słowa kluczowe: NWO, depopulacja, dzieci, dzietność, rodzina, społeczeństwo, wymieranie. | |||
Linki, cytaty, nowiny | 2012.03.31 08:33 |
Idzcie i rozmnazajcie sie! | (poleca Piotr Świtecki) | ||
Czyz nie tak brzmi pierwszy nakaz dany przez Boga, Czlowiekowi- stworzonemu na Jego wzor i podobienstwo? | |||
Nakaz ten, nigdy nie zostal przez Boga ani cofniety, ani tez nigdy nie zostal zmieniony. To Fundamentalne Przykazanie Boze obowiazuje nadal. Zastanowmy sie przez chwile, jak na przelomie drugiego i trzeciego Millenium Czlowiek zachowuje owo najwazniejsze -bo pierwsze- Boze, czyli inaczej Naturalne Prawo..... W 1900 roku zaledwie 4% calej populacji USA stanowili ludzie w wieku ponad 65 lat, mniej wiecej taki byl procent w wiekszosci krajow Europy. Gdybysmy chcieli graficznie przedstawic owa sytuacje, najlepiej sluzylaby nam piramida o szerokiej podstawie, ktora stanowili ludzie mlodzi, a jej wierzcholek - wlasnie owe 4% starszych nizli 65 lat. Dzis, sto lat pozniej owa piramida zmienila ksztalt i przybrala forme kwadratu, gdzie podstawa - ilosc dzieci- zrownala sie z tym, co bylo niegdys wierzcholkiem piramidy- czyli z iloscia ludzi starszych niz 65 lat. Niewielkiej trzeba wyobrazni, aby zobaczyc- co zacznie sie robic z kwadratu juz za kilka lat( 10-15), ktory to zacznie zmieniac ksztalt z kwadratu z powrotem na piramide z tym, ze odwrocona (tak!) do gory nogami. Patrzac na owe geometryczne figury pomyslec musimy o nas samych. Pierwsza piramida pokazuje sytuacje, kiedy rzesze ( np.w 1955 dziewieciu na jednego) mlodych pracujacych zawodowo, utrzymywalo nielicznych emerytow. Obecnie kwadrat pokazuje nam sytuacje, kiedy prawie kazdy pracujacy i aktywny zawodowo, musi dzielic swoje zarobki z panstwem i utrzymywac jednego emeryta. Piramida odwrocona do gory nogami....powoduje gesia skore.... "... gwaltowne starzenie sie ludzkosci- przybralo monstrualne rozmiary i wielkosci nigdy nie spotykane w historii..."- powiada profesor Nicolas Eberstad, naukowiec z American Enterprise Institute i Harvard Center for Population and Development Studies. Nigdy w historii ilosc urodzen nie spadla tak nisko, tak gwaltownie, na tak dlugi okres czasu na calej Ziemi- jak w czasie obecnym". W 1900 roku srednia wieku wynosila 20 lat, w 1995 siegnela 25 lat. Jezeli nic nie zostanie zmienione w 2050 roku srednia swiatowa siegnie 43 lata. Z pewnymi wyjatkami oczywiscie, gdyz np. w Japonii wynosic bedzie 53, w Niemczech 55, we Wloszech 58... "....w krajach slabo rozwinietych bedzie trzy razy wiecej starych ludzi niz mlodych, w bardziej rozwinietych krajach ten stosunek bedzie wynosil 1:8 "- powiada prof. Eberstad. Obecnie sposrod 185 panstw na Ziemi w 51 panstwach z 44%-tami calej populacji Ziemi, wspolczynnik plodnosci spadl ponizej poziomu utrzymania populacji. Dla przypomnienia wspolczynnik ten wynosi 2,1 dziecka na 1 kobiete. W krajach tych, nastepuje gwaltowne zjawisko depopulacji- wyludnienia. W latach 90 tych w Europie wspolczynnik plodnosci runal do zastraszajacych wielkosci 1,4 dzieci na kobiete (w Polsce 1.6!!!!) we Wloszech nawet mniej 1,2. Owa- tak typowa dla kultury smierci- moda na bezdzietnosc, nie ogranicza sie niestety do krajow Europy. W krajach trzeciego swiata wskaznik plodnosci z 6 dzieci na 1 kobiete spadl do 3 na1 i to na przestrzeni zaledwie lat 1975 do 1990. Jezeli ten zastraszajacy trend utrzyma sie nadal, to zaledwie w ciagu nastepnych 20 lat liczba owego exkluzywnego Klubu Wymierajacych z 51 panstw, wzrosnie do 88. Spowoduje to tragiczne zjawiska w naszych programach socjalnych, budowanych w okresie prawidlowego wzrostu populacyjnego. W obliczu stale spadajacej plodnosci i wzrostu dlugowiecznosci, bez zadnego wyjatku wszystkie programy socjalne znajda sie w smiertelnym zagrozeniu. Programy te, juz maja przed soba ograniczone mozliwosci. A mianowicie, albo oglosic bankrucje, albo pemanentnie ograniczac co rok dostepnosc programu dla poszczegolnych rocznikow podnoszac wiek emerytalny, badz zmniejszac coraz to bardziej wysokosc swiadczen. Innych mozliwosci poprostu nie ma. A przeciez jest to zaledwie jeden z wielu problemow, zwiazanych z gwaltowna obnizka plodnosci Czlowieka. I nagle po wielu latach gloszenia banialuk i prania mozgow o przeludnieniu planety i jej niszczeniu przez Czlowieka, dzis- jasno, jak na dloni widzimy, ze wszystkie panikarskie programy, agitki i pseudonaukowe prognozy Klubu Rzymskiego, rzeznickie akcje aborcyjne ONZ towskich organizacji przyniosly zamierzone, wymierne skutki.. Nieprawda jest, ze Ziemi grozi przeludnienie."..dlugoterminowym problemem ludzkosci nie jest zbyt wiele dzieci, jej problemem bedzie ich brak" czytam ze zdziwieniem w Wall Street Jurnal w artykule edytorskim zatytulowanym "Population Implosion". Wlasnie, po prostu, zwyczajnie...... za malo! Za malo, aby wypelnic szkoly, za malo, aby budowac domy, za malo, aby stanac za warsztatami pracy, za malo... aby utrzymac w ruchu elektrownie, stacje pomp, po prostu, zwyczajnie - za malo.....o wiele, o wiele za malo, aby utrzymac nasza cywilizacje na obecnym poziomie rozwoju.. Nagle uswiadamiamy sobie, ze przeciez na owym podstawowym Prawie Naturalnym opiera sie cala nasza cywilizacja. Bowiem postep cywilizacyjny jest wprost proporcjonalny do postepu populacyjnego. Im wiekszy przyrost tym wiekszy i szybszy, gwaltowniejszy jest nasz postep cywilizacyjny, odkrycia naukowe, nowe rozwiazania techniczne, nowe technologie, zrodla energii etc etc, I rownie tragiczna prawda w odwrotnym przypadku. Nieuchronna bowiem konsekwencja zapasci plodnosci populacyjnej, jest nieuchronna zapasc cywilizacyjna i to zarowno kulturalna, jak i techno-ekonomiczna....gwaltowna i gleboka....byc nawet moze do poziomu zbieractwa...i to zaledwie w przeciagu czterech pokolen. Oto Washington Post serwuje nam przepowiednie, ze w 2050 Ameryka liczyc bedzie 500 mln ludzi z czego 65% stanowic beda emeryci. Nie wiem w jaki sposob to wyliczyli, jak moze dojsc do 500mln bez przyrostu, ale to nie pierwsze i nie ostatnie expertyzy Washingon Post, ktory to od dawna przewodzil malthusianskiej krucjacie lamentujac z powodu rzekomego przeludnienia. Ironia losu pozostaje fakt, ze wlasnie ci, ktorzy glosili i wprowadzali w zycie owa bzdurna polityke ograniczenia populacji, jak i ci ktorzy im zawierzyli, beda pierwszymi, ktorzy dobrodziejstwa kultury smierci odczuja na wlasnej skorze. Wyobrazmy sobie taka oto scenke, gdzies okolo Sylwestra roku 2035. W biurze zaslabl 70cio letni referent, brakuje mu zaledwie 4 miesiace do emerytury. Samotny, bezdzietny, niezalezny, zamozny. Przewieziony do szpitala zostaje poddany niezbednym badaniom. Wyniki zle- konieczna kosztowna operacja. Pielegniarka przeprowadza szybka ankiete- gdzie, co, jak? Adresy, numery kont, ubezpieczen....Jej palce blyskawicznie wstukuja dane w maly palmtop. - Kogo mamy zawiadomic, panie Xeno???? - Eee...chyba...chmmm ..Nikogo.Widzi pani- ja nie mam rodziny, nikogo bliskiego. Szybka wymiana spojrzen pomiedzy pielegniarka i lekarzem.... Na korytarzu pielegniarka z palmtopem w rece, zwraca sie do doktora nie odrywajac oczu od ekranu: - Doktorze. Bedziemy operowac???? - Alez tak! Oczywiscie.....Niech siostra przygotuje zastrzyk...i ........powiadomi....... prosectorium...... Idzcie i rozmnazajcie sie, czyncie sobie Ziemie poddana....mowi Pan,,,,. Roman Kafel Dallas, 5 grudnia '99 | |||
Źródło: lists.ceti.pl |
4370 odsłon | średnio 5 (1 głos) |
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować | blog autora |
© Polacy.eu.org 2010-2024 | Subskrypcje: | Atom | RSS | ↑ do góry ↑ |