Powojenny rozwój polityczny Niemiec Zach. , znajdujących się pod okupacją, gwarantował bezpieczeństwo Polski i jej rozwój. Mrzonki tamtych czasów nijak nie przystają do współczesności. Nie wstydzę się programu z tamtych czasów, lecz nadszedł czas ich weryfikacji. Dzisiejsze Niemcy, to chciwy agresor, grzebiący resztki dorobku kulturowego Cywilizacji Łacińskiej. Przyszłość Polski widzę w jej podmiotowości, jako współtwórczynię Trójmorza – enklawy wartości europejskich i wolności. Niestety, granica na Odrze i Nysie staje się na nowo barierą – tym razem ochronną, oddzielającą Wartości Europejskie od Chaosu Multi-kulturowego. Przyszłość należy do Polski i jej partnerów regionalnych, do których kręgu zapraszam odnowione Stany Zjednoczone Ameryki Północnej.
|