słowa kluczowe: FB, Nowy Ekran, Ryszard Opara, nE, nowyekran.pl, portal. | |||
Linki, cytaty, nowiny | 2013.01.29 23:15 01.30 00:02 |
Nowy Ekran zniknął z sieci | (poleca Piotr Świtecki) | ||
Łażący Łazarz pisze na FaceBooku | |||
"Andrzej Grabowski Prezes Zarządu Nowy Ekran SA ukradł domenę" | |||
Domena nowyekran.pl nigdy nie należała do spółki Nowy Ekran SA. Zawsze była moją własnością i do dnia dzisiejszego do godziny 9.26 spółka korzystała z mojej uprzejmości zarządzając domeną. Wczoraj nastąpił tzw. atak na skrzynki nowego ekranu przez nieznaną osobę. Dziś w godzinach rannych zorientowałem się, że mam na mojej skrzynce prywatnej potwierdzenia dokonania operacji na moim prywatnym koncie w nazwa.pl któryc...h nigdy nie dokonywałem. Ze zgrozą stwierdziłem, że nie tylko zostały zmienione moje dane kontaktowe (zamiast mojego adresu domowego został wprowadzony adres obecnej siedziby redakcji Nowego Ekranu ul. Wiktorska 65/26 Warszawa) ale też w moim imieniu została dokonana cesja domeny nowyekran.pl na nowego właściciela Nowy Ekran SA i domena została przeniesiona na konto klienta należące do tej spółki w nazwa.pl. Cesja w moim imieniu mogła zostać dokonana gdyż jednocześnie Grabowski zmienił mail kontaktowy z mojego prywatnego na jego prywatną skrzynkę andrzej.grabowski@dreamdommarzen.com i od tej pory maile z linkiem potwierdzającym dokonanie cesji trafiały do niego. Zagadką jest w jaki sposób uzyskał dostęp do mojego prywatnego konta na nazwa.pl. Nie wiem, prawdopodobnie skorzystał z procedury odzyskiwania konta używając maila firmowego redakcja@nowyekran.pl gdzie jestem podpisany w stopce i skanu mojego podpisu - wszak w spółce jest pełno moich podpisów pod dokumentami. Mamy więc do czynienia z ewidentną kradzieżą domeny wartej obecnie od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych dokonanego przez człowieka Ryszarda Opary za jego wiedzą i zgodą. Zaznaczam, że jestem pomysłodawcą brandu Nowy Ekran a domenę zarejestrowałem 7 stycznia 2011 r. gdy portal jeszcze nie istniał, natomiast spóka Nowy Ekran SA. została zarejestrowana dopiero na bazie nazwy domeny i nazwy portalu 11 kwietnia 2011 r. Domena nowyekran.pl nie została włożona przeze mnie jako wspólnika aportem do Spółki ani w żaden sposób nie była jej przekazana w dzierżawę czy użyczenie. Spółka Nowy Ekran SA korzystała tylko z mojej uprzejmości korzystając z domeny i jedyne koszty jakie ponosiła to koszty opłacania domeny. Do dnia dzisiejszego byłem jedynym abonentem i właścicielem domeny nowyekran.pl. Nie interesują mnie powody kradzieży domeny i bezprawnego działania Andrzeja Grabowskiego, czy to w wyniku chciwości Grabowskiego i Opary, bez którego wiedzy facet nigdy palcem nie kiwnął, a być może związane jest to z plotką o planowanej migracji portalu na jakieś nieznane serwery czy planem wyprowadzenia portalu z zadłużonej po uszy spółki Nowy Ekran SA do innych spółek Opary (OK-KO Sp. zo.o., czy deweloperskich Dream Dom Sp. z o.o. lub Dream Team Sp. z o.o.). Nie wiem. Byc może wszystko na raz. Być może prawdą są inne plotki jakiie się pojawiły w redakcji kilka dni temu, iż Ryszard Opara wraz z grupą dziwnych osób chce przejąć kontrolę nad bazą blogerów Nowego Ekranu, oraz dokument stworzony przez Grabowskiego przekazany mi kilka dni temu przez osobę będącą znajomym Opary, z którego warto zacytować jeden fragment. „Tomka zwolnić ze świadczenia pracy w trybie natychmiastowym, konto mailowe, dostęp do konta moderatorskiego na NE. Zaproponować dodatkowe wynagrodzenie po 3 miesiącach za nie mieszanie (sic!)”. Z pewnością nie mogli tego zrobić póki byłem właścicielem domeny nowyekran.pl, a na żadne nieuczciwe konszachty kosztem blogerów, akcjonariuszy czy kolegów i koleżanek z redakcji bym nie poszedł, dlatego pewnie musieli ją ukraść. Oświadczam, że o ewidentnej kradzieży natychmiast zawiadamiam prokuraturę i od dzisiaj nie chcę mieć z tą bandą nic wspólnego, więc wygaszam obecność na serwisie zarządzanym przez takie osoby. Oświadczam także, że zamierzam w przyszłości powołać nowy portal, bez podejrzanych powiązań i garbów wizerunkowych Ryszarda Opary, bez udziałów w nim złodziei w rodzaju Andrzeja Grabowskiego lat 30, bez zalegania miesiącami dziennikarzom i administratorom, bez dojenia i wykorzystywania blogerów, oraz bez trupów politycznych, czarnego PR-u, sekciarzy, troli czy tego całego syfu, jaki wprowadził na Nowy Ekran Ryszard Opara przez ostatnie tygodnie wbrew redakcji. I do tego już teraz zapraszam obecnych redaktorów i administratorów obecnego portalu działającego na ukradzionej mi domenie nowyekran.pl, bo są to wspaniali ludzie, czego nie mogę i nie chcę powiedzieć o zarządzie tej spółki. Chcę jeszcze dodać, że z dzisiejszej perspektywy, gdy wiem to co wiem, uznaję za bandycki numer ściąganie pieniędzy od blogerów, komentatorów i czytelników na firmę wydmuszkę, zarządzaną przez człowieka, który dopuszcza się kradzieży. Panie Opara, aby pisać o Bogu, Honorze i Ojczyźnie trzeba samemu przestrzegać 7 przykazania, posiadać zdolność honorową i nie posiadać powiązań z agenturą, która Ojczyźnie szkodzi; jak się właśnie dowiedziałem Ryszard Opara był w styczniu na imieninach Mieczysława Wachowskiego. Ryszardzie Opara, Andrzeju Grabowski na górze macie co możecie zrobić od dzisiaj byłym redaktorom oraz adminom Nowego Ekranu. Wszystkim czytelnikom i dyskutantom dziękuję za to, że Tu ze mną byliście. Da Bóg zobaczymy się na innym portalu. Łżący Łazarz Na zdjęciu od lewej: Tomasz Parol (Łażący Łazarz), Carcinka, Pirx i Paweł Pietkun | |||
Powyższy tekst oraz (całe) zdjęcie znajdują się pod adresem www.facebook.com Łżący Łazarz, tak jest w oryginale. Dziękuję Esperance za zwrócenie uwagi. W sumie mógłby być i Lżący. A może to wszystko humbug? |
3104 odsłony | średnio 5 (5 głosów) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
Zenon Jaszczuk, 2013.01.29 o 23:35 | |||
"Fajne" klocki. Osz ten mój nos od pierwszego dnia powstania portalu. A i potem napisałem u nas ze dwa art. na ten temat. A Rysiek aż płakał biedny tak chciał "wolnej Polski":-))))))))))))))Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
teli, 2013.01.29 o 23:47 | |||
ewidentna kanalizacja, do tej pory byłem zwolennikiem szerokiego frontu, teraz widzę że nie da się pogodzić kilku interesów, co raz trudniej będzie urosnąć w siłę, no nic idziemy w jakość, a nie w ilość :-) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
teli, 2013.01.30 o 16:32 | |||
Opara napisał OŚWIADCZENIE. W związku tymczasowym zawieszeniem funkcjonowania portalu nowyekran.pl oraz wydarzeniami w dniu 29.01.2013 informujemy: 1. W dniach 28-29.01.2013r Bartłomiej Tomasz Parol (Łażący Łazarz), Paweł Pietkun i Mariola Walędzik (Carcinka) - dawna redakcja Nowego Ekranu, rozmaitymi sposobami, próbowała przejąć kontrolę nad funkcjonowaniem platformy NowyEkran.pl. 2. Dnia 28.01.2013, korzystając z uprawnień administracyjnych ww. włamali się na konta e-mailowe Zarządu oraz wielu osób współpracujących z Nowym Ekranem (ale nie biorących udziału w przejęciu). Korzystając z możliwości odzyskiwania hasła (e-mail należał do Zarządu) w „nazwa.pl” (gdzie domena była zaparkowana) Tomasz Parol dostał się do panelu zarządzania i przeniósł domenę nowyekran.pl oraz prawybory.net na swoje prywatne konto, uznając je za swoją własność. Tymczasem tytuł prasowy „Ekran” nieprzerwanie od 1998 roku należy do spółki OK-KO Sp. z o.o., a domena jest własnością Spółki Nowy Ekran S.A. 3. Dodatkowo Tomasz Parol, aby ukryć swój udział, założył na yahoo e-mail imienny osoby współpracującej z NE, a nie biorącej udziału w próbie przejęcia i posługiwał się nim przy przejmowaniu kont firmowych w nazwa.pl. Opublikował też artykuł o rzekomym ataku hakerów, kiedy sam był odpowiedzialny za usuwanie uprawnień administracyjnych osób, które mogłyby mu przeszkodzić w przejęciu. Taka jest wiarygodność Pana Parola. 4. Postępowanie Tomasza Parola i Pawła Pietkuna, w sposób oczywisty są sprzeczne z interesami NE i działają na szkodę spółki Nowy Ekran SA, a więc również na szkodę wielu blogerów, z których część jest akcjonariuszami spółki. 5. Gdy próba przejęcia nie poszła po ich myśli, ponieważ domena wróciła na konto Nowego Ekranu, postanowili zdyskredytować przedstawicieli spółki, publikując w sieci nieprawdziwe informacje. Stanowią one pomówienie, a co za tym idzie łamią prawo. Złamali jeszcze jedno prawo, co jako obrońcy wolności wypowiedzi powinni uszanować tzn. opublikowali tekst i zablokowali możliwość zamieszczenia sprostowania przez osoby, które pomówili. Tomasz Parol pozbawił praw administracyjnych osoby, które nie brały udziału w próbie przejęcia, w związku z czym podjęliśmy decyzję o chwilowym zawieszeniu działania Nowego Ekranu, aby nie dopuścić do usuwania kont i blogów osób, które mają odmienne zdanie od Łazarza. Nowy Ekran jest bezpieczny i niebawem zacznie działać. Domena, serwery są już bezpieczne, e-maile firmowe niebawem odzyskamy, podobnie konta na portalach społecznościowych. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
Hindukusz-Milena, 2013.01.30 o 23:49 | |||
Ten ŁŁ taki niby sprytny adwokat a ktoś mu wykradł domenę ? Jakoś trudno mi w to uwierzyć. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
Piotr Świtecki, 2013.01.31 o 21:24 | |||
TWIERDZENIA OPARY: Domena należała do firmy (do spółki Nowy Ekran SA). Następnie dnia 28 stycznia została przekazana na osobę indywidualną, a potem na powrót przekazana na konto firmy. FAKTY: Domena została założona przez osobę indywidualną i nie zmieniało się to aż do kilku ostatnich dni, kiedy to domena stała się własnością firmy/organizacji. Źródło: niepoprawni.pl | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Nowy Ekran zniknął z sieci | |||
Hindukusz-Milena, 2013.02.01 o 21:32 | |||
Zastanawia mnie jak to się stało, że taki cwaniak jak ŁŁ założył NE wspólnie z kimś takim jak Opara. Przecież od początku istnienia NE, na innych portalach aż huczało o powiązaniach australijskiego polonusa ze służbami. Był nawet taki mechanizm na Niepoprawnych polegający na dyskredytowaniu niewygodnego dyskutanta jako piszącego na Nowym Ekranie współpracownika WSI itp. Dziwne, że ŁŁ nie rozeznał sytuacji zanim zaczął współpracę z Oparą. A może rozeznał ale wtedy z pewnych względów mu to nie przeszkadzało, że wspólnik ma przyjaciół w WSI i bywa u Wachowskiego ? Za to teraz przeszkadza mu to bardzo i najwyraźniej pragnie aby ludzie szybko wymazali z pamięci wiedzę o początkach NE. Myślę, że na NE było po prostu za mało miejsca dla dwóch gości o baardzo dużych ambicjach politycznych. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |