Śmierć aftoryteta - Mazowieckim zwany

Pośmiertny sabat czarownic

To, że Mazowiecki był bardzo małym, podłym człowiekiem, wszyscy wiemy. Można prześledzić jego dokonania życiowe w internecie - opisane przez uczciwych ludzi. A więc Mazowiecki jest z serii ludzi pozbawionych cech autorytetu którzy robią za autorytety.

W normalnym życiu człowieka, autorytet się zdobywa przez całe życie. My jednak mamy doczynienia z pseudoautorytetami.

Ciekawe i śmieszne zjawisko - bo jak zrobić z "małego" człowieka wielki autorytet. Oczywiście tego zrobić się nikomu nie udało i nie uda.

Autorytet albo się ma, albo nie.

Dlatego żydokomunofaszyści "wymyślili" budowanie sztucznych autorytetów.

Można powiedzieć, że banda prostaków która wymordowała inteligencję europy, Polski, Rosji itp po objęciu władzy musiała się wypromować na inteligencję. Obecnie już zrezygnowali i z inteligencji, wystarcza im intelektualista.

Jednak nigdy nie zrezygnowali z autorytetu. Dlatego ci prostacy zorganizowali takie kółko wzajemnej pomocy.

Wyznaczają autoryteta!!! Od tej pory wszystkie przekaziory wymyślają niestworzone rzeczy, potrzebne ich zdaniem do promocji aftoryteta.

Na wyścigi podają kłamstwa. A więc robią z takiego prostaka np. wielkiego polityka, wielkiego profesora, wielkiego dziennikarza, wielkiego patriotę, wielkiego katolika, wielkiego z wielkich.......... :-)))) I tak leci kabarecik wielkich - małych ludzi.

Oni oczywiście zdają sobie sprawę z tego kabaretu. Boli ich, że Polacy wiedzą, znają prawdę. Cała propaganda skierowana do wypromowania takiego fałszywego aftoryteta bierze w łeb. A tyle lat się napracowali, aby Polakom zrobić sieczkę, a Polacy wiedzą swoje!!!

I to jest "bul nad bule" :-)))))))

Jak jednak jest przyjemnie czytać, zapewne oglądać w tych dniach pogrzebu wszystkich tych psich autorytetów. Tutaj przywołani zostali ci najwięksi do obrony autorytetu którego nigdy nie było!!!

Ja mam przyjemnośc ich wszystkich zobaczyć. Bo to wielka przyjemność widzieć tych wszystkich śmiesznych ludzików.

Tych śmiesznych polityków, dziennikarzynów, historyków, prof wszelkiej maści, tych kościelnych przebierańców.....

 A musimy jeszcze pamiętać, że to "Polska" jest w żałobie, że to Izrael jest w żałobie, że to UE jest w żałobie, że świat jest w żałobie.

Ja nie jestem w żałobie panie i panowie przebierańcy :-)))

Ja widzę celową zagładę Polski i Polaków od powiedzmy Mazowieckiego po Tuska. I nie jest to moja teoria spiskowa tylko fakty namacalne. Dlatego taki okupant nie może być autorytetem dla Polaków, tylko wrogiem nr jeden!!!

Można pisać i pisać na ten temat, ale......... jeszcze jednego wroga Polski mniej.  Pozdrawiam państwa.