Z dobrego domu.

Co to znaczy, być z dobrego domu???

Zacząłem się zastanawiać, co to znaczy z dobrego domu.

A w tych nowych faktach, szokująca nowość, trzymali się za ręce, czy leżeli razem. To oczywiście jest najważniejsze w tym wszystkim!!!

Ponieważ nie czytam takich bzetów o Magdziach i tej Sanockiej to być może nie znam tematu od początku. Bo to są seriale typu tasiemców, chciałem jakiś podać, ale nic mi nie przychodzi do głowy. To efekt nie oglądania telewizorni. Nie jestem na kursie, na ścieżce.

Gdyby oni tyle pisali, "dociekali" w sprwach istotnych śmierci nawet dla Polski - typu Lepper i dziesiątki innych.... ale tutaj cisza. Lecą Magdzią bo można i trzeba rozdmuchać nie stworzone rzeczy, całkowicie nie istotne dla naszej Ojczyzny.

Dowiedziałem się jednak, że ten facet to gangster. A dziewczyna młoda z dobrego domu. Dowiedziałem się w tylko jednym zdaniu, że miał jakieś tartaki na Ukrainie.

To już sam nie wiem gangster czy biznesmen?!! I ta dziewczyna z dobrego domu. Oczywiście nie chodzi mi o tą konkretną dziewczynę. Tylko o dobry dom, o biznesmenów czy gangsterów.

Bo czy dzisiejsi politycy to biznesmeni, gangsterzy czy ludzie z dobrych domów z całych swoich sił służący Polsce i Polakom???

Czy Kwaśniewski, Bartoszewski, Miller, Tusk ........ to politycy, gangsterzy, biznesmeni.......

Czy dzieci z tych domów to są dzieci z tych tzw dobrych domów??? Czy te rodziny mają być dla Polaków wzorem a ich dzieci przykładem dla młodych ludzi w Polsce??? Czy dzieci Wałęsy, Tuska, Wajdy........... to przykłady i dla kogo - napewno dla pismaków!!!

Chcę zapytać państwa, co o tym sądzicie. Oczywiście pomijam dokonania tych "sławnych" rodziców.

Pozdrawiam państwa.