słowa kluczowe: MAK, PO, Polska, Rosja, Tusk, katastrofa smoleńska, media. | |||
Polska | 2011.01.22 14:29 14:31 |
To już tylko fasada... | Kot z Cheshire | ||
czyli- o przesileniu | |||
Mamy obecnie do czynienia z widocznym przesileniem. Trudno je wiązać z czymkolwiek, lub raczej można je powiązać z tak dużą ilością wydarzeń, że trudno wskazać decydujące. Pamiętajmy, że żyjemy w swoistym „matriksie” i na krótką metę znaczenie mają tylko wydarzenia rozgrywające się w mediach. | |||
Stąd za główne źródło obecnego zamieszania należało by uznać opublikowanie raportu MAK i dopiero ten fakt można uznać za zdumiewający, bo czy ktoś przytomny spodziewał się po ruskich czegoś innego? Zaraz po „katastrofie” smoleńskiej przewidywałem prawdopodobny dalszy ciąg wydarzeń. Z góry założyłem że mamy do czynienia z zamachem i że najprawdopodobniej stoją za tym ruskie. Założenie to wynikało z ogólnie znanego faktu, że samoloty bardzo rzadko się rozbijają same, a samoloty z głowami państw prawie nigdy. Gdy późniejsze okoliczności (ujawnienie wcześniejszych zabiegów Rosjan i- niestety- polskiego rządu o „wystawienie” prezydenta Kaczyńskiego, zeznania świadków mówiących o wybuchu (-ach), dziwna mgła, film z odgłosami strzałów i dziwnymi postaciami snującymi się po „pobojowisku”, profesjonalny chaos informacyjny od początku szerzony przez ruskich, hucpiarskie zawłaszczenie śledztwa przez prawdopodobnych sprawców, mataczenie przez nich stenogramami, zawłaszczenie dowodów, ujawnienie dziwnego „naprowadzania”, samolotu przez obsługę naziemną, dziwne zachowanie się Obamy i zachodnich głów państw powiązane z wieloznacznym oczyszczeniem nieba nad zachodnią Europą z wszystkich samolotów cywilnych, itd., itp.) potwierdziły wysokie prawdopodobieństwo mojego założenia, przewidziałem prawdopodobny ciąg dalszy. Uznałem mianowicie, że ruskie doprowadzą do uznania wydarzenia za nieszczęśliwy wypadek i obarczenia winą załogi i obsługi naziemnej. Takie rozwiązanie będzie wygodne dla wszystkich i przez wszystkich uznane, a będzie oczywiście tryumfem morderców. Niedawny raport MAK obarczył winą załogę, nie wspominając ani słowem o obsłudze naziemnej. Być może wynika to z bardzo małego nacisku wywartego przez „nasz” rząd, a być może jest to część gry. Teraz, po „długich i ciężkich negocjacjach”, które ściągną na długi czas całą uwagę mediów i w których większość polskiej opinii publicznej stanie murem za „naszymi” negocjatorami (Tusk?), ruskie w końcu ustąpią i wezmą na siebie część winy za ten WYPADEK. Kto wie, może nawet wsadzą jakichś kozłów ofiarnych (samobójstwa w więzieniu?- po co, w Rosji - nie lzia ;) i zapłacą jakieś odszkodowania? Me(n)dia (w Polsce) krzykną URRRRRRRRRA!!!! i odtrąbią wielkie zwycięstwo Tuska. Dla niego będzie to miało i tę dobrą stronę, że „straszliwe napięcie” związane z „negocjacjami” i późniejszym „sukcesem” usunie w cień wszystkie kłopoty i niedociągnięcia gospodarcze.Tak to się może dalej potoczyć, ale najprawdopodobniej się nie potoczy, gdyż nie widać powodów dla których ruskie mieli by ustąpić. „Pożywiom- uwidim”. Ale, ale, przecież ja zacząłem o przesileniu! Wczoraj, pierwszy raz od prawie czterech lat rozmawiałem z ojcem o polityce. Przestałem wkrótce po fiasku POPiS-u, który- jego zdaniem- spowodowali Kaczyńscy, bo to „kurduple złośliwe co wszystko rozwalą”. Uznałem, że nie warto wszczynać kłótni w rodzinie, ojca i tak nie przekonam (naiwny bo do bólu uczciwy i straszliwie uparty- to rodzinne). Wczoraj, z trudem sam zaczął i po kilku ogólnych zdaniach wstępu, podsumował smutnym głosem: „tak synu, tu wszystko to już tylko fasada… Tylko tyle zostało”. Nie kontynuowałem… |
3090 odsłon | średnio 5 (3 głosy) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
Re: To już tylko fasada... | |||
Piotr Świtecki, 2011.01.22 o 14:45 | |||
W pierwszej chwili - wściekłość i rozpacz. Ale, ale. To nie tak. Skoro już wiemy jaka jest (niewesoła) rzeczywistość, to w końcu możemy zacząć reagować adekwatnie! Dlatego w drugiej chwili - ulga. Diagnoza postawiona. Co proponujesz? Co proponuje Twój Ojciec? | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: To już tylko fasada... | |||
Kot z Cheshire, 2011.01.22 o 15:00 | |||
I to jest pytanie... Co nie ulega watpliwości, to że należy przywrócic funkcjonalnosc i powagę państwu polskiemu. Ten kryzys wymaga przede wszystkim uświadomienia wszystkim, że mamy u władzy szkodników, a nawet że W OGÓLE NIE MAMY WŁADZY! W Polsce nie ma rządu, sejmu i (przede wszystkim) wymiaru sprawiedliwości! Są rzadzące mafie i tłum niezorganizowanych niewolników płacących im haracz. Kluczem jest uświadomienie oszukanych, bo mamy (chyba) demokrację i bez większosci niczego się nie zrobi. Tu pozytywny przykład mojego ojca, który chyba wychodzi z matrix-u. Należy jak najszybciej powołac prawdziwy rzad i zacząc odbudowę. Trzeba odgruzowywac i budowac kolejne instytucje. Przepraszam za te banały, ale to jest banalne i nic na to nie poradzę. Niestety, aby cokolwiek zrobic trzeba wpierw pokonac rzadzące mafie i to jest główny problem. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: To już tylko fasada... | |||
Piotr Świtecki, 2011.01.23 o 05:38 | |||
Uświadomienie oszukanych... Mam roboczą hipotezę, że tego nie chcą. Że najwyżej kilka procent populacji jest zdolne do przyjęcia "uświadomienia" i do odpowiedzialności. Jak to cytując swojego znajomego pisał Ratus? Że "góra 20% na co dzień interesuje się polityką, z tego góra 20% ma jakie-takie pojęcie o tym, co się naprawdę dzieje. Dlatego próg wyborczy ustawiony jest na 5%". ;-) | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: To już tylko fasada... | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.01.22 o 20:40 | |||
Jak widzimy ruiny runą, jeszcze się trzymają. Pożytku z tego nie ma. Zwołać ludzi, aby ich zawaliło. Samo pier..lnie. Będziemy budować od początku. Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: To już tylko fasada... | |||
janekk, 2011.01.22 o 22:58 | |||
żydokomuna postawiła sobie za cel wychować co najmniej 2 pokolenia ludzi w oderwaniu od ich korzeni i właśnie to się finalizuje. Głównym narzędziem tego "wychowania" była i jest selekcja. Jeżeli nauczycielem historii zostaje głąb z komunistycznej rodziny skończył jakieś zaoczne studia mając już pracę nauczyciela i wkrótce został dyrektorem szkoły to po to aby wprowadzać ten politycznie poprawny model nauczania i wychowania. Matoł na stanowisku daje gwarancję posłusznego wykonywania poleceń bo swoją karierę zawdzięcza nie swojej wartości ale układowi który go na danym posterunku postawił. Obecnie w dorosłe życie weszło już 2 pokolenie tej nowej "elity" które przejmuje schedę po rodzicach a że dzieci są szybko przyswajają sobie zdolności swoich starych a nawet ich prześcigają to mamy taki a nie inny obraz naszej klasy politycznej, czy pracowników administracji. Jednym słowem stajnia Augiasza Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: To już tylko fasada... | |||
Yellowmonster, 2011.01.23 o 17:39 | |||
POjawił się ciekawy wątek "kastyzacji sukcesu" Do jakichkolwiek zmian konieczne jest uświadomienie sobie mechanizmów. Nie jest w stanie ich zrozumieć szczyl któremu od przedszkola rodzice załatwiają studia a potem przekazują posadę. Ta kasta rośnie coraz bardziej. Każdy zatrudniony "u klamki nomenklatury" to potencjalnie 10 wyborców z otoczenia zainteresowanych trwaniem układu, jeżeli do tego dodamy poniżenie jak sami osobie mówią "co my maluczcy możemy" i olewanie przez nich wyborów to otrzymujemy wyregulowany mechanizm utrzymania władzy. To on powoduje taki opór przed zmianami bo większość ma gdzieś jakiegoś lidera sukcesu w rodzinie i liczy na nepotyzm, układy handlowe itp. innymi słowy panuje ogólne skwienie. Media wraz z rzeszą socjologów stoją na straży poniżenia narodu... | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Yellowmonster proszony o zgłoszenie się do informacji... | |||
Piotr Świtecki, 2011.01.24 o 06:21 | |||
O, bardzo ciekawa i rzeczowa uwaga. To ja pójdę za ciosem :-) 1. Skoro "większość ma gdzieś jakiegoś lidera sukcesu w rodzinie" i jest zadowolona, czemu właściwie cokolwiek zmieniać? 2. Zmieniać, żeby po zmianie trochę inna większość była zadowolona - z tego samego? (Będąc obłożnie chorym po obróceniu się z jednego boku na drugi odczuwa się chwilową ulgę, ale choroby to nie leczy.) 3. Na razie opisał Pan objawy. A jaka jest Pana diagnoza? 4. Jaką kurację Pan proponuje? 5. Na podstawie jakich kryteriów uzna Pan, że leczenie się powiodło a pacjent jest zdrowy? Pozdrawiam niemożebnie. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Yellowmonster proszony o zgłoszenie się do informacji... | |||
Yellowmonster, 2011.01.26 o 11:45 | |||
Odpowiedź jest znana. PIS zaczął realizować ale nie zdążył przerwanie dróg żywienia "pasożyta". CBA zaczynało stanowić taki bloker, który nie pozwalał na wykorzystywanie dawnego układu, i zakłócał stosunek ryzyka w stosunku do zysku z niewłaściwych praktyk ogólnie korupcyjnych. Na wyższym poziomie niezbedne jest podniesienie rangi kary i jej realności za zdradę. To niestety będzie wymagało po przegranych wyborach tworzenia Państwa Podziemnego na wzór AK z własnym sądownictwem. Musimy przywrócić realność sankcji. W skorumpowanym systemie się tego nie da osiągnąć. Piszę przegranych bo nie mam złudzeń stopień zdebilenia jest zbyt duży... Wyroki powinny byc wydawane na pdst konstytucji stosowanej w sposób bezpośredni. Można też stworzyć konstytucję Państwa podziemnego i kolportować na wszelkie sposoby. Chodziłoby o stworzenie przeświadczenia, że istnieje realna alternatywa i groza dla złych ludzi. Jest jedno niebezpieczeństwo przerodzenia się nowych struktur w coś w rodzaju sycylijskich rodzin mafijnych a zatem konieczne jest wbudowanie wielopoziomowej kontroli niestety na wzór aparatu stosowanego przez komunistów. Ale wracając do łagodniejszych działań. CBA eliminowało w założeniu wykorzystanie niesprawiedliwego sukcesu i korzyści z powiązań. Bez takiej protezy MWM zaczęliby odczuwać realną zapaść Państwa. W tej chwili stworzono taki wyborczy bufor, który powoduje że połowa kraju odczuwa krach Państwa ale wystarczająca do kontroli władzy grupa, została poprzez układy korupcyjne "poduszkowana" i zanim zdadzą sobie sprawę z powagi stanu nic już nie da się zrobić... Następny krok delegalizacja mediów jako wrogich określonej w konstytucji tej nowej racji stanu. Dalej konieczne nadanie odpowiedzialności mandatowi poselskiemu np jakieś wybory potwierdzające po połowie kadencji. Zakaz zmiany klubu parlamentarnego pod rygorem utraty mandatu itp. I co najwazniejsze budowa ogolnopolskiej Polskiej TV. | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Yellowmonster proszony o zgłoszenie się do informacji... | |||
Zenon Jaszczuk, 2011.01.26 o 11:51 | |||
Yello... To jest nas dwóch, jak bym siebie czytał.Pozdrawiam | |||
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |