słowa kluczowe: Gierek, Michalkiewicz, Miller, PRL, ludzie, system, władza.
Polska2013.01.16 15:16 20:49

Szach

 

pierwsza część gry o Polskę

 
w drugiej części zastanowimy się, mam nadzieję że wspólnie, jak dać mata władzy, bo przecież tylko dobre rozpoznanie przeciwnika i plan mogą przynieść sukces
 
Przez portale internetowe przetoczyła się fala dyskusji o tzw. epoce Gierka wywołana kolejną próbą wykorzystania sentymentu ludzi do nieco lepszego okresu w historii PRL-u którego finałem był następny kryzys jako nieodłączna cecha utopijnego systemu gospodarczego wynikającego z utopijnej ideologii.

Ciekawy pomysł związany z inicjatywą Leszka Millera ustanowienia roku 2013 rokiem Edwarda Gierka wysunął redaktor Stanisław Michalkiewicz. Byłby on nawet skłonny poprzeć tą inicjatywę pod warunkiem że w przeciągu tego roku pokazano by całą dekadę panowanie Gierka zakończoną najpierw pustymi półkami w sklepach, potem strajkami a na koniec wprowadzeniem stanu wojennego i mordowaniem strajkujących. Byłaby to z pewnością dobra lekcja dla młodszego pokolenia oczywiście pod warunkiem że telewizja by rzetelnie zrelacjonowała takie obchody.
Jednak ja myślę że nawet gdyby to propozycja Michalkiewicza przeszła to znając nasze media pierwszy sekretarz zostałyby chyba nowym świętym a w dodatku patronem „nowej lewicy”, więc chyba nie jest to dobry pomysł.

Jeden z portalowych kolegów zwrócił uwagę na prawidłowość powodującą wygaszanie złych wspomnień a utrwalanie dobrych w mechanizmie funkcjonowania mózgu co w połączeniu z odpowiednią propagandą może dać niezwykłą siłę nośną dla kolejnego pokolenia politycznych latawców (i latawic) skupiając uwagę ludzi na szczegółach i jednocześnie odwracając od zrozumienia istoty systemu który wcześniej czy później musi doprowadzić do kryzysu gdyż jest utopią czystej wody.

Jednak o ile zdefiniowanie problemów do roku 1989 było stosunkowo proste – winny był system, to po roku 1989 doznaliśmy szoku z którego wiele osób chyba nie potrafi się otrząsnąć do dziś.
Oto upadł system ale zamiast być lepiej dla wielu osób a z pewnością dla Polski jako całości jest gorzej.

Bez użycie dedukcji jako metody dociekania prawdy która polega na logicznym myśleniu nie da się ruszyć z miejsca.

Więc logika podpowiada że musi istnieć coś co jest jeszcze ważniejsze od obowiązującego systemu politycznego. Odrzucając ewentualne hipotezy o czynnikach nadprzyrodzonych lub zjawisk losowych trzeba jako najbardziej prawdopodobną przyczynę przyjąć CZYNNIK LUDZKI.

Przy uwzględnieniu tego czynnika z łatwością można wytłumaczyć korzystne zjawiska epoki Gierka podobnie jak niekorzystne po 1989 roku. W pierwszym przypadku przewagę uzyskali ludzie dobrej woli którzy starali się zrobić coś dobrego dla kraju nawet w koszmarnych uwarunkowaniach ustrojowych i geopolitycznych, podczas gdy w drugim przypadku do głosu doszli ludzie złej woli którzy rozpoczęli proces niszczenia Polski w imię swoich partykularnych interesów bądź sił zewnętrznych zainteresowanych jej osłabieniem w celu przejęcia jej z wraz z „żywym inwentarzem” który przyda się w roli darmowej lub półdarmowej siły roboczej.

Efekty tej polityki są widoczne gołym więc chyba nie trzeba nikogo przekonywać o ile nie zatracił jeszcze zdolności postrzegania rzeczywistości na skutek regularnego prania mózgów przez środki masowej propagandy.
Obecnie Polacy znajdują zatrudnienie nie jak kiedyś głównie w zakładach pracy ale w magazynach handlowych albo przy budowie tychże magazynów i dróg które niby mają służyć Polakom a faktycznie służą handlowi między Wschodem i  Zachodem. Nam pozostaje wdychanie spalin samochodowych i korzystanie z dróg lokalnych bo autostrady i tak będą dla przeciętnego Polaka za drogie.
  

Teraz po powyższych ustaleniach elementy układanki zaczynają się układać w całość co zdecydowanie przemawia na korzyść przyjętego założenia.
Koronnym dowodem byłoby oczywiście możliwość wymiany wspomnianego czynnika ludzkiego ale na to zdaje się jeszcze musimy poczekać. Jednak zdefiniowanie problemu to warunek konieczny do odwrócenia procesu zwijania się naszego państwa praktycznie we wszystkich dziedzinach z gospodarką i demografią na czele.

Na temat epoki Gierka mam swoje prywatne zdanie dalekie od gloryfikacji mimo że byłem jej świadkiem.
Pocztą pantoflową bo przecież nie z mediów dochodziły informacje jak dobrze się bawili ci nasi przywódcy w przerwach w działalności propagandowej polegającej na odwiedzaniu zakładów pracy, budów, udziału w wiecach i manifestacjach, wypełnianie obowiązków reprezentacyjnych, więc choć wiadomo było że decydując głos w rządzeni miała partia ze swoim przywódcą to jego rola z konieczności musiała się ograniczać do wyznaczania ludzi na stanowiska administracyjne którzy lepiej lub gorzej musieli wywiązywać się ze swoich obowiązków aby nie tylko nie stracić posady, ale w razie gdyby partia potrzebowała jakiegoś kozła ofiarnego dla udobruchania mas, mogli naprawdę źle skończyć.

Do jeszcze bardziej wydajnej pracy za niewielkie pieniądze niby dla Polski a może faktycznie na potrzeby całego Układu Warszawskiego mobilizowano ludzi wyrafinowanymi hasłami propagandowymi:

„Aby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej!”
„To jak towarzysze, pomożecie? Pomożemy”
„prośba o sto dni spokojnej pracy”
„musimy zacisnąć pasa aby w przyszłości żyło się lepiej”

Balangi (banga banga) z kobitkami (raczej nie bezalkoholowe), polowania z przywódcami bratnich krajów czy też korzystanie z produktów zgniłego Zachodu bez ograniczeń.
Ale w polityce nieraz jest tak że nawet jak przywódcy nic nie robią, byle z premedytacją nie szkodzili, to i tak sprawy idą w dobrym kierunku bo większość zwykłych ludzi jest jednak dobrej woli.

Otwarcie na Zachód mogło zostać po prostu wymuszone koniecznością uspokojenia społeczeństwa które mimo obietnic poprawy sytuacji w zamian za kolejne wyrzeczenia czyli zaciskanie pasa oraz mimo nachalnej propagandy jakoś tej poprawy nie dostrzegało.
Innym przypuszczalnie nie mniej ważnym czynnikiem wymuszającym pełne zatrudnienie i wytężoną pracę był wyścig zbrojeń. Więc gdy jedni byli zatrudnieni w przemyśle zbrojeniowym inni musieli zaspokoić ich potrzeby w zakresie produkcji cywilnej.

Podsumowując wnioski jakie możemy wysnuć na podstawie analizy porównawczej dwóch różnych systemów i dwóch różnych ekip rządzących trzeba jeszcze raz podkreślić że choć system polityczno- gospodarczy jest ważny dla sprawnego funkcjonowania państwa to jednak ludzie na szczytach władzy są jeszcze ważniejsi.

Dla ludzi którzy doprowadzili Polskę do upadku jedyną szansą na uniknięcie odpowiedzialności jest schronienie się pod skrzydła nowego totalitarnego systemu co zresztą im się udało albo powrót do komunizmu. Takie opcje będą zawsze przez nich popierane, stąd granie na sentymentach do wybranych epizodów z historii bez odnoszenia się do ocen w skali makro.
  
Artykuł ten pozostałby jedynie kolejną próbą (mam nadzieję że udaną) zdiagnozowania przyczyn zapaści jaka dotknęła nasze państwo gdyby niek podjąć próby znalezienia, też mam nadzieję trafnego, sposobu rozwiązania problemu.
O tym postaram się napisać w kolejnej notce aby długością artykułu nie zniechęcić szanownych czytelników. 
 
Polska, upadek, demografia, gospodarka 

2909 odsłon średnio 5 (4 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Szach 
Piotr Świtecki, 2013.01.16 o 15:44
Składnie myśli wyjęte i poukładane i ciekaw jestem konkluzji. Bo niestety obawiam się, że opisywany dylemat jest z serii "kura czy jajko". Czy ludzie winni, czy system?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach 
MatiRani, 2013.01.16 o 16:25
Winni sa ludzie którzy STWORZYLI system.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach 
janekk, 2013.01.16 o 19:53
MT,
skoro składnie napisane i to nawet bez uczęszczania na seminaria docenta Kosseckiego,
to zachęcam do brania przykładu :)
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
MatiRani, 2013.01.16 o 19:11
+gazetawarszawska.com
Eksmisje polskich rodzin przy okrzykach: “wynocha polskie, brudne świnie !!!”

Zadnego podtekstu, tylko dziele sie informacja!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
janekk, 2013.01.16 o 19:44
MatiRani,
szkoda ludzi ale jeszcze za mało w d.... dostało bo w Warszawie głosują na Żydówkę a w całej Polsce albo w ogóle nie chodzą na wybory albo polityką o ile się interesują to na kilka dni przed wyborami gdy już sidła do łapania zwierzyny są zastawione.
Trzeba cierpliwie tłumaczyć im gdzie pies pogrzebany z nadzieją że może to kiedyś do nich dotrze, a jeżeli bardziej ich będą zajmować tańce z gwiazdami i seriale telewizyjne to ich wybór, no nie
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
MatiRani, 2013.01.16 o 19:47
Racja, racja, niestety..
Tu lekcja Brzeskiego na temat agentów wplywu w historii... a to co sie u nas robi to dokladnie to samo!

+www.youtube.com
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
janekk, 2013.01.16 o 20:00
MatiRani,
musiałbyś mi opowiedzieć filmik bo mój telefoniczny internet za wolno na wsi działa :)
Zbieram się znów podłączyć stacjonarny ale ciągle mi schodzi
pozdr.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
MatiRani, 2013.01.17 o 00:15
Janku, 99% jest w ksiazce, jesli chcesz to podesle tutul, link albo i cala. Nayomiast puenta jest dyskusja z ludzmi i konkluzja zachecajaca do dzialania. Piekne slowa. Tak pisal Chomsky , miedzy innymi. Dzialac, dookola siebie, poznawac ludzi, wymagaca od wybranych, delegatow czy radnych. To jak z Solidarnoscia - 10000000 i szczury zesrja sie ze strachu.
pozdr
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
Piotr Świtecki, 2013.01.20 o 11:14
+www.sjp.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć   zgłoszony
Na tym blogu nie ma cenzury 
janekk, 2013.01.20 o 11:19
proszę o niezaśmiecanie wątku linkami nie mającymi związku z dyskusją
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Na tym blogu nie ma cenzury 
Piotr Świtecki, 2013.01.20 o 12:14
Proszę o niezaśmiecanie portalu wulgaryzmami.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
Adam39, 2013.01.16 o 20:37
janekk, a nawet jak pójdą na wybory to czy maja wybór na kogo głosować. Nawet jak wszystkich skreślą to i tak głos ten się nie liczy. Na walcową głosowali ci co z tego mają korzyść. Przede wszystkim urzędasy i ich rodziny, czyli sami swoi. Warszawa jest specyficznym miastem. Tu mieszka znacznie więcej różnych przybyszów niż prawdziwych warszawiaków.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
janekk, 2013.01.16 o 21:37
Adam,
dlatego w najbliższym czasie przedstawię strategi która ma na celu odsunięcie oszustów od władzy (obiecali przecież drugą Irlandię) a docelowo zapewnienie niektórym z nich sprawiedliwych procesów a pozostałym humanitarnie emeryturkę ale ze starego portfela.
pozdrawiam :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
janekk, 2013.01.16 o 22:13
Adam,
żydokomuna ściąga do stolicy dzieci komuchów z całej Polski aby zapewnić sobie poparcie w wyborach i zdaje się że efekty tego już są.
Chyba trzeba będzie przenieść stolicę z powrotem do Krakowa :)
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach... A TYMCZASEM eksmituja naszych 
Adam39, 2013.01.17 o 07:41
janekk, jeżeli tam ich nie ma to jestem jak najbardziej za!
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Szach 
Paweł Tonderski, 2013.01.19 o 11:29
Pierwszy krok o Polskę nie cofając się daleko w naszą historię, wykonano podczas przewrotu majowego, potem już było z górki, po drodze byli sowieci i Niemcy oraz obywatele Polski pochodzenia żydowskiego, którzy witali naszych okupantów z wielką estymą, im się nie dziwię, wiadomo wrogowie Polski. Ale czemu tak dużo Polaków poszło na służbę do okupanta, zwłaszcza tego, który na naszej ziemi zadomowił się u nas po 1945 roku?

Przy tym warto pamiętać o tym, że najpierw Polaków zdradzono we wrześniu 1939 roku, aby ich potem zdradzić jeszcze kilkukrotnie, między innymi po Katyniu, po Teheranie, Jałcie, w czasie trwania powstania warszawskiego, tak jak i po nim, no i w Poczdamie oraz po zakończeniu II wojny światowej na terenie Europy...

Dlaczego tak dużo Polaków kolaborowało z komunistami, dlaczego dzisiaj tę zdradę tłumaczy się rozsądkiem, i jakoby "pracą u podstaw" oraz próbą rozbicia komunistycznego systemu od środka.

Dochodzi się w tych rozważaniach już do takiego absurdalnego stwierdzenia, że inaczej nie można było, i że wszyscy Polacy byli zdrajcami i kolaborowali w taki, czy inny sposób, z komunistycznymi (żydokomunistycznymi) oprawcami Polaków. Przy tym wszystkim, nie wiem tylko, dlaczego ci prawdziwi patrioci przy tej okazji "żołnierzy wyklętych" w tym między innymi Kurasia i jego "Ogniowców", nazywają zwykłymi bandytami i mordercami niewinnych ludzi?

Nie rozumiem też ich stanowiska względem takich ludzi, jak Jaruzelski, Gomułka i Gierek?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
wred 
janekk, 2013.01.20 o 11:08
zablokowałeś mi możliwość komentowania na swoim blogu więc piszę tutaj.
Z litości dałem żartobliwy komentarz ale jak koniecznie chcesz abym coś wniósł do treści tego nic nie wnoszącego artykułu to powiem że brakuje mi w nim babci i Czerwonego Kapturka bo wilk jest, chyba że już jest po obiedzie
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑