Krytycznym gorzki głos w sprawie filmu Jerzego Zalewskiego „Historia Roja”
Jako pierwsza głos zabrała pani z rodziny podkomendnego „Tygrysa” w patrolu „Roja”. Wypowiedź była emocjonalna i bardzo krytyczna zarówno pod adresem filmu, reżysera jak i samej akcji „Ratujmy Roja”. Zarzuciła przekłamania historyczne, wulgarny język, brak pokazania motywacji bohaterów.
[...]
Inny głos: Miałam do czynienia z produkcją filmu. Współpracownicy byli bardzo w porządku i próbowali robić co mogli. Natomiast kiedy przeczytałam scenariusz natychmiast miałam te same obiekcje co pani [mowa o pani z rodziny], ponieważ również znam dobrze historię i historię Żołnierzy Wyklętych. Natychmiast zaszokowała mnie wulgarność w pierwszej części scenariusza, to że pili wódkę, przeklinali... Tymczasem to byli ludzie o niesłychanym systemie wartości, systemie wartości katolickim dla których ojczyzna była najważniejsza i oni nie pozwoliliby sobie na tego typu zachowania. Podzieliłam się moimi obiekcjami z Leszkiem Żebrowskim który był konsultantem przy tym filmie i on mi powiedział, że miał dokładnie te same uwagi jeżeli chodzi o scenariusz, z tym, że Jurek Zalewski po prostu nie przyjmował tych uwag. [...]