słowa kluczowe: Akweny wodne, Jewropa, kiełbasa, krowy, masło, mięso, mleko, przydziały, ryby, ryby., unia, wędki, ślimaki, śmietana, świnie, żywność.
Humor, satyra2011.02.23 21:30 22:26

Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś.

 

Wędka zamiast ryby!

 
Jeśli w jewropie rak jest rybą, czy możemy sprzedawać dżdżownice jako ryby na rynki unijne. No, pewnooo…
 
Wsi spokojna, wsi wesoła.

Jadę ja ci panie do miasta po zakupy samochodem, rowerem się nie da. Bo ta polska złota jesień gdzieś się schowała i leje już kilka dni. A kupiłem ci ja hacjendę w dzikim zakątku, aby jak najdalej uciec od tej cywilizacji co na głowie stoi.
Chciałem dziki zakątek to mam. Do szosy jakieś 500 metrów pięknej piaszczystej drogi. Kiedy drogi, to drogi, kiedy pięknej to pięknej, ale jak deszcz leje to kałuża się robi jak jezioro Bajkał. A, gazu dodam do dechy i przepłynę.
Nic z tego tym razem. Pyr, pyr i samochód zgasł. Przed wyjazdem profilaktycznie byłem w łazience, a tutaj coś w tyłek mokro. Myślę sobie zaworek z wrażenia puścił czy co, a to panie woda z jeziora aż na siedzenia się wlała. Cholera, utopić się przyjdzie, już SOS chciałem krzyczeć. Patrzę, Jan stoi i się śmieje. Jakoś wylazłem i doholowałem do brzegu.
Dzień dobry panie Janie. Dzień dobry. Nie śmiejcie się, tylko weźcie ciągnik i wyciągnijcie mnie z tej kałuży. Panie, to nie tak o, powiedzieć i wyciągnąć! Akumulator nie naładowany, pompa paliwowa przecieka, ropa droga. Dobra, dobra, nie chcę za darmo, na flaszkę dam. A czego pan niby miastowy a pchał się w to bagno, nie wiedział, czy nie pomyślał co będzie? Panie Janie, widocznie nie pomyślał. Przez te opady chleba zabrakło w chałupie, deszcz deszczem a jeść trzeba. A to zamiast pantofelki, trzeba buty rybaczki zakładać, płaszcz przeciwdeszczowy i na piechotkę szorować! No macie rację, następnym razem tak zrobię. Widzicie jak to jest, cały rok płacę za samochód, drogowe, a jeździć mogę tylko latem. Ano trzeba było sobie traktora kupić, nie samochód. Tak, tylko ja nie mam ziemi panie Janie, po co mi taki ciągnik, aby przez kałużę jeżdzić? No widzisz pan, ani z pana pan, ani chłop. Jutro niedziela, wyjdzie pan na drogę, bedę jechał z rodziną do kościoła, to gdzieś się pana upchnie na wozie. Kupi pan chleb, a i o flaszce proszę pamiętać.

Trochę przestało lać, wyglądam za kilka dni za bramę. Patrzę – na drodze chłopa co niemiara. Nauczony doświadczeniem zakładam rybaczki i idę zaciągnąć języka.
O, dzień dobry panie Janie, co tutaj się dzieje? Drogę bedą robić, czy most wzdłuż drogi budować? Tyle ludzi, pieńków i desek. A gdzie tam, nic z tych rzeczy. Przyjechali panie rano aż z Warszawy, zrobili zebranie, a teraz oglądają. Bo to panie my już nie raz pisali do wszystkich władz. Jak tak można w XXI wieku, a tutaj wieś zalana, siła chłopa bezrobotnego siedzi w chałupach, ratunku my już wołali. I patrz pan, doczekali, przyjechali i przywieźli jakieś biznes plany. O, to fabrykę jaką będą budować, czy co? A gdzie tam panie fabrykę. Patrz pan jaką wielką tablicę przywieźli i od razu kazali wkopać. Tam jest napisane: to inwestycja jewropejska w ramach modernizacji wsi i walki z bezrobociem. Ładna jest, tyle złotych gwiazdek. Kazali składki zbierać, materiał przywozić, a one dofinansują. O, o ten co lata z tym kijem, to panie urzędnik państwowy ze stolicy, od zabytków. On gada, że ta kałuża jest od niepamiętnych czasów i jako zabytek zostanie zagospodarowana. My panie z tych pieńków i desek będziem robić stanowiska, takie ambony jak przy lasach. Po co ambony? Polować będziecie na zwierzynę w kałuży? Nie. Takie ambony do siedzenia, aby nóg nie moczyć. Widzisz pan, że wszędzie płoty i musowo stawiać w wodzie. No wiem, wiem przecież, jak jechałem to sobie namoczyłem, nic przyjemnego. No to widzisz pan, a my tutaj w sile 50 chłopa, będziem siedzieć codziennie, po osiem godzin. Po cholerę bedziecie tutaj siedzieć, za karę czy co? Tak panie stoi w tym biznes planie walki z bezrobociem. To wam za siedzenie bedą płacić? Czekaj pan, coś pan taki w gorącej wodzie kąpany. Jak już wykonamy inwestycję, a one odbiorą, to za miesiąc mają nam przywieźć wędki i szpiningi. Widzisz pan już teraz co będziemy robić? No, nie bardzo ja to widzę, po co te wędki? Bo teraz panie jest tak, że ludziom nie wolno dawać ryby, tylko wędki. A jak masz wędkę to rybę sobie złowisz, zajęcie jest i dla zdrowotności. Panie Janie, pan stary chłop i dał sie wpuścić w maliny? To jacyś oszuści, chcą was wydoić z pieniędzy. Przecież wiecie, że tutaj ryb nie ma, to po jaką cholerę tutaj siedzieć. To nie lepiej iść na żwirownię, tam jest pełno ryb, za komuny sam łowiłem. Panie, pewno że tak, ale było w mieście losowanie i nam przypadł ten akwen wodny. Jaki akwen, kałuża? Pan panie Zenku jest nienowoczesny, telewizora pan nie ogląda czy co? One teraz wszystko wymyślają aż w Brukseli. Jak byśmy nie dostali przydziału i zezwolenia to i tutaj nie moglibyśmy łowić. Stach, daj no butelkę bo w pysku zaschło od tego tłumaczenia. Stacho, chyba zaraz ci kijem kark przetrącę, co ona taka słaba? Wypił i wody dolał? Oj tatko, drugi zawsze wydaje się, że słabszy. Panie Zenku, nie będzie tak żle. Stacho widział wczoraj jak dżdżownica pływała. I my już mamy obgadane z tym naukowcem z Warszawy, co i jak. Obiecał, że opracują petycję, zwołają Sejm i prześlą uchwałę do zatwierdzenia w Brukseli. A tam siła „naszych”, to przepchną. Chodzi o to, aby jewrodeputaty uznały dżdżownice za ryby. Mówią, że szanse są obiecujące – tam siła naukowców – bo Francuzom uznali ślimaki za ryby. A te nasze dżdżownice to podobno takie odżywcze, dużo białka mają i bez ości są. Gadają, że jak dobrze pójdzie to na eksport będziem słać. Francuzom, Niemcom… Panie Janie, czy wyście wszyscy na wsi powariowali? To nie lepiej trzymać jak ojciec, dziadek, pradziadek – krowy, świnki… Będzie mleko, śmietana, masło, mięso i kiełbasa. No nie, nie lepiej. Pan o tym nic nie wie. Nasze krowy niedobre mleko dają, teraz one sprowadzają od Niemców. Bo ich krowy sa fioletowe, alpejskie, a nasze zwykłe Polskie czarnulki. No a świnki? Świnki też niedobre, bo one długo rosną, pół roku i dlatego stare są. My próbowali nasze nauczyć jeść te ich g...o, ale nijak nie chcą takich paszów. One mają takie amerykańskie simfildy czy cóś, te panie zeżrą wszystko, nawet buta gumowego. A rosną w oczach, trzy miesiące. No tak panie Janie, ale te ich wyroby to nic nie warte. Rozchorować się można po tym cholerstwie. Nie, nie panie Zenonie, one są zaszczepione od wszystkiego. Widzisz pan jakie to sprytne, jak konsument je, to od razu jest szczepiony od wszystkich chorób przez jedzenie. Z początku tak było, jak one jeszcze nic nie wiedziały, to brały wszystko na pniu, jako zdrową żywność. Coś tam było nie tak, bo ich biznesmeny zrobili szum w Brukseli. Gadali, że nasze to trucizna, bo nie szczepione i mendelejewa nie chcą jeść i boją się, że im wytrujemy jewropejczyków.
Do widzenia, przyjdę jak już będziecie łowić. 
 
Uśmiechnij się. 

3640 odsłon średnio 5 (6 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na Polską wieś. 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.23 o 22:28
Zenek. A miałem dziś jeszcze popisać...
Rozwalasz mnie :D))))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na Polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.23 o 22:36
Jarek.
Ja sam się sobie dziwię, skąd to się bierze. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.23 o 22:41
Mufti.
Widzisz jak to jest na wsi, mieszczuchu. Dzięki piękne :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Piotr Świtecki, 2011.02.23 o 22:48
Świetny tekst, gratuluję!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.23 o 22:54
Mufti.
Jakoś nie moge zrozumieć, skąd mi coś takiego przychodzi do głowy. Zapiszę sobie jakiś temat na kartce i czeka na ...... Pozdrawiam. Dzięki.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Piotr Świtecki, 2011.02.23 o 22:56
No. Bogu trzeba dziękować i nie kombinować, tylko pisać :-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.23 o 22:56
Ja to się Mufti zaczynam martwić.
Poważnie...
Jak ten tam, no.. od pszczół będzie tak nam szalał to go jeszcze nam zabiorą.
Łazarz poszukuje talentów. Janke z Krawczykiem też.
Oj biada nam....
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Piotr Świtecki, 2011.02.23 o 22:57
Ale jemu tu dobrze :-) Przynajmniej tak mówi ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.23 o 23:01
Mufti,Jarek.
Nie tylko tak mówię. Tak się czuję. Powiem więcej- JESTEŚCIE WSPANIALI. Jarku tak mnie nie chwal bo w samozachwyt wpadnę. Mam nadzieję, że tą bajkę posiejesz po sieci. Tylko się mnie nie pytaj, czy możesz. Wszyscy mogą, powinni. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.23 o 23:12
Posieję Zenek bo warto.
Ja jak chwalę to nie dlatego, że mam do Ciebie jakiś krzywy interes. Sam wiem ile wysiłku kosztuje napisanie czegoś dobrego. Nie zawsze mam cierpliwość, żeby przeczytać to co napisałem i czasami po jakimś czasie dopiero otwieram szeroko oczy. Czasami ze wstydu, że knota spłodziłem a czasami, to już rzadziej, że coś się udało.

My jeszcze tutaj klub literatów założymy :D)
Żeby tylko Mufti tak się nie opiepszał...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.23 o 23:16
Jarek
Mufti jest zagoniony, a jeszcze ja mu potrafię czasami przeszkadzać. Domagam sie pomocy. narazie na mnie nie krzyczy to jest ok. A ty to jestes pisarz zawodowy, tylko nie zarejestrowany w tym komunosalonie !!!Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.23 o 23:25
Słowo Zenek, SŁOWO.
To jest broń, której się une boją.
Chrystus faryzeuszy załatwił słowem...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.24 o 14:08
Jarek.
Masz rację. Któregoś dnia Mufti wstawił linka do ciekawej strony. I tak czytam, czytam i pomyślałem humorem ich. To podobno też działa. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
wyjść do ludzi 
janekk, 2011.02.24 o 20:40
tak jak zrobił to pan Zenek w swoim wywiadzie z panem Janem z naszej polskiej wsi. Nasi politycy nic nie robią tylko ogladają sie na UNICH którzy ciężko pracują aby był nam lepiej. Nawet jak mają przykład od UNICH nie dają sobie rady choć czasem wystarczy tak niewiele jak chociażby wspomniane wędki aby powodziany mogły sobie złowić rybę nawet nie wychodzac z domu.
Albo wziąć przykład z Australi gdzie rząd zainwestował w dostępność usług internetowych bo to dobry sposób na zajęcie czymś bezrobotnych.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Krzysztof J. Wojtas, 2011.02.24 o 10:38
Ja tam tylko z jedną uwagą; bo to piszecie, że klub literacki czas zakładać....

A może by tak, na początek, taki klub - półliteracki?

No chyba, żeby dwa razy nie chodzić...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Piotr Świtecki, 2011.02.24 o 13:34
:-) "Półliteracki" od "pół litra", tak?
Polskę trzeba ratować, patrzeć w przyszlość - a Panowie tylko o kultywowaniu tradycji... ;-P
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Krzysztof J. Wojtas, 2011.02.24 o 14:00
Mufti
Żeby Polskę ratować potrzebne są najpierw "długie, nocne Polaków rozmowy".

No i tak o suchym pysku?
Nic mądrego nie da się uradzić, jak zapomnimy o tradycji.
O!!!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Adam39, 2011.02.24 o 16:57
Otóż to, o tradycji nie należy zapominać. Jest ona naszą siłą.
Zenek, podobało mi się. Humor z głębokim podtekstem.
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.02.24 o 18:35
Adam39
Sam się dziwie, że przez taką kałuże można tyle głupoty pokazać. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Cywilizacja jewropejska dociera na polską wieś. 
Zenon Jaszczuk, 2011.03.13 o 15:14
Proszę państwa - Eureka.
Humor, satire 2011.02.23 21:30 22:26
Civilization jewropejska reaches into the Polish countryside. Zenon Jaszczuk
Rod instead of a fish!
If the cancer is jewropie fish, or earthworms as we can sell the fish to the EU markets. Well, pewnooo ...

Rural quiet, rural gay.

I am going to the city of ladies after shopping by car, bike is impossible. Because this Polish golden autumn hid somewhere, and pours a few days. And I bought you I hacienda in a wild area to as far away from the civilization which stands on its head.
I wanted to have a wild corner. To the highway some 500 meters of beautiful sandy road. When the road is a road when the beautiful is beautiful, but as the rain pours a puddle to do as Lake Baikal. A natural gas will add to the boards and swim.
Nothing doing this time. Pyr, pyr and the car died. Before leaving, I was prophylactically in the bathroom and find something in the butt wet. I think the valve to let go, or what impression, and that Mr. water from the lake until the seat is poured. Damn, will drown, I SOS I wanted to scream. I looked, John stands up and laughs. Somehow I got out and doholowałem to shore.
Good morning, sir John. Good morning. Do not laugh, just inherit a tractor and pull out me out of the puddle. Sir, it's not about, say, and pull! The battery is not charged, leaking fuel pump, crude way. Okay, okay, I do not want to be free, to give a bottle. And what do you like the city 'and pushed into this quagmire, do not know if he did not think what will happen? Sir John, apparently not thought of that. Through the rain bread ran out in a shack, rain, rain, and eat you. And then instead of shoes, you wear shoes cropped, raincoat and Piechotka scrub! Well, you're right, next time I will. You see how it is, year-round pay for the car, road, and I can only ride in the summer. Well, we had to buy a tractor, not a car. Yes, but I do not have the land lord, John, why do I need a tractor to ride through a puddle? You see you, nor your man, or a peasant. Tomorrow Sunday, you come out on the road, I'll be riding with his family to church, Mr. upchnie somewhere on the car. You buy bread, and a bottle the remember.

Pour a little longer, I look for a few days behind the gate. I look - the way a peasant at niemiara. With hindsight, I assume cropped and go make a language.
Oh, good morning sir John, what's happening here? The way will do, or a bridge along the road to build? So many people, stumps and boards. And where there, none of these things. Morning ladies came up from Warsaw, they did collect, and now are watching. Because the ladies we have not once written to all authorities. How so, you can in the XXI century, and here the village flooded, the power of peasant huts sits unemployed, help we have already cried. I see you, they waited, came and brought some business plans. Oh, that we will build a factory or something? And where the ladies factory. You see what a great array of imported and immediately ordered the dig. There is written, it is an investment in the modernization jewropejska villages and fighting unemployment. Nice is so much gold stars. They made contributions to collect material imported, and they subsidize. Oh, what about this year with the bat, the ladies civil servant from the capital, from the sights. He talks, that the pool is from time immemorial and as a monument to be managed. We ladies of the stumps and boards will do the position, such as the pulpit for the woods. Why pulpit? 'll Hunt game in a puddle? No. This pulpit seats that do not soak feet. You can see that everywhere, fences and compulsorily put in the water. Well I know, I know, after all, as it rode the namoczyłem, no fun. Well, you see, and we here in the strength of 50 peasants, we shall sit every day, after eight hours. Why the hell you will sit here, as a punishment or what? Yes ladies standing in this business plan to combat unemployment. This I will pay for a seat? Mr. Wait, something you're so real hothead. How have the investments made, and they collect is for us a month to bring rods and szpiningi. You can see now what are we going to do? Well, not really I see it, why these rods? Because now lord it is so that people do not give a fish, only rods. And as you have a hook to catch the fish himself, and for addressing the health. Sir John, you old man and gave in August to let the raspberries? This is some scam artists, they want you to milk the money. But you know that fish is not here, then why would sit here. It's better not to go to the gravel pit, there is plenty of fish, I caught myself under communism. Lord, surely it is, but it was in drawing and we fell the body of water. What body of water, a puddle? Mr. Mr. Zenku is outdated, you do not watch TV or something? They all come up until now in Brussels. Like we did not get the allocation and permit it and we can not fish here. Stach, let no bottle in his mouth because I have dried from this translation. Stacho, unless you just stick his neck przetrącę what she so weak? He drank water and dolał? Oh daddy, the other always seems to be weaker. Zenku Lord, will not be so bad. Stacho saw yesterday as worm swam. And we already have gossiped with the scientist from Warsaw, what and how. He promised to draw up the petition, convene parliament and send a resolution for approval in Brussels. And there is strength "our" is elbowed aside. The idea is to recognize jewrodeputaty earthworms for the fish. They say that the chances are excellent - when the force of scientists - because the French saw the snails as fish. And these are supposedly our earthworms such nutrients, rich in protein and are without bones are. They say that it goes well we shall send for export. French, Germans ... Sir John, if ye are all in the country gone mad? It's not better to keep as a father, grandfather, great grandfather - cows, pigs ... It will be milk, cream, butter, meat and sausage. Well no, not better. You mention that he knows nothing. Our cows give milk bad, now they come down from the Germans. Because their cows are purple, Alpine, and our ordinary Polish czarnulki. Well, a pig? Mumps too bad, because they grow long, half a year old, and therefore they are. We tried our learn to eat those they g. .. o, but nohow do not want such pashas. They have an American simfildy or something, these ladies zeżre everything, even the rubber boots. A rise in the eyes of three months. Well, yes sir John, but those of their products are worth nothing. You can get ill after that cholerstwie. No, no, Mr. Zenon, they are immunized from everything. You see how clever you are, as a consumer of them, it is immediately vaccinated for all diseases by eating. From the beginning it was like they just do not know, it took everything on the tree, as a healthy food. There was something wrong because they did biznesmeny noise in Brussels. They said that we are poison, because he did not vaccinated and did not want to eat Mendeleev and the fear that they wytrujemy jewropejczyków.
Good-bye, I'll come as I'll go fishing.

-------------------------------------------------- ------------------------------
Smile.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑