słowa kluczowe: Smoleńsk, Szyszko, gniew, mgła, zamach, ziemia.
Linki, cytaty, nowiny2011.1.29 03:15

Smoleńska mgła

(poleca )

Mgła powraca ( tym razem przyziemnie) jawiąc się wyrzutem sumienia

 
Po około 10 miesiącach od katastrofy w Smoleńsku dowiadujemy się, że zaniechano pobrania próbek gleby z miejsca katastrofy. Próbek NIE MA.
 
Po około 10 bezsennych ( nie tylko dla mnie) miesiącach od katastrofy w Smoleńsku dowiadujemy się, że zaniechano pobrania próbek gleby z miejsca katastrofy. Próbek NIE MA.

Analiza gleby rozstrzygnęłaby problem mgły !
Nasz Dziennik, 2011-01-28
 W ocenie prawników i geologów, pełną wiedzę na ten temat dałoby zbadanie próbek ziemi z rejonu katastrofy. Przeprowadzenie odpowiednich analiz pozwoliłoby na wykrycie wszelkich związków nieorganicznych, w tym m.in. substancji chemicznych.
Próbki gleby ze Smoleńska mogłyby być ewentualnie pobrane podczas oględzin miejsca zdarzenia. Jak informuje prokuratura, "dokumentacja z oględzin miejsca zdarzenia, dokonanego przy udziale prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w trakcie wizyty polskich archeologów i geodetów w Smoleńsku w październiku 2010 r. , dotychczas nie wpłynęła do WPO w Warszawie.
Załóżmy, że próbki są ( i SĄ!), co nie ma żadnego znaczenia,bo od np. archeologów, z plecaka, bez protokołu.
Nie wszystko stracone, ponieważ nadal wg prof.
 Szyszko, mozna pobrać próbki ziemi z miejsca katastrofy oraz porównać z próbką spoza terenu katastrofy.Specjaliści są w stanie zbadać ten proces - uważa prof. Szyszko. Podkreśla, że standardowe badanie gleby na zawartość wszelkich mikroelementów wykonuje się na głębokości dwóch metrów..
całość tu:
www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=109895 

2841 odsłon średnio 5 (2 głosy)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować    blog autora
Re: Smoleńska mgła   
w.red, 2011.01.29 o 22:31
Może te 2m to standard, ale swego czasu byłem obecny przy pobieraniu próbek gleby dla OBKiŚ w kilku miejscach i zaręczam Ci że to "urządzenie" o ile można je tak nazwać nie miało więcej niż 1,5 m wysokości. A próbki pobierano do głębokości ok 50cm. Ale nie jestem fachowcem więc polemizować z tym co powinno być a co jest nie będę :)
Druga sprawa. O ile mnie pamięć nie zwodzi na "terenie zdarzenia" spychami a może nawet równiarkami przesunięto ziemię z tego miejsca. Dziś więc pobieranie próbek w tym miejscu to przysłowiowa musztarda po obiedzie To było można i powinno się zrobić tuż "po", a że ktoś do tego nie dopuścił to już inna sprawa (w moim przekonaniu dla prokuratora).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Smoleńska mgła   
Zenon Jaszczuk, 2011.01.29 o 22:48
Malawanda.
Ja pozostanę przy własnym zdaniu. Od samego początku, jako laik widzę niszczenie wszelkich dowodów, zacieranie śladów. Nie czekam na żadne wyjaśnienia "katastrofy" ze strony prok. sovieckiej ani "polskiej". Jak by tej sprawy nie rozpatrywać, to ja jako prostak w tych sprawach widzę współprację w zacieraniu, dochodzeniu, czyli musiało być tak samo przed. A więc nikt niczego nie dochodzi i nie będzie dochodził. Chodzi o wydanie jakiegoś wspólnego "komunikatu", aby "gawiedz" w miarę, dała temu wiarę.Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
linki, cytaty, nowiny
najwyżej  oceniane
zeszyty tematyczne
najbardziej kontrowersyjne artykuły
najnowsze komentarze

© Polacy.eu.org 2010-2024   Subskrypcje:    Atom   RSS  ↑ do góry ↑