słowa kluczowe: Blumstein, Jasiewicz.
Polska2013.04.09 22:00 22:09

Prof. Jasiewicz i wrzask Towarzystwa dziennikarskiego Blumsteina...

 

z zajumanymi milionami dolców w tle

 

Zadzwoniła Moja Mama i pyta, czy coś wiem o Panu Profesorze Jasiewiczu, Panu Blumsteinie i o  Panach Dziennikarzach...


 

Niestety, nie mogłem potwierdzić pogłosek o rzekomej znajomości tych Panów, a już - tym bardziej - wrzasków, jakowe się - ponoć - podniosły :-(

 

Wrzaski - odpowiedziałem uprzejmie Mamie - a na dodatek w powiązaniu z Tym Nazwiskiem, kojarzą Mnie się z karczmą, aredarstwem i cenami zboża, a jak już wysilę słabą pamięć, to Nazwisko Czcigodnego Pana B. (na wszelki słuczaj posłużę się inicjałem) przypomina Konserwatyście miliony dolarów, które "zniknęły" z kont Solidarności w Paryżu, w latach stanu wojennego, ale skoro do pilnowania datków na jakichś tam "roboli" najęli się (sami, bo Nikt ich nie delegował) różni arendarze i handlarze zbożem, to nic dziwnego, że owe datki "zniknęły"...

 

W aferę wmieszani byli "inni wysocy opozycjoniści" (raczej napisać powinienem agenci) Pan Ch. Pan M., no i słynny inaczej Pan Dziennikarz B. i obercadyk S. - sama śmietanka intelektualna i dzisiej "u władzy".

 

Jedynym "nieumoczonym" w te zajumane miliony dolców, z osławionej "paryskiej Solidarności",  jest Pan Bronisław Wildstein, ale Ów to poczuwa się do Polskości i jest Katolikiem, więc i kraść nie miał sumienia, ni zamiaru.

 

Pana Profesora Jasiewicza także nie znam - może ma ten Pan szczęście, bo wiadomym są Konserwatyście nazwiska różnych złodziei i kolaborantów - ale ponoć coś tam mówił, czego nie powinien, gdyż jest to domeną najwyższych kół rabinackich w Izraelu, twierdzących, że Holocaust był karą na Żydów, za odwrócenie się od Boga Izraela.

 

Konserwatyście nic do tak ważnych opinii poważnych Myślicieli o Ich własnym Narodzie i karze jaka naród ten ponoć spotkała.

 

W temacie tym Konserwatysta potwierdzi tezę, że gdyby - w wyniku działań Niemców i Rosjan - zginęła "tylko" jedna Osoba ludzka, to też byłaby to zbrodnia, godna napiętnowania. Natomiast nic Konserwatyście do stosunków Izraela z ich Bogiem.

 

Opuszczając więc niwę roztrząsań religijnych, zakończę stwierdzeniem, iż - jako Ziemianin - nie interesuję się pokrzykiwaniami Pana B., gdyż ów Pan Blumstein należy do Osób ludzkich, których pochodzenie arendarskie jest - co prawda - przyjęte do wiadomości i niekwestionowane "społecznie", ale wypowiedzi (jako kompetentne jedynie w sprawach jakości wyszynku, lub cen zboża) na tematy nie związane z opisanym w nawiasie zakresem - nie zwracają uwagi Ziemiaństwa...

 

Natomiast wrzaski Pana Profesora B., który ex katedra żąda odebrania Panu Jasiewiczowi tytułu profesorskiego, przypominają Konserwatyście, iż ów szczęśliwy posiadacz Świadectwa Dojrzałości nie ma prawa używania tytułu profesorskiego, promowania magistrów, ani do odbierania innym Osobom Ich tytułów Naukowych…

 

Aha – byłbym zapomniał: „towarzystwo dziennikarskie”. Niestety nie znam ani jednego, współczesnego dziennikarza polskiego, więc niemożliwym jest, aby było ich tak wielu, że założyli aż Towarzystwo Dziennikarskie. Zwykła ściema…

 

Całość to kolejna „zadymka” przed jutrzejszą rocznicą, o której napisałem, jak poniżej: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=595958623765223&set=a.357248334302921.99256.340363222658099&type=1

 

Ceterum censeo Conventum esse 

1405 odsłon średnio 5 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑