słowa kluczowe: Gazeta Wyborcza, Kościół, Wyborcza, antypolonizm, księża, manipulacje, Żydzi. | |||
Linki, cytaty, nowiny | 2012.01.07 17:48 |
Oklaski dla Gazety Wyborczej | (poleca Piotr Świtecki) | ||
Świątobliwe maski opadają – KK odsłania prawdziwe oblicze | |||
Żydzi przechytrzyli samych siebie i uświadamiają Polaków Ten tekst adresowany jest przede wszystkim do tych katolików polskich, którzy czują się w obowiązku bronić Kościoła Katolickiego (KK), jako świętości i wspólnego chrześcijanom dobra. Całość tekstu p. Dariusza Kosiura: wiernipolsce.wordpress.com |
3137 odsłon | średnio 5 (3 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Oklaski dla Gazety Wyborczej | |||
w.red, 2012.01.07 o 21:56 | |||
Z całym szacunkiem, ale śmiem twierdzić że autor mimo deklarowanego poparcia dla idei Chrystusowej ma (powiedzmy) dość mgliste pojęcie o niej. Po raz kolejny na tych łamach chciałbym zauważyć, że to nikt inny tylko Chrystus ustanowił Kościół jako zbiorowość podlegającą głoszonym przez Niego zasadom, rozwijającą się w tym kierunku i pielęgnujący wartości które reprezenował. Czy Kościół był i jest "święty" ? Moim zdaniem to daleko idące nadużycie pojęcia "świętości". I przypuszczam gdyby On żył zapewne sprzeciwiałby się takiemu sformułowaniu. Kościół był i jest o tyle może "święty" jeśli brać pod uwagę konieczność ochrony wartości i zasad wiernych wyznających tą wiarę. Ta "świętość" miała zapewne w założeniach chronić jej założenia i wiary, oraz grup wyznawców przed deprawacją. Jak widać jednak zamysł ten był chybiony (mówiąc delikatnie). Dlatego wypowiadając to sformułowanie w "wyznaniu wiary" właśnie tego typu "świętość" mam zawsze na myśli. Widzę ponadto że autor ma duży kłopot (z resztą nie tylko on) z praktyczną definicją Kościoła i jego części będącej jego "hierarchią" lub "administracją". W mojej ocenie sprawa jest o tyle prosta, że wszyscy znamy zasady tej wiary. A posiadając rozum oraz wolną wolę zawsze jesteśmy w stanie zweryfikować słowa i postępowanie tychże ludzi. Jeżeli działają oni wbrew zasadom trzeba po prost odrzucić to co jest złe i z nimi nie zgodne. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że KK ".. wraz ze swoją hierarchią pełnił i pełni rolę instytucji realizującej wyłącznie własne cele polityczne (w tym obronę materialnej pozycji hierarchii), które sprzeczne były i są, zarówno z interesami narodu i państwa, jak i z zasadami etyki katolickiej.." Nie zgadzam się, bo świadczy o tym najlepiej historia naszego kraju, który najprawdopodobniej by nie zaistniał w znanej nam formie gdyby właśnie nie ten opluwany KK.. A że w jego strukturach i wśród wiernych nie wszyscy byli godnymi tejże wspólnoty to już inna sprawa. KK to ponadnarodowa wspólnota ludzi wyznających takie same wartości i przestrzegający takich samych zasad. I jak w każdej wspólnocie zawsze będą wśród nich ludzie różni. Ale też to że jest się jej członkiem mamy prawo do popełniania błędów jest też faktem. Chrześcijaństwo to trudna i wymagająca wiara. Zatem nie wszyscy jesteśmy w stanie jej sprostać. Dlatego zapytam tak jak onegdaj Pan : "Kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem". I wydaje mi się że tak jak wówczas nie znalazłby się nikt kto by był bez winy. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Oklaski dla Gazety Wyborczej (?) | |||
Jacek, 2012.01.07 o 21:55 | |||
Lekka przesada. O stanie KK mamy czerpać wiedzę od jego wrogów? Podobne dyskusje były już z Hanysem. Czy to jest logiczne? Wtym miejscu należałoby raczej mówić o stopniu infiltracji wrogich Kościołowi sił (budowniczych). Czujni katolicy o wszystkim doskonale wiedzą i na pewno nie będą oklaskiwać szmatławych rewelacji, gdyż sprawa jest innego typu (jw) Czy należaloby się z tego cieszyć? Diabłom w to mi graj. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |