słowa kluczowe: Marsz Jedności, PO, myślozbrodnia, nacjonalizm, patriotyzm, postęp, tolerancja, wolność. | |||
Linki, cytaty, nowiny | 2012.08.24 17:01 17:04 |
"Nie przepraszam za Jedwabne" - nacjonaliści ukarani | (poleca Piotr Świtecki) | ||
(POlityka miłości w rozkwicie: nowomowa, myślozbrodnia, nacjonalizm gorszy od faszyzmu! - MT) | |||
Grzywny po 600 zł wobec 17 osób, miesiąc ograniczenia wolności z obowiązkiem 40 godzin pracy wobec kolejnych 18 osób orzekł Sąd Rejonowy w Białymstoku wobec uznanych za winnych zakłócenia Marszu Jedności w Białymstoku. Orzeczenie nie jest prawomocne. Informację o wyrokach nakazowych podało biuro prasowe tego sądu. Tym samym sprostowało swoją informację z czwartku o tym, iż wobec wszystkich 35 obwinionych orzeczono jednakowe kary - po 500 zł grzywny. Marsz Jedności zorganizowano we wrześniu 2011 roku, w proteście przeciwko serii incydentów o charakterze nacjonalistycznym. Wnioski o ukaranie osób zakłócających legalną manifestację skierowała do sądu policja. Wnioskowała także o to, by osoby te odpowiedziały za demonstracyjne okazywanie w miejscu publicznym lekceważenia narodowi polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom. Sąd wobec 17 osób orzekł po 600 zł grzywny, zaś wobec 18 wymierzył kary miesiąca ograniczenia wolności, z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy w wymiarze 40 godzin. Wyroki nie są prawomocne, na razie nie wiadomo czy obwinieni będą się od nich odwoływali. Wrześniowy Marsz Jedności zorganizował poseł PO Robert Tyszkiewicz, w proteście przeciwko serii incydentów wymierzonych w środowisko mniejszości narodowych w regionie w 2011 r. Chodziło wówczas przede wszystkim o zniszczenie polsko-litewskich tablic w gminie Puńsk, antyżydowskie napisy i zniszczenie pomnika upamiętniającego mord Żydów w Jedwabnem. W marszu wzięło udział ok. 130 osób: władze miasta, politycy, mieszkańcy miasta, działacze organizacji pozarządowych, przedstawiciele mniejszości narodowych. Zbierano podpisy pod Manifestem Jedności i Tolerancji; podkreślano, że region ma długie tradycje wielokulturowe, które są "wspólnym dobrem i największą chlubą". "Wspólnie postawmy tamę fali bezmyślnej nienawiści" - głosił manifest. Marsz został zakłócony przez kilkudziesięcioosobową grupę młodych mężczyzn. Szli oni obok uczestników marszu i wznosili okrzyki np. "Jedna Polska narodowa", "Naszą bronią nacjonalizm", "Precz z komuną", "Nie przepraszam za Jedwabne", "Polska cała tylko biała". Policja nie interweniowała, nikogo na miejscu nie zatrzymano. Od tego czasu miały miejsce kolejne nacjonalistyczne incydenty, np. zamalowanie dwujęzycznych polsko-białoruskich tablic w Orli, a także namalowanie treści antysemickich na cmentarzu żydowskim w Wysokiem Mazowieckiem. Śledztwa w sprawie incydentów prowadzone są pod nadzorem prokuratur okręgowych w Białymstoku i Łomży. Kilka spraw dotyczących niektórych z tych incydentów umorzono z powodu niewykrycia sprawców. M.in. śledztwo dotyczące zamalowania tablic w gminie Puńsk. mp, pap | |||
Źródło: www.wprost.pl Foto: gosc.pl "Nacjonalizm (z łac. natio – naród) - postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki. Nacjonalizm uznaje sprawy własnego narodu za najważniejsze. Głosi solidarność wszystkich grup i klas społecznych danego narodu." pl.wikipedia.org |
1653 odsłony | (brak ocen) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: "Nie przepraszam za Jedwabne" - nacjonaliści ukarani | |||
Christophoros Scholastikos, 2012.08.29 o 23:07 | |||
Mała ciekawostka. Byłem niedawno przejazdem wracając z Białegostoku w przydrożnej knajpie Pojednanie. Okazało się, że to nieopodal owego Jedwabnego. W knajpie nie było godnych poruszenia treści wywieszonych na ścianach. Za to kuchnia żydowska i zdaje się, że właściciel też taki. Pierwszą ciekawostką było, że w tej restauracji kelner mówi gościom by sobie wzieli karty dań. Nie to, żebym był jakimś wielkopaniskiem co nie umie sobie unieść książki, ale zwyczaje jak na restauracje jakieś nietęgie. Potem się okazało, że połowa menu jest nieobecna. Natomiast to co przyniesiono zapodane było w ilości malutkiej, że tak akurat powiem. Brak drobnych na wydanie reszty i smak dań był ostatnim powodem odradzania obecności w tym miejscu. Choć różne osobistości tam bywały co widać na fotografiach naściennych. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |