Głos w tej sprawie na ostatnim posiedzeniu Parlamentu zabrał senator Grzegorz Bierecki. Senatorowie wysłuchiwali w środę informacji ministra Radosława Sikorskiego na temat polityki polonijnej. Sikorski, opowiadając o działaniach swojego resortu, wywołał spore poruszenie, stwierdzając, że powinniśmy zamiast słowa „Polonia i Polacy za granicą” używać konsekwentnie nowego pojęcia „diaspora polska” czy „diaspora narodowa”. – Panie Ministrze, znamy pana z różnych funkcji, a dzisiaj poznaliśmy pana jako językoznawcę – ironizował senator Grzegorz Bierecki, który następnie zapytał Sikorskiego m.in. o finansowanie rozmaitych organizacji w ramach konkursu pod nazwą „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w roku 2014”.
Były wśród nich m.in. fundacja Centrum Taubego Odnowy Życia Żydowskiego w Polsce z siedzibą w USA, Fundacja „Shalom” z USA, Fundacja „Festiwal Kultury Żydowskiej” z USA czy też Forum Dialogu USA-Izrael- -Australia. Otrzymały one zazwyczaj po kilkadziesiąt tysięcy złotych. – Porównałem te kwoty z kwotą przyznaną bliskiej mojemu sercu organizacji, działającej w pobliżu mojego okręgu wyborczego, czyli Fundacji Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny. Otrzymała ona w tym konkursie 10 tysięcy 536 zł – mówił senator Grzegorz Bierecki. – Znam wielu wspaniałych ludzi w moim okręgu na południowym Podlasiu, są tam wspaniałe parafie, księża, którzy za własne pieniądze oraz zorganizowane, zebrane od mieszkańców, od swoich parafian zapraszają polskie dzieci z Białorusi, żeby poznawały polską kulturę, szlifowały język polski, uczyły się naszej historii.
Całość: www.tygodnikpodlaski.pl |