| słowa kluczowe: Festiwal Kultury Żydowskiej, Kraków, antysemityzm, Żydzi. | |||
| Linki, cytaty, nowiny | 2012.07.09 14:57 | ||
Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? | (poleca Piotr Świtecki) | ||
| "Pierd... Żydzi", "Nie będziemy już obsługiwać", "Żydzi do Izraela" - takimi słowami ze strony obsługi miała zostać obrzucona grupa Polaków żydowskiego pochodzenia, która udała się do jednego z krakowskich lokali. | |||
| "Kiedy usiedli razem przy stolikach, jeden z kelnerów Momentu "poczęstował" ich na wpół głośnym powitaniem - "pier... Żydzi", po czym stwierdził, że jest późno i "nie będziemy już obsługiwać". W tym czasie Moment i pewnie wszystkie knajpy Kazimierza były zatłoczone. Kiedy uraczeni przez kelnera "pier...ym" powitaniem zaczęli głośno protestować, zostali przez innych agresywnych kelnerów i kelnerki wyproszeni i na odchodne poczęstowani frazą "j...ć Żydów, Żydzi do Izraela". Byli tak zszokowani działaniem kelnerów Momentu, że woleli wyjść, niż się kłócić" Całość (aktualizowana na bieżąco):  wiadomosci.gazeta.pl | |||
| 2374 odsłony | średnio 5 (3 głosy)  |
| zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? | |||
| Christophoros Scholastikos, 2012.07.09 o 15:07 | |||
| Braun gdzieś w ostatnio linkowaych materiałąch wspominał, że słyszał o propozycji (jakoś dwa lata temu) na kręcenie serialu w formie ultra lekkiej. Treścią miały być zabawne gagi z udziałem Polaków i Żydów właśnie w Krakowie. Życie jednak pisze scenariusze samo. Ah ta dominacja w kulturze. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? | |||
| Adam39, 2012.07.09 o 16:39 | |||
| Widocznie obsługa tej restauracji ma już dość obsługiwania tych "Polaków" żydowskiego pochodzenia. Musieli dobrze dać się we znaki goim ich obsługujących ci "Polacy" żydowskiego pochodzenia, nawiedzający ich knajpę, że zdeterminowana obsługa ich wyrzuciła. Jeżeli doszło do tego w takiej formie jak podają to ci "Polacy" ... A ich "prawda" najczęściej ma się nijak do rzeczywistości, vide Marsz Niepodległości 11 listopada 2011 roku. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? | |||
| Piotr Świtecki, 2012.07.09 o 16:55 | |||
| "Polacy żydowskiego pochodzenia", mieszkający za granicami. Pewnie do tego patrioci, a może nawet nacjonaliści? Bo zwykle, to "społeczność międzynarodowa". A tu proszę, Polacy, nie wstydzą się. Tacy trochę lepsi, bo "żydowskiego pochodzenia", ale jednak Polacy. A jeśli ta zagranica jest w Izraelu, to oni tam pewnie są Żydami polskiego pochodzenia... Jak wygodnie! | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Wincenty Niewiadomski, 2012.07.11 o 12:27 | |||
| Relacja jednego z poszkodowanych klientów lokalu "Moment": Jestem członkiem grupy osób, która została zaatakowana słownie i wulgarnymi gestami w nocy z soboty na niedzielę przez pracowników lokalu "MOMENT" na krakowskim Kazimierzu. Oprócz okrzyków wzywających nas do wyjazdu do Izraela z wulgarnymi słowami wplecionymi wielokrotnie w wypowiadane głośno do nas zdania i wulgarnych gestów, pracownicy lokalu "MOMENT" dopuścili się też czynów fizycznych , które miały na celu albo sprowokowanie nas, albo zastraszenie. Między innymi, gdy oddalaliśmy się aby uniknąć fizycznego zagrożenia, jeden z pracowników rzucił w kierunku jednej z naszych koleżanek coś w rodzaju zwiniętej książki, która z impetem upadła tuż przed atakowaną koleżanką. W tym momencie powiedziałem głośno do atakujących nas pracowników, że dzwonię na policję. Jeden z nich, ubrany na jasno, w białej koszuli, chyba blondyn, albo jasno rudych włosach, zawołał do mnie, że mogę sobie wzywać policję, bo i tak jesteśmy pijani. Rzecz w tym, że większość z nas nie piła niczego, ani w lokalu "Moment", gdzie po naszym przyjściu , około 45 minut wcześniej, odmówiono nam obsługi i podania piwa, ani wcześniej. Byliśmy w pełni trzeźwi. Po pierwszej informacji ze strony kelnera, że już nie podają niczego, bo zamykają lokal, nie powtarzaliśmy już zamówień piwa. To wtedy padł pierwszy wulgarny komentarz jednego z kelnerów, jeszcze półgłosem pod adresem paru naszych kolegów o "pier--nych Żydach- nie obsługujemy już". Nasza grupa składała się z około 12 osób, a byli wśród nas ludzie w wieku od ok. 28 lat do ok. 58, w tym około 9 osób pochodzenia żydowskiego i mieszanego, 3 polskiego (Żydzi i katolicy), obywatele Izraela, Wielkiej Brytanii, Niemiec i w większości Polski. Wśród nas byli ludzie zaangażowani w różne publiczne organizacje, pełniący w nich społecznie funkcje kierownicze: organizacji młodzieżowych, fundacji żydowskich, znanej organizacji katolickiej, znana artystka malarka, urzędniczka wysokiego szczebla jednego ze znanych banków europejskich. Oczywiście ubliżanie każdemu bez względu na wiek, zawód, pochodzenie, czy zajmowane stanowisko zawodowe, czy publiczne, jest takim samym ublizaniem, ale szczególnie jest porażające, gdy dopuszczaja się go osoby prowadzące lokal publiczny, taki jak kawiarnia, restauracja, czy dowolna instytucja, do której przychodzą klienci albo odbiorcy. Nas dodatkowo poraziło to, że atakowano nas uzywajac słów skierowanych przeciwko naszemu pocodzeniu narodowemu czy reliijnemu (w przypadku członków narodu zydowskiego, aspekty etniczne nakładaja się na religijne). Jedna z koleżanek (katoliczka) obchodząca swoje urodziny, dostała pudełko czekoladek i czerwoną różę i te czekoladki były jedynym pokarmem obcym :) , wniesionym spoza lokalu "MOMENT". Byliśmy bardzo zadowoleni z zakończonego niedługo wcześniej koncertu finałowego Festiwalu Kultury Żydowskiej, radośni, spokojni, nie żądaliśmy niczego od obsługi lokalu "MOMENT" po pierwszym odmówieniu nam podania piwa. Ponieważ przyłączyliśmy się w 8 osób do siedzących już wcześniej, przy stolikach na zewnątrz lokalu "MOMENT", 4 osób z naszej grupy,, które miały na stoliku 4 pełne szklanki dopiero co podanego piwa, postanowiliśmy posiedzieć razem z tą 4-ką znajomych, aż nie wypiją swojego piwa, zakupionego w lokalu "MOMENT". Po pierwszym wulgarnym komentarzu kelnera półgłosem (patrz wyżej) nastąpiły jeszcze inne podobne komentarze i pokazywanie tzw. "mową ciała" przez kelnerów "kto tu rządzi". Po jednym z chamskich komentarzy pod adresem naszej koleżanki, jeden z naszych kolegów zwrócił głośno i stanowczo uwagę temu kelnerowi, chyba w obecności kierownika sali. Potem potoczyło się już intensywne zaczepianie nas słowami. Wróćmy do chwili naszego oddalania się z otoczenia lokalu "MOMENT": Po rzuceniu w naszą koleżankę książką, jeden z napastników-pracowników lokalu "MOMENT" podbiegł do nas w podskokach, jakby szykował się do ataku. W dłoni trzymał pustą butelkę z czystego szkła po jakimś alkoholu. Wyglądało to bardzo groźnie. Ponieważ kelner-napastnik podbiegał znowu w kierunku naszej koleżanki, w którą chwilę wcześniej inny pracownik, chyba ów blondyn w białej koszuli, rzucił książką, chcieliśmy obronić koleżankę. Na szczęście paru z naszych kolegów, zachowujących zimną krew, odgrodziło naszą grupę od nadbiegającego z butelką oraz od drugiego kelnera, który w tym momencie pokazywał jakieś wulgarne gesty prawą ręką wyciągniętą w górę. Wtedy usłyszałem okrzyk z ust stojącego z tyłu za tymi dwoma kelnerami trzeciego pracownika lokalu "MOMENT" : "ŻYDZI SPIERDA--CIE DO IZRAELA". Wcześniej obrażono słownie naszą koleżankę , która zwróciła uwagę jednemu z nich, aby douczył się angielskiego , gdyż klął z błędami po angielsku. Koleżanka ta , która mogłaby być matką tych kelnerów, mimo, że mieszka od kilkudziesięciu lat w kraju anglojęzycznym, jako polska Żydówka zna biegle j. polski, jako swój pierwszy język. Podkreślam też, że nie przynosiliśmy żadnych pokarmów, ani żadnego alkoholu spoza lokalu "MOMENT". Potwierdzam z całą odpowiedzialnością moralną, że relacja naszej młodszej koleżanki, uczestniczącej jako poszkodowana w zajściach , opublikowana na stronie Gazety Wyborczej wczoraj jest w pełni zgodna z prawdą, a jej ewentualne uzupełnienie może jeszcze gorzej świadczyć o lokalu "MOMENT", jego pracownikach, "menadżerze" i właścicielu. Również w powyższym artykule, ta sama kolezanka rozwijając swoją relację podaje prawdziwe fakty. wiadomosci.gazeta.pl 'Menager zaczął nas gonić z butelką' - relacja uczestniczki incydentu w krakowskiej restauracji wiadomosci.gazeta.pl | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Christophoros Scholastikos, 2012.07.11 o 11:17 | |||
| Panie Wincenty, dziękujemy za relację. Jak Pan trafił na taki mały portal? Czy będą się państwo procesować z obsługą tego lokalu? | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Adam39, 2012.07.11 o 21:08 | |||
| Na razie mamy nagłośnioną relację z jednej strony. Ciekawe co na ten temat ma do powiedzenia druga strona. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Christophoros Scholastikos, 2012.07.11 o 21:45 | |||
| Narazie mamy Pana Wincentego, który podaje się za uczestnika tych zajść. Poczekajmy z wnioskami na to jak będziemy mieli więcej danych. Ciekawi mnie jak Pan Wincnet do nas trafił. Pozdrawiam | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Hindukusz-Milena, 2012.07.11 o 22:44 | |||
| A ja sobie myślę, że to prowokacja żydowska. Nie pierwsza i nie ostatnia zresztą. Oni potrafią nawet synagogę podpalić aby udowodnić istnienie antysemityzmu. Cała ta relacja "pana Wincentego" (świetnie zorientowanego jak widać w naszej blogosferze) brzmi dla mnie mocno nieprawdopodobnie. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Piotr Świtecki, 2012.07.12 o 00:31 | |||
| A to nie był po prostu tekst przeklejony? Gdzieś tam pod linkiem była fotokopia pisma rzecznika tej restauracji, w sumie chwiejnie i nie do końca spójnie, ale - przepraszał. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Adam39, 2012.07.12 o 10:02 | |||
| Czytałem oświadczenie managera restauracji Moment Resto. Przeprasza za incydent ale jednocześnie stwierdza, że stali się obiektem pomówień. Czyli sprawa nie jest tak jednoznaczna jak opisują to Żydzi będący stroną. A prawda jest też taka, że ludzie narodowości żydowskiej przyjeżdżający do Polski a szczególnie będący w grupie, często zachowują się prowokacyjnie i wręcz niegrzecznie. W ubiegłym roku w czasie Festiwalu Kultury Żydowskiej "Warszawa Singera", kolega mój wychodząc z Teatru Żydowskiego miał nieprzyjemny incydent właśnie z takim człowiekiem, który nie pozwolił mu pierwszemu wyjść z tego teatru, tylko po chamsku potrącając go wtargnął do środka z uwagą - "po co ci Polacy i tu się szwendają". I tak się zastanawiam, czy była to wypowiedź rasistowska antypolska, antysłowiańska, czy może antysemicka? A może tylko żydowskiego chama nie lubiącego Polaków. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Hindukusz-Milena, 2012.07.12 o 23:19 | |||
| Nie ma co się zastanawiać. Żydzi są na ogół aroganccy i zachowują się prowokacyjnie do czasu gdy ktoś nie wytrzyma i utrze im nosa. Wtedy rozlega się głośne "aj waj" na cały świat. Każdy normalny człowiek gdy jest za granicą stara się dostosować do panujących tam obyczajów i nie drażnić gospodarzy. Chodzi nie tylko o zasady grzecznościowe ale o czysty pragmatyzm (wiadomo, że nie opłaca się narażać na konflikt, gdy jesteśmy w mniejszości). Żydzi jako jedyni nie stosują się do tego, czyli zatracili instynkt samozachowawczy. | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Malawanda, 2012.07.25 o 23:11 | |||
| Dobrze mówisz, Milenko!! Arogancja, bezczelność i prowokacja są wpisane w zachowanie żydowskih turystów, niestety :( Powiem Ci, że ostatnio miałam problem z przechodzeniem wzdłuż rzeki Silnicy przy kieleckich Plantach. Tak!! Wyobraź sobie, że młodzieżowa wycieczka z Izraela zablokowała pieszy siąg komunikacyjny.. Ja, starsza pani pieszkom do sądu podążająca, siłą przedzierałam się przez grona żydowskiej młodzieży blokującej trakt komunikacyjny... Gniew narastał (mój) i też mogło być źle, ale z pośpiechu odpuściłam wyciąganie konsekwencji :) | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| Re: Kraków: Żydzi obrzuceni wyzwiskami i wyrzuceni z restauracji przez kelnerów? Relacja świadka - poszkodowanego | |||
| Malawanda, 2012.07.25 o 22:56 | |||
| Taak, miał Pan pecha znaleźć się w niewłaściwej grupie osób, bo "pracownicy lokalu "MOMENT"" nie wytrzymali? Trafiło być może niefortunnie wobec pańskich współbiesiadników... Cóż robić, trudno ;)Natomiast ja współczuję z kelnerstwem MOMENTU, dla którego przebrała się miarka tolerancji wobec turystów z Izraela, aroganckich, bezczelnych, chamów, z autopsji mi dobrze znanych... pozdrawiam mw | |||
| zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć | |||
| © Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: |  Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |
