważał, szatan musi czymś zwabić i zanęcić, zazwyczaj coś ciekawego z początku oferuje. W sieci kiedyś czytałem o kobiecie która miała jakieś cudowne zdolności uzdrawiania, i tak ludzi uzdrawiała. Gdy nabrała podejrzeń skąd to jest wyrzekła się tego i zwróciła się do Boga. Nie tylko że straciła te zdolności, ale zapadła na szereg chorób, ale wcale nie żałowała swej decyzji. Dawno o tym czytałem, ale sens był właśnie taki. Kiedyś dużo takich tematów chodziło na forum Fronda. To były dawne dobre czasu ubogiego i skromnego forum Frondy, ale za to ze znakomitym zestawem piszących.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Jacek, 2014.02.13 o 14:10
Wszelkie dobro od Boga pochodzi.
Jemu należy zaufać i o wszystko prosić.
Jeśli ufamy jakiejś tam wschodniej mocy czy sztuce to już jest źle.
To prawda znana od tysięcy lat.
Ta moc nie jest jednak za darmo.
Tracimy wiarę w Boga, zaczynamy wierzyć w magię. A rogatemu tylko o to chodzi.
Moc naszej energii albo prochem jesteś...
Szczęść Boże na właściwej drodze.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 14:45
O to mi właśnie chodzi, by mniej wiary poświęcać magii (i wywodzącym się z ciemnoty uproszczeniom), więcej Bogu.
Kłaniam się.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 19:59
MT, znów, kolejny raz, akurat abstrahując od wątku gimnastyki chińskiej wikłamy się w meandry definicyj. Bo co to jest owa "magia". Jest zła, czy nijaka, albo czasem dobra ? :)) Czy wiarę można równać z wiedzą?
Takie pytania z pod poziomu :))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 20:55
Trochę nam wrzucony przez Ciebie temat miesza w kotle - ale to właśnie dobrze zobaczyć, jak i dlaczego miesza.
Bo to jeden z tematów, którego się nie da całkowicie pewnie określić w sposób wyłącznie racjonalny. A skoro tak, zaczynają hulać różne "głosy w głowach", dudnią wyobrażenia, a i komunikacyjnie te wspomniane niejasności w definicjach też nie pomagają.

Czy wiarę można porównać z wiedzą? Można, właśnie to, jak widać, robimy ;) Czy ma takie porównywanie sens? Nie wydaje mi się :) Przecież słyszy się wciąż, że jedna z drugą - takie Bliźniaki - są w harmonii. Jeśli nie, to znaczy, że z którąś coś chwilowo jest nie tak. W każdym razie nie należy przeginać w żadną stronę, np. bynajmniej nie należy ignorować rozumu, tylko wysłuchać obojga, jeśli jest sprzeczka rozumu z wiarą. Wiara też może być zwiedziona. A rozum też jest darem Bożym :)

Pozdrawiam!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 16:01
Jacek, do głowy mi nie przyszło, że jakakolwiek gimnastyka ma coś wspólnego z magią. A ciała dostaliśmy od Boga i ten dar należy do śmierci szanować, więc dbać o kondycję i formę swojego ciała. Dlatego dałam się namówić na gimnastykę, gdzie uczęszczają kobiety i mężczyźni w różnym wieku. Dopiero - TU, na forum wyjawia się, że owa chińska gimnastyka podobno wiedzie ku magii i mistyce.
Szczęść Boże
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 16:54
Niektórym się wszystko kojarzy. Jednym z..., drugim z żŻydami, trzecim z magią i - tfu!, tfu! - mistycyzmem ;-) Pozdrawiam!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii   
Vortex, 2014.02.13 o 19:16
Zamiast "z mistycyzmem" miało być " z okultyzmem", coś w rozpędzie pomieszałem.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.13 o 19:19
To "tfu, tfu" - to też wymaga głębszego oddechu.
Do spowiedzi i egzorcysta cie musi przebadać!!!

PS. Ja tu trochę chciałem postraszyć możliwościa sekciarstwa, aby Malawanda była ostrożna, a tu wyszedł problem czarcich zalotów.
I teraz biedna kobieta nie będzie mogła poprawić swego stanu zdrowia, bo się ją straszy zagrożeniem duchowym
Jeszcze si e nam bardziej rozchoruje z rozdwojeniem jaźni jako możliwością.
czas posypać głowę popiołem.

PSII. A co będzie, jak ksiądz na spowiedzi, jak mu zacznie o tych przepływach, to ją weźmie za wyuzadaną seksualnie?

Przechlapane.;-)))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 19:42
Drogi KJW, owo rozdwojenie jaźni mam zagwarantowane fabrycznie, niestety :)). Więc już po herbacie :))
(z racji narodzin pod znakiem Bliźniąt - mówią, że takie egzemplarze mają dwie osobowości - może tak, może nie:))
Tu przepraszam wszystkich, którzy nagannie postrzegają przypisywanie ludziom cech określonych znakami zodiaku.
Zaś mimo, jak się okazuje - złowrogiej wagi tematu, dobry humor na nie opuszcza. A Szef pod którym znakiem narodzony? Niech zgadnę - Waga?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.13 o 21:59
Jasne, że waga.

A gimnastykować się trzeba!!!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.13 o 20:26
Nie wiem, czy to aby nie sprawka szatana, któremu TU wstęp wzbroniony, ale mam trudności w łączach do Portalu. Co rusz pojawia się takie coś: Your browser sent a request that this server could not understand. Eech, nagrabione...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Jacek, 2014.02.13 o 20:53
"...jakakolwiek gimnastyka ma coś wspólnego z magią i tfu, tfu -dwukrotne przegięcie pały w niewłaściwą stronę.
Czasami trudno się porozumieć.
Sama gimnastyka nie jest złem ale podejście do niej jako żródło jakiejś tajemnej mocy która daje zdrowie , szczęście.
To jest tylko kwestia wiary, zaufania.
Tych diabelskich sztuczek jest sporo na tym świecie.
Na tym one właśnie polegają, że są trudno wykrywalne i podstępne.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 21:05
Te sztuczki i sidła sobie człowiek tworzy sam i sam w nie wpada. Może więc wypadałoby zacząć od źródła problemu i ich nie stwarzać? I nie szukać ich potem na zewnątrz.

Jak ktoś chce magii, będzie miał magię.

A jak gimnastyki, to na litość - nie wpierajmy mu własnych "magicznych" wizji.

Pozdrawiam!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Adam39, 2014.02.14 o 08:52
Witaj Maławandziu.
Moim zdaniem gimnastyka jest gimnastyką, obojętnie jak ją zwać, Qigong, czy TaiChi z przymiotnikiem lub bez. Jeżeli traktuje się tę gimnastykę tylko jako rodzaj sportu, bez jakichś podtekstów, lub jak religię. Czy to polska, chińska, brazylijska, a nawet hinduska. Jeżeli odpowiednia dla naszego zdrowia a ćwiczenia pomagają i dzięki nim człowiek lepiej funkcjonuje.
Podobają mi się słowa Muftiego:
"Jak ktoś chce magii, będzie miał magię.
A jak gimnastyki, to na litość - nie wpierajmy mu własnych "magicznych" wizji."
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.14 o 16:25
Adam39,MT i Wszyscy! Już po konsultacjach z uczestniczącymi w gimnastyce przyjaciółkami! Reasumując więc: kto magii pożąda, znajdzie ją bez gimnastycznych ćwiczeń, bez kierunku ( tu np.) dra Półroli. Kto chce jeno poćwiczyć - dla zdrowia, kondycji, dobrego nastroju i wdzięcznej sylwetki, niech ćwiczy każdą gimnastykę. Racja Adamie i MT, nie ma co upatrywać złego bez specjalnych podtekstów, jeśli intencje są czyste :)Wg Jacka, tu cyt.:"Sama gimnastyka nie jest złem ale podejście do niej jako źródło jakiejś tajemnej mocy, która daje zdrowie , szczęście". To nie tak - każdy sport ruchowy, a nawet zwykłe bieganie, czy nawet truchtanie, wyzwalają przypływ endorfin i serotonin, odpowiedzialnych w organizmie człowieka za dobry nastrój. Ja wybrałam gimnastykę na sali szkolnej, pod okiem dra Półroli, bo taka opcja akurat się trafiła.To lepszy wybór, niż na przykład moje bieganie po ulicy Złotej( gdzie sąsiadce tak śpieszno? podwieźć może?) - dopiero by się sąsiedzi martwić zaczęli :)
Póki co - wszystko pod kontrolą. Jak zacznę umieć lewitować, natychmiast dam znać:)Gorące pozdrowienia
i uściski dla Wszystkich Sióstr i Braci z Portalu - w Walentynki, chociaż to nie nasza kultura i cudze święto.
Dzięki Wszystkim za troskę i wsparcie oraz udostępnienie ciekawej lektury w przedmiocie zagrożeń gimnastycznych.
mw
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.13 o 22:04
I jeszcze to zdjęcie lewitujących górali ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.14 o 16:45
:D Lewitujący Górale :). Wszystko za sprawą SL, który ma w dyspozycji dwie ciupagi. Tak napisał! A z foty widać, jak pięknie ciupag użyć można. Aż chce się Krzesanego zobaczyć i posłuchać - tu wersja prostsza:
+www.youtube.com ale może też być wg Św.Pamięci W. Kilara - Symphonic Poem "Krzesany"+www.youtube.com

Aha, i jeszcze to: +www.qigong.pl

Serdeczności
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Malawanda, 2014.02.14 o 18:56
I słusznie, że komenty nie do końca są czytane. Bo przecież czasu na wszystko nie starcza - wszystkim :) Kto wolniej czyta, trudniej ma :)
Zatem TU ( ponownie deklaruję)zaraz dam info, co mi Mistrzu Półrola zrobił, zaś w szczególności chodzi o pierwsze możliwości. ( taki rym częstochowski, o którego wybaczenie proszę)W szczególności zaraz napiszę info o rzeczach pozyskanych od Półroli.
Serdecznie i walentynkowo pozdrawiam Wszystkich Użytkowników najlepszego polskiego, patriotycznego Portalu
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Piotr Świtecki, 2014.02.15 o 02:38
Ależ! Słuchałem obu :) I zaniemówiłem ;) Dobranoc!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Jacek, 2014.02.16 o 23:31
Może ktoś zechce wzbogacić się o kulturę Wschodu.
+www.qigong.org.pl

Ja na razie mam rodzimą.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Moc naszej energii 
Zenon Jaszczuk, 2014.02.17 o 20:39
Malawanda.
Życzę zdrowia. Pozdrawiam całą rodzinkę
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑