słowa kluczowe: Kościół, filozofia, idealizm, infosfera, ja, katolicyzm, katolizm, msza wszechczasów, pytania, realizm, tomizm, tożsamość, tradsi, turban, wolna wola, św. Tomasz.
Nauka2013.01.06 08:46 13:08

Nie rozumiem!

   
 
Czy posługiwanie się konstruktami "możności" i "substancji" to nadal realizm? Co we mnie mówi "ja"?
 
Próbując kiedyś nadgryźć św. Tomasza poległem nie tylko na potędze jego dzieła, ale i na braku znajomości podstawowej terminologii.

Dopiero wchodząc w porządek i jasność przed-oświeceniowej myśli można dostrzec, jak bardzo to, w czym się poruszamy na co dzień - media, kultura, nauka, nawet Kościół - jest krajobrazem po bitwie. Cuchnącym wysypiskiem idei. Sterty trupów, rdzewiejące systemy społeczne i filozoficzne, przeganiane "wiatrem historii" zbutwiałe recepty na dobro ludzkości. I wciąż idąca pełną parą produkcja nowych błyskotek.

* * *
Idealizm czy realizm?

W tomizmie używane są pojęcia "możność" i "akt".

Ale do czynienia mamy wyłącznie z aktami!

"Możność" to konstrukcja abstrakcyjna. To nie jest coś, co jest - tylko coś, co wymyślamy. Na podobnej zasadzie, jak przydaje się czasem utworzenie tymczasowej zmiennej, by rozwiązać jakieś równanie lub problem informatyczny.

Jakże zatem tomiści określają się realistami, skoro tworzą i posługują się ideami - w tym przypadku ideą "możności"?

* * *
Czym jestem?

O ile dobrze rozumiem tomistyczną terminologię, "substancja" stanowi o tożsamości. O tym, czym/kim coś/ktoś jest.

Każdy ma doświadczenie "ja". Ale czym właściwie jest to "ja"?

Samo ciało, zbiór kształtujących nas wydarzeń, poczucie bycia (o)sobą (no właśnie, co to jest?!), postrzeganie ciągłości w czasie, znajdowania się zawsze w środku wszechświata - to jednak trochę za mało. To rzeczy zbyt słabe i przypadkowe, jak na fundamentalność i bezwzględność doświadczenia "ja".

Dalekowschodnie systemy wręcz twierdzą, że "ja" jest złudzeniem, samo-napędzającym się przywiązaniem.

Proszę uchwycić, pokazać mi "ja". Proszę rozgraniczyć "ja" od "nie ja".

"Substancja". Kolejny poręczny termin. Kolejna idea. Dosztukowywanie koniowi trzeciej pary nóg.

* * *
Jak to z tym wszystkim jest? Wie ktoś? Potrafi przekazać?
 
 
 
Akademia "Tradycja i Przyszłość" daje szaraczkowi szansę zdobycia podstaw i możliwość zadawania pytań. Dotychczas były wykłady. Ale wczoraj odbyło się pierwsze, prowadzone przez p. Arkadiusza Robaczewskiego, konwersatorium. Jak widać, podniosło pod nie wietrzonym turbanem tuman kurzu. 

2969 odsłon średnio 4,3 (4 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Nie rozumiem!   
w.red, 2013.01.06 o 11:13
Wydaje mi się, że z wszelkimi rozważaniami na temat istnienia, przyczynowości itp musimy się powstrzymać do czasu uzyskania wiedzy o zamysłach "Konstruktora". Ostatnio w modzie zdaje się być koncepcja istnienia w wirtualnym świecie. (było wczoraj na onecie, ale nie zapisałem, dlatego nie linkuję).

pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Nie rozumiem!   
Piotr Świtecki, 2013.01.12 o 21:12
Obawiam się, że kwestia idealizmu postawiona została najzupełniej niepoprawnie.
Tym bardziej niepokoi cisza.

Parę dni temu słuchałem poleconych przez Esperance "Rozmów niedokończonych" z prof. Guzem. +www.radiomaryja.pl i +www.radiomaryja.pl W którymś momencie ksiądz profesor jednoznacznie oświadcza akurat właśnie to, że nie tylko Arystoteles, ale nawet Platon (i oczywiście św. Tomasz) byli realistami.
Roma locuta, causa finita.
Ale, Boże wybacz mi, i tak wiem swoje! ;-/ A przynajmniej wiem, co mam jeszcze do przegryzienia.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑