| słowa kluczowe: Michał Tusk, demografia, manipulacje, nepotyzm, plama na mapie, polityka. | |||
| Polska | 2012.07.30 12:07 19:37 | ||
Ogon lisa Witalisa | Piotr Świtecki | ||
Przyśpiewki gordyjskie (36) | |||
 Znowu "walka buldogów pod dywanem"? Oszczekują Ryżego. W każdej bajce jest ziarnko prawdy! | |||
| Przez media przetaczają się niczym gromowe echa informacje o nepotyzmie. Burza goni burzę, aferę PSLowską przykrywa ujadanie na miłościwie nam brylującego Donalda Tuska. Czym premier zawinił? Otóż syn jego, Michał, pracuje! Tymczasem Polska to już tylko plama na mapie, młodych coraz mniej, starych wkrótce też nie będzie. Nie będzie niczego, jak swego czasu obiecywał Kononowicz. Publikowane na YouTube obietnice naturszczyka-amatora wywoływały zażenowanie i rozbawienie. Traktowane były w kategoriach co najwyżej kabaretowych. A przecież realizacja owego "niczego" idzie pełną parą - tyle, że w wykonaniu starannie wybranych i namaszczonych przez "społeczność międzynarodową" lokalnych zarządców. Nawet do śmiechu jest coraz mniej. I słusznie, bo samiśmy owych zarządców przyklepali w plebiscycie nazywanym dla niepoznaki wyborami. A wychodzi na to, że "demokracja" oznacza w tym przypadku odpowiedzialność zbiorową. Odwracający uwagę, powierzchowny klangor mediów ekscytujących publiczność "nepotyzmem" (i tak dobrze, że nie "mamą Madzi") przypomina "Szelmostwa lisa Witalisa" Jana Brzechwy. Gdy Witalis kroczył drogą, wpierw widziano jego ogon, co jak ruda chmura zwisa. A dopiero potem - lisa. Ale - do czasu. Przynajmniej jeśli wierzyć bajkom. Bohater wiersza Brzechwy omieszony, wyszydzony, uciekł z lasu i już nikt od tego czasu nie oglądał Witalisa. Tyle, że życie bywa piękniejsze od bajek. W naszej rzeczywistości zniknięcia różnych Witalisów nie wynikają z ich zapadania się ze wstydu pod ziemię, a z tego, że dostają mniej eksponowane synekury. | |||
| 1790 odsłon | średnio 4,8 (9 głosów)  |
| zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
| Re: Ogon lisa Witalisa | |||
| Christophoros Scholastikos, 2012.07.30 o 13:39 | |||
| Rozróżnienie polityki prorodzinnej od nepotyzmu jest dobrą łamigówką. Wśród pracowników przezemnie wybranych w mojej firmie mogę zatrudnić syna ale gdy wybieram (wiernych i lojalnych) pracowników w podległym sobie urzędzie to już nie. Nepotyzm to jedna z onzak tzw klimatów korupcji. Więc be i fuj. Jednak najbardziej be i fuj gdy nie wiadomo, a już gdy wiadomo od razu to i całe zamieszanie nie urośnie bo.. było wiadomo od razu. Po za tym kwestia kompetencji? Czy są czy brak ich właśnie? No ale kto powie takiemu synkowi, że nia me kompetencji potrzebnych? Kto w spór pójdzie gdy sędzią będzie ojciec? Pozdrowienia śpiewaku! | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ogon lisa Witalisa | |||
| w.red, 2012.07.30 o 15:45 | |||
| "..nikt od tego czasu nie oglądał Witalisa.." Ano nie wytrzymał konkurencji z pejsami. Brakło mu możliwości mimikry. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ogon lisa Witalisa | |||
| Leszek, 2012.07.30 o 22:48 | |||
| a zauważyliście, że PiS ostatnio zarzucił hasła IV RP i walki z korupcją? Ponoć naród się ich przestraszył, że już się nie da dawać i brać... To jest problem, bo większość uważa, że to normalne i tylko głupi nie bierze | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| w.red, 2012.07.30 o 23:22 | |||
| Odnoszę wrażenie, że ta "walka" była tylko w zapowiedziach. Wedle starej reguły - jak coś zmienić by wyglądało to inaczej, a w gruncie rzeczy by pozostało tak jak jest. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Leszek, 2012.07.31 o 23:01 | |||
| Pewnie tak na poziomie intencji ale że nawet politycznie zarzucili? Przecie zysk by mieli bo teoretycznie ludzie nie powinni być zadowoleni, że ich okradają. A może już im wszystko jedno. Ludziska są jak struci. A może jesteśmy truci? Znajomemu na schodach się film urwał. Bez przyczyny. Lekarze nie wiedzą co to ale wiedzą że liczba takich przypadków lawinowo rośnie. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Krzysztof J. Wojtas, 2012.08.01 o 08:15 | |||
| Zajrzyjcie na nE - jest notka Rossakiewicza na temat zysku i procentów. I moja uwaga tycząca bazowania na Porządkach. Dopiero teraz zaczynam sobie zdawać sprawę, jak głęboko trzeba sięgać, aby zmieniać. Budowa CP czasami przeraża mnie ogromem zadań. Ale jednocześnie wszystko staje się jasne i zrozumiałe. "Brzemię staje się lżejsze";-))) | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| w.red, 2012.08.01 o 11:10 | |||
| Mnie się wydaje, że do pewnego momentu istotne było zachowanie pozorów. Jednak od zauważalnego czasu zarzucono nawet i pozory. Grzesiuk napisałby że to metoda na "chama" i na "duś" bo zyskali pewność że ludzie nic im nie mogą zrobić ani niczego zmienić. To zjawisko jest obserwowalne nawet w "dojrzałych demokracjach". A i efekty tego już odczuwamy. Różni ludzie zwracają innym na to uwagę w taki czy inny sposób i próbują co nieco wyjaśnić na miarę swych możliwości. Jak znajdziesz czas możesz pokusić się o obejrzenie tego materiału : UFO - Alex Collier 2009 Interview 1/11 (napisy PL) Nie sugeruj się ani tematyką ani nazwiskiem, lecz po prostu wysłuchaj. Są tam inne wątki poboczne i one moim zdaniem zasługują na uwagę. Co do naszego grajdołka, to obejrzałem niedawno materiał o szkole wywiadu w Kiejkutach : Za kulisami PRL - 39 - Szkoła szpiegów. Pierwszy nabór Też polecam bo mimo tego że się ubawiłem słuchając o tym jacy to geniusze tam się wyksztcili i peanów na ich cześć można było zobaczyć co nieco w jaki sposób ich motywowano. A to już tłumaczy po części dlaczego jest jak jest i czemu jesteśmy bezbronni. Wracając do głównego wątku. Nie będzie lepiej bo nie może być. Ludzie tak na prawdę nie potrzebują ani nie chcą wolności. Są już tak zmanipulowani że do u...śmierci są gotowi czekać na cud. Czy na to że ktoś zrobi coś za nich. Nade wszystko jednak egoizm posunięty jet do tego stopnia że nie są w stanie wypracować porozumienia. A co dopiero mówić o współdziałaniu by coś zmienić. Od dawna to mówię, a teraz powtarzam za Collierem. Trzeba zacząć od zmiany własnej świadomości i siebie. Że to bolesne i niepopularne to nie rokuję szybkich postępów. W każdym razie do tego czasu rządzić będą kolejne "kaczory". I bez znaczenia czy wypromuje ich Hollywood lub Mosvilm. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Krzysztof J. Wojtas, 2012.08.01 o 11:26 | |||
| Aż czuję pewien niesmak, ale zauważę, że przejawem tego braku odczuwania potrzeby wolności - jest też namawianie do modlitwy, zamiast czynu. Dlatego z miesznymi uczuciami odnoszę się do wszystkich apeli, gdzie jako remedium na wszystko - jest nawoływanie do kolejnej serii modlitw. Sprawa jest trudna - bo wierzę w potegę modlitwy; więcej - sam doświadczyłem skutków. Ale też modlitwa winna być wspomaganiem działania, a nie zamiast. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| w.red, 2012.08.01 o 11:40 | |||
| "..Ale też modlitwa winna być wspomaganiem działania, a nie zamiast.." Dokładnie tak. Upraszczając, jak wiadomo - modlitwa to skupienie odpowiednio spolaryzowanej i ukierunkowanej energii. Ale ilu ludzi to jeszcze potrafi ? ;) | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Piotr Świtecki, 2012.08.01 o 11:52 | |||
| namawianie do modlitwy, zamiast czynu Kolejny raz ze zdumieniem drapię się po głowie - co to za Kościół, o jakim opowiada nasz Imperator? Bo rzymskokatolicki nie... | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Mufti | |||
| Krzysztof J. Wojtas, 2012.08.01 o 15:25 | |||
| A nie wydaje ci się, że to ludzie związanie z Tym Kościołem "przegięli"? Niedawno czytałem dzieje Indii. Tam też, w krytycznych momentach historii, następowało gwałtowne wyzwolenie uczuć modlitewnych. Zwykle kończyło się to klęską. Dopiero modlitwa wspierająca czyn ma sens. Jeśli jest zamiast - bardzo często takie "namawianie" ma obcą proweniencję. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Leszek, 2012.08.01 o 16:05 | |||
| obejrzałem. Pamiętam jak takie filmy puszczałem młodzieży licealnej i nie tylko. Hmm. ludzie generalnie nie chcą znać prawdy bo taka świadomość wymagałaby od nich jakiejś postawy a to juz za wiele. Oczywiście, zamiast porywać się z motyką na słońce, trzeba, żeby ludzie się zmienili to i świat się zmieni. teraz nawet jakbyśmy jakimś cudem władzę przejęli to szybko byśmy ja bez zaplecza stracili, a ręce za lud walczące lud sam by poobcinał. Z drugiej strony z każdym rokiem może być tylko gorzej, myślę, że nawet do tego stopnia, że zatracimy autonomię wewnętrzną. Do tego mogą cie zmusić warunkami życia. Dlatego trzeba mieć swoje pole swoją pompę cieplną, swój generator na biogaz, owoce, kury no i może jeszcze coś tam, oraz życzliwe otoczenie. no i nie brać kredytów. Musimy taki styl życia promować. Trochę rozbawiła mnie naiwność Colliera, który myśli, że władze stanowe do czegoś zmuszą rząd lub fed. Albo ich kupią albo zastraszą. No a jak ani to ani tamto nie podziała ... No ale on w ogóle jest idealista. Część jego idei mi się podoba nawet, ale sporo tam, a zresztą no przecież, Krzysztofowi z pewnością spodobałyby sie wątki mówiące o miłości, zresztą nam wszystkim. OK. Też myślę, że jakaś Opatrzność działa, ale my swoje musimy robić. Ciekawie mówił o eksperymantach. no właśnie, nie mogę się oprzeć przekonaniu, że Bank Światowy daje "preferencyjne kredyty" w zamian za pomoc państwa w przeprowadzaniu takich eksperymantów. Co do naszej rodzimej szkoły: ech ta szwedzka armatura i zachodnie samochody. Tyle dobrze że przynajmniej przez wszystkie przypadki odmieniano Polske a nie socjalism. Dobre i to. Ja słyszałem, że Amerykanie działają prawie wszędzie przez przewerbowywanie. No i ten fragment z nagraniem przez gościa z kontrwywiadu. Bezcenne. ps a tak w ogóle to tłumaczowi tam się chyba pomylili Aryjczycy z Arianami. Aryjczycy owszem działali w północnych Indiach, ale to ta sama rasa co Słowianie a nie Anglosasi, i tu ta kosmitka z Andromedy coś my chyba nagadała nie tak. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Leszek, 2012.08.01 o 12:00 | |||
| filmiki chętnie obejrzę. Myślę, że jest wielu co tą swiadomość mają odmienioną ale to nigdy nie będzie więcej niż kilka %. To mało... ale i dużo, jak się nad tym dobrze zastanowić. pozdrawiam, | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Leszek, 2012.08.01 o 12:15 | |||
| extraterrestrials. czy to się nie tłumaczy 'marsjanie?' | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Leszku | |||
| Piotr Świtecki, 2012.08.01 o 14:00 | |||
| Ach, ten polski, wyssany z mlekiem matki, genetyczny, zoologiczny antymarsjanizm... ;-) Pozdrawiam. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ogon lisa Witalisa | |||
| Christophoros Scholastikos, 2012.08.01 o 00:08 | |||
| Zauważyłem nową opcyję. Można powiększać nowe zdjęcia załączone do notki. Fajne to :-)))). | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Ogon lisa Witalisa | |||
| Piotr Świtecki, 2012.08.01 o 10:24 | |||
| :-) Ano, można. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| © Polacy.eu.org 2010-2025 | Subskrypcje: |  Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |
