Profesor Richard Dawkins, brytyjski biolog i specjalista od ewolucji, to w tej chwili chyba największy filozof-celebryta i przez to guru ateistycznego mainstreamu (jego książka "Bóg urojony" biła rekordy popularności również w Polsce). Filozof trochę samozwańczy, bo nie ma wykształcenia filozoficznego, a jego argumentacja przeciw religii polega głównie na traktowaniu skrajności w religiach jako normy i atakowaniu takiego - nomen omen- urojonego przeciwnika. Swój celebrycki status zawdzięcza jednak nie tyle sile argumentów, ile wywoływaniu kontrowersji, w czym się wyjątkowo lubuje.
[...]
[Całość: wsieci.rp.pl Zastanawia prześmiewczy ton reżymowej było nie było gazety. Czyżby Palikot był już passé?! MT] |