słowa kluczowe: Kapitał, Karol Marx, Marks, Marx, Mordechaj Marks, marksizm, Żyd.
Linki, cytaty, nowiny2013.05.21 09:05 05.22 17:03

O Mordechaju Marksie, znanym jako Karol

(poleca )

prof. Jacek Bartyzel

 
Wymarzył sobie świat, w którym przez morze krwi zniesieniu ulegnie wszelkie zróżnicowanie tylko po to, aby on, Marx, nie musiał odczuwać dyskomfortu z powodu możliwości bycia nazwanym Żydem.
 
Jako że ze zdumieniem dostrzegam próby (niepozbawione literackiego wdzięku) heroizacji i uwznioślenia postaci urodzonego dokładnie 195 lat temu Mordechaja (od chrztu luterańskiego: Karla Heinricha) Marxa, czuję się zobowiązany powiedzieć kogo ja w nim widzę:

Otóż - małego burżuja, który aby dać upust podwójnemu, dławiącemu go resentymentowi: nienawiści do chrześcijańskiego Boga (którą tak plastycznie wyraził zwłaszcza w młodzieńczych, satanistycznych wierszach) oraz żydowskiej samonienawiści, wymyślił diabelskie perpetuum mobile do zniszczenia świata, który go tak w dwójnasób "alienował", używając jako mięsa armatniego proletariuszy, których los w rzeczywistości nic go nie obchodził. Wymarzyć sobie świat, w którym przez morze krwi zniesieniu ulegnie wszelkie zróżnicowanie tylko po to, aby on, Marx, nie musiał odczuwać dyskomfortu z powodu możliwości bycia nazwanym Żydem - Bogobójcą albo Żydem - lichwiarzem, to mieszczański egocentryzm tak monstrualny, że "Jedyny i dla Jedynego" Stirnera zdaje się dyszkantem grzecznego gimnazjalisty.

Nie będę już znęcał się nad tym kim był w życiu rodzinnym i w stosunkach (głównie jednostronnie finansowych) z innymi ludźmi, ani nad licznymi plagiatami (które zacierał wymyślając tym, z których przepisywał), ani nad dyletanctwem jego pseudoteorii ekonomicznej, bo tę zmiażdżył dawno Böhm-Bawerk (któremu jestem niezmiernie wdzięczny także dlatego, że próbowałem chyba trzy razy przeczytać "Kapitał", ale za każdym razem musiałem skapitulować po kilkunastu stronach, a "żeby samemu ocenić książkę - jak mówi de Maistre - trzeba ją przeczytać, a przez sen dokonać tego niepodobna"). Wspaniałomyślnie przyznam natomiast, że chwilami niezły był z niego socjolog polityki, jak choćby w "18 brumaire'a Ludwika Napoleona".

Jeśli ktoś uważa, że nie dość skutecznie dobiłem upiora osinowym kołkiem, to proszę mnie poprawić. 
 
Źródło: +www.konserwatyzm.pl 

2319 odsłon średnio 5 (3 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑