słowa kluczowe: Polska, prawo, społeczeństwo, służby, zalegalizowane bezprawie. | |||
Polska | 2011.07.23 23:41 23:51 |
Uzasadnione podejrzenie | w.red | ||
Słowa, pojęcie - wytrych - uzasadniające w majestacie prawa wszelkie nieprawości i niegodziwości jakich dopuszczać się mogą przedstawiciele "wadzy" w stosunku do obywatela | |||
Słowa, pojęcie - wytrych - uzasadniające w majestacie prawa wszelkie nieprawości i niegodziwości jakich dopuszczać się mogą przedstawiciele "wadzy" w stosunku do obywatela.Choć nie tylko oni bo liczbę "uprawnionych" trzeba by poszerzyć o tych na których owa "wadza" część swoich zadań scedowała. Nie wystarczy bowiem samo uchwalenie bardziej restrykcyjnego prawa odbierającego obywatelowi jego swobody i możliwości. Wtłaczającego go w sztywne ramy "prawomyślnego wzorca". Trzeba bowiem jeszcze tego, który wzmiankowanego delikwenta do zastosowania owych "norm" przekona ( i nie koniecznie drogą perswazji). W "produkcji" zaś takich czy innych powołanych do tego "służb" i instytucji osiągnięcia mamy imponujące. Przy nich lata socrealu wręcz rażą swą ubogą różnorodnością (choć nie którzy zapewne twierdzić będą inaczej, ale tylko dlatego że niezbyt orientują się w stanie obecnym). Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że dzisiaj szeroko rozumiana legislatura i jej "aparat wykonawczy" stały się wiodącą częścią "gospodarki państwowej" (nie, proszę mnie nie poprawiać bo wiem co piszę - quasi państwowej bo z narodem nie mającej nic wspólnego). Strzygącej ludzi dokładniej i skuteczniej niż we wspomnianych czasach. A przy tym kosztami jej funkcjonowania obarczając ...strzyżonych do gołej skóry i "uwalniając" od tego "budżet". Myliłby się ktoś twierdząc że przecie "budżet" to właśnie kasa wpłacana przez owieczki. W dzisiejszym rozumieniu "wadzy" budżet to zysk. Stąd ta tendencja do przerzucania kosztów na obywateli. Niby to samo, ale jak dużo lepiej to wygląda (przynajmniej w statystykach i różnistych opracowaniach. No i jest czym się dzielić) ;) Ale wróćmy do tematu. Otóż wedle stanu bodaj z roku chyba 2008 tych "instytucji" i "służb" było coś ze dwadzieścia. Drugie tyle o ile nie więcej nie zostało w tym ujęte bo sklasyfikowano je gdzie indziej. archiwum.polityka.pl Co mnie jednak uderzyło to właśnie bardzo częste używanie w uregulowaniach działalności tych "organów", "instytucji" i "służb" wymienionego w tytule pojęcia "uzasadnione podejrzenie" jako uzasadnienia dla używania mniej czy bardziej dolegliwych represji w stosunku do obywatela. Można go używać dowolnie i wybiórczo w zależności od kaprysu i nastroju "funkcjonariusza" począwszy od zwykłego wylegitymowania poprzez użycie "środków przymusu bezpośredniego", a na broni palnej kończąc. Efekty takiego stanu rzeczy mieliśmy okazję wielokrotnie skonfrontować w wielu wiadomościach, które przebiły się do mediów. Było to nieuzasadnione użycie broni palnej z efektem śmiertelnym. Ale też i wtargnięcie do mieszkania skutkujące trwałym uszczerbkiem na zdrowiu doświadczonych tym najściem domowników. O innych przypadkach nawet nie wspominam bo "kaliber" jest mniejszy co nie znaczy że ich nie było. Powoli dochodzimy do absurdu znajdującego swój wyraz w żarcie o bacy, który "też miał wyposażenie". Tyle że mu się "upiekło" ale tylko z uwagi na wiek. bo inaczej też można by powziąźć w stosunku do niego "uzasadnione podejrzenie". To śmieszy, ale tylko do czasu kiedy samemu stanie się w sytuacji kiedy jakiś "funkcjonariusz" poweźmie wobec nas jakieś "uzasadnione przypuszczenie". Czego koszty i efekty mogą okazać się nie współmierne do sytuacji. Bo któż mu zaprzeczy że sięgając do kieszeni po cokolwiek nie sięgamy po armatę ? Nawet gdyby nie było świadków "rozgrzany sędzia" przyzna mu rację. W końcu wie kto mu płaci, kto ma wpływ na jego karierę i wobec tego jaką decyzję ma podjąć. To jeden z wielu "kwiatków" naszego "prawodawstwa", a jest ich z pewnością wiele więcej. O tym się nie mówi, a jeśli to jedynie w gronie zainteresowanych bezpośrednio. Dlatego też zajmuje się ludzi marginaliami nie dopuszczając by w ich świadomości taki problem w ogóle zaistniał. Dochodzimy do Matrixowej perfekcji. Więzionym nawet nie przychodzi na myśl że są więźniami i niewolnikami. Prawda że miodzio ? |
2785 odsłon | średnio 5 (4 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: Uzasadnione podejrzenie | |||
Christophoros Scholastikos, 2011.07.24 o 13:21 | |||
Kiedyś zatrzymał mnie patrol tajniaków na ulicy, gdy maszerowałem do chorego dziadka. Zapytałem dlaczego mnie zatrzymali (kazali się zatrzymać więc to zatrzymanie było :)), odpowiada wyszczekany pan "ze względu na uderzające podobieństwo do bardzo groźnego przestępcy". Riposty nie znalazłem ale po powrocie do domu długo patrzyłem w lustro. Pozdrowienia i warto pamiętać, że dopóki nie ma wyroku skazującego to osoba jest niewinna. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Uzasadnione podejrzenie | |||
Były bloger, 2011.07.24 o 13:46 | |||
Oj, Najszanowniejszy Krzysztofie: na naszej szerokości geograficznej jak powszechnie wiadomo nie ma osób niewinnych, są wyłącznie źle przesłuchane albo podłączone do niewłaściwego paragrafu. Jak nie ma odpornych na ciosy - są tylko źle trafieni. Tak powiadają byli bokserzy. Coś w tym jest. Zetknąłem się bowiem z sytuacją, w której grupka osiłkowatych policajów koniecznie chciała wejść do mojego mieszkania. Sprzeciwiałem się pytając czy mają nakaz prokuratora. Nie mieli. Ale jeden z wyszczekanych powiada: a co będzie gdy przypomnimy sobie, że działamy w warunkach pościgu? Wtedy ponoć żaden nakaz prokuratorski nie jest niezbędny. Wpuściłem do przedpokoju. I wtedy okazał się, że szukają kogoś, kto u mnie nie mieszka. Co potwierdzał ichni dokument. Czy to nie są już aby Sowiety? Pozdrawiam! | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
MZ | |||
w.red, 2011.07.24 o 14:32 | |||
Rzec można że stan dzisiejszy to kompilacja wszystkich negatywnych cech obu "systemów". Dlatego nie mogę się oprzeć wrażeniu że obecnie "wdrażany" system skutecznie zniewoli ludzi. I to niestety nie tylko pod naszą szerokością geograficzną. Rozumiem niedostrzeganie problemu przez "rozwinięte demokracje" bo tam ludzie nie mają pojęcia w co chce się ich "ubrać". Ale nie mogę się przestać dziwić ludziom ze społeczeństw które przerabiały tę lekcję na własnej skórze. Najwidoczniej była ona mało dotkliwa skoro nie chce się wyciągnąć z niej wniosków. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
M Z | |||
Christophoros Scholastikos, 2011.07.24 o 16:05 | |||
Mistrzu Marku! Istnieją prawne metody żeby walczyć, zwalczać i bronić swego. Co by nie mówić takie instytucje po prostu istnieją. Problem jest w tym, że wiele osób w prawo nie wierzy i go nie stosuje. Oczywiście daleki jestem od idealizowania naszego prawnego porządku. Faktem jest, że da się w wielu sprawach dobrym pismem i dobrym adwokatem pozamiatać sytuację. Włączenie z nauczeniem dyscypliny takich "rozgrzanych" policjantów. tylko, że trzeba mieć dostęp do uczciwych usług prawnych. W dodatku na odpowiednim merytorycznym poziomie. To już jest w kontekście społecznym rzadkość. Niestety. Mi się wydaje, że owszem to są "Sowiety" ale jeszcze można przed tym się skutecznie bronić. Angażując czas, pieniądze, emocje i robiąc sobie wrogów. Św. Augustyn mówił "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą". Serdeczności | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Christo | |||
w.red, 2011.07.24 o 14:19 | |||
Teoretycznie tak, ale trudno wymagać zrozumienia dla takich "niuansów" od przypadkowo uśmierconego czy okaleczonego człowieka ;) Skutek tego jest taki że ludzie zdają sobie sprawę z iluzoryczności mającego ich chronić prawa. A to powoduje że dla takiego "prawa" nie mają ani szacunku ani zrozumienia. Tylko komu zależy na ich zdaniu w tej sprawie ? ^^ | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Wredzie | |||
Christophoros Scholastikos, 2011.07.24 o 16:13 | |||
To jest choroba powszechna. Polega ona na tym, że jak ma się nad kimś władzę to się ją wykorzystuje dla swoich celów zamiast nią służyć. Ilu policjantów znam, a znam coś około 10, wszyscy mają taki dziwny styl związany z traktowaniem innych ludzi. Nazwał bym ten styl "nieszczerym". Nam w sytuacji gdy mamy nad kimś lub czymś władzę, pozostaje dbać o to by nie zainfekować się tym wirusem. Pozdrowienia serdeczne | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |