Zdaniem dziennikarza, Msgr Battista Ricca zapewnił lokum i pracę swojemu kochankowi, gdy w latach 1999-2001 pracował w watykańskiej dyplomacji w Urugwaju. Miał też odwiedzać bary gejowskie i raz zostać pobitym w barowej sprzeczce.
Sandro Magister zarzuca ofjcjelom Watykanu, że chociaż incydenty w jakie wdał się Msgr Ricca były powszechnie znane, nie zostały ujęte w osobistej dokumentacji kapłana – przypuszczalnie dlatego, że otrzymał odpowiednie wsparcie od urzędników Watykanu.
Ostatnio Msgr Ricca pełnił funkcję dyrektora Domu św. Marty, który papież Franciszek obrał za swoją siedzibę. Kapłan zyskał zaufanie papieża i w kwietniu otrzymał prałaturę Instytutu Dzieł Religijnych, Banku Watykańskiego.
Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, o. Lombardi, oficjalnie zdementował doniesienia Sandro Magistera jako "niewiarygodne".
Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Urugwaju, bp Heriberto Bodeant oficjalnie potwierdził doniesienia Sandro Magistera.
|