słowa kluczowe: OWP, Polacy, Polska, polska suwerennośći i wolność..
Linki, cytaty, nowiny2011.04.29 00:41 05.10 12:21

To ja tym razem polecam sam siebie. ;)

(poleca )
 
Czy PiS jest jedyną alternatywą dla Polaków patriotów, czy PiS, który w swoich szeregach ma dawnych pezetperowców, żydów oraz zagorzałych komunistów jest tym wyjściem z tej trudnej sytuacji dla Polski?
 
  To samo pytanie dotyczy innych partii politycznych zasiadających w polskim parlamencie oraz tzw. polskiej opozycji pozaparlamentarnej, do której m. in. zaliczam LPR - ten skompromitowany, Samoobronę oraz UPR?
Czy Polacy nie są przygotowani na zorganizowanie siebie w swoim własnym gronie dla dobra własnej Ojczyzny i narodu?

  Już czas, żeby w Polsce powstała organizacja pozapolityczna i pozapartyjna na wzór przedwojennego (OWP) Obozu Wielkiej Polski, która zrzeszałaby wszystkich polskich patriotów - Polaków oddanych jednej idei Polsce.

  Konspiracja i bezwzględna hierarchia oraz posłuszeństwo w myśl jednej idei, tą ideą dla nas wszystkich powinna być tylko i wyłącznie Polska!

...

 Czytaj dalej:

+niepoprawni.pl

Na "niepoprawnych" nie oczekuję od tamtych komentatorów oraz blogerów żadnych komentarzy do swojej "polecenki", ale od Polaków oczekuję komentarzy na temat, co sądzą o mojej propozycji nasi tutejsi komentatorzy oraz blogerzy?

+www.youtube.com

+www.youtube.com

 Modlitwa o Wielką Polskę.

+www.youtube.com 
 
Idea pana Krzysztofa jest wzorcowa, jednak to tylko albo aż podwaliny dla nowej organizacji i jej program - motto, a co z resztą? 

3794 odsłony średnio 5 (7 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.04.29 o 14:29
Obejżałem te filmy panie Pawle, znam je zresztą ale jakoś tak się cieplej zrobiło gdy je pan przypomniał
Trodno mi zrozumiec, dlaczego najpiękniejsze hasło jakie znam nie potrafi zjednoczyć i wyprowadzić na ulice takich rzesz jak przed wojną.I to gdy czas ku temu jest najwyższy.
Gdzie nasz honor, nasza duma, świadomość tego kim jestesmy?
Już nas nie opluwają, leją na nas kubły ekstrementów każdego niemal dnia.Trochę szumu na forach, chichoty, dykteryiki...generalnie rozważania nad smrodem .
Gen.Petelicki powiedział niedawno,że boli go to czy tamto .
Mnie już nawet nie boli.Czuę jakby wydzierano mi serce .
Jeśli już szans na godne życie nie ma to hasło nasze pozostawia alternatywe i doprawdy nie ma się nad czym zastanawiać .
Przodkowie nasi krwią pisali swoje historie.Jesteśmy ich godni?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.04.29 o 14:37
Podchodząc do sprawy od strony mechanizmów ewolucyjnych, można by się pokusić o brutalny wniosek: ci co byli chętni cokolwiek krwią pisać - wyginęli.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.04.29 o 15:16
Nie w tym jednak rzecz panie Mufti.
Onegdaj na jednym z blogów trwała dyskusja nad stanem polskiego społeczeństwa.
Ktoś wysunął tezę,że poprzez szereg wojen wojownicza część polskiego narodu wyginęła a ziemie polskie zasiedlają obecnie potomkowie roztropnych polskich chłopów.W tym też upatrywał pewien upadek narodowego ducha.Hipoteza swoją drogą,ciekawa.
Jego adwersarz,jak się zdaje,człowiek dość młody,ignorując przytyki do swego wieku i nieco przydługie naukowe wywody,dpowiedział jednym zdjęciem.
Był to wyhaftowany na pasie do komtusza,zrąbany pień z wyrastającymi z niego,kwitnącymi,zaplatającymi się w górze gałęziami.
Uciął dyskusję w temacie jak szablą.A taki młody!
Pozwoli pan...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.04.29 o 15:25
No, pożyjemy zobaczymy.

Proszę zauważyć, że z perspektywy (historycznej) wszystko wygląda inaczej. Wydaje nam się, że słyszymy/czytamy o większości, a tymczasem był to ułamek procenta populacji. Masowość Solidarności to jednak był fenomen. Nienaturalny? Sterowany?

A jeśli "upadek narodowego ducha" ma oznaczać więcej rozsądku a mniej sarmackiej "fantazji", to jestem za upadkiem ;-) Jakem chłop po dziadkach! ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.04.29 o 15:33
Czy jednak ów rozsądek nie podpowiada panu czasami,że najwyższy już czas, tak po chłopsku,ku pamięci dziadków, rąbnąć pięścią w stół?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.04.29 o 16:57
Rozsądek podpowiada mi, że nie bardzo wiem gdzie jest stół i czy w ogóle jest.
W tym problem i przyczyna czytania/pisania tutaj.

A to nie rąbanie pięścią dziadków doprowadziło nas tu, gdzie jesteśmy? Narąbali się - i co?

Proszę Pana, mam co jeść i mogę sobie w internecie ponarzekać. A gdyby tylko mi się bardziej chciało, to bym z pucyglanca został milionerem (taka nowa świecka wiara). Reszta to spiskowe teorie dziejów, fanaberie i manipulacje.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.04.29 o 17:30
Hmm..Ze szczerym szacunkiem panie Mufti,no comments.
Chyba sam pan w to nie wierzy.
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.04.29 o 17:45
Niestety moja poprzednia wypowiedź jest jak najbardziej serio, chociaż w części sarkastyczna.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.04.29 o 18:50
Niech będzie.Całkiem przyjemnie się te pańskie internetowe narzekania czyta.
Chociaż, nad pełną michą?
Ktoś złośliwy mógłby to uznać za zwykłe grymasy.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Zenon Jaszczuk, 2011.04.29 o 17:20
Paweł Tonderski.
Nawet nie wiem co powiedzieć. Pisałem o tym wszystkim. Moje całkowite przemyślenia nie nadają się na internet. A pisać nie całkowicie, tylko trochę, to wyjdzie pół prawda, nie prawda, czyli g. prawda. Zgadzam sie z Tobą całkowicie. Musimy odzyskać Polskę. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
janekk, 2011.04.30 o 21:38
Kluczem do odzyskania Polski jest działanie na rzecz wzrostu świadomości zjawisk które mają miejsce a przecietny Polak jest ich całkowicie nieświadomy.
Jeżeli miałaby powstać jakaś organizacja to jedyną formą musi być konspiracja bo inaczej taka inicjatywa zostanie zduszona w zarodku albo przejęta przez dotychczasowe elity. W przypadku oficjalnych prób zakładania różnych ruchów można przwie w 100% założyć że są z inicjatywy tych elit a w kazdym razie mają 100% szansę na przejęcie albo odstrzał jeżeli nie uda się ich "oswoić"
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.04.30 o 23:12
No ale proszę zobaczyć co proponuje p. Wojtas w Cywilizacji Polskiej! "Strukturę fraktalną", bez czapy zarządu, elity, skupioną wokół wartości a nie przywódcy.
Co Pan o tym myśli?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
janekk, 2011.05.01 o 07:12
Panie Mufti,
opisałem regułę która moim zdaniem warunkuje skuteczność lub nieskuteczność podejmowania działania w warunkach totalnej przewagi przeciwnika więc los inicjatyw nie stosujących się do tej regułu jest moim skromnym zdaniem przesądzony. Jedynym efektem będzie lepsze rozpoznanie przeciwników obecnej władzy i udoskonalenie metod manipulacj.
Jak napisałem kluczem jest zrozumienie zagroźeń bo bez tego jest się tylko narzędziem w rękach manipulatorów którzy sami też są narzędziami tyle że świadomymi swojej roli innych protektorów. A na rzecz wzrostu tej świadomości można działać i bez żadnej organizacji a zasługi w tej dziedzinie mogą być dobrą podstawą dla zdobycia wiarygodności przez daną osobę. Pisanie bajek czyli zajmowanie się przyszłością zamiast teraźniejsząścią mnie nie interesuje Bez odzyskania zdolności kierowania państwem przez Polaków czyli usunięcia obcych marionetek żadne dyskusje o przyszłości nie mają sensu. (Indyk myślał o niedzieli a w sobotę łeb ucięli)
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: janekk 
w.red, 2011.05.03 o 16:26
"..kluczem jest zrozumienie zagroźeń bo bez tego jest się tylko narzędziem w rękach manipulatorów którzy sami też są narzędziami tyle że świadomymi swojej roli innych protektorów.."

O ile z powyższym zgadzam się całkowicie. To już z brakiem potrzeby istnienia organizacji, stowarzyszenia lub t.p działających właśnie w tym celu już z pewnością nie. Właśnie brak skordynowanych działań i masowego promowania tak niewygodnych dla wielu wartości. Przy jednoczesnym wylansowaniu "jedynie słusznych prawd" uwalniających od logicznego myślenia. Zaowocował tym co mamy. A jesteśmy jako społeczeństwo w głębokiej defenywie na pograniczu kapitulacji. Czy można przeciwstawić choćby najbardziej moralną i uczciwą postawę jednostki mogącej być wzorcem dla innych wobec całej machiny demoralizacji ? Moim zdaniem na pewno nie. Właśnie dlatego takie struktury są niezbędne by zapoczątkować zmiany w pożądanym kierunku.
Trochę dziwi mnie brak zrozumienia dla takiej konieczności. Tym bardziej że każdy widzi do czego dezintegracja i atomizacja społeczeństwa prowadzi.
Ludzi trzeba zachęcić do myślenia i przedstawiać im inny punkt widzenia niż w przekaziorach. A jednocześnie udowodnić im że wbrew pozorom nie stanowią marginesu i jest ich więcej. Ta stymulacja jest wręcz dla wszystkich niezbędna.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
ReTalmud 
Jacek, 2011.05.03 o 17:47
Dla lepszego zrozumienia zagrożeń czytajmy Talmud.Jest dostępny w języku polskim,wystarczy wpisać w wyszukiwarce.Łatwiej nam będzie zrozumieć motywy działania tych ludzi.Piszę nie po to by zabłysnąć intelektem ale traktuję to jako służbę drugiemu,służbę nam wszystkim czyli Ojczyźnie.Dlatego w wypowiedziach staram się:1)pisać pięknym polskim językiem(słownik leży obok)2)pisać prosto i zrozumiale(poziom szkoły średniej) 3)pisać krótko i zwięźle ale treściwie 4)pisać konstruktywnie,budująco naszą lepszą prrzyszłość 5)unikać sytuacji konfliktowych.To nie jest aluzja tylko infomacja .Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: ReTalmud 
Jacek, 2011.05.03 o 18:00
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 
Jacek, 2011.05.03 o 18:07
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: ReTalmud 
Piotr Świtecki, 2011.05.04 o 02:36
Panie Jacku, Pan doradza czytać Talmud, a my nie znamy nawet Ewangelii, własnej tradycji, o praktykowaniu tej nauki nawet nie wspominając... To tak jak w Radio Maryja - potrafią dać dwie godziny Rozmów Niedokończonych o okultyzmie, kabale, pierścianiach Atlantów, opętaniach i sile Złego etc. i ani razu nie wspomnieć o Trójcy Św.

Oczywiście rację Pan po części ma, ja na przykład na podobnej zasadzie zachęcam "katolików z problemami" do przeczytania "Ateizmu" A. Nowickiego dostępnego na przykład tu +egawlas.homeunix.net

Spotkałem się z opiniami, że Talmud dostępny dla goi jest "poprawiony" i złagodzony. Prawda to?

(Przy okazji, bo chyba Pan próbował: jeśli chce się usunąć komentarz, trzeba wejść do jego edycji i usunąć zarówno treść, jak i temat komentarza, i zapisać taki opróżniony formularz.)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: 
Jacek, 2011.05.06 o 23:55
Gdy uczymy się języków obcych mamy zapomnieć polskiego? Chyba nie.Kto zarzucił tradycję a wprowadził modernizm to też doskonale wiemy.Jeśli chodzi o RM to niektóre punkty programu są nieskażone, np Różaniec czy Koronka.Najgorzej jest z wiadomościami(jedna linia,zgodna z pozostałymi przekazami).Dobrze byłoby wiedzieć kto jest mocodawcą i sterownikem faktycznym tej stacji.Wg mnie jest to dość sprytny kamuflaż.Nie jestem znawcą róznych wersji T. To co przeczytałem z dostępnych wersji mi wystarczy.Protokoły M.S.też nie zaszkodzi przeczytać.Człowiek światły,oczytany trudniejszy jest do zmaipulowania.Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.05.06 o 17:38
Jakoś temat obumarł i jest to znamienne.
Widać na tyle tylko zasługuje niezłomny patryiotyzm naszych braci.
Nawet ich ofiarę zohydzamy filozoficznymi dyrdymałami nie potrafiąc z pokorą skłonić głowy i podziękować.
Kiedyś jeden z żołnierzy tamtych dni spojżał na mnie smutno...
"No, panie próbowaliśmy,nie udało się..."
Postawieni przed wyborem,który tylko ludziom małego ducha pozostawia jakąś alternatywę staneli do walki zamiast paść na kolana.
Wyrąbali sobie Zbawienie i wieczną chwałę ratując nasz honor.
Jakże chętnie dzisiaj zasłaniamy się roztropnymi argumentami,podsuniętymi nam zresztą sprytnie przez wrogów,pokrętnym rozumowaniem usprawiedliwiając brak woli walki.
Jakże mi dzisiaj brak tych ludzi,któży tak prosto patrzyli na życie i śmierć.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.05.06 o 21:14
Niestety teraz czy się patrzy prosto czy zezem to niewiele widać. A raczej widać dużo, tylko że głównie obrazki wyświetlane z rzutnika na mgle i dekoracje z papier-mâché. Wola walki wystarcza akurat na opluwanie PiSu przez PO, wzlędnie odwrotnie. Oraz na zrzędzenie na Polacy.eu.org. Jest nas kilkadziesiąt osób regularnie pisujących/komentujących. Tysiące unikalnych wejść miesięcznie. Zgadnijcie Państwo, ile przez tydzień sie uzbierało Deklaracji?..
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;)   
Hektor, 2011.05.06 o 23:21
Proszę państwa, mamy czas,panie Mufti niech się wszyscy wypowiedzą.
Wtedy pan powie, proszę.
Przy okazji zmierzymy zainteresowanie.
Myślę,że mogło zadeklarować 15.
Proszę Państwa, zapraszam...
Pozdrawiam.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Deklaracje a wola walki   
esperance, 2011.05.06 o 23:49
Deklaracja to nie kryterium uniwersalne. Może warto rozważyć i umożliwić alternatywne składanie deklaracji „anonimowo”? Na przykład jako stan przejściowy? Aby oszacować poziom akceptacji.

Nie należy zanadto dziwić się małej ilości deklaracji. Po pierwsze wprowadzenie do idei jest kontrowersyjne. Po drugie – jakimż to cudem, nie znając się przecież, obcując doraźnie w sieci, mielibyśmy sobie zaufać? Bo, po trzecie, Janekk +polacy.eu.org może mieć bardzo dużo racji, a nawet jeśli jej nie ma (nie wiem, choć sama skłaniam się ku podobnemu myśleniu), może należy przyjąć do pokornej świadomości fakt, iż artykułowane przez Niego obawy o podawanie się służbom na talerzu dotykają wielu. Mamy, jako społeczeństwo, konkretne doświadczenia i trudno oczekiwać na tym wstępnym etapie tłumu chętnych wolnych od wątpliwości. A tu +polacy.eu.org stanowisko Marka Zarębskiego, też rozumne. Natomiast gdy się jeszcze weźmie pod uwagę trudy lektury CP, z czym musi wiązać się zwłoka w przypadku osób nie lubiących podpisywać „w ciemno”…

I po czwarte – to TYLKO tydzień, tak? Czy dobrze pamiętam, że to właśnie MT „pomstował” swego czasu na „gorące polskie głowy”? Chyba dobrze. Więc dlaczego teraz wydziwia i kąsa zamiast cieszyć się z rozwagi przyszłych wspierających? ;-)

PS. To nie jest awantura. :-) Czuwaj!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Deklaracje a wola walki   
Hektor, 2011.05.07 o 00:22
Czuwamy Szanowna Pani.
Oczywiście,że to nie awantura.Bardzo cenne uwagi.
Ilu zadeklarowało?
Pani zdanie,bardzo proszę.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Quiz   
esperance, 2011.05.07 o 00:34
Zdania nie mam. Tak sobie tylko mniemam. :)
Będę strzelać, Szanowny Panie! Czterech?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Quiz   
Hektor, 2011.05.07 o 01:16
: )
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Quiz ? proszę Pana PawłaT. 
Malawanda, 2011.05.07 o 02:12
żeby mi podpowiedział wprost, więc kawa na ławę, na której liście i gdzie Pana odnaleźć, zaś wszyscy zagłosujemy. Tak :) Hektor, nieśmiało, upraszająco namawiam, napisz coś o sobie...ja, na ten przykład Hektora bardzo jestem ciekawa. Załóżmy, że już wiadomo: Hektor docenia wagę uśmiechu. Vide - odpowiedź do komentarza Esperance. Ona wie o co chodzi, natomiast maławandzia? - niee - więc prosi o więcej, drukowanym. Dobrze?
Aaa, czy błądzę przyjmując, że najważniejszy mąż ( no, człowiek) uprzedniego tysiąclecia to Jan Gutenberg? z matki Polki?, nazwisko po ojcu chyba mu wybaczymy?
Stop, jeszcze jedno pytanie: czy deklaracja złożona przez prostą Laszkę jest równa mocą deklaracji Polaka( Lacha mężnego, znaczy)? zakładam, że nie - i słusznie, prawda?

serdeczne pozdrowienia
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Quiz ? proszę Pana PawłaT.   
Hektor, 2011.05.07 o 11:52
Bardzo pochlebia kobieca ciekawość.Dziękuję : )
Czy pani deklaracja ma równą wartość ?
Ależ jest warta więcej i jej wartość trudno przecenić.
Koniec każdej działalności i śmierć każdej ideii łatwo przewidzieć od chwili gdy straci zainteresowanie pań.
Problem w tym,że uzyskać jakąkolwiek deklarację od kobiety...
Och,kokietka z pani.
Zgadujmy.Można to potraktować jako zabawę.Można też się wypowiedzieć.
Gdzie znajdziemy lepsze miejsce ? (ilustracja).
Pani Wando.Esperance 4,ja 15.
A pani ?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Quiz ? 
Malawanda, 2011.05.07 o 23:26
Krótko, bo quizkomentarze boczną dróżką cokolwiek omijają meritum artykułu.
Maławanda - 40.

pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Quiz ?   
Hektor, 2011.05.08 o 08:33
Dziękuję.
Omijają..Tak,wiem.Chciałem Was trochę rozbawić, bo po paru zgrzytach zrobiło się dość ponuro.
Poczekajmy jeszcze i pan Mufti ogłosi kto był bliższy prawdy.
Widać pewne zniecierpliwienie w pana wypowiedzi ale ziarno zostało rzucone w dobry grunt, pozostaje więc tylko podlewać i cierpliwie czekać.Coś jednak kiełkuje...
Zauważył pan,panie Mufti,że cierpliwość i cierpienie mają tą samą bazę słowotwórczą ?
Niech pan trochę pocierpi, tym słodsze będą owoce...
Pozdrawiam :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Deklaracje a wola walki 
Piotr Świtecki, 2011.05.07 o 18:58
Esperance.

A bieganie po manifestacjach, dzierżenie transparentów, puszczanie baloników itp. to jest anonimowe? ;-)

Służby kogo chcą to mają od dawna na talerzu. Od tego się nie wywiniemy, anonimowość współcześnie jest fikcją.
Oczywiście bariera psychologiczna może istnieć mimo swojej irracjonalności. Ale czy na pewno chodzi o niepodawanie swoich danych teleadresowych, a nie o coś innego?
Złożenie deklaracji jest zgodą na działalność (obecność) publiczną.

Co jest kontrowersyjne?
Mi się propozycja CP wydała czymś wyjątkowym właśnie z racji swojej NIEkontrowersyjności!

jakimż to cudem, nie znając się przecież, obcując doraźnie w sieci, mielibyśmy sobie zaufać?
My nie mamy sobie nawzajem ufać, tylko sobie samym.
Nie deklarujesz przekonania do Wojtasa i Ruszkiewicza, tylko do wartości, podstaw cywilizacyjnych.

Czyta się ciężko, to prawda. Co możemy zrobić?

Niedługo pojawi się możliwość wpisywania pod poszczególnymi rozdziałami Cywilizacji Polskiej komentarzy, i to anonimowo.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Deklaracje a wola walki   
esperance, 2011.05.08 o 00:06
A bieganie po manifestacjach, dzierżenie transparentów, puszczanie baloników itp. to jest anonimowe? ;-)
Nie jest. :) Szczerze? Mi anonimowość nie jest potrzebna, gdy jestem do czegoś przekonana. Mogę wówczas choćby i krwią pisać. Nie optuję na tym portalu za anonimowością, próbowałam nieco ukoić żal nad małą, jak wywnioskowałam, ilością złożonych deklaracji przez wskazanie możliwych przyczyn.

Ale czy na pewno chodzi o niepodawanie swoich danych teleadresowych, a nie o coś innego?
Złożenie deklaracji jest zgodą na działalność (obecność) publiczną.

Może chodzić o wiele rzeczy, przecież nie wiadomo, czym powodowane są poszczególne wypowiedzi i działania. Czy nawołujący do jawności są godni zaufania, czy ci zalecający ostrożność? To chyba zależy od konkretnej sytuacji.
Co innego może prowadzić do nieangażowania się? Niewiara w skuteczność, jak w przypadku niegłosujących? Ranga koncepcji, czyli konieczność zaświadczania całym swoim życiem a nie tylko słowami? Chęć przeszkodzenia? Na pewno nie wyczerpałam wachlarza możliwości. Jaka jest Twoja diagnoza?

Co jest kontrowersyjne?
Mi się propozycja CP wydała czymś wyjątkowym właśnie z racji swojej NIEkontrowersyjności!

PRZESŁANIE CP znane jest mi z wyrywkowej lektury oraz z analizy komentarzy internautów (MT, W.red, inni) i niektórych okołotematycznych tekstów Pana Krzysztofa oraz dedukcji - i popieram je całym sercem. Więcej będę mogła pomądrzyć się, gdy metodycznie przegryzę wstęp i skupię się na meritum. :)
Kontrowersyjne jest WPROWADZENIE. Odrzuca mnie poprawianie Biblii, dywagacje odnośnie do przestrzegania i interpretowania Dekalogu czy do roli Kościoła w społeczeństwie i państwie. Ustawienie Kościoła w sugerowanej we wprowadzeniu i tekstach dodatkowych KJW roli to doprowadzenie do kościoła państwowego, podległego, jak w Rosji, takiej instytucji, na którą będzie się wywierać nacisk w razie czyjejś potrzeby i oddziaływać na naród. A motywowane nam to jest oczywistością cywilizacyjną. Neguję wyższość cywilizacji nad prawdą tej właśnie, konkretnej, naszej wiary chrześcijańskiej – katolickiej. To ona nas i nasz świat formuje, nie my ją. Nie czuję się obecnie na siłach do prowadzenia poważnej polemiki, zresztą nie jestem pewna, czy takie nasze pogaduszki to odpowiednia metoda dochodzenia do porozumienia oraz czy w ogóle zdołałabym rozumnie wyłożyć i obronić moje intuicje. Możliwe jest, że inni też mają te właśnie wątpliwości.

My nie mamy sobie nawzajem ufać, tylko sobie samym.
Nie deklarujesz przekonania do Wojtasa i Ruszkiewicza, tylko do wartości, podstaw cywilizacyjnych.

Wiem, wiem, ale to tutaj przecież pierwsze pytanie w każdym przypadku brzmi „a czy to aby nie …?”, więc ustalenie, w jakim towarzystwie idziemy na wojnę to podstawa przyszłej skuteczności. ;-) (Bez urazy, wymienieni Panowie! To refleksja ogólna, nawiązująca do mojego wyżej mędrkowania.)
A zaufanie sobie – WŁAŚNIE! Chyba najtrudniejsze, trzeba stanąć w prawdzie przed sobą i wybrać a potem trwać jak pod przysięgą, zawsze, jeśli zobowiązanie ma być cokolwiek warte. Chylę czoło przed trafnością spostrzeżenia. (No co, MT, czyż nie mówiłam?)

Czyta się ciężko, to prawda. Co możemy zrobić?
Nie wiem. MT zgrabnie pisze, ale wszystko zrzucać na Jego głowę? A czy MT już wszystko w CP akceptuje? Pamiętam zastrzeżenia.

Niedługo pojawi się możliwość wpisywania pod poszczególnymi rozdziałami Cywilizacji Polskiej komentarzy, i to anonimowo.
Uuchh, złośliwiec! :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re:)PO+SLD+PSL+PIS=0 
Jacek, 2011.05.07 o 23:36
Te grupy uzurpatorów którzy mienią się być właścicielami Polski nie są nam wogóle potrzebne.Polsce są potrzebni ludzie sumienia z dobrym programem gospodarczym,przede wszystkim myślący po polsku i wierni Polsce.Partie nie powinny być wogóle finansowane.Te partie nie zasiadają w parlamencie. Oni okupują parlament(wielu przez kilka kadencji)Właściwie należałoby zbudować podstawę naszego państwa od nowa w oparciu o nową suwerenną konstytucję,bez "doradców". Ale niestety ,żyjemy w takich wariackich czasach,gdzie nie może istnieć(?)niepodległe ,suwerenne państwo,bo miałoby za dobrze.Może istnieć ale w jakimś kołchozie np ue.A kto tak zarządził? Czy ma do tego rządzenia prawo?Czy oni nas się pytają o zdanie? Przypomnijmy sobie kłamliwą propagandę przedreferendalną-będzie super.Chciałoby się powiedzieć "zachciało się Zosi jagódek"Polska musi wyjść z tego ograbienia zwycięsko,Polska nigdy się nie podda.Tak nam dopomóż Bóg!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Alternatywa dla Polski 
Jacek, 2011.05.08 o 16:23
A może alternatywą dla Polski jest projekt przedstawiony na str. husarz33.fora.pl? Ciekawy jestem opinii kolegów na ten temat.Czy to jest realne?Dziwi mnie mała frekwencja na tej stronie.A wybory niedługo.Czy znajdzie się dziesięciu sprawiedliwych?
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Paweł Tonderski, 2011.05.10 o 17:43
Po dyskusji i komentarzach Polaków na naszym portalu, widzę potrzebę stworzenia takiej organizacji, o jakiej wspominam w swojej propozycji w głównym wpisie.

Polacy jednak obawiają się inwigilacji swoich poczynań, manipulacji oraz przejęcia naszych struktur stworzonych przez nas samych przez ludzi podstawionych. Boją się represji oraz szykan ze strony rządzących Polską. Boją się ludzi, którzy to robią z drugiego szeregu, bo przecież to oni tak naprawdę pociągają za sznureczki władzy w Polsce. Polacy boją się tym samym swojej marginalizacji i wykorzystania swojego zapału dla ludzi, których nie chcą wspierać ani popierać swoim politycznym zaangażowaniem w sprawy polskie oraz przyszłe spowodowane tym postępowaniem pogorszenie swojego stanu posiadania. Przecież już tyle razy w ostatnich latach to przeżywaliśmy, przecież już to wielokrotnie w historii Polski przerabialiśmy. Jak przed tymi zagrożeniami dzisiaj się zabezpieczyć? Nie ujawniać się? A jaki problem dla onych, aby nas namierzyć, aby nas znaleźć, aby być może nam, za to co robimy zaszkodzić? Być może stąd te obawy wśród naszych komentatorów i czytelników? Przecież każdy z nas ma pracę, ma rodzinę, o które się obawia, wielu spośród nas ma swoją firmę itp. ...

No to, jak drodzy Państwo chcecie, inaczej odzyskać swój kraj, swoją własną Ojczyznę dla następnych pokoleń Polaków? Nie narażając się i nie uczestnicząc w tym dziele osobiście? Przecież nikt wolności Polsce nie da za darmo, nikt nam tego nie ofiarował na wieki i nikt nam tego nie zapewni już na zawsze, a już na pewno Polski nie odzyskamy nie robiąc nic i stojąc w tym samym czasie obojętnie, czekając z boku na szczęśliwy los.

To jest właśnie ta walka, ten ciągły spór, o których tak często możemy poczytać na blogach opanowanych przez endokomunistów, to jest ten ciągły spór pomiędzy szaleńczym polskim romantyzmem a zimnym pragmatyzmem i rozsądnym podejmowaniem strategicznych decyzji przez nas samych?

To jest spór o to, w jaki sposób walczyć o wolną Polskę, tak aby nas w razie walki zginęło jak najmniej i żebyśmy wreszcie nie byli pionkami na szachownicy świata, które wystawia się do zbicia w pierwszych ruchach.

Na podglądanie oraz śledzenie naszych poczynań przez onych nie mam wpływu, na szykany oraz na przyszłe przykrości, które mogą nas spotkać ze strony tych "Onych" też nie mam żadnego wpływu. Jednak takie przykrości musimy brać pod swoją uwagę zaczynając działać w poważnej polityce. To jednak są w Polsce nadal obecni ci MY i ONI?! Natomiast na złożenie swojej deklaracji pod nową inicjatywą stać mnie pod moim prawdziwym imieniem oraz nazwiskiem, co już uczyniłem kilka dni tamu. Składając swoją deklarację widziałem, wtedy ponad sześćdziesiąt podpisów innych osób popierających tę deklarację i inicjatywę utworzenia takiego nowego niepolitycznego i niepartyjnego stowarzyszenia - organizacji. Nie wiem, czy to dużo czy mało? Boję się tak jak Państwo o przyszłe losy swojej rodziny i bliskich oraz o swój własny los i przyszłość, jednak bardziej przejmuję się przyszłym losem naszej Ojczyzny Polski. Jednak, aby być wiarygodnym dla innych trzeba, aby niektórzy spośród nas wyszli z ukrycia i zaczęli działać oficjalnie i to właśnie jak widać czynimy.

Budowanie struktur nowych organizacji jest bardzo trudne. Możemy różnić się poglądami, możemy wyznawać inną wiarę lub możemy być nawet niewierzący, jednak mamy wspólne korzenie, tymi wspólnymi korzeniami dla nas wszystkich jest nasze polskie pochodzenie oraz chrześcijańska wiara i te dwie sprawy powinny, moim zdaniem nas łączyć. Ta organizacja powinna być zbudowana tylko z ludzi kochających Polskę samych Polaków lub ludzi czujących się Polakami i będący wiernymi tylko Polsce. Ludzi wiernych tylko jej i tylko tej idei - Polsce. Nasze osobiste ambicje oraz wizje polityczne oraz nasza wiara w tym momencie powinny na jakiś czas zejść na dalsze plany. One są dla mnie bardzo ważne, jednak na dzień dzisiejszy, gdy Polska ginie takie sprawy powinny zacząć być dla nas ważne dopiero w momencie, gdy przejmiemy od nowa Polskę dla Polaków, gdy w Polsce będą rządzili Polacy w imię Polaków i tylko dla Polaków, wtedy gdy Polskę uwolnimy i wyzwolimy. Wtedy przyjdzie czas na podziały pomiędzy nami. ;))

Inaczej będziemy pomiędzy sobą się kłócili jeszcze przed stworzeniem takiej organizacji, obawiam się, że w takiej sytuacji nigdy nie dojdzie do powstania takiego stowarzyszenia. Wystarczy spojrzeć, co się dzieje z Nowym Ekranem. ;)

A przecież po powyższej dyskusji widać jak na dłoni, że Polacy potrzebują takiego stowarzyszenia, takiej organizacji, która zrzeszała, by w swoich szeregach wszystkich polskich patriotów, dla których Polska i tylko ona jest najważniejsza.

Kogo odrzucać, kogo przyjmować w nasze szeregi, a kogo nie przyjmować? Czy takie pytania trzeba zadawać już teraz i, czy trzeba o nich głośno mówić i jasno o tym pisać? Tak, żeby potem nie było pomiędzy nami żadnych nieporozumień.

Mnie osobiście w idei pana Krzysztofa brakuje takiej jasnej deklaracji, dla kogo ta idea jest stworzona, dla kogo konkretnie? Myślę jednak, że to jest błahostka, ale warto moim zdaniem o tym wspomnieć.

Na koniec chciałbym dodać, że z większością myśli zawartych przez Państwa pod moim wpisem w waszych komentarzach zgadzam się z nimi.

p.s.

Dzisiaj przeczytałem na "niepoprawnych", że za powstaniem "Nowego Ekranu" stał generał Czempiński, dodam, że nie wiem czy to prawda. ;))) ŁŁ (Łażący Łazarz) chce stworzyć przy pomocy Nowego Ekranu nową partię polityczną o poglądach prawicowych, na co od razu odezwały się na Nowym Ekranie głosy o agenturalnej przeszłości ŁŁ oraz innych blogerów oraz to, że ci ludzie to agenci oraz rozbijacze i, że są nasłani przez sowiecką albo polską komunistyczna agenturę i, że tylko jedyny ratunek dla Polski jest w PiS-e, no i że to mniejsze zło, znaczy PiS. ;)))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: To ja tym razem polecam sam siebie. ;) 
Piotr Świtecki, 2011.05.10 o 19:25
Na marginesie, ale...

To jednak są w Polsce nadal obecni ci MY i ONI?!

...obawiam się, że mamy problem nawet z tym, kim właściwie są "my".

Dlatego ten gambit Krzysztofa w "Cywilizacji Polskiej", że schodzimy do fundamentu i sami deklarujemy - lub nie - wymienione tam wartości, jest doskonały!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑