słowa kluczowe: 03.05.1791, Konstytucja 3 Maja, Masoneria, Wolnomularstwo Narodowe.
Polska2019.05.05 13:56

Wolnomularskie akcenty Konstytucji 3 Maja

   

"Witaj, majowa jutrzenko..."

 

Pokłosiem działalności Wolnomularstwa, tworzącego Konstytucję 3 Maja, jest zapis w Części IV, gwarantujący – zgodnie ze zwyczajem zaczerpniętym z angielskiego Common Law - Wolność każdej Osobie ludzkiej, która „stanie nogą na ziemi polskiej”, a także uznania Katolicyzmu rzymskiego za Religię panującą, przy wzięciu pod ochronę prawną Rzeczypospolitej wszystkich, innych Wyznań.


 

Konstytucja 3 Maja, której 228-cią rocznicę powstania właśnie obchodziliśmy, od samego początku wzbudzała kontrowersje i krytykę, opierające się na na Jej – rzekomej – nielegalności i aprioryczności oraz sprowokowaniu Cesarstwa Rosji do interwencji zbrojnej i kolejnego rozbioru Ziem Rzeczypospolitej. W czasach bliższych współczesności, krytyka i odrzucenie tradycji Konstytucji 3 Maja opierają się na – posiadającym w języku polskim wydźwięk pejoratywny – określeniu „konstytucja masońska”.

Praca poniższa, jest mocno skróconą próbą rzucenia snopu Światła w ciemności, spowijające zagadnienia poruszone w akapicie powyższym.

#

Co do samej legalności Konstytucji, to rozwianie mroku w tej kwestii jest najprostsze, gdyż poparte dokumentacją historyczną świadczącą, iż Jej przyjęcie przez Sejm Wielki, w dniu 3 maja 1791 roku, odbyło się – po prawdzie - w warunkach naruszenia regulaminu obrad (pod nieobecność wymaganego quorum), jednakże nie był to sensu stricto zamach stanu, lecz doszło do tego za zgodą obecnej na sali obrad większości sejmowej, zgodnie z panującym wówczas zwyczajem, iż necessitas non habet legem (konieczność nie zna ustawy).

Aby jednak nie było żadnych wątpliwości, co do legalności nowej Konstytucji, to w dniu 5 maja 1791 roku Ustawa Rządowa została przyjęta przez wymaganą regulaminowo, obecną już większość posłów i senatorów, nabierając cech Prawa wyłonionego, z chwilą podpisania Jej przez sejmową deputację konstytucyjną, pod przewodnictwem biskupa inflanckiego Józefa Korwina Kossakowskiego.

Dodatkowo, w tym samym dniu 5 maja 1791 roku Sejm Wielki podjął uchwałę zatytułowaną „Deklaracja Stanów Zgromadzonych”, wyrażającą zgodę wszystkich Stanów reprezentowanych przez Sejm Wielki na zapisy Ustawy Rządowej z dnia 3 maja 1791 roku, znosząc jednocześnie wszelkie dawniejsze przepisy prawne stojące w sprzeczności z nową Konstytucją.

Dnia 5 maja 1791 roku dokonano także wpisu i uiszczono opłaty za obydwa dokumenty w warszawskich księgach grodzkich, przez co i „Ustawa Rządowa” i „Deklaracja stanów zgromadzonych” stały się obowiązującym prawem, pod rygorem uznania za zdrajcę Ojczyzny i buntownika. W związku z działaniami o charakterze prawnym, które miały miejsce dnia 5 maja 1791 roku, autor niniejszej pracy pozwala Sobie używać określenia: Konstytucja 3(5) Maja, jako najbardziej oddającego status formalno-prawny tego Dokumentu.

Następnie, w dniu 7 maja 1791 roku ukazał się dokument ogłaszający uchwalenie Konstytucji, w formie Uniwersału, podpisanego przez marszałków Sejmu, w którym zamieszczono znamienne słowa: „Ojczyzna nasza już jest ocalona. Swobody nasze zabezpieczone. Jesteśmy odtąd narodem wolnym i niepodległym. Opadły pęta niewoli i nierządu”.


J.P.Norblin "Uchwalenie Konstytucji 3 Maja"

Tak oto, wyłoniona została podstawa prawna, będąca legalnym etycznie fundamentem rozważań o kształcie i polityce państwa tworzonego jako Rzeczypospolita, bez względu na obszar, jaki ma zajmować, kształt granic, czy też skład etniczny i narodowościowy Jej Obywateli.

#

Kwestią drugą, której mroki łatwo jest rozproszyć, korzystając ze Światła doświadczenia historycznego, które przyniosły trzy wieki obserwacji celów polityki rosyjskiej w Europie Środkowej, od momentu wybuchu III Wojny Północnej (1700-1721), jest zarzut sprowokowania - poprzez akt uchwalenia Konstytucji 3 Maja - kolejnej agresji rosyjskiej, zakończonej haniebnym Sejmem Grodzieńskim (1793) i jego równie haniebnymi, co i nielegalnymi postanowieniami, jako że postanowienia Prawa narzuconego, w kręgu cywilizacji europejskiej, nie posiadają żadnych znamion legalności.

Historia wciąż dostarcza dowodów materialnych na zaborcze zamiary Rosji, niezależnie od jej form organizacji państwowej i ustroju, czego ostatnim a tragicznym przykładem jest aneksja Krymu i próby rozczłonkowania uznanego międzynarodowo organizmu państwowego Ukrainy.

Gwoli zamiaru przybliżenia się do Prawdy historycznej, należy jednoznacznie stwierdzić, iż nawet z perspektywy najlepiej poinformowanych Osób z otoczenia Stanisława Augusta Poniatowskiego, (a co dopiero z punktu widzenia Umysłów krytycznych, lecz nie poinformowanych) owoczesne zamiary Rosji stanowiły niezgłębioną tajemnicę, o czym doskonale świadczy pozostawanie Króla w stanie bezżennym, co z jednej strony miało zabezpieczyć przed konsekwencjami natury osobistej ze strony Katarzyny Wielkiej, a z drugiej utrzymywać możliwość mariażu z Cesarzową Rosji, jako panaceum na ciężką sytuacje polityczną, w jakiej znalazła się – zbyt długo pozbawiona reform – Rzeczypospolita.

#

Kwestia trzecia, a więc domniemana aprioryczność Konstytucji 3(5) Maja, jest równie łatwa do wyjaśnienia, jednakże rozświetlenie spowijającego ją mroku, wymaga Światła szerszego kontekstu historycznego, nie znanego owocześnie i możliwego do ogarnięcia jedynie z perspektywy pokoleń zstępnych, a którego cezurę czasową należy usytuować w roku 1688, na terytorium Królestwa Anglii, gdzie nastąpił przewrót polityczny nazwany przez Historyków, ze względu na jego bezkrwawy charakter, - „Chwalebną Rewolucją” (Glorious Revolution), wskutek której Parlament zdetronizował zmuszonego do ucieczki Króla Jakuba II Stuarta i powołał na tron Dynastię Hanowerską, o kompetencjach ujętych w podpisanym przez Wilhelma III dokumencie „Bill of Rights”, otwierającym praktykę ustroju Monarchii konstytucyjnej.

Tak znacząca emancypacja Parlamentu, wraz z poważnym ograniczeniem prerogatyw Korony, stanowiła – zdaniem Anglików – idealną regulację ustrojową, z której byli niezmiernie dumni, gdyż chroniła Wolności indywidualnej Osoby ludzkiej, a zwłaszcza już religijne, przed samowolą Monarchii – głównie w kwestiach finansowych i wyznaniowych.

Rozbieżność pomiędzy poczuciem Wolności, w obronie której Anglicy wywołali w XVII wieku dwie rewolucje, w tym pierwszą niezwykle krwawą i zakończoną morderstwem na Osobie Króla, a szlachty anarchizującej Rzeczypospolitą w obronie „wolności”, za jaką uważano liberum veto, trafnie puentuje David Hume, w eseju zatytułowanym „Czy polityka może być nauką”, słowami: „Łatwo dojrzeć... niekorzystne strony polskiej szlachetczyzny”.

Monarchia parlamentarna stanowiła – w owym czasie – nie tylko novum, lecz także całkowite zaprzeczenie „trendów” europejskich, a zwłaszcza już tych z drugiej strony Cieśniny Kaledońskiej, gdzie rozkwitał – promieniując na inne państwa – uroczy (dzięki rozwojowi Sztuki poprzez dbanie o Piękno), lecz zaborczy absolutyzm Ludwika XIV, popychający Go do częstych prób aneksji „Pięty Achillesowej” Wysp Brytyjskich, jaką od wieków było terytorium Holandii, uważane za Anglików za idealne miejsce do przeprowadzenia inwazji na ich Królestwo.

Osoby śledzące meandry polityki europejskiej, łatwo zauważą, iż Anglia - aż do czasu zbudowania potęgi morskiej, chroniącej Ją przed odwetem Francji za swe wyprawy łupieżcze – pod rozmaitymi pretekstami popierała interesy holenderskie, przeciwko ekspansji francuskiej.

Wojowniczość Ludwika XIV, a raczej koszty wojen prowadzonych z Nim oraz z Ludwikiem XV, zakończonych niekorzystnym dla Francji, a więc prowokującym do dalszych konfliktów pokojem w Akwizgranie (28 X 1748) skłoniły Anglików do zastosowania środków politycznych, mających na celu osłabienie Francji, jakimi były starania podjęte w kierunku obalenia absolutyzmu francuskiego i zastąpienia go Monarchią konstytucyjną.

W tych działaniach, znaczną rolę – oprócz szafowania brytyjskim zło-tem, zarobionym na międzykontynentalnym handlu oceanicznym – odegrało Wolnomularstwo francuskie, pracujące od roku 1725 i czerpiące ideały ustro-jowe z dorobku :.Braci zjednoczonych Konstytucją zwaną Andersona, z Wiel-kiej Loży Londynu.

Prace Wolnomularstwa Francuskiego, liczącego do wybuchu tragicznych wydarzeń rewolucji anty-Francuskiej 1250 Lóż, skupiających około 40.000 :.Braci zakończyły się sukcesem, doprowadzając - poprzez akt Konstytucji z dnia 30. września AD 1791 – do ustanowienia Monarchii konstytucyjnej, na wzór angielskiej.

Podobne idee – przecząc zarzutom ich aprioryczności - zawitały także do Rzeczypospolitej, w której Wolnomularstwo Polskie podjęło trud podniesienia państwa z upadku, opracowując – pod czynną opieką Króla, od 1777 członka Loży „Karl zu den drei Helmen” – wzór Ustawy Zasadniczej, przegłosowanej w dniu 3 Maja 1791 przy czynnym udziale prawie 80 :.Braci, Posłów na Sejm Wielki. 

Właściwymi autorami zapisów Konstytucji byli: Król Stanisław August Poniatowski (Freemason), Ignacy Potocki (Freemason, Grand Master) oraz Scipione Piattoli, sekretarz Króla (Freemason.

Wbrew wszelkim pogłoskom, Hugo Kołłataj nie był współautorem Konstytucji.

Konstytucja 3(5) Maja 1791 roku, wprowadziła – na sprawdzony praktycznie wzór angielski – model ustrojowy Monarchii konstytucyjnej, likwidując jednocześnie szkodliwy dla państwa obyczaj elekcji, wraz z tragiczną w skutkach zasadą liberum veto. Jako pierwsza też – o czym skrzętnie milczy edukacja współczesnego państwa prawa – uwłaszczyła Chłopów w domenie prawnie Jej przysługującej, czyli w Królewszczyznach, które wystawiła na sprzedaż.

Pokłosiem działalności Wolnomularstwa jest także zapis w Części IV, gwarantujący – zgodnie ze zwyczajem zaczerpniętym z Common Law - Wolność każdej Osobie ludzkiej, która „stanie nogą na ziemi polskiej”.

Obydwie Konstytucje opracowane - na wzór angielski - przy czynnym współudziale Wolnomularstwa „kontynentalnego”, nie przetrwały zawieruchy burzliwych czasów, w których powstały, ustępując – we Francji - pod przemocą zrewoltowanego motłochu, który – delegalizując wpierw Masonerię - dopuścił się – znów wzorem angielskim - do morderstwa na Osobie Króla, Ludwika XVI.

W Polsce – wszelkim marzeniom o reformie państwa, a w tym i o powszechnym uwłaszczeniu Włościaństwa – kres położyła imperialna polityka Rosji, wykorzystującej od tamtego czasu - dla realizacji własnych celów politycznych - takie „narzędzia”, jak sejmy (np. grodzieński: 1793), referenda, uchwały parlamentów, manifesty (PKWN: 1944), etc.; o udzielaniu „bratniej pomocy” i interwencji w „obronie obywateli rosyjskich” już nie wspominając…

Niniejszy artykuł pochodzi z rocznika 2019, Merkuriusza Szymbarskiego

 
 
Merkuriusz Szymbarski w formie płyty DVD, jest do nabycia na stronie:
Merkuriusz Szymbarski w formie drukowanej, jest do nabycia na stronie:
 

4573 odsłony średnio 4 (2 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Wolnomularskie akcenty Konstytucji 3 Maja   
Piotr Świtecki, 2019.05.05 o 16:47
Czekałem na okolicznościowy wpis :) Kłaniam się!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wolnomularskie akcenty Konstytucji 3 Maja   
Piotr Świtecki, 2019.05.05 o 17:45
Niestety, słowa „Ojczyzna nasza już jest ocalona. Swobody nasze zabezpieczone. Jesteśmy odtąd narodem wolnym i niepodległym.” brzmią jak przyciężki, sardoniczny żart.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Wolnomularskie akcenty Konstytucji 3 Maja   
MatiRani, 2019.08.07 o 02:02
1. W Aglii 1688 chodzilo o walke z katolikami: Despite his Catholicism, James became king in February 1685 with widespread support because many feared excluding him would lead to a repetition of the 1638–1651 Wars of the Three Kingdoms.[3] His religion was perceived as a short term issue, since his Protestant daughter Mary was heir presumptive, he was 52 and his second marriage remained childless after 11 years. The birth of his son, James Francis Edward, on 10 June 1688 changed this by raising the prospect of a Catholic dynasty.

James suspended the Scottish and English Parliaments when they refused to repeal the anti-Catholic Test Acts and efforts to rule without them caused the instability his supporters wanted to avoid.[4] His primary support base in England were Tory members of the Church of England, who remained loyal until actions like the prosecution of seven Anglican bishops seemed to go beyond tolerance and into an assault on the church. Their acquittal on 30 June 1688 led to widespread anti-Catholic riots throughout England and Scotland and destroyed James' political authority.
2. Francuzkie zamieszki z 1789 wywolali masoni brytyjscy, na polecenie rzadu i zarzadu z The City.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑