słowa kluczowe: Biedronka, Personalizm Chrześcijański., ceny, Żydowska lichwa.
Polska2011.06.04 13:42 23:03

Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce?

 

Ceny, żydowska lichwa, reklama, polska jedność oraz chrześcijański personalizm.

 
Czy tego nas naucza nasza chrześcijańska wiara oraz nasz personalizm chrześcijański, który przez tak wielu Polaków jest niesłusznie kojarzony z socjalizmem?
 
     Nie można było w Polsce zniszczyć "Biedronki" poprzez żydowską nagonkę przeprowadzoną tak niedawno w żydowskich polskojęzycznych mediach, to trzeba było wymyślić jakąś reklamę z "tFórcą otaką" wolną, suwerenną i niezależną Polskę w roli głównej, trzeba było do tej atrakcyjnej roli wystawić najmądrzejszego z najmądrzejszych w całej Europie nasz towar eksportowy, a być może znany nawet na całym świecie "Bolka Wspaniałego", dla wtajemniczonych Lejba Kohne pochodzącego z Popowa, jednoosobową armię obala-czy berlińskiego muru oraz komuny w Polsce oraz w całej Europie a teraz nawet w Północnej Afryce...

     A ja i tak będę robił zakupy w Biedronce, która jest w rękach Episkopatu Portugalii...:) Nie wiem jaka sytuacja jest w dniu dzisiejszym, jeżeli chodzi o właściciela sieci sklepów Biedronka w Polsce, być może ta sytuacja już się zmieniła i stąd ta reklama z panem Wałęsą? Jak nie można kupować w sklepach czysto polskich produktów żywnościowych po przystępnych cenach, to trzeba w portugalskich, ale nie tych z jedynej słusznej opcji...

     Przykro się robi, że obcokrajowcy kojarzą Polskę z takimi ludźmi, jak Wałęsa, Miłosz, Szymborska, Holland, Kosiński, Michnik, Kuroń, Mazowiecki, Gross, Wajda, Szpilman, Polański, Pszoniak, Brzechwa, Tuwim, Gross, Kondrat i z wieloma innymi znanymi rodowitymi Polakami. Lista tych znanych i lubianych ludzi w Polsce prawdziwych Polaków jest bardzo długa. Ile potrzebne było czasu, aby z nich wszystkich zrobić znanych, mądrych i lubianych nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie i to jeszcze uważanych przez inne nacje za rodowitych Polaków?

     To w Polsce nie ma i nigdy nie było żadnych rodowitych Polaków, którzy powinni być przez innych Polaków promowani na całym świecie za ich twórczość, czyny oraz swoje życie, a naszego Polskiego Episkopatu nie stać na to, aby zamiast dwóch następnych kościołów wybudować dwa wielkopowierzchniowe sklepy spożywcze albo nawet stworzyć swoją sieć sklepów dyskontowych, w których kupowałoby się tylko i wyłącznie produkty polskie od polskich producentów? Czy naprawdę w ogóle nie stać na to Polaków w Polsce, w której żyje nas ok. 40 mln, a poza granicami naszej Ojczyzny jest nas ok. 26 mln, a przede wszystkim przez tych zamożnych Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych?! Dodam, że takie nowe sklepy powinny oferować swoje produkty po przystępnych cenach, po takich jakie obowiązują w znienawidzonej "Biedronce", zwłaszcza od tego momentu, gdy jej twarzą stał się nasz ukochany Bolek. :) Do innych hipermarketów Polacy nienawidzący Wałęsy nie będą również chodzili z powodu ich reklam? Czy zamierzają i inne tego typu sklepy bojkotować z powodu ich reklam zamieszczanych w polskojęzycznych mediach, w których pojawiają się ludzie zwalczani akurat na dzień dzisiejszy przez PiS? Zapewne inne sklepy oraz wielkopowierzchniowe hipermarkety już wkrótce w Polsce ogłoszą w takim razie upadłość, powodem tego będą ich reklamy, które są tworzone lub będą produkowane niebawem przy współpracy tych znanych i lubianych ludzi, w przeważającej ilości przez samych rodowitych Polaków i ich znane twarze. Na przykład polskojęzycznych aktorów, których na takie postacie wykreowały w Polsce polskojęzyczne media. :))

   Przecież wystarczy włączyć "naszą" polskojęzyczną telewizję, tam tych znanych, mądrych, inteligentnych i lubianych jest zawsze bardzo dużo, większość z nich reklamuje niepolskie banki, niepolskie produkty, hipermarkety, salony, firmy ubezpieczeniowe, samochody, lekarstwa, trzeba by było w takim razie zacząć bojkotować wszystkie sklepy w Polsce, które są reklamowane przez tych znanych i lubianych.

    Z drugiej strony, dlaczego u polskich właścicieli ceny produktów oferowanych przez te sklepy powalają Polaków na kolana. Dlaczego marża sklepowa na produkty spożywcze w Polsce przekracza czasem 100%? Marże sklepowe są jeszcze większe. Dlaczego Polacy chcą się szybko dorobić przy pomocy żydowskiej lichwy, której stają się wierni wbrew naszej tradycji, kulturze i wierze, dlaczego chcą się dorabiać na krzywdzie swoich współbraci, na swoich własnych rodakach, a potem się dziwią, że klienci nie kupują u nich tylko gdzieś indziej? A może jednak tak naprawdę to problem, który w ogóle Polaków nie dotyczy, bo przecież Polaków stać na wszystko, przecież tak dobrze zarabiamy, jesteśmy bogatym społeczeństwem, które od niedawna włączono od nowa ponownie do Europy. Tak jakbyśmy kiedykolwiek jako naród z Europy zniknęli? :)))

    Czy tego nas naucza nasza chrześcijańska wiara oraz nasz personalizm chrześcijański, który przez tak wielu Polaków jest niesłusznie kojarzony z socjalizmem?

Polecam do obejrzenia z filmoteki narodowej:

+www.youtube.com

Krew i honor. Działalność bojówkarska ONR w Warszawie w latach 1934-1939.

+www.youtube.com 
 
Inspiracją do napisania przeze mnie tego krótkiego felietoniku, stała się dyskusja na temat reklamy "Biedronki", w której znaną i lubianą twarzą stał się Lech Wałęsa. 

4232 odsłony średnio 5 (5 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce? 
w.red, 2011.06.04 o 16:20
Stosunkowo niedawno funkcjonował uproszczony sposób "kalkulacji" :
- cena surowca użytego do produkcji (towaru - dla handlu)
plus
- koszty wytworzenia (zakupu towaru)
Ta suma była mnożona przez 50%, dodawano ją do w/w i mieliśmy cenę wyrobu (towaru). Proste ? Jak metr drutu.
Dopiero począwszy od czasów "transformacji", kiedy zniknął "rynek producenta" a zastąpił go "rynek konsumenta" (czytaj "handlowca") sytuacja zmieniła się diametralnie.
Otóż żaden "szanujący się handlowiec" nie weźmie do łapy niczego co nie da mu zysku w postaci co najmniej dwu krotności zainwestowanej w wyrób (towar) kasy (a i to "inwestowanie" jest wysoce problematyczne przy tak preferowanych odległych terminach płatności).
Tak w skrócie, bo mechanizmy kształtujące "cenę" są daleko bardziej złożone.
"Za komuny" takie działania mogły zaprowadzić szybciutko do "pyerdla". Ale nie dziś.
Bo dziś państwo aktywnie uczestniczy w "skubaniu jelenia". Czego przykładem choćby lans "reform energetycznych" z których miałem dobry ubaw. Bo z "siłą wodospadu" wmawiano ludziom że zwiększenie "łańcucha" dostawców energii zaskutkuje ...obniżką jej ceny. Nie wdawałem się w polemiki bo "każdemu jego własna magia", ale nie dałem się nabrać. Co oczywiście nie było w stanie mnie uchronić przed konsekwencjami. Czego dowodem ostatnia f-a za energię ( de facto będąca opłatą "licznikową).
Reasumując. W społeczeństwie gdzie państwo lansuje i promuje złodziejstwo oraz oszustwo trudno dziwić się czemukolwiek i komukolwiek. A już cenom z pewnością ;)

pozdrawiam monetarnie
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce? 
Malawanda, 2011.06.05 o 00:48
Proszę Pana Pawła, ja akurat zakupy ( żywności) robię na chłopskim targu, albo w sąsiedzkim sklepiku u Józka. Wiadomo, że w Biedronkach pracują Polacy,w ofercie są krajowe produkty. Pewnie nie zrozumiałam przesłania z pańskiego artykułu, więc proszę o wykładnię - jeśli niesłusznie uważam,że "Biedronka" wobec polsko brzmiącej nazwy (firmy)manipuluje świadomością Polaków, którzy nie wiedzą,że nie tylko zyski przedsiębiorstwa, ale również podatki od dochodu odprowadzane są do siedziby spółki handlowej w Portugalii( tak zakładam, bo nie wiem, gdzie zarejestrowano siedzibę)?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce? 
Paweł Tonderski, 2011.06.05 o 01:34
Z tym jest problem, jednak ja wolę swoje pieniądze przeznaczać na zakupy w sieci Biedronka i tym samym dokładać się do kasy Episkopatu Portugalii niż jakiejś diaspory żydowskiej albo ponadnarodowej masońskiej korporacji. Oczywiście, jeżeli już posiadam na temat jakiejś spółki lub przedsiębiorstwa pewne wiadomości. Gorzej jest w takim przypadku, gdy nie mam w ogóle innej możliwości na zrobienie zakupów w sklepie, o którym wiem, że jego właścicielem jest nie Polak, który ma Polskę w głębokim poważaniu a nas samych traktuje jak zwykłych bezrozumnych niewolników, a to wszystko jeszcze jest ukryte pod pojęciem wolnego liberalnego handlu i uczciwej konkurencji w zdobywaniu nowych klientów oraz nowych rynków zbytu dla swoich towarów. Oczywiście wolałbym, aby to nasz Polski Episkopat stworzył w Polsce swoją sieć swoich sklepów dyskontowych, w których mógłbym robić zakupy.

W moim tekście bardziej chodziło mnie o hipokryzję ludzi wpatrzonych ślepo w PiS oraz w ich słuszne oburzenie po tym, gdy twarzą sieci Biedronka stał się ostatnio Lech Wałęsa, śmiertelny przeciwnik PiS-u, jednak przy tym jak zwykle nie zauważają, że prawie wszystkie wielkopowierzchniowe sklepy w Polsce są przeważnie w rękach żydowskich pochodzących z różnych krajów europejskich. Chodzi mnie również o to, że nasi rodzimi kupcy przyjęli do swoich sklepów żydowską lichwę, jako ich zdaniem metodę na uczciwy handel i sposób na szybkie dorobienie się. Czy narzucanie przez ich sklepy marży w wysokości 100% i większej na produkty żywnościowe jest uczciwe i zgodne z polskim prawem?

Niestety na naszych polskich bazarkach ceny produktów rolnych przewyższają ceny w niepolskich sklepach, z powodów ekonomicznych jestem zmuszony popierać swoimi pieniędzmi niepolski biznes. Taka jest smutna rzeczywistość. Dlaczego polskie prawo bankowe pozwala na transfer pieniędzy z przedsiębiorstw, które swoje siedziby nie mają w Polsce, dlaczego dochód z tych firm nie jest przeznaczany ustawowo w jakimś procencie na rozbudowę polskiej gospodarki, na przykład na polskie drogi, szkolnictwo, koleje państwowe itd. itp.?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce? 
Malawanda, 2011.06.05 o 02:05
dzięki za wyjaśnienie:)aczkolwiek nadal nie pojmuję,o co chodzi z kasą Episkopatu Portugalii w przedmiocie funkcjonowania firmy Jeronimo Martins Dystrybucja S.A.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Co w "Biedronce" piszczy i, dlaczego o tym tak głośno w Polsce? 
Paweł Tonderski, 2011.06.05 o 03:28
Tak ma pani rację 56% udziałów należy do tej rodziny, która była związana z dworem królewskim, nie mogłoby to się odbywać bez zgody Kościoła Portugalskiego. Jako jedyna sieć w Polsce nie prowadzi sprzedaży swoich produktów w niedzielę, to chyba o czymś świadczy? Biedronka wspomaga często akcję Caritasu...Tak, być może, moje stwierdzenie o tym, że właścicielem Biedronki jest Episkopat Portugalii były przedwczesne i nieuzasadnione. (Mój komentarz.)


...

Wśród dodatkowych atrakcji, szczególnym zainteresowaniem cieszyły się udostępnione bezpłatnie zjeżdżalnie dla dzieci, malowanie twarzy, loteria fantowa, gry i zabawy przygotowane przez młodzież ze Szkolnego Koła Caritas, domowe ciasto i kiełbaski z grilla. Sieć sklepów Biedronka włączyła się w akcję Caritas i podarowała dzieciom paczki i mnóstwo kolorowych balonów.

Festyn został zorganizowany przez Caritas Diecezji Drohiczyńskiej przy współpracy z Siemiatyckim Ośrodkiem Kultury i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Sponsorem strategicznym była „Biedronka”. Impreza była też współfinansowana przez Burmistrza Siemiatycz w ramach projektu „Wolontariat fajna sprawa”. Katolickie Radio Podlasie i portal podlasie24.pl objęły imprezę patronatem medialnym.

+podlasie24.pl

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka reklamuje swoją akcję w mojej najulubieńszej gazecie "Dobry znak", ale po raz kolejny, ku mojemu zdziwieniu w Biedronce? Czy wszyscy ubodzy są prawicowi i pro-life - tak mnie zastanawia? A może klienci Biedronki nagminnie dokonują aborcji? Rozumiem ulotki reklamowe, ale to...

Sieci handlowe zamieniają się w ideowe? I jeszcze te złote myśli Jana Pawła II - obrońcy życia i zboczeńców. Jakbym chciała się zaangażować w sprawę, wybrałabym się na anty-aborcyjną wystawę. Idąc do Biedronki - chcę kupić tani produkt! Nic poza tym!

+takjuzmam.blox.pl

I dalej:

+www.przk.pl

Ale tego typu wielkie sieci handlowe, które mają większość udziałów w handlu artykułami spożywczymi w Polsce zabijają polską małą przedsiębiorczość związaną z handlem artykułami spożywczymi, zwłaszcza dla tych sklepów osiedlowych, jednak nikt przecież nie nakazuje właścicielom tych małych sklepików osiedlowych ustanawiać na swoje produkty 100% marży...(Mój komentarz.)

...

III Ogólnopolski Festyn Rodzinny - czas na podsumowanie.

W dniu 31 maja br. odbył się III Ogólnopolski Festyn Rodzinny. W tym roku impreza przebiegała pod hasłem „Bądźmy uczniami Chrystusa”, a jej organizatorami byli: Caritas Diecezji Ełckiej, Caritas Polska, Telewizja Polska S.A. oraz Urząd Miasta w Ełku. Sponsorem głównym festynu była firma Jeronimo Martins Dystrybucja S.A – właściciel sieci sklepów „Biedronka”.

+www.caritas.pl

...

Akcja katolicka oraz organizacje pro-life są również związane z siecią Biedronka, często przy okazji imprez organizowanych przez te organizacje występuje nazwa Biedronka, jako ich sponsor lub jeden z głównych organizatorów lub firm, które tego typu imprezy objęły swoim bezpośrednim patronatem.

Stąd moje przypuszczenia o udziale w tym biznesie Episkopatu Portugalii, które są z mojej strony zupełnie przedwczesne i nieuzasadnione...

Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
R.Biedronka nie sprzedaje w niedzielę? 
Jacek, 2011.06.05 o 11:32
Skoro my szukamy prawdy to nie meżemy się jednocześnie oszukiwać czyli kłamać.Ojcem kłamstwa jest diabeł, by nie było niedomówień.W moim miasteczku też jest Biedronka i sprzedaje co niedzielę. Oprócz tego zasze w niedzielę kursują tiry Biedronki dostarczając towar. Bardzo rzadko w niedzielę widuję samochody innych supermarketów.Co nie znaczy wcale bym tym samym popierał panoszenie się pozostałych karteli w Polsce.Już kiedyś o tym pisałem, że i na to jest sposób. Wystarczyłoby by żadna polska stopa nie przekroczyła progu obcego marketu. Najpierw przez miesiąc, potem pół roku a jak by było mało to przez rok. Nawet byśmy nie zauważyli kiedy się wynieśli. Tylko jest jedno ale. Świadomość ludzi. Kupując w niepolskim sklepie tym samym popieramy niepolski kapitał. Ktoś powie ceny.A skąd mamy pewność czy na te niskie ceny nie wpływa polityka i hojne "dokładanie"ukrytych sponsorów? I następna kwestia.Niemal każda instytucja,organizacja,gremium mająca wpływ na większą grupę ludzi jest inwigilowana przez niewidocznych kretów. Tak samo tym razem może być w przypadku Biedronki.Propaganda i przeciąganie najbiedniejszych ludzi na globalizm pod płaszczykiem dobroczynności, obrony "praw","demokracji"itd. Ciągle ta sama śpiewka tylko nasze ucho nie odbiera tych nutek. A wystarczy podciągnąć się z muzyki. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: R.Biedronka nie sprzedaje w niedzielę? 
Paweł Tonderski, 2011.06.05 o 13:05
Tak pomyliłem się, chodziło o żałobę narodową.

Biedronki, niestety są otwarte w każdą niedzielę do godziny 20:00. Podałem złą wiadomość.

Ostatnio przy okazji żałoby narodowej, Świąt Wielkanocnych i trzeciego maja były zamknięte.

A już myślałem, że chociaż Biedronki nie będą otwarte w niedzielę. Moja żona mnie wprowadziła w błąd, powiedziała mi, że Biedronki nie będą czynne w niedzielę, a ja tej wiadomości nie zweryfikowałem. :) Nie robię zakupów w Niedzielę, to nie wiedziałem.

Mam nadzieję, że w niedziele nie chodzi pan i nikt z nas na zakupy do sklepów spożywczych, ani na zakupy do wielkopowierzchniowych hipermarketów i galerii handlowych?

Jakby Polacy nie kupowali gazety wyborczej, to by musiała ogłosić upadłość, jakby Polacy nie chodzili na zakupy w niedzielę do hipermarketów, to nie byłoby potrzeby ich otwierania w dni świąteczne ani w niedzielę. Jakby kibice piłkarscy warszawskiej Legii przestali chodzić na mecze swojej drużyny, to pan Walter i "jego" ITI musieliby coś z tym fantem zrobić, i tak jest ze wszystkim. Jakby Polacy przestali gremialnie oglądać TVN, Polsat, Super Stację, wtedy by nie było dyskusji na temat ich kłamstw, Majewskiego, Wojewódzkiego, Olejnik, Kolędy - Zalewskiej, Miecugowa i innych znanych i lubianych "polskich" dziennikarzy...

Za swoje kłamstwo wszystkich Polaków oraz pana bardzo przepraszam.

Jakby udało się mnie wprowadzić większość Polaków w błąd tym, że jednak Biedronki są nieczynne w niedzielę, to może, by przestali chodzić na zakupy w ten dzień do tego sklepu, jednak do tego trzeba, by było również taką akcję przeprowadzić w całej Polsce w przypadku innych tego typu sklepów wielkopowierzchniowych. :) Żeby nie być podejrzanym o niszczenie konkurencji oraz o działanie na szkodę firmy Biedronka. :)

A i na koniec, żeby mnie pan już nie mógł złapać na moim kolejnym kłamstwie, zdarzyło się mnie kilka razy w moim życiu zrobić zakupy w niedzielę w sklepach wielkopowierzchniowych. Przyznaję się do tego bez bicia.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: R.Biedronka nie sprzedaje w niedzielę? 
Jacek, 2011.06.05 o 14:24
Nie jestem z wyższych sfer i czuję się niezręcznie gdy mnie ktoś przerasza. Chodzi mi raczej o podniesienie świadomości nas wszystkich, zmianę sposobu myślenia,poznanie prawdy lub przybliżenia się do niej. Np. naiwne myślenie przedakcesyjne, że unia nam "da". Nikt nikomu nic nie da za darmo. I znów to kłamstwo. Kto zrobił rzetelny bilans wejścia do ue? Czy ujrzał on światło dzienne? Poza tym na rynku międzynarodowym nie ma żadnego altruizmu,dobroczynnosci czy nawet miłości. Jest natomiast ostra walka na śmierć i życie o zyski i klienta. A my biedni naiwni daliśmy się nabrać na konkurencyjność,kolorowe towary(tandeta) wpuściliśmy tego lisa do kurnika, więc lis robi swoje. Czy tak miało być?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: R.Biedronka nie sprzedaje w niedzielę? 
Malawanda, 2011.06.05 o 14:39
PawełT :)Proszę się omyłką wcale nie przejmować:)U nas w niedziele do 16.00. A Żabka co dzień do 23:00.
Uważam tak samo jak Pan - że jak obcy kapitał i spółka z siedzibą za granicą, to chociaż ( chyba jako jedyna) włącza się w szlachetne akcje charytatywne.
Serdeczności
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Ambasada RP w Lisbonie o Biedronce w liczbach 
Malawanda, 2011.06.05 o 14:24
Jerónimo Martins - wyniki finansowe za I kwartał 2011 r. Skonsolidowany zysk grupy Jerónimo Martins (JM) wzrósł w I kwartale br. o 33,5% w porównaniu z analogicznym okresem 2010 r. i wyniósł 56,4 mln euro.
W komunikacie przekazanym portugalskiej Komisji Rynków Papierów Wartościowych CMVM, JM poinformował, że za wzrost zysku w I kwartale br. odpowiedzialny był rynek polski, na którym grupa działa poprzez sieć Biedronka. W analizowanym okresie wskaźnik EBITDA grupy wzrósł o 23,3% do poziomu 146,7 mln euro. Wzrosła także sprzedaż grupy - wzrost wyniósł 14,7% do poziomu 2,24 mld euro. W I kwartale br. skonsolidowany dług JM został zredukowany o 133,5 mln euro wobec poziomu z tego samego okresu ubiegłego roku i wynosi obecnie 601,8 mln euro.

+lisbon.trade.gov.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Checa z Żabką 
Malawanda, 2011.06.05 o 15:11
Żabka aktualnie należy do Penta Investments Limited - przedsiębiorstwa zarejestrowanego na Cyprze.
W Polsce Żabka we franczyzie ma ok. 2500 sklepów. Działa pod firmą "Żabka Polska S.A.", ale to ściema wobec faktu, iż 30 maja 2008 roku doszło do połączenia dwóch spółek: Żabka Polska SA i Anura SA, poprzez przejęcie przez spółkę Anura spółki Żabka Polska SA[3]. Jak głosi oficjalny komunikat zarządu spółki: ...spółka ANURA SA przejęła nazwę spółki przejmowanej i tym samym od dnia 30.05.2008 r. posługuje się nazwą Żabka Polska SA
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Jacek, 2011.06.05 o 20:04
Z tego art. tak wynika.Wobec tego Polska jest bardzo bogatym krajem bo oprócz swoich spłaca obce. A ile jeszcze jest zadłużonych państw? To tylko jeden z przzykładów robienia świetnych interesów w Polsce. A ile jest takich o których nic nie wiemy? Np.banki-zyski,dywidendy wędrują do wlaścicieli czyli za granicę. Kiedy wreszcie Polska przestanie być dojną krową karmiącą biedne dzieci Europy? A kto spłaci "nasze"(?) długi? Ile Polska ma supermarketów w innych krajach? Jak Europa odwdzięcza się Polsce za mleko najwyższej jakości? Czy wystarczy poklepanie po plecach i przypięcie kawałka blachy do marynarki? Czysta(brudna) polityka. Bawmy się dalej, interes się kręci,chwalmy niskie ceny w Biedronce.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Malawanda, 2011.06.05 o 22:41
Jacek, przecież wiemy, że Biedronka to wierzchołek góry lodowej...mi się marzy polski Augusto..
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Jacek, 2011.06.05 o 23:18
My to wiemy. Tylko nie wszyscy. Dlatego należy to wyrazić, wypowiedzieć, napisać czarno na białym. Nie wszyscy posługują się telepatią. Wszyscy chyba przyznają, że nam brak pieniędzy. Mało natomiast jest ludzi którzy podjęli by ten temat, jakby to było jakieś tabu lub sprawa nie do ruszenia. Skoro brakuje nam pieniędzy to należy zadać pytanie dlaczego tak się dzieje, na czyich usługach ma być pieniądz, czy do końca świata tak musi pozostać, czy nic się nie da zmienić? Ktoś powiedział: Kto ma w rękach banki ten nie dba o rządy. Czy banki mają być tylko w prywatnych rękach? Czy lichwa jest grzechem? Od tych tematów nie należy uciekać a rozwiązywać. Przynajmniej podjąć temat, rozmawiać. Jest to sprawa życia lub powolnej śmierci nas wszystkich. I na koniec -chochlik drukarski nie śpi i płata nam figle cały czas.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Malawanda, 2011.06.05 o 23:39
Zenek pisze.. ja tak nie potrafię :( Za mało konkretnej wiedzy..
Może Ty byś napisał artykuł? Kwintesencję Twoich komentarzy, bo te rozsiane pod różnymi notkami, choć mądre i rzeczowe, umykają czytelnikom. Nie wszyscy czytają treści pod tytułowymi wpisami.
W Polsce chyba tylko NBP nie w prywatnych rękach. I może Bank Spółdzielczy? Nie myślałam o lichwie w kategoriach grzechu, chociaż...?
A gdzie ów chochlik drukarski ostatnio figluje...
Podpowiedz
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Jacek, 2011.06.06 o 20:45
Chochlik? Przede wszystkim mnie się trzyma. Ale innych też nie opuszcza. Chyba, że zatrudnimy potrójnych korektorów? Do napisania duższego art.potrzeba dłuższego przygotowania. Pracuję jeszcze (6lat) zawodowo i nie mam za wiele czasu na dogłebną analizę zjawisk. Te które piszę to z "marszu" na podstawie przeczytanych książek i wiadomości z sieci. Ciekawostka na koniec. NBP jako legalny emitent wydrukował ok.130 mld. zł;wszystkie inne pozostałe tylko 720 mld. zł(z niczego, w formie długu). Więc kto tu rządzi?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi 
Paweł Tonderski, 2011.06.06 o 23:15
Ci, którzy na świecie są odpowiedzialni za tworzenie wirtualnych pieniędzy.

Ci, którzy stworzyli ten system finansowo-bankowy na świecie, który ma zniewolić wszystkich ludzi na Ziemi.

Chce pan abyśmy tworzyli na portalu tyrady naukowe i akademickie wywody i prace doktorskie? W dzisiejszym świecie, aby być zrozumiałym trzeba posługiwać się prostym i zrozumiałym językiem, który dotrze do wszystkich. Jednak przy tym nic nie zastąpi naszych osobistych kontaktów i fizycznej, ale i psychicznej wspólnoty, tą wspólnotą dla nas wszystkich powinna być przede wszystkim Polska i jeszcze raz, tylko ona. Czy jesteśmy ideowcami, czy nimi nie jesteśmy, niech każdy, to oceni sam w swoim własnym sumieniu. Wiedza i tylko wiedza, każdy z nas powinien prywatnie powiększać swoją wiedzę i w miarę swoich możliwości powinien dzielić się swoją wiedzą z innymi.

Czasem, gdy piszę ciągle o tych mitycznych żydach i masonerii zastanawiam się, czy ktoś, kto czyta moje teksty nie uważa mnie za chorego człowieka i, czy tylko ja wokół siebie widzę tylko tych samych mitycznych złych żydów i okropnych masonów, którzy czyhają na nasze życie i na naszą osobistą wolność? Na szczęście, mam taką nadzieję, że w tym miejscu oni należą, jednak do rzadkości.

Proszę wysłuchać jeszcze raz tego, króciutkiego tekstu z książki, którą polecałem już wcześniej wszystkim do przeczytania:

+www.youtube.com

p.s.

Dlaczego Polacy jako naród zatracili wspólnotę myśli, dlaczego zaczęliśmy naszych rodaków traktować jak frajerów, których możemy wykorzystać, dlaczego żydowska lichwa wśród naszego wspaniałego narodu stała się codziennością? Dlaczego jako naród przegrywamy walkę ze złem, co się z nami stało, gdzie są nasi bohaterowie, gdzie są nasi mityczni wielcy przywódcy i nasza wielka Polska? Czy naprawdę już wszyscy nasi polscy bohaterowie oddali swoje życie za nas, abyśmy my mogli żyć w upodleniu i w hańbie?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Najważniejsze - dlaczego boimy się Żydów?   
ratus, 2011.06.06 o 23:25
Taka bojaźń to coś najbardziej uwłaczającego Polakowi.
+prawica.net

pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Najważniejsze - dlaczego boimy się Żydów? 
Malawanda, 2011.06.06 o 23:32
Witaj, RATUS :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Najważniejsze - dlaczego boimy się Żydów?   
ratus, 2011.06.06 o 23:46
A witaj witaj, przyjaciółko droga.
Sezon - rozumiesz...
Zdrówka życzę całej Familii.
pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Najważniejsze - dlaczego boimy się Żydów? 
Malawanda, 2011.06.07 o 00:44
Wzajemnie, przyjmij od moich dla Twojej familii gorące pozdrowienia. Wyznam w sekrecie, że niektórych Żydów się bardzo boję. A żeś się odezwał, zmory podkuliły ogon, zanikły:)
Owocnego sezonu, powodzenia
serdeczności
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prace doktorskie czy prosty język? 
Jacek, 2011.06.07 o 15:26
Raczej skłaniam się do pisania prostym, zrozumiałym dla wszystkich językiem. Nie chcę tworzyć tyrad naukowych. Więc tym razem pudło. Musimy się znów zjednoczyć jako naród. To oczywiste. Pod jakim sztandarem? Wg. mnie należy się zjednoczyć pod biało-czerwoną flagą z naszym godłem (orzeł w koronie zamkniętej, bez gwiazdek) i w zgodzie z nauką Chrystusa-Pana naszego jako naród katolicki. I to wystarczy, bo w wierze katolickiej są wszystkie zasady jak żyć uczciwie. Przy czym należy bardzo uważać na wszelkie "nowinki" wprowadzane niepostrzeżenie do KRK przez jego wrogów.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Prace doktorskie czy prosty język? 
Paweł Tonderski, 2011.06.07 o 17:48
Zgadzam się. :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do Jacka 
Malawanda, 2011.06.07 o 19:05
Lichwa jest grzechem?
Dekret papieża Gracjana z XII w. określa, że lichwa to żądanie zwrócenia większej kwoty niż pożyczona.
Sobór ekumeniczny w Vienne (1311–1312) zalecenie traktowania pożyczających na procent jak heretyków.
Sobór trydencki w 1563 r. - zakaz lichwy"

PRZYKAZANIA BOŻE WRAZ Z KOMENTARZEM KATECHIZMU KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
...Siódme przykazanie zabrania zabierania lub zatrzymywania niesłusznie dobra bliźniego i wyrządzania bliźniemu krzywdy w jakikolwiek sposób dotyczącej jego dóbr. Nakazuje sprawiedliwość i miłość w zarządzaniu dobrami materialnymi i owocami pracy ludzkiej. Z uwagi na wspólne dobro wymaga ono powszechnego poszanowania przeznaczenia dóbr i prawa do własności prywatnej. Życie chrześcijańskie stara się dobra tego świata ukierunkować na Boga i miłość braterską.
każdy ma prawo do koniecznych mu dóbr, dlatego drugiemu człowiekowi nie wolno ich bezpodstawnie niszczyć lub przywłaszczać sobie przez kradzież, grabież. Niemoralne jest zatrzymywanie rzeczy pożyczonych, znalezionych, zdobytych przez oszustwa, niewypłacanie należnych wynagrodzeń lub przez niesłuszne zawyżanie cen. Istnieje obowiązek naprawienia wyrządzonej krzywdy przez oddanie przywłaszczonej sobie bezprawnie rzeczy, danie odszkodowania lub, jeśli to niemożliwe, przez wspieranie biednych.
+www.teologia.pl
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do Jacka 
Piotr Świtecki, 2011.06.07 o 19:27
Dekret papieża Gracjana z XII w. określa, że lichwa to żądanie zwrócenia większej kwoty niż pożyczona.

1. Ale chyba nie NOMINALNIE? Bo w takim układzie ze względu na inflację byłoby to okradanie pożyczającego.

2. Ile są warte pieniądze? Bo ja tego prawdę mówiąc nie ogarniam. W czym to mierzyć? W "koszyku" takim czy innym? W złocie? Jedną walutę - drugą walutą?

Pieniądz to umowa, oparta na zaufaniu. Nieprawdaż?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do MT 
Malawanda, 2011.06.07 o 20:51
MT? proszę się z małejwandzi nie nabijać:). Przecież wiem, ze nic nie wiem :( lichwa to sprzedaż pieniędzy na wysoki procent, więc zawsze z zarobkiem.
ad.1) Dziś z uwzględnieniem stopnia inflacji ( PL - wskaźniki GUS).
ad.2)Chyba zmienna wartość pieniądza trochę zależy kapryśnej Wall Street. Dawniej parytet złota stanowił o wartości różnych walut.

"Pieniądz to umowa, oparta na zaufaniu" - myślowy skrót?
MT, w ogóle nie znam się na żadnych pieniądzach, chciałam tylko powiedzieć, że lichwa to (nie tylko) grzech..
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do MT 
Piotr Świtecki, 2011.06.07 o 21:00
Nie nabijam się, zupełnie szczerze dzielę włos na czworo - i jak zwykle krzywo mi wychodzi ;-/

Obawiałem się, że papież może wyjść na głupka, a publiczność uwierzy, chyba głównie stąd mój wtręt.
Sprawa nie jest tak boleśnie prosta, jak by można wnosić z cytatu.

chciałam tylko powiedzieć, że lichwa to (nie tylko) grzech

No ale co to DOKŁADNIE jest lichwa? Czy to naprawdę takie jednoznaczne?

"Pieniądz to umowa, oparta na zaufaniu" - myślowy skrót?

Nie, nie. Naprawdę pytam. Jeśli nie umowa, to co - tak koniec końców?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do MT 
Malawanda, 2011.06.07 o 22:21
Niegdyś scholastyczna definicja lichwy brzmiała: accipere plus quam dare - otrzymać więcej niż się dało.
Uważam, definicja nadal aktualna. Wysokie procenty poczynając od niewielkich pożyczek, przez kredyty hipoteczne, po mus (klepnięty w PL w maju 2010, wobec uśmiercenia Skrzypka) kredytu dla PL z Banku Światowego.
Zakładam, że określenie "Pieniądz to umowa, oparta na zaufaniu" dotyczy tzw."pieniądza umownego", więc kwestii barteru. Barter wielostronny polega na połączeniu tradycyjnej wymiany dóbr (pierwotnej formy handlu) z obrotem pieniężnym, z tym, że obrót ten jest realizowany nie poprzez pieniądz obiegowy, ale przez pieniądz umowny. Dzięki takiej formie rozliczeń wartość wymienianych w barterze dóbr nie musi być taka sama, a różnica miedzy ich wartościami może być rozliczana zarówno w pieniądzu obiegowym jak i w pieniądzu umownym.(..)Dzięki barterowi wielostronnemu firmy te poprawiają swoją płynność pokrywając część swoich kosztów własną produkcją. Zjawisko to nosi nazwę dźwigni barterowej i polega na tym, że zakupy towarów/usług za pieniądz umowny kosztują tylko tyle ile koszt wytworzenia dodatkowej produkcji
Bo jaka inna umowa? Cywilnoprawna na pewno nie. Społeczna? (ŻanŻakaRuso tym bardziej nie:))

Aaa, muszę dopisać: lichwa jest PRZESTĘPSTWEM, również w PL (oprocentowanie ponad odsetki ustawowe)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Polska wiernie spłaca portugalskie długi - do MT 
Paweł Tonderski, 2011.06.07 o 23:34
Pani tym postem ukoiła moje rozchybotane serce...

;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Lichwa - przestępstwem? 
Piotr Świtecki, 2011.06.08 o 10:58
Hmm, prawo nie jest dla zwykłych ludzi. No bo jak rozumieć to?
Art. 481. § 2. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.
+pl.wikipedia.org
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Paweł Tonderski, 2011.06.08 o 11:20
Liberalizm panie Mufti, liberalizm...

Ustawowe odsetki to chyba coś koło 12% a te ponad ustaloną normę to 30%, ale nie wyższe...Ktoś, kto od pana żąda zwrotu powyżej 30% uskutecznia lichwę, taki uczynek jest przestępstwem zagrożonym więzieniem nawet w dzisiejszej Polsce. Jednak w handlu detalicznym ceny są uwolnione, na tym przecież polega żydowski liberalizm gospodarczy, na to nie ma paragrafu i właśnie o to chodzi, a kto mi zakaże sprzedawać z zyskiem 200 procentowym, przecież są na takie produkty chętni, przecież kupują artykuły handlowe w takich cenach?

...

Zjawisko gospodarcze nazywane lichwą jest znane tak długo, jak istnieją na świecie pieniądze. Lichwa znana była już w starożytności, od wczesnego średniowiecza również w Polsce. W przekazach historycznych i prawnych odnajdujemy wzmianki o pobieraniu przez kontrahentów nadmiernego oprocentowania za udzielane pożyczki. W okresie międzywojennym oprocentowanie pożyczki powyżej 10 proc. określane było mianem lichwiarstwa, i stanowiło czyn zabroniony. W nowym kodeksie karnym z 1997 r. ustawodawca również stanął na straży indywidualnych interesów majątkowych uczestników obrotu, którzy znajdują się w skrajnie trudnym położeniu (art. 304 k.k.).



Umowa pożyczki, najczęściej zawierana, polegać będzie na pożyczaniu pieniędzy, i to na bardzo wysoki procent. Omawiane zachowanie przestępcze zostało spenalizowane przez przepisy nowego kodeksu karnego, według którego: Odpowiedzialności karnej będzie podlegała osoba, która wyzyskując przymusowe położenie innej osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, zawiera z nią umowę, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego do świadczenia wzajemnego (art. 304 k.k.)

Zachowanie sprawcy stypizowane w art. 304 k.k. polega na zawarciu tzw. lichwiarskiej umowy, tj. umowy, która nakłada na kontrahenta obowiązek świadczenia niewspółmiernego do świadczenia wzajemnego, przy jednoczesnym wyzyskaniu jego przymusowego położenia. Charakter oraz rodzaj zawartej przez sprawcę umowy nie został przez ustawodawcę określony rodzajowo. Przyjmuje się jednak, iż będą to wszystkie umowy majątkowe z zakresu obrotu gospodarczego bez względu na rodzaj świadczenia.

W praktyce najczęściej zawieraną umową, która "sprzyja" popełnieniu przestępstwa stypizowanego w art. 304 k.k., będzie umowa pożyczki pieniężnej (na bardzo wysoki procent), choć znane są również przypadki lichwy towarowej lub kredytowej.

WARTO WIEDZIEĆ.
Zastrzeganie w umowie pożyczki między osobami fizycznymi odsetek w wysokości nadmiernej, niemającej uzasadnienia ani w wysokości inflacji, ani w zyskach osiąganych w ramach normalnej, rzetelnie prowadzonej działalności gospodarczej, może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - wyrok Sądu Najwyższego z 27 lipca 2000 r., sygn. akt IV CKN 85/2000.

+www.e-podatnik.pl

Lichwa,

1) przestępstwo uregulowane wg kodeksu karnego, polegające na wyzyskaniu przymusowego położenia innej osoby przez zawarcie umowy nakładającej na tę osobę obowiązek świadczenia rażąco niewspółmiernego w porównaniu ze świadczeniem wzajemnym.

2) pobieranie nadmiernych - niedozwolonych przez prawo - odsetek od pożyczek pieniężnych w transakcjach pomiędzy osobami fizycznymi. Przesłankami jej istnienia może być niedorozwój systemu bankowego, ostre ograniczenia w dostępie do kredytów bankowych oraz wykorzystywanie przymusowej sytuacji lub braku doświadczenia dłużników.

Lichwa pojawiła się już w starożytności, rozpowszechniła w średniowieczu, zwłaszcza na wsi. Przetrwała w większości krajów do II wojny światowej. Współcześnie występuje jeszcze w krajach słabo rozwiniętych gospodarczo. Zakazana przez prawo we wszystkich krajach.

He, he...

+portalwiedzy.onet.pl

Jak nasze banki w Polsce omijają przepisy dotyczące lichwy, na przykład każą ubezpieczać kredyt, narzucają bardzo wysokie opłaty manipulacyjne...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Malawanda, 2011.06.09 o 00:15
Wyrazy szacunku i uznania dla Autora - naszego Pawła T. za znakomity, obszerny komentarz w przedmiocie lichwy..
Dodam tylko, że są wyroki za lichwę, w tym uwzględnione jako słuszne przez Sąd Najwyższy:
Wyrok z dnia 5 marca 2008 r. V KK 343/07 +www.sn.pl
str. 19 - 20 cytuję fragment tezy:
Sądy obu instancji zasadnie przyjęły, że skazany żądał zapłaty odsetek wynoszących od 30 % do 50 % pożyczonej kwoty oraz że taka wysokość odsetek odbiega od uczciwych zasad postę-powania przy udzielaniu pożyczek. Wysokość odsetek żądanych przez skazanego nie przy-stawała do wynagrodzenia możliwego do osiągnięcia w uczciwym obrocie jakiegokolwiek rodzaju, miała zatem ona zdecydowanie lichwiarski charakter. Tak określone w umowie po-życzki obciążenie pożyczkobiorczyń, przysparzało skazanemu jako pożyczkodawcy korzyści nie dających się uzasadnić żadnymi racjami. Tego rodzaju zastrzeżenia umowne na korzyść skazanego godziły w porządek prawny i z tych przyczyn musiały zostać ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a co za tym idzie, takie zachowanie skazanego wypełniło znamię przestępstwa określonego w art. 304 k.k. czyli nakładania na drugą stronę umowy świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Malawanda, 2011.06.09 o 00:31
Art. 481 § 2 kc to prawo cywilne. Teraz odsetki ustawowe to 13 % w stosunku rocznym.
Aktualna wysokość odsetek maksymalnych (art. 359 § 2[1] k.c.) obowiązująca od 6 kwietnia 2011 r., wynosi 23% w stosunku rocznym (czterokrotność kredytu lombardowego NBP, wynosząca od 12 maja 2011 r. 5,75%).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Piotr Świtecki, 2011.06.09 o 01:17
Jestem pod wrażeniem, ale nadal głupi :-( Tyle, że nie będę tu roztaczał wątpliwych uroków swojej niewiedzy, niech to już zostanie do rozumienia fachowcom.
...
Ale, niech tam, jeszcze jedno pytanie: 23% rocznie? Przecież to jakiś absurd, wydaje mi się? Przecież obrotny biznesmen "zorientowany na sukces" i z jakimi-takimi znajomościami jest w stanie najzupełniej legalnie pomnożyć swoje pieniądze w ciągu roku znacznie ponad 23%. Czy nie? Więc czy to nie jest jakiś kolejny talmudyczny meander prawa?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Malawanda, 2011.06.09 o 02:59
MT, te procenty dotyczyły kwestii odsetek za opóźnienie ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, unormowanej w przepisach kodeksu cywilnego. (w odpowiedzi na komentarz MT z 2011.06.08 o 10:58).
Oprocentowanie kredytów bankowych ( górne granice wg prawa - sejm.gov.pl) nie chce się otworzyć.
Przecież, że źródłem kasy biznesmenów ( bankierów)nie są zarobki na udzielanych kredytach, chyba interes wynika z obrotu środkami na klientowskich kontach.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Piotr Świtecki, 2011.06.09 o 08:27
Przepraszam, nie rozumiem. Chodziło mi o uzasadnienie wyroku podane powyżej (komentarz z 2011.06.09 o 00:15).
skazany żądał zapłaty odsetek wynoszących od 30% do 50% pożyczonej kwoty [...] Wysokość odsetek żądanych przez skazanego nie przystawała do wynagrodzenia możliwego do osiągnięcia w uczciwym obrocie jakiegokolwiek rodzaju
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Lichwa - przestępstwem? 
Malawanda, 2011.06.10 o 05:22
MT, lichwiarz został skazany, że za pożyczenie kasy żądał do pół raza więcej. Samych odsetek. Ocenili tzw. "stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu" jako znaczny, pożyczkobiorczynie bez szemrania płaciły wysokie procenty, chociaż pewnie potem gdzieś ( tzw. zawiadomienie o przestępstwie) poskarżyły, że są pokrzywdzone. Więc znamiona z art. 304 kk wg sądu pasowały do sytuacji.. Sąd karny nie patrzy tylko na wartość ( też ją stopniują - od znikomej, przez znaczną, do wielkiej). Ustala, czy wszystkie znamiona się zgadzają, po stronie sprawcy ( tu zamiar - więc wina umyślna, charakter czynu, stopień społ.. i pokrzywdzenie ofiary) dobra, już nie truję. Chyba jednak najszybciej kasa się mnoży poza legalem. Nie mówię o oszustach i złodziejach, którzy np. nie zapłacą wykonawcom za roboty budowlane, bo im potrącą cwaniacko naliczone kary umowne. Myślę o działaniach podobnych, jak, no, jak się te wszystkie Baksiki od Balcerowicza nazywały?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑