słowa kluczowe: Jedwabne, Poklosie, antypolska, antypolskosc, manipulacja, prawda, propaganda.
Linki, cytaty, nowiny2012.12.14 11:46

O kinie zaangazowanym lepiej

(poleca )

Takich Polaków musimy popierac

 
Powstaje bowiem scenariusz p r a w d z i w e g o filmu o Jedwabnem
 
+bohdan.poreba.nowyekran.pl

Dotyczy propozycji stworzenia prawdziwego filmu o Jedwabnem.

Szanowny Pan Redaktor Naczelny „Nowego Ekranu”

Tomasz Parol

Piszę do Pana, gdyż zgodnie z naszą ostatnią rozmową, pragnę skonkretyzować moją propozycję. Jest ona związana z artykułem Pana Piotra Zychowicza z ostatniego numeru „Uważam Rze”, pt. „Polacy, Żydzi, kolaboracja, Holocoust”, który odnosi się do filmu Władysława Pasikowskiego „Pokłosie” .Sprawa tego filmu jest bardzo poważna, gdyż mimo iż zdarzają się odmowy jego wyświetlania przez właścicieli kin i sporo ukazało się bardzo krytycznych recenzji, to jednak salon czyni wszystko, by go wykreować, a co najgorsze, Ministerstwo Edukacji przymusza szkoły do wysyłania młodzieży na ten film.
W aspekcie tej sytuacji , artykuł Pana Zychowicza budzi we mnie mieszane uczucia. Bo wprawdzie odważnie i prawdziwie podnosi problem kolaboracji, dużej części kresowych Żydów z NKWD, wywołanej eksplozją nienawiści do Polaków i polskiej państwowości ( sam jestem Wilnianinem i jako chłopiec pamiętam atmosferę wywózek i towarzyszącą im milicję żydo - bolszewicką), ale podnosi go po to, by usprawiedliwić motywacje kierujące rzekomymi polskimi mordercami Żydów w Jedwabnem. Tym samym jak gdyby zrównuje winy obu stron. Jest to przyjęcie punktu widzenia Jana Tomasza Grossa i Aleksandra Kwaśniewskiego ,którzy bezdyskusyjnie i bez czekania na dowody uznali winę Polaków. Wszak takie jest zapotrzebowanie „Holocoust industry”. Pan Zychowicz pisze: „ Kluczowe pytanie, które powinniśmy zadać, brzmi nie „czy” niektórzy Polacy mordowali Żydów, ale „dlaczego”to robili?”. To bardzo odważne stwierdzenie, zwłaszcza w kontekście polemiki z „ Pokłosiem” Pasikowskiego, a więc dotyczące Jedwabnego. Odpowiadam Panu Zychowiczowi w podobnym stylu: problem nie polega na pytaniu: „dlaczego”, ale „czy” Polacy w Jedwabnem w ogóle mordowali, a zatem czy brali udział w niemieckiej zbrodni spalenia Żydów w stodole?
Panowie Redaktorzy!
W lutym 2008 roku spędziłem wraz z pisarzem Janem Marszałkiem trzy tygodnie w archiwach prokuratury IPN w Białymstoku, wertując materiały dotyczące Jedwabnego.
Jan Marszałek do dzisiaj ślęczy nad dostarczanymi mu do Warszawy dokumentami. Powstaje bowiem scenariusz p r a w d z i w e g o filmu o Jedwabnem. Wiem, że nie mogę liczyć na żadne oficjalne pieniądze. Zamierzyłem więc sobie drogę obywatelskiej zbiórki na ten film. Może „Nowy Ekran” zechce jej patronować?
 Co z naszej dokumentacji wynika?
Otóż w czasach prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego i dyrekcji Leona Kieresa, (który nota bene przedtem, na Wrocławskim Uniwersytecie wsławił się obroną ukraińsko – hitlerowskiej Dywizji SS Galizien), IPN w sprawie Jedwabnego, spełnił wyjątkowo parszywą rolę. Pracował na zamówienie, które polegało na wyeliminowaniu Niemców jako czynnika sprawczego i wykonawczego mordu. Wielka księga, która jest dokumentem umorzenia współczesnego śledztwa, cechuje się jednym: przy licznych zeznaniach zarówno polskich jak i żydowskich świadków, przy każdym, który wspomina Niemców, znajduje się ręczny dopisek : ”świadek nie wiarygodny” . Gdy zadałem pytanie prokuratorowi Radosławowi Ignatiewowi prowadzącemu to śledztwo, czym tłumaczą się dopiski o niewiarygodności świadków, uzyskałem odpowiedź, której nie przytoczę, ale która mówiła o ogromnym zewnętrznym ciśnieniu. Chodziło o obraz niemieckiej okupacji bez Niemców. Może by warto zaprosić prokuratora Ignatiewa do wywiadu, w związku z ukazaniem się filmu?
W Białymstoku ,kierownik Archiwum Państwowego, pan Leszek Kocoń, dokonał kwerendy w materiałach dotyczących zbrodni w Jedwabnem i zebrał zeznania zarówno polskich, jak i żydowskich świadków, którzy jednogłośnie mówią o niemieckim sprawstwie, o tym, że 10 lipca 1941 roku przyjechało do Jedwabnego 232 żandarmów. Materiały te są dostępne na stronie: +www.bialystok.ap.gov.pl
Może warto odszukać pana Koconia i zaprosić go do wywiadu?
Na dwa dni przed 10 lipca 1941, a więc na dwa dni przed zbrodnią w Jedwabnem, a kilkanaście dni po spaleniu 27 czerwca około tysiąca Żydów w białostockiej synagodze, przyjechał do Białegostoku Heinrich Himmler w towarzystwie Reinharda Heidricha. Po co?
Himmler wygłosił przemówienie do zgromadzonych morderców Żydów z Einsatzengruppen:
„Dla obserwatora z zewnątrz, powinno to wyglądać tak, że sama ludność miejscowa, zareagowała w sposób naturalny, przeciwko dziesiątkom lat opresji dokonywanej przez Żydów, oraz przeciwko terrorowi stworzonemu ostatnio przez komunistów”
W 1974 roku sąd niemiecki w Ludwisburgu, skazał na sześć lat(!) Hermana Shappera, Hauptsturmfuehrera SS, dowódcę Einsatzengruppen Gestapo w Ciechanowie, za masowe egzekucje w Radziłowie, Tykocinie, Rutkach , Zambrowie, Jedwabnem i Wiźnie.
Sprawa Jedwabnego została otwarta 5 kwietnia 1945 roku, przez funkcjonariusza najpierw NKWD w Jedwabnem, potem UB w Łomży - Szmula Wasersztajna vel Całki, który podając się za naocznego świadka zbrodni w Jedwabnem, złożył na ten temat przed Wojewódzką Żydowską Komisją Historyczną w Białymstoku, zeznanie, przetłumaczone „dowolnie” (!) - tak jest w oryginale przez M. Kwatera ( kopię maszynopisu posiadam, poświadczoną przez mgr. M.Turka, przewodniczącego komisji i protokolanta E. Sztajmana ), a która jest konfabulacją w charakterze horroru, oskarżającą Polaków o niemiecki mord, z odcinaniem piłą głów, zabawy nimi itp. Tam też znajduje się podana po raz pierwszy a potem powielana przez Grossa i Kwaśniewskiego a obalona przez ekshumację, liczba 1600 zamordowanych Żydów, Tylko, że według zeznań wielu świadków, ten „naoczny świadek” znajdował się w chwili zbrodni 1.5 km dalej, w Janczewku, w piwnicy Państwa Wyrzykowskich, którzy wraz z nim ukrywali siedmiu Żydów .

wiecej na linku u góry 
 
Himmler wygłosił przemówienie do zgromadzonych morderców Żydów z Einsatzengruppen:
„Dla obserwatora z zewnątrz, powinno to wyglądać tak, że sama ludność miejscowa, zareagowała w sposób naturalny, przeciwko dziesiątkom lat opresji dokonywanej przez Żydów, oraz przeciwko terrorowi stworzonemu ostatnio przez komunistów” 

1828 odsłon średnio 5 (1 głos)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: O kinie zaangazowanym lepiej 
MatiRani, 2012.12.14 o 11:49
Aby nie przeszlo niezauwazone: Uzupełnieniem wywiadu mogłoby być zaproszenie autorów świetnie udokumentowanych książek polemicznych wobec Grossa: Lecha Niekrasza – „Operacja Jedwabne – mity i fakty” i Henryka Pająka – „ Jedwabne geszefty”.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O kinie zaangazowanym lepiej 
MatiRani, 2012.12.14 o 12:07
Pouczajace: Jak wspomina Encyclopedia Brittanica, pasożytniczy tryb życia prowadzi do degeneracji - ponieważ pasożyty nie wysilają się, aby aktywnie zdobywać środki do życia, mają mnóstwo czasu i energii, aby poświęcić się najbardziej ohydnym działaniom, demoralizującym członków społeczeństwa-gospodarza.
Warto rozwijac? Dla Zenka jest jasne...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O kinie zaangazowanym lepiej 
Piotr Świtecki, 2012.12.14 o 12:07
Dla Zenka jest jasne

Nie każdy ma radar w głowie.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O kinie zaangazowanym lepiej 
Piotr Świtecki, 2012.12.14 o 12:07
Było: +polacy.eu.org
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O kinie zaangazowanym lepiej 
MatiRani, 2012.12.14 o 12:20
ok :-(
Choc: powtarzanie jest matka wiedzy ;-)

+bogdangoczynski.nowyekran.pl
Bez-Prawo w Polsce... pewno sami tam Polacy dzialaja...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑